Gdzie się schowała marszałka Krętacz Ewa i Arabski z Al-Kaidy / platforma po arabsku /? Otóż schowali się by nie drażnić ludzi .Schowali się przed gniewem ludu !!! Jak kłamliwe szczury z nowo pisanej listy hańby !Jest tam wiele tych którzy pokazują swoje oblicza w telewizorniach dając twarz kłamstwu Smoleńskiemu . Od przejęcia rządów przez platformę czyt. Al-kaide wszystko stoi na głowie . Arabski aresztuje samoloty i utrudnia dojazd do poległych w Smoleńsku knując w międzyczasie z KGB. Krętaczowa kłamie jak najęta o tym że przy sekcjach byli polscy patomorfolodzy , że ziemia została przekopana do metra. Prokuratura zaciera ślady zamiast ich szukać . premier oddaje śledztwo Rosjanom . Klich to zaufany towarzyszki Anodiny i konfabulant . Jakieś płatne kundle w mediach obszczekują poległych i ich rodziny . Barbarzyńcy sikaja do zniczy a straż miejska a raczej zniczowa zbiera płonące znicze do worów i wywozi na śmietnik Policja walczy z tulipanami zamiast z przestępcami Jakbym wylądował w domu wariatów a na dodatek opozycja zamiast używać słów dosadnych określa te zachowania jako mijanie się z prawda etc.!!! To są kłamcy i oszuści , to Al.-Kaida czyli organizacja przestępcza jak PZPR. Żeby było śmieszniej to tylko niewielu na ulicach przeciwko temu protestuje . Totalna degrengolada umysłowa !!! Totalny paraliż umysłów na terenie RP . W imię strachu który ma wielkie oczy a może wilcze oczy przysadka mózgowa homo sapiens została chyba zmieniona na ubijaczkę szarych komórek w galaretowatą masę. W Polsce kłamca to człowiek mijający się z prawdą, finansowy oszust to innowator , sędzia to koleś bandziora , w sądach można kupić wyrok i nie ma co liczyć na sprawiedliwość. Policja i służby obstawiają cmentarze jakby został zapowiedziany nalot kanibali ludzkich zwłok . Leją wszystkich z flagami biało-czerwonymi a stawiają pomniki sowieckim zbrodniarzom. Jakiś totalny matrix wymieszany z Mrożkiem i Orwellem wraz ze wspomnieniami pacjentów ze szpitala psychiatrycznego . Mimo że te debile , kłamcy i tchórze nie mają zdolności honorowej to trzeba moi drodzy się przemóc i w te DUPSKO KOPA DAĆ CHOĆBY BYŁA CZERWONA
i coś dla przypomnienia
"Epilog Targowicy"
Większość czołowych przywódców konfederacji targowickiej zostało skazanych na śmierć i powieszonych w czasie insurekcji kościuszkowskiej.
Po opanowaniu Wilna przez powstańców, sąd kryminalny skazał na powieszenie hetmana wielkiego litewskiego Szymona Kossakowskiego. Wyrok wykonano publicznie 25 kwietnia 1794 na placu przed tamtejszym ratuszem.
9 maja 1794 na Rynku Starego Miasta w Warszawie powieszeni zostali publicznie przywódcy konfederacji skazani na karę śmierci przez Sąd Kryminalny Księstwa Mazowieckiego: biskup inflancki Józef Kazimierz Kossakowski, hetman wielki koronny Piotr Ożarowski, marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz, hetman polny litewski Józef Zabiełło.
28 czerwca 1794 wzburzony lud warszawski dokonał samosądów na członkach konfederacji targowickiej posądzanych o zdradę. Przed Kościołem św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu powieszeni zostali: biskup wileński Ignacy Massalski, kasztelan przemyski Antoni Czetwertyński, poseł do Turcji Karol Boscamp-Lasopolski, szambelan Stefan Grabowski, instygator królewski Mateusz Roguski, szpieg rosyjski Marceli Piętka, adwokat Michał Wulfers, instygator sądów kryminalnych Józef Majewski.
Sąd Najwyższy Kryminalny skazał Stanisława Szczęsnego Potockiego, Franciszka Ksawerego Branickiego, Seweryna Rzewuskiego, Jerzego Wielhorskiego, Antoniego Polikarpa Złotnickiego, Adama Moszczeńskiego, Jana Zagórskiego i Jana Suchorzewskiego na karę śmierci przez powieszenie, wieczną infamię, konfiskatę majątków i utratę wszystkich urzędów. Wobec nieobecności skazanych, wyrok wykonano in effigie 29 września 1794."
źródło-wikipedia
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2926
Nadszedł rok 1795 i tort został juz pokrojony do końca,zjedzony,usta wytarte i strawiony...
A teraz mądrele piszą,co by było gdyby...Beck poszedł Hitlerowi na rękę i ruszyliby na Niedźwiedzia.
Wiem,ze to taka zabawa...SF historyczne...tylko Polski by nie było...a resztka dzikich tubylców gadałaby po rusku,albo niemiecku.
Przez 125 lat po Targowicy też to były języki obowiązkowe.
PS.Pamietasz Sexmisje Machulskiego? Jak uciekinierzy jada windą na dół i wpadają na szlaban graniczny niemiecki?
pzdr