Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Demokracja suwakowa i wszystkie inne

rosemann, 16.09.2012
Ja oczywiście wiem, że kiedy Premier Tusk mówi, że coś zrobi to mówi. I tyle. Jednak trudno nie pochylić się nad rzuconą przez niego kolejną propozycją „poprawiania” demokracji. Propozycją, która w oczywisty sposób jest obraźliwa dla tych, w których interesie jest zgłaszana. Ale to szczegół jeśli zważyć, że cała ideologia feministyczna zbudowana jest na głębokim przekonaniu że kobieta to osoba upośledzona tak głęboko, że w normalnych warunkach nie mająca szans na osiągnięcie czegokolwiek. I wymagająca daleko posuniętej ingerencji w system by jej deficyty zrekompensować.

Jak na razie, co pokazują preferencje wyborcze większości populacji, czyli potencjalnego zaplecza naszych Labud, Śród i Szczuk niezaspokojonych, statystyczna Polka zdaje się preferować bardziej tradycyjne kryteria wyboru swych przedstawicieli i panie „siostry” nie są w stanie zaistnieć tak, jak najpewniej zaistnieć by chciały. Nie oglądając się na żadne tam „solidarności jajników”.

I tu pojawia się nasz „superman” Donald Tusk, który postanawia sprawić, żeby nie miały za bardzo wyboru a w każdym razie nie taki jak dotąd. Pan Tusk swą „feministyczną rewolucję” uzasadnia tym, że „Nie stać nas, aby połowa populacji była tłamszona przez bariery i przepisy czy złe obyczaje”*

Co do złych obyczajów nie wypowiem się bo ani nie wiem cóż pan Donald Tusk ma na myśli konkretnie ani też, inaczej niż on, w kwestii złych obyczajów nie czuję się zbyt kompetentny. Co zaś się tyczy reszty wspomnianego tłamszenia to z miejsca, gdy tylko przeczytałem słowa Premiera, powiedziało mi się „Zatem proszę nie tłamsić, panie Tusk.” Tak się bowiem składa, że nikt tak długo nie rządził naszym państwem a więc i obowiązującymi w nim przepisami, także i tymi co w tłamszeniu mają swój udział. Niż też nie miał takich jak on możliwości i tyle co on czasu by te bariery i opresje znieść albo choćby zmniejszyć.

Oczywiście ja wiem, że pan Tusk uprawia zwykła propagandę. Która nie wydaje się zbyt błyskotliwa. Choćby przez to, że użyte przez niego określenie „miejsca biorące” sugeruje, że wyborcy czy tam wyborczynie mają kłopot z przeczytaniem ze zrozumieniem do końca listy kandydatów (i kandydatek) preferowanego ugrupowania i na tak zwaną „pałę” skreślają „jedynkę” „dwójkę” albo coś koło tych miejsc. Albo też myli się im akt wyborczy z grą w lotto.

Z pozoru obietnica pana Tuska (która ma spore szanse pozostać tylko obietnicą) nie stanowi większego zagrożenia dla demokracji. Wszak i rosemann i pewnie spora część populacji poradzi sobie nawet gdyby panu Tuskowi przyszło do głowy skomplikować reguły wyborcze modyfikując ów „suwak” jeszcze bardziej. Ale…

Ale właśnie wspomniane „jeszcze bardziej” stanowi, oczywiście na razie (i na szczęście) teoretycznie, spory problem. Bo nie da się wykluczyć, że ruszając obecne zasady pan Tusk otworzy „puszkę Pandory” i wygeneruje nam kolejne odmiany sugerowanej teraz „feministycznej rewolucji” autorstwa innych „tłamszonych przez przepisy, bariery i złe obyczaje”  części populacji. Może nie tak licznych ale coraz bardziej zauważalnych. Bo dajmy na to takie osoby transseksualne. Mogą mieć spory problem ze znalezieniem swej części parytetu w zaproponowanym „suwaku”. Dalej środowiska GLBT, które mogą postawić się wobec perspektywy bycia reprezentowanymi przez heretyków. Dalej może być tak, że lesbijki mogą mieć problem, czy reprezentuje je w suwaku pan gej czy pani hetero.

I tak dalej i tak dalej, bez konca…

W efekcie może się po latach okazać, że lista będzie suwakiem, który uwzględnia wszelkie możliwe opcje i kryteria, począwszy od płci przez seksualną orientację, kolor skóry czy narodowość tylko nie ma na niej już miejsca na kompetencje kandydatów. Już teraz, gdy tych, którzy układają listy wyborcze nie „tłamszą” i nie „ograniczają” żadne „przepisy i bariery”, mają oni spory problem z zaproponowaniem nam zestawu kandydatów, o którym nikt nie powie, że to „banda durniów”. Przefiltrowanie tego zestawu przez wszystkie wspomniane sita szanse na uniknięcie tego, o czym wyżej mocno się zmniejszą.

Oczywiście nie zabije to demokracji. Przyda jej tylko całkowicie odmienne oblicze. Pierwsze kroki już zresztą poczyniono w tym kierunku. Jedna moja znajoma, która mieszka w Trójmieście, w ostatnie wybory wszem i wobec rozpowiadała, że będzie głosować na „pedała od Palikota”. Pytana czemu odpowiadała pytając, „A co, mam głosować na komucha Millera?”
Oczywiście nie głosowała ani na jednego ani drugiego. Wcale chyba nie głosowała słusznie zauważając, że oferowanie jej wyboru między „nowoczesnym rozumieniem seksualności a nostalgicznym spojrzeniem na PRL” ma się nijak do tego, o co chodzi przy wyborze „władzy ustawodawczej”.

Krok, proponowany przez Premiera jest przy okazji kolejnym dowodem fasadowego rozumienia politycznej reprezentacji obywateli przez Tuska i jego partię. Rozumienia, którego najoczywistszym symbolem jest pan Olszewski z zapałem wystukujący na klawiaturze telefonu opinie i przekonania niemal połowy „demokracji przedstawicielskiej”. W takich warunkach można myśleć o „suwakach” uwzględniających nie tylko takie kryteria parytetów jak płeć. Można uwzględniać wszystko bo wszystko ma dokładnie takie samo znaczenie. Czyli żadne.
Przy takim kierunku myślenia faktycznie demokracji nic nie zagraża.

 
* http://polska.newsweek.pl/donald-tusk--nie-stac-nas--aby-polowa-populacji-byla-tlamszona,96107,1,1.html
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1671
Domyślny avatar

Logan3331

16.09.2012 12:07

To jest polityczne "perpetum mobile" - demokracja to najlepszy z ustrojów, ale i tak trzeba ją poprawic xD Tak sie zastanawiam - skad w ludziach tyle głupoty, ze daja sobie (i to bez popitki) wciskać taki kit i proszą o więcej ? "...statystyczna Polka zdaje się preferować bardziej tradycyjne kryteria wyboru swych przedstawicieli ..." Czy to znaczy, ze demokracja nie ma nic wspólnego z tradycyjnościa Polek/Polaków ? A co do Tuska - on musi coś robic, zeby nic nie robić a być na tronie. PR doprowadził do perfekcji, co wcale nie było trudne w warunkach polskich. Polski naród sam sie o to prosi ...
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

16.09.2012 16:53

Ten eksperyment grecki,który kilku filozofów nazwało "demo kratos"?
Na świecie od początku powstania gatunku homo,rządził ten,który miał grubszy kij i mocniejsza ręke.
Obojetne...oligarchia,tyran,cesarz,król, I Sekretarz,premier,prezydent,generał,marszałek etc.
Nie ma zadnej demokracji!!! Zapomnijcie o tym pojęciu raz na zawsze!!!
Jest kij,marchewka,pieniądz,strach,więzienie,strzał w tył głowy,wreszcie samobójstwo na własne żądanie ze względu na stan zdrowia.
Nie ma tez nigdzie "obywatelskiego społeczeństwa"!! Nie ma nawet społeczeństwa,które może zaprowadzić swoje rządy!
Jest bezwolny tłum...w swojej masie debilny i wystarczy kilka strzałów w powietrze,aby zapomnieli o demokracji...
Jest kilkaset podręczników z socjologii,psychologii,inzynierii społecznej,które to opisują...nawet napisanych po rosyjsku :-))
rosemann
Nazwa bloga:
W hołdzie mistrzom...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 573
Liczba wyświetleń: 1,877,408
Liczba komentarzy: 1,315

Ostatnie wpisy blogera

  • „Stawiamy na młodych” czyli kłopotliwy przebłysk wrażliwości
  • #punktzwrotny
  • Człowiek roku „ludzi Gazety”

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za komentarz i uwagę. Zauważyłem szybko i dzięki uwadze innego czytelnika. Przyznam, ze po napisaniu sam czułem, że coś mi nie pasuje :)
  • Ty możesz co najwyżej grzechotać pustą czaszką. I błyszczeć kulturą osobistą.
  • Kandydat ukrywa wiele tajemnic. A co jedna to weselsza. Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Towarzystwo z garażu Petelickiego
  • Trup Wałęsy na polach Smoleńska
  • Rosja przyznaje się do zamachu

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Szkoda, że Pan zniknął. Mam nadzieję, że ma się Pan dobrze. Pozdrawiam.
  • NASZ_HENRY, Młody Wojewódzki, młody Kukiz, kwintesencja młodości ;-)
  • NASZ_HENRY, Punkt zwrotny to będzie jak Kopacz będzie metr w głąb ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności