Prześladowania chrześcijan w Azji

Dziś trzy informacje z Azji, dotyczące prześladowania tamtejszych chrześcijan. Na ogół nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak trudna jest sytuacja wyznawców Chrystusa w tym regionie. Tak się składa, że państwa w których te prześladowania mają miejsce, są bardzo różne pod względem religii wyznawanej przez większość społeczeństwa. Wszystkie trzy łączy natomiast niechęć do chrześcijan oraz szykany w stosunku do ich przedstawicieli domagających się jedynie przestrzegania prawa i równego traktowania. Przytaczam je za Radiem Watykańskim.

Indie: marsz w obronie praw „niedotykalnych”
Indyjscy chrześcijanie, wywodzący się z kasty „niedotykalnych”, tzw. dalitów, domagają się tych samych praw, jakie przysługują w Indiach hinduistom, buddystom i sikhom wywodzącym się z tej samej społeczności. Właśnie w tej intencji ulicami Delhi przeszła niedawno manifestacja ok. 3 tys. niedotykalnych. Wzięli w niej udział także muzułmanie, którzy podobnie jak chrześcijanie są dyskryminowani. Marsz, który zakończył się przed budynkiem parlamentu Indii, kolejny już raz zorganizowała Konferencja Katolickich Biskupów Indii od lat reprezentująca interesy „niedotykalnych”.

Wietnam: żądanie uwolnienia aresztowanych chrześcijan
Po serii aresztowań pracowników, współpracowników i korespondentów Wietnamskiej Sieci Informacyjnej Redemptorystów (VENs), które miały miejsce 30 lipca ubiegłego roku, fala bezprawnych aktów przemocy rozciągnęła się na miasto Vinh w diecezji Hanoi.
Aresztowano już w sumie 17 młodych katolików. Wydaje się, że wydarzenia sprzed roku były początkiem zakrojonej na szeroką skalę akcji aresztowań i oskarżeń przeciwko kapłanom i katolickim parafiom, a także racją usprawiedliwiającą serię profanacji dokonanych w stacji misyjnej Con Cuong.

Pakistan: próba otrucia chrześcijańskich pielęgniarek
Dziewięć chrześcijańskich studentek pielęgniarstwa zostało hospitalizowanych po zatruciu, do którego doszło w Karaczi w Pakistanie. Toksyczna substancja, która została wykryta w spożywanej przez nie herbacie, spowodowała bardzo poważne objawy, m.in. gwałtowne obniżenie ciśnienia krwi, i wymagała ich pilnej hospitalizacji.
Policja bada skład i pochodzenie trującej substancji i próbuje wyjaśnić, skąd wzięła się w herbacie młodych chrześcijanek. Podejrzewa się, że sprawcami zatrucia mogli być muzułmanie niezadowoleni z niezachowania przez młode kobiety obowiązującego w czasie ramadanu postu i spożywania przez nie napojów.