Co za upadek! Jeszcze moment i zacznie cytować innego swojego partyjnego kolegę - Ryszarda Cybę.
Kłamczuszek jeden. Udaje, że nie wie, że Rudecka jest jego partyjną koleżanką ("Zacznę od listu. Kobieta, która jest wyborcą Platformy, napisała do mnie kilka bardzo mocnych słów." - powiedział Tusk. "Poufałość wynika z faktu, ze jesteś moim kolegą partyjnym" - od tego zdania zaczęła swój list Rudecka)
Rudecka (w liście) i cytujący ją Tusk wznoszą się na wyżyny hiporyzji - "zniewagi, lżenie, prowokacje, oszczerstwa, chamstwo, insynuacje i kłamstwa", o których napisała Rudecka, a Tusk cytował, to normalne zachowanie członków PO i usłużnych im dziennikarzy wobec ś.p. Prezydenta, członków PiS-u i ich wyborców. Prym w lżeniu wiedli Palikot i Niesiołowski. I to nimi do tej pory wyręczał się Tusk, który, jak to tchórze i oszuści mają w zwyczaju, do "zabijania" wykorzystuje innych (“On raczej wysyła swoich zabójców. Sam tylko pokazuje trupy, truchła za szybami, żeby inni się bali" - mówił Palikot o Tusku po odejściu z Platformy). Palikota w PO już nie ma, Niesiołowskego rzecz dotyczy, więc z braku laku (nie było chętnych?) Tusk sięgnął po list znanej z plugawego języka i nienawiści do PiS-u Renaty Kalinowskiej-Rudeckiej.
"Rozumiem doskonale emocje, które wyrażał Stefan w czasie tamtego popołudnia, i rozumiem dokładnie to co napisała i co myśli nasza koleżanka i pewnie wielu z was." - mówił wczoraj Tusk. Ale nie tylko rozumie, on je czuje, co jasno wynika ze słów: "czasami również momentami zaciskam pięści"...
i cóż, że czasami, a nawet momentami (swoją drogą, co za bełkot;)) - Tusk zaciska pięści, a raczej piąstki, (jego mikry wzrost nie wskazuje na to by można było mówić o pięściach). A po co człowiek zaciska pięści? Bo ma ochotę uderzyć. Kogo chciałby uderzyć? Dziennikarkę? Drobną panią Stankiewicz? Za co chciałby uderzyć? Za to, że chce przeprowadzić wywiad z przedstawicielem partii rządzącej?
Donald Tusk rozumie Stefana Niesiołowskiego, Niesiołowski to dla niego bohater... Cyba też nienawidzi, tylko słabiej nad piąstkami panuje, no i miał pistolet.
--
W uzupełnieniu do wpisu polecam teksty:
http://niezalezna.pl/28288-w-polsce-nie-ma-demokracji
kontrowersje.net/tresc/panie_donaldzie_ta_kolezanka_nie_krecila_powielaczem_ale_drukowala_dla_kiszczaka
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3296
też Ruda ;-)
a wszyscy wiedzą, że na dwóch ryżych, czterech jest fałszywych!
zejdzta z drogi bo listonosz jedzie.Wiezie list od koleżanki słońca peru.Słońce peru-zapewniam cię że nawet bez tego listu oraz zaciśniętej piąchy-TWOI WYBORCY JUŻ NA CIEBIE NIE ZAGŁOSUJĄ bo okropny z ciebie KŁAMCZUSZEK!Oni też już się na tobie-SŁONECZKO poznali.
źle ,wręcz beznadziejnie, to pewnie zacznie cytować Nowaka ,bredzącego o jakimś geniuszu Tuska ,wręcz dotkniętego przez Boga.
wszystkich przeciwników,(a zebrałaby się większość społeczeństwa)w obozach pracy.A resztę nieprawomyślnych rozstrzelał,dla przykładu.Nie na darmo dziadek był w Wermachcie. A on sam na klęczkach, obiecywał słodkiej Anieli wiernopoddaństwo, oraz lojalność Putinkowi.Życzę powodzenia.
To jakaś chora kobieta, normalny człowiek nie może tak nienawidzić, w tej partii obłudy to chyba same psychole się ulokowali a to niestety dla Polski nic dobrego nie wróży bo przecież wiemy z nieodległej przeszłości czym kończyły się w Europie rządy psychicznych .
nasuwaja sie jedynie slowa.....wstretne
nasuwaja sie jedynie slowa.....wstretne
nasuwaja sie jedynie slowa.....wstretne