Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ludzie, frajerzy i papugi

Seaman, 19.04.2012
Premier Donald Tusk nie pęka przed sądem administracyjnym. Frajerstwo domagające się ujawnienia, na jakiej podstawie szef polskiego rządu oddał śledztwo smoleńskie Rosjanom, musi odejść z przysłowiowym kwitkiem. A właściwie bez kwitka, bo kancelaryjne papugi poradziły premierowi wnieść o kasację wyroku. Sąd nakazał  ujawnienie kto, dlaczego i bez słowa sprzeciwu zgodził się na rosyjską propozycję. Tusk z rozbrajającą szczerością twierdził dotychczas, że taki dokument nie istnieje. A skoro go nie ma, to nie można się dowiedzieć, kto podpisał. Proste i logiczne.

Podobnie było z osławioną tarczą antykorupcyjną, która wedle premiera miała być fantastycznym narzędziem do walki z korupcją. Tarcza uzbrojona w siły, środki, plany, harmonogramy, fundusze, samym swoim istnieniem powinna budzić grozę w łapówkarzach i innych obwiesiach. Tymczasem, gdy zażądano od kancelarii premiera ujawnienia dokumentów tarczy, to urzędnicy zasłonili się tajemnicą. A gdy w dalszej kolejności przyciśnięto Tuska, żeby pochwalił się swoim antykorupcyjnym wynalazkiem, ów wybąkał tylko, że tarcza bez dobrej woli nie działa, a „służby państwowe powinny koncentrować się wokół pozytywnej pracy”.

Nic nie koloryzuję, naprawdę tak powiedział, z czego by wynikało, że to była Tarcza Antykorupcyjna Dobrej Woli. Zupełnie tak jak igrzyska dobrej woli dla niepełnosprawnych. To zresztą nawet pasowało do tego rządu. Wygląda więc na to, że premier tylko głośno sobie myślał przy szklanicy wina, a jakiś nadgorliwiec poleciał do mediów pochwalić się nową tarczą. Tymczasem premier miał taki dzień Kubusia Puchatka, czyli wielkie myśli o niczym, jak to nazywał Leopold Tyrmand.

W zaparte idzie także prezydent Bronisław Komorowski w sprawie ujawnienia ekspertyz, jakie rzekomo przekonały go do poparcia rządu w kwestii zmiany ustawy o Otwartych Funduszach Emerytalnych. Trzy razy już przegrał przed sądem administracyjnym, ale nadal milczy jak grób. Prezydencki papuga tak zagmatwał sprawę, że już nie wiadomo właściwie, czy te opinie są jawne, czy tajne. Skierowano w końcu zapytanie do Trybunału Konstytucyjnego. To jest niesłychanie ciekawa historia, bo ustawa dotyczy przyszłości milionów obywateli, a prezydent broni im dostępu do opinii prawnych sporządzonych na jego zlecenie, dla ich dobra i za ich pieniądze. Jak z tego widać, także w działaniu na rzecz  dobra obywateli prezydent Komorowski jest równie trudny w odbiorze, jak w mowie i w piśmie.

Wielkiego wała pokazał frajerstwu, czyli opinii publicznej, przyboczny rzecznik szefa rządu, wierny Paweł Graś. Z kamiennym obliczem utrzymuje, że niczego nie podpisywał, nic nie widział, niczego nie pamięta. Prokuratura przedstawiła niezbitą ekspertyzę, a Graś  im pokazał, jak się zgina dziób pingwina. I spokojnie sobie przy premierze swoją rzepkę skrobie, jakby nic się nie stało. Teraz dopiero widać, po co go premier trzyma pomimo tylu kompromitacji. Chłop jest twardy wobec frajerów, jak nie przymierzając meksykański gangster. A podobno – tak pisał Raymond Chandler – nie ma nic twardszego na świecie niż twardy Meksykanin. Ale za to głowy nie daję, bo Chandler to pisał dobre siedemdziesiąt lat temu, a sytuacja się chyba zmieniła w międzyczasie na korzyść rosyjskich gangsterów.

Jeśli chodzi o git ludzi w kręgach władzy, to informacja z ostatniej chwili dotyczy senatora, rektora i profesora Marka Rockiego. Jest on w Platformie Obywatelskiej kimś w rodzaju człowieka od mokrej politycznej roboty. Pisałem zresztą o nim obficie w tekście ”Profesor honoris causa Platformy Obywatelskiej”, który nieskromnie polecam. Otóż media doniosły, że ubiegłoroczny numer senatora Rockiego z nocnym skokiem na ustawę o dostępie do informacji publicznej nie udał się. Został ostatecznie utrącony przez Trybunał z powodu niekonstytucyjności trybu uchwalenia.

Rocki sobie sprytnie ten skok zaplanował – w trakcie wakacji, po zakończonych konsultacjach społecznych, pod pretekstem wykonywania dyrektywy unijnej rząd wysyła projekt  do Sejmu. Na razie bez poprawki Rockiego. Sejm uchwala ustawę, która trafia do Senatu. Tam już czai się Rocki z poprawką w garści oraz cyklistówką głęboko nasuniętą na czoło. Czeka na zapadnięcie zmroku i wieczorową porą wrzuca w ostatniej chwili poprawkę. Senat oczywiście uchwala, prezydent podpisuje, Sejm zaklepuje, Tusk łapy zaciera.

Tymczasem ktoś daje cynk Komorowskiemu, że jest poruta, bo poprawka okazuje się być chamsko niekonstytucyjna i frajerzy będą ją skarżyć. Prezydent z mety skumał, że gdy media puszczą farbę, to będzie na niego. Skarży więc do Trybunału za niekonstytucyjność ustawę, którą sam przed chwilą podpisał. Mark Twain po prostu przewraca się w grobie z zazdrości o taką fabułkę. Trybunał po długich deliberacjach całość odrzuca z powodów formalnych. Komorowski z Tuskiem oczywiście nie dają za wygraną i planują następny skok na ustawę. Zupełnie jak w tych filmach o gangu Olsena.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4058
Domyślny avatar

Andrzej W.

19.04.2012 19:42

Byłoby to wszystko zabawne, gdyby to był film. Napisz, proszę, że się to q...wo wreszcie skończy. Jak zawsze świetny tekst. Pozdrawiam.
Seaman

Seaman

19.04.2012 20:14

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Seaman

Nie ma łatwej pociechy.
Trzymaj fason.
Domyślny avatar

Andrzej W.

19.04.2012 20:26

Dodane przez Seaman w odpowiedzi na Andrzej W.

Staram się od lat wielu... ...ale to TAKIE PRZYJEMNE. Pozdrowionka.
Domyślny avatar

Logan3331

19.04.2012 19:46

Nie rozumiem ni cholery - skoro tylu ludzi o tym wie, tylu prawników, poslów (w tym opozycja) to dlaczego w Polsce o tym nie jest glośno ? Dlaczego nawet wróble milcza, a powinny glośno i wyraznie "trabić' o wałkach i wałach mafii PO ? Dlaczego kręcenie lodów nigdy nie było takie proste jak za rządów mafii PO i wlaśnie dlaczego teraz jest najłatwiejsze ? Ja myśle, ze jak odpowiemy sobie na te pytania, to wreszcie bedzie podstawa do naprawy i ratowania Polski, tylko trzeba działać. Opozycja śpi czy czeka na totalną rozpier...che ?
Seaman

Seaman

19.04.2012 20:16

Dodane przez Logan3331 w odpowiedzi na Nie rozumiem.

"dlaczego w Polsce o tym nie jest glośno ?"
Moim zdaniem jest wystarczająco głośno, tylko że większość woli nie słyszeć.
Domyślny avatar

wladeczek

19.04.2012 19:52

dla mnie tusk i komorowski to mogli by przemawiac codziennie tak po 3 godziny no a gras to 2 bo twardy jest ,lubie ich ogladac i sluchac ,sami w sobie sa jak program dokumentalny o hitlerze czy stalinie -pasjonujace ,ta sila odzialywania na ludzi pomimo bredni i glupot ktore sacza sie z ekranu a ludzie jak zaczarowani lykaja jak swoje przemyslenia
Seaman

Seaman

19.04.2012 20:19

Dodane przez wladeczek w odpowiedzi na dla mnie tusk i komorowski to

",ta sila odzialywania na ludzi pomimo bredni i glupot ktore sacza sie z ekranu "
Można przedstawić wiele podobnych przykładów z historii, ale to nie są dla nich dobre wróżby...
Domyślny avatar

cogito

19.04.2012 20:14

...a tu z betonu czerwonego świat. Nie z bajki tylko z Orwella żywcem wyjęty. Swego czasu pewien polonista napisał wspomnienia " Z Komborni w świat..." , co miało świadczyć o awansie społecznym autora jako też i determinacji.Tera takie czasy Panie Kochany , że z Ruskiej Budy na salony.I jaka determinacja! Porobiło się, że to ONO już nawet nie stara się ukryć, że na rympał idzie pełną parą. I tylko lemingów żal, bo się jeszcze biedniutkie nie pobudziły. A potem , po pobudce może być jak w piosence Kaczmarka: Chmurno, durno , nieprzyjemnie, luźna plomba dzwoni w zębie... No bul i menka. A póki co festiwal arogancji dla przykrycia paniki. Pozdrawiam serdecznie C
Seaman

Seaman

19.04.2012 20:21

Dodane przez cogito w odpowiedzi na Latawce, dziurawce, wiatr....

"Tera takie czasy Panie Kochany , że z Ruskiej Budy na salony"
I to na podstawie paska z TVN24...aż nogami przebierał...
Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

semper idem

19.04.2012 21:10

Za Seneką:
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare...
Frajerzy głosowali od 2007 na PO?
Papugi maja gotowy cytat.
Drugi cytat dam juz "po naszemu"...chcącemu nie dzieje sie krzywda.
Stopy wody pod kilem!!
P.G.
Seaman

Seaman

19.04.2012 21:16

Dodane przez semper idem w odpowiedzi na ...frajerzy i papugi?

Z punktu widzenia "ludzi" wszyscy poza nimi są frajerami.  A lemingom oczywiście - należy się według tego, czego chcieli.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gość

19.04.2012 23:01

Od 10 04 2010 to jest jakis koszmar ,sen to nie moze byc prawda ze tak sie dzieje to sie musi skonczyc!
Domyślny avatar

agnieszka

19.04.2012 23:47

Skoro nie ma żadnego dokumentu, to znaczy, że BEZPODSTAWNIE. Czy nie ma za to żadnej kary? Może być wyrok łagodniejszy, jeżeli stwierdzi się, że w namiocie Putina, gdzie Tusk na wszystko się zgodził, rozchodził się dziwny zapach opium i marihuany...
Seaman

Seaman

20.04.2012 09:36

Dodane przez agnieszka w odpowiedzi na Na jakiej podstawie?

"Skoro nie ma żadnego dokumentu, to znaczy, że BEZPODSTAWNIE. Czy nie ma za to żadnej kary?"
Dopóki rządzi ekipa Tuska, to oczywiście nie ma na to żadnej kary....
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,221
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności