Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nieznośna bolkowatość bytu

Seaman, 21.02.2012
Przypadłość wymieniona przeze mnie w tytule postu bynajmniej nie jest prostą konsekwencją istnienia byłych współpracowników bezpieki, zarówno tych tajnych, jak i jawnych. Oni oczywiście wpływ swój mają, są także wymierne tego efekty w życiu publicznym. Ale w tym przypadku chodzi mi bardziej o władzę, która przekraczając granicę śmieszności, wymusza groteskowo sprzeczne interpretacje u swoich obrońców. Niepomnych, że manipulować w sprawie z góry straconej, to jak szykować sobie poczesne miejsce w annałach kabaretu.

Czy to się komuś podoba, czy nie, państwo po czterech latach rządów Platformy Obywatelskiej wkroczyło w stadium tragifarsy i tego się nie da ukryć. Można bowiem zamieść pod dywan jakąś aferę, nawet niejedną. W sprzyjających okolicznościach można też wybronić najbardziej nieudolnego współpracownika, z przysłowiowej blondynki wyczarować ministra. To wszystko można, ale do czasu. Kiedy jednak miarka fałszu się przebierze i król stanie nagi w całej okazałości, wtedy wszystko w jego otoczeniu staje się równie pocieszne, jak ten goły król.

Nie ma już możliwości, żeby zapewnienia tego rządu o własnej rzetelności, a także zapewnienia jego zwolenników, popleczników, beneficjentów lub sponsorów zostały potraktowane na serio. Świadomi tego stanu rzeczy są pewnie wszyscy, być może z wyjątkiem premiera, chociaż i tego nie jestem pewien. Bolkowatość jako przypadłość Trzeciej Rzeczpospolitej objawia się przede wszystkim w groteskowej zmienności narracji, argumentów, sprzecznych wersji wydarzeń. A inne być nie mogą, gdyż przez lata wszelkie pokłady racjonalności zostały już dawno wyczerpane. Używano bez umiaru  fałszywych racji w  różnych kwestiach, wykreowano tyle prowizorycznych autorytetów na podręczny użytek, że zdarły się niczym brzozowe miotły. A teraz, kiedy są najbardziej potrzebne budzą wyłącznie uśmiech politowania.

Dzisiaj mamy tego przykład w kwestii papierów na Lecha Wałęsę, które rzekomo spoczywają w sejmowym magazynku. Z jednej strony jest opowieść samego delikwenta, ale także jego obrońców, o kserokopiach kopii z  esbeckich fałszywek, co w zasadzie powinno kończyć sprawę dla zwolenników nieposzlakowanej postaci Wałęsy. Ile bowiem można się handryczyć z zaślepionymi nienawistnikami o kopie sfałszowanych donosów?

I tu bokiem wychodzi bolkowatość podstarzałej III RP, jako konsekwencja braku umiaru w młodości. Gazeta Wyborcza nabija się bezlitośnie z rzekomej nieprzydatności „paczki na Wałęsę” zdeponowanej w sejmowym sejfie. Na końcu prześmiewczego tekstu Wojciech Czuchnowski popada w ton poważny i po raz kolejny z niezliczonego szeregu razów, przestrzega przed fałszerstwami peerelowskiego MSW:

Pomijają przy tym fakty, że w latach 80. w MSW działała grupa fabrykująca donosy, których autorem miał być Lech Wałęsa. Że fałszerze zbierali próbki jego pisma nawet z czasów szkolnych. Że przeciwko Wałęsie władze prowadziły kampanię dezinformacyjną, podrzucając fałszywki donosów działaczom opozycji i Komitetowi Noblowskiemu. Do tych metod jak ulał pasują absurdy o tajnej, "zalakowanej paczce".

Jeden fałsz i zakłamanie było to MSW w latach osiemdziesiątych i głupi, kto mu uwierzy choćby na jotę – tyle można wywnioskować z tekstu w Wyborczej. Tymczasem na tych samych szacownych łamach z tekstem Czuchnowskiego sąsiaduje szczegółowy opis wywiadu Moniki Olejnik z Gromosławem Czempińskim, który właśnie w fatalnych latach osiemdziesiątych był funkcjonariuszem w peerelowskim MSW. Ale tym razem generał reprezentuje dla Wyborczej zdrowy trzon peerelowskiego MSW. Jako taki daje wstrząsające świadectwo niewinności Wałęsy oraz fałszerstw dokumentacji w tymże MSW, którego jest dla odmiany byłym wiarygodnym pracownikiem.

I to jest esencja zjawiska, które ja nazwałem bolkowatością życia publicznego w Trzeciej Rzeczpospolitej. W jednej sprawie mamy do czynienia z dwukrotnym wskazaniem na ludzi z tej samej złowrogiej instytucji, czyli peerelowskiego MSW. Z tym że jedni występują jako fałszerze, a drudzy jako wiarygodni świadkowie. Groteskę świadectwa Czempińskiego potęguje fakt, że był on pod koniec lat osiemdziesiątych funkcjonariuszem Departamentu I MSW, w którym zorganizowano akcję niszczenia akt, żeby kryć agentów ulokowanych w Solidarności.

Bolkowatość jest oczywiście pojęciem uniwersalnym i jako taka nie ogranicza się do sprawy TW Bolka, a obejmuje szeroką połać życia publicznego w III RP. Ewidentnie mamy z nią do czynienia w przypadku obecnego rządu, który jest na tyle tragiczny, że nawet w establishmencie popierającym Tuska podnoszą się głosy o koniecznej rekonstrukcji jego ekipy. Dochodzi do przy tym do sytuacji humorystycznych, które są rezultatem rażącej sprzeczności. Jednocześnie bowiem usiłuje się wybielić samego premiera i nakłania się go do rekonstrukcji jego autorskiego rządu.

Mamy więc do czynienia z polityczną kwadraturą koła – jak uzasadnić zmiany w kiepskim rządzie na samym początku kadencji, żeby cień nieudolności nie padł na jego autora? Skomplikowaną operację oddzielenia dobrego szefa od jego fatalnej ekipy utrudniają sondaże, którymi uczestnicy tej akcji posługują się z niezrozumiałą, wręcz masochistyczna ochotą. Ostatnio opublikowano ranking najgorzej ocenianych członków rządu Tuska, w którym on sam zajmuje trzecie miejsce. I jak tu robić rekonstrukcję, a raczej kto ma ją robić, skoro w oczach opinii publicznej premier jest jednym z najgorszych członków swojego rządu? Humor satyra po prostu.

Pospolita bolkowatość skrzeczy u Jacka Żakowskiego, który uwija się jak w ukropie, żeby ocalić resztki wizerunku Donalda Tuska. A trzeba powiedzieć, że leży to pośrednio i w jego interesie, jako że był  orędownikiem przywództwa Tuska, którego klapę dzisiaj obserwujemy. Żakowski wymyślił dość oryginalną hipotezę, według niego bowiem winny za obecne perturbacje jest poprzedni rząd. Obecny rząd cierpi za niewinność. W szczególności dziennikarz wskazuje na poprzedników ministrów Nowaka, Arłukowicza i Muchy.

W związku z tym Żakowski nawołuje wyżej wymienionych delikwentów do wyboru mniejszego zła – zamiast osłaniać poprzedników, niech publicznie wskażą na ich odpowiedzialność. Tamci są bowiem winni fiaska budowy autostrad, katastrofy ustawy refundacyjnej i kompromitacji ze stadionem narodowym. To by się nawet w dużej mierze zgadzało, ale z oczywistym wyjątkiem. Co zrobić z premierem Tuskiem, który tych wszystkich delikwentów do tamtego rządu powołał i nieraz publicznie deklarował za nich polityczną odpowiedzialność? A niektórych  nawet potem awansował.

Tu Żakowski zawodzi na całej linii. Bolkowatość III RP, której sam jest ważnym budowniczym, wychodzi mu bokiem. Nie ma dla premiera pasującego poprzednika, którego można by obrzucić błotem. Komu przypisać winę za pierwszy rząd autorski Tuska? Nie ma dobrego kozła ofiarnego. Z powodu rabunkowej gospodarki zostały wyczerpane nawet nieprzebrane zasoby odpowiedzialności Jarosława Kaczyńskiego. Żakowski sam sobie winny, bo również szafował z tego żródła bez opamiętania. A nie trzeba było zostawić sobie trochę na zaś?

No, owszem, były w ubiegłej kadencji premiera numery o jakich się filozofom nie śniło. Nawet nie do końca udało się je przykryć. Ale żeby Donald Tusk musiał świecić oczami za siebie?!

http://wyborcza.pl/1,759…

http://wyborcza.pl/1,752…

http://wyborcza.pl/1,759…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4722
Domyślny avatar

Gość

21.02.2012 19:07

Tych bydlakow z UB nalezy przggwozdzic--JESLI MOWIA ZE PRODUKOWALI FAUSZYFKI-TO NIECHAJ ODPOWIEDZA KARNIE PRZED SADEM -ze brali ciezkie pieniadze i oszukiwali ludzi.Wtedy oni zaczna sie bronic i okaze sie ze niema zadnych fauszywek!!!!
Seaman

Seaman

21.02.2012 19:51

Dodane przez Gość w odpowiedzi na tych bydlakow

Wtedy tacy różni powiedzą, że to była mała szkodliwość czynu:)
Domyślny avatar

hera

21.02.2012 19:23

nie znecaj sie nad nami! Chcielismy, zeby Warszawa byla wielka! Tak chcielismy my, ktorzy jeszcze sie nie narodzili! A teraz chcemy, zeby Polska byla wielka! Albo chociaz nie taka mala przez tych blaznow! Dobra, jutro posypie glowe popiolem i wyjde radosna jak po transitum! Ale spotkam pod kosciolem widmo urbana, tarasa palikota i innej swoloczy! Byl taki kochany ksiadz Waclaw. Gdy spowiadalam sie z niecheci do rzadow pzpr, odpowiadal: Wszelka wladza pochodzi od Boga z wyjatkiem bolszewikow, ktorzy pochodza od diabla! Czy wiecie, ze byly polskie zakonnice, ktore za takie slowa ginely "w glubinie sybirskich rud"?! Jesli to ma jakis sens, to ja o nich pamietam! Musi miec!!!
Seaman

Seaman

21.02.2012 19:53

Dodane przez hera w odpowiedzi na Zeglarzu,

No, ja bym dodał jeszcze paru, którzy też raczej od diabła strony pochodzili. A propos znęcania - jak to mam rozumieć?:)
Pozdrawiam
Domyślny avatar

hera

21.02.2012 20:14

Dodane przez Seaman w odpowiedzi na hera

masz to rozumiec milo! Ten co rozdrapuje syf, jest drapieznikiem milym! Prawda boli jak cholera! Suka! Pozdrawiam serdecznie!
Seaman

Seaman

21.02.2012 22:05

Dodane przez hera w odpowiedzi na Mily Seamanie,

Teraz rozumiem tę kwestię miło, chociaż to suka jest!
Pozdrawiam:)
Domyślny avatar

cogito

21.02.2012 19:34

"Pomijają przy tym fakty, że w latach 80. w MSW działała grupa fabrykująca donosy" Boże, niech ktoś powie Adasiowi, że go oszukano. Człowiek honoru , od 1981 minister spraw wewnętrznych i wicepremier od mazowieckiego ( też człowieka honoru), go oszukał i nie jest człowiekiem honoru. Niech mu dadzą przeczytać gazetę co w niej jest nadredaktorem może mu się oczy otworzą. Boże jak wszyscy go oszukali! Jewo, gieroja naszego wremieni. "Żakowski wymyślił..." Samo to stwierdzenie jest bytem nierzeczywistym i sprzeczne z naturalnymi właściwościami delikwenta. "Komu przypisać winę za pierwszy rząd autorski Tuska " oraz za drugi autorski rząd Tuska? Nie będę oryginalny: żurnalistom i cyklistom i Bolesławowi. Oczywiście Chrobremu. Pozdrawiam C
Seaman

Seaman

21.02.2012 19:57

Dodane przez cogito w odpowiedzi na Bolanda znaczy Polska

"Komu przypisać winę za pierwszy rząd autorski Tuska " oraz za drugi autorski rząd Tuska?
Nie będę oryginalny: żurnalistom i cyklistom i Bolesławowi. Oczywiście Chrobremu"
Jest inna hipoteza - zrządzenie losu. Dosłownie i w przenośni. Patrząc po składzie i kompetencjach, to jest raczej pewne, że  Tusk ich wylosował.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Irvandir

21.02.2012 22:59

Rozumiem, ale nie wszystko. Rozumiem, że poprzedni minister zdrowia przed Arłukowiczem nie ma nic wspólnego z obecnym marszałkiem Sejmu i zbieżność nazwisk, płci oraz osób jest całkowicie przypadkowa. Nie rozumiem, dlaczego nie postąpić tak także w przypadku Tuska, który, rzecz jasna to czysty przypadek, ma po prostu takie samo nazwisko, no i jest trochę podobny do poprzedniego premiera, który prawdopodobnie był klonem podrzuconym nam przez kosmitów i dlatego rząd pod jego przewodnictwem zostawił taki kosmiczny bałagan. Pozdrawiam
Seaman

Seaman

22.02.2012 10:53

Dodane przez Irvandir w odpowiedzi na "W szczególności dziennikarz wskazuje..."

Dobrze rozumiesz. Gdyby było inaczej, to by znaczyło, że jesteśmy w domu wariatów. A może jesteśmy?!
Domyślny avatar

UPS

22.02.2012 01:04

A ja to nazywam skrzyżowamniem mętokracji z mendokracją, która to krzyżówka ukształtowała "nasz" establishmęt i establishmend.
Domyślny avatar

Gość

22.02.2012 01:18

Snilem 33 miliony bolkow w pelnej gotowosci do zrobienia wszystkiego czego od nich zazadaja, byle tylko "wygrywac w totka". Brrr!!!
Domyślny avatar

Gośćola

22.02.2012 01:27

nazwal bym tak po prostu. choroba odbytu
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,221
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności