Polska jest znów na ustach świata, a to dzięki żarliwym ustom naszego Donalda, które wpiły się w spracowaną dłoń Angeli Merkel w czasie niedawno zakończonego szczytu w Brukseli.

Zdjęcie Tuska, całującego Merkel na pierwszej stronie CNN International on-line, stało się już tak samo słynne w świecie, jak zdjęcie przywódcy NRD Honeckera, całującego Breżniewa. Tusk bowiem dodatkowo drugą ręką podtrzymywał drogą mu rękę Angeli, aby przedłużyć akt pocałunku. I jak wtedy - za NRD - tak i dzisiaj wszyscy w świecie już wiedzą, jaka jest pozycja dzisiejszej Polski: taka sama, jak satelickiego NRD, który swoje trwanie zawdzięczał żarliwym ustom Honeckera. Nie tylko zresztą ustom…
Tusk w wiernopoddańczych gestach, jest znacznie gorliwszy niż Honecker wobec Breżniewa. Tusk bowiem stał się nie tylko poddanym Merkel, ale i Putina, z którym ściskał się przy wraku TU-154M, w którym zginął Prezydent Polski wraz z małżonką, oraz 94-ma osobistościami, w tym dowódcami polskiej armii. Jeśli dodamy, że od ponad 1,5 roku od tej katastrofy Polska nie odzyskała od Rosji ani wraku samolotu, ani też czarnych skrzynek – w pełni uzupełnia to satelicki charakter III RP wobec Moskwy. Bo jakie państwo europejskie pozwoliłoby sobie na taki despekt, oprócz republik zależnych od Moskwy?
A z jakiego państwa europejskiego wyszedłby wiernopoddańczy list do kanclerza Niemiec, podpisany przez czterech byłych oraz obecnego ministra spraw zagranicznych? Czy ktoś wyobraża sobie, że taki list, zakończony słowami : „W tej chwili czujemy moralny obowiązek powiedzenia pani kanclerz Merkel: solidaryzujemy się z Panią” , wysłali by ministrowie spraw zagranicznych np. Hiszpanii, Holandii, czy choćby Czech ? A cóż to była za historyczna chwila, że byli i obecny minister spraw zagranicznych odczuli „moralny obowiązek” solidarności z Angelą Merkel ? Były to słowa szefa opozycji, Jarosława Kaczyńskiego, który w książce "Polska naszych marzeń" napisał, że nie sądzi, "żeby kanclerstwo Angeli Merkel było wynikiem czystego zbiegu okoliczności". A co by było, gdyby Kaczyński napisał, że „kanclerstwo Angeli Merkel było wynikiem czystego zbiegu okoliczności"? – Tajoj ! – jak mówią lwowiacy – wtedy to on by od nich dostał !
Bo postawa poddanego lennika jest dwoista. On jest jak dr Jekyll i Mr Hyde: tutaj uchodzi za twardziela, zaś zagranicą - liże tyłki swoim mocodawcom. Nie inaczej zachowywał się Jaruzelski, który wobec polskiego Narodu wysłał czołgi na ulice, zaś w Moskwie lizał stopy Breżniewa. Podobnie czynił to przywódca NRD Honecker, namiętnie całujący Breżniewa, a bezwzględnie strzelający do ludzi, którzy chcieli opuścić enerdowski raj. Nie inaczej zachowuje się Tusk, robiący groźne miny w kraju, którym rządzi, grożąc wyrżnięciem opozycyjnych watah, zaś zagranicą przemienia się w skomlącego kundelka, który za poklepanie po plecach będzie wiernie służył każdemu silniejszemu. Zdjęcie Tuska w CNN, które obiegło cały świat, przedstawia zatem poddanego kundelka Angeli, który w Polsce został uznany za macho...
Bo Tusk, jak i wszyscy lennicy, którzy doszli do władzy – to w istocie osoba o zaburzeniach struktury osobowości. Oznacza to, że osobowość Tuska jest nieprawidłowa z powodu niedojrzałości lub też - jest to osobowość schizoidalna, paranoiczna. Nie jestem psychiatrą, by ocenić przyczynę zaburzeń struktury osobowości Tuska, lecz w istocie zachowuje się jak niedojrzały gówniarz, który rządzi tylko na własnym podwórku. Potwierdzają to zdjęcia Tuska: Tusk na własnym podwórku, ze srogą miną i wilczymi oczami przeszywa każdego, kto może zagrozić jego władzy, zaś zagranicą robi słodkie minki, całuje, prosząco składa łapki – niczym wytresowany ratlerek, który za cukierka zrobi z siebie błazna na oczach świata. Bo jak ocenicie to zdjęcie, także z brukselskiego szczytu ?
Niemcy mają z tego niezły ubaw, więc słusznie ocenili, że mogą nas teraz oduczyć świętowania 11 listopada. Skoro V kolumna działa już jawnie, a premier Polski na oczach świata składa wiernopoddańczy hołd kanclerzowi Niemiec, to teraz Niemcy zaczną nas oduczać świętowania rocznicy Święta Niepodległości. Czy następne będą volkslisty ?
Autor: Kapitan Nemo
http://www.niepoprawni.p…