Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ŚWIATU NA RATUNEK, TOTALNIAKOM NA POHYBEL

Rolex, 13.10.2011

http://niewolnik.salon24.pl/

Wygląda na to, że kolejną kadencję rozpocznie parę tygodni nierządu, to znaczy rząd będzie kontynuował mieszanie naszymi pieniędzmi i majątkiem, a my nie będziemy mieli kogo spytać, kto i jak miesza. Przed szereg wyrwała się wczoraj włodarz Warszawy Nasza Hania Kochana II i opchnęła komunalne przedsiębiorstwo Francuzom wynagradzając jego szefa furą, a właściwie fury ekwiwalentem w wysokości 64.000 złotych. Za dobre wyniki w roku 2010.

Pamiętamy, to był rzeczywiście bardzo dobry rok, bo dzięki pracy rządu była w kranie ciepła woda. Więc również i w roku 2010 prezes otrzymał ciepłą ręką, ale mniej, bo 50.000 złotych. Pomiędzy przyjęciem zasłużonych gratyfikacji pan prezes podwyższył opłaty za korzystanie z ciepłej wody o 10% i przygotował przedsiębiorstwo do zbycia. W fakcie podwyżki nie ma nic złego, pan premier powiedział wszak, że woda będzie, a nie że będziemy ją zaraz na siebie wylewać litrami.

Poza tym państwo podąża szlakiem znanym nam z putinowskiej Rosji, to znaczy przyglądamy się jak bardzo gumowa jest nasza konstytucja i jak się ją da naciągnąć. Da się. Nowy Parlament zbierze się w najpóźniejszym możliwym terminie, a nowy rząd zostanie powołany w jeszcze późniejszym, ale też możliwym. Oficjalnie chodzi tu o naszą prezydencję, a nieoficjalnie o Grzesia Schetynę.

Donalda Grzesiek wkurza, bo w rządzie realizuje się, jak to premier nazywa, projekt, i wszyscy są w projekt um... zaangażowani, a więc – teoretycznie, odpowiedzialni, gdyby było możliwe pociąganie do odpowiedzialności ludzi, którzy rujnują zamiast budować. A Grzesiek Schetyna nie jest odpowiedzialny. W razie co, powie że nie wiedział. A tak być nie może, bo zasady znamy wszyscy: albo omerta albo dintojra.

W związku z tym pan premier umyślił sobie roszadę, i Grzesiek ma wejść do rządu i um... zaangażować się w projekt jak inni koledzy Donalda, a marszałkiem ma zostać pani Kopacz Ewa, w przerwach pomiędzy przystankiem na fajkę i wizualizowaniem rzeczy, których nigdy nie widziała.

Wieść niesie, że w czasie bezkrólewia na interrexa zostanie mianowany ktoś od Palikota, a kuluary wskazują na Wojciecha Penkalskiego z Braniewa, który ma potwierdzone wyrokiem umiejętności w wymuszaniu, grożeniu bronią i w biciu kijem bejsbolowym. Nie sądzę, żeby ktoś podskoczył.

Gospodarka rozwija się w zastraszającym tempie, więc pora na popracowanie nad międzynarodową, globalną sceną polityczną. Tutaj też realizowany będzie pomysł ideowy przyjaznego chamstwa, o którym są szafy pełne ustaw. Jak wiadomo Europie grozi zalew chrześcijaństwa i zwiększająca się dzietność, co mogłoby spowodować, że zabrakłoby dla wszystkich pracy. Dzięki zwalczaniu chrześcijaństwa Europa podbiła cały świat, ale w dzisiejszych trudnych czasach hydra podnosi głowę, i imperium się przeputało. Trzeba z tym walczyć, jest to – nie ukrywajmy, priorytet.

W związku z tym nowy parlament, ewentualnie interrex w jego zastępstwie, zamierza zerwać stosunki dyplomatyczne z krajami wyznaniowymi, w których obecność takich rekwizytów jak Pismo Święte w miejscach publicznych, bądź publiczne obnoszenie się z krzyżem, jest powszechna, boli i uwiera. Na liście krajów wyznaniowych znalazły się kraje, które mają konstytucyjnie wpisane któreś z wyznań chrześcijańskich jako dominujące, bądź te, które o obrzydliwościach związanych z wiarą wspominają w swoich konstytucjach albo eksponują krzyż na fladze państwowej.

Korpus dyplomatyczny ma zostać wycofany z Stanów Zjednoczonych Ameryki, Anglii, Walii, Danii, Islandii, Norwegii, Szkocji, Szwajcarii, Finlandii, Grecji, Argentyny, Kostaryki, Monako, Liechtensteinu, Malty, Salwadoru i Watykanu. Za konstytucyjną obrazę świeckości reprezentacja dyplomatyczna w Irlandii i na Węgrzech ograniczy się do jednego pod-konsula rotacyjnie, rok tu, rok tam.

Ponieważ należy być konsekwentnym i nie ograniczać się tylko do przebrzydłego chrześcijaństwa zerwanie stosunków dotyczyć będzie innych krajów wyznaniowych, a więc: Afganistanu, Bahrajnu, Bangladeszu, Egiptu, Brunei, Iraku, Jemenu, Jordanii, Kataru, Kuwejtu, Libii, Maroka, Omanu, Pakistanu, Tunezji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Algierii, Arabii Saudyjskiej, Komorów, Malediwów, Malezji, Mauretanii i Somalii, a także: Bhutanu, Kambodży i Tajlandii.

Będziemy się za to przyjaźnić z Rosją, Białorusią, Kubą i Wenezuelą.

Drażliwa sprawa Kataru zostanie załatwiona honorowo, to znaczy zapłacimy z góry za gaz skroplony, którego i tak nie ma jak odebrać i podarujemy Białorusi, żeby odsapnęła.

A w sprawach wewnętrznych sobie na razie odpuścimy, skoro się kończą pieniądze, czas zadbać o mocarstwową pozycję w świecie, to jest perspektywa na miarę nowych, intelektualnych możliwości.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3069
Domyślny avatar

Gość

13.10.2011 19:29

Grześ dwa razy cwańszy od Donalda , lepiej już niech pracują razem .
Domyślny avatar

badmoon58

13.10.2011 19:30

Przecież nierząd trwa już cztery lata... I chyba nie koniec na tym.
Rolex
Nazwa bloga:
Rolex
Miasto:
UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 215
Liczba wyświetleń: 827,509
Liczba komentarzy: 1,383

Ostatnie wpisy blogera

  • Ryby gadają przez sen
  • Taczeryzm. Studium dogmatyczne
  • I gramy!

Moje ostatnie komentarze

  • Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie
  • Jak to jak? Robią w pory :)))) Dzięki za obecność! Serdecznie pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Organy Centralne i Naczelne
  • KASYNO
  • W OBRONIE WŁASNEJ I NASZYCH NAJBLIŻSZYCH

Ostatnio komentowane

  • Rolex, Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Paczula, "„Gdy buldogi walczą pod dywanem, to widzisz, że coś się rusza, ale kto kogo gryzie – nie wiesz. Co jakiś czas spod dywanu wypada trup” - mówił   Stefan Kisielewski Ciekawe, że właśnie teraz…
  • Rolex, Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności