Październik – sięgnijmy po różaniec

Październik to miesiąc modlitwy różańcowej. Według legendy różaniec miał w objawieniu otrzymać od Matki Bożej Św. Dominik (1170- 1221). Modlitwa ta była pomocą w jego misji wśród neomanichejskiejskich sekt heretyckich. Różańcowi zawdzięczamy także zwycięstwa nad wrogami cywilizacji chrześcijańskiej.

Kroniki opisują co najmniej kilka wydarzeń historycznych z dziejów Europy i Polski, których losy ówczesna ludność obmadlała: specjalnymi procesjami, nabożeństwami, czuwaniami modlitewnymi oraz właśnie różańcem. Jako jedno z takich wydarzeń wymienia się bitwę pod Lepanto w 1571 roku.

Na podbój Europy wyruszyła wtedy potężna turecka flota. Żadne państwo chrześcijańskie nie miało wystarczająco dużo okrętów, żeby stawić jej czoła. Siły tureckie były zaś tak wielkie, ze zdawało się, ze to nie okręty, ale całe olbrzymie miasta wypłynęły na otwarte morze w pobliżu Lepanto, w zatoce korynckiej. Sułtan był pewien zwycięstwa.

Papież Pius V zarządził powszechną błagalną modlitwę różańcową. Żołnierze przystępowali do Najświętszego Sakramentu i przygotowywali się do bitwy przez trzy dniowy post. Hasłem były słowa: „Królowa Różańca Świętego” Na sztandarze zawieszono ogromny różaniec. W całej Europie zorganizowano procesje różańcowe. I stało się: 7 października , niewielka flota hiszpańska i wenecka odniosły druzgocące zwycięstwo nad wrogiem.

Papież Pius V zadecydował wtedy, że ten fakt nie powinien być zapomniany i dlatego ustanowił 7 października świętem Matki Bożej Zwycięskiej, które nazwano potem świętem Matki Bożej Różańcowej, od tego też czasu październik jest miesiącem różańca świętego.

Nie czekajmy więc. Sięgnijmy po różańce i módlmy się w intencjach naszej Ojczyzny. Cóż takiego się dzieje, że trzeba się mobilizować do modlitwy? W niejasnych okolicznościach ginie prezydent i znaczna część patriotycznej elity naszego kraju. Sytuacja gospodarcza jest zła, na świecie i u nas w kraju. Zamykane są kolejne zakłady, ograniczana jest produkcja, a Polacy - najczęściej ludzie młodzi - są zmuszeni emigrować za chlebem. Systematycznie obniża się standard życia. Rosną koszty utrzymania, pensje stoją w miejscu. Dochodzi do promowania zachowań, które godzą w wyznawane przez większość wartości. Nie możemy przyglądać się temu z założonymi rękami. Odmawiajmy różaniec!

http://krucjatarozancowa…