„Podstawowy problem Europy to nie gospodarka, nawet jeśli jest ona w bardzo złym stanie, ale zapomnienie o Bogu, które przynosi samozniszczenie”. Pogląd ten wyraził kard. Antonio Cañizares, który jest Prefektem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Hiszpański hierarcha uważa, że przyczyny obecnego kryzysu finansowego leżą znacznie głębiej niż się to przedstawia w światowych mediach. Jego przyczynę widzi w zapomnieniu i odwróceniu się od świata wartości. To właśnie odejście od Boga sprawia, że wszystkie sfery naszego życia w tym także globalne finanse pogrążają się w chaosie.
Obecną sytuację określił on mianem kryzysu. „Jest to kryzys nie tyle strukturalny i ekonomiczny, co kryzys człowieczeństwa, polegający na trwonieniu własnych możliwości w poszukiwaniu jedynie zysku i przyjemności za wszelką cenę, choćby za cenę cierpienia innych” – mówił kard. Cañizares.
Zdaniem kardynała, cytowanego przez Radio Watykańskie, należy przezwyciężyć moralne załamanie, jakiego jesteśmy świadkami, i odbudować „społeczeństwo oparte na bezwarunkowych zasadach etycznych, które należą do istoty człowieka i prawdy o nim oraz czynią go wolnym”. Stąd rola chrześcijanina we współczesnym świecie powinna zdaniem purpurata polegać na m. in. nowej ewangelizacji. „Bez osoby ludzkiej nie ma przyszłości żadne społeczeństwo. A bez godności osoby nie ma perspektyw dla żadnego systemu prawnego”– stwierdził duchowny.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2104
co mówi ten biskup. Święta prawda!
Jesli Bog jest nieskonczony,to wszysko jest w Bogu
i za sprawa Boga.Czy wiec mozna odejsc od Boga
na niekorzysny dystans,sprzeniewierzyc sie Jego
nieograniczonemu intelektowi i woli tworzenia? To tak,jak ktos,
czy cos, mogloby sie znalezc intencjonalnie poza
swiatem,w ktorym zyjemy. Milujmy Boga,ale nie degrad-
ujmy Go,tylko dlatego,ze Go nie rozumiemy.
dlaczego nie mówią nasi biskupi?
religię odstawić, rozum jej nie strawi