Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

100 dni Barroso, czyli pod górkę

Ryszard Czarnecki , 03.06.2010

Barroso w czasie kryzysu jest bardziej uzależniony od największych państw UE, zwłaszcza Niemiec i Francji. W poprzedniej kadencji szef KE był bardziej samodzielny. Działa w sytuacji bałaganu decyzyjnego i chaosu, który jest efektem wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego z nieprecyzyjnymi kompetencjami władz. Następcy Kissingera w USA dalej nie wiedzą do kogo dzwonić w Europie, ale na pewno nie zadzwonią do Barroso (do Van Rompuy'a tym bardziej nie).

 

Po pierwszych 100 dniach urzędowania Barroso (mowa o jego drugiej kadencji) wspólna polityka energetyczna jest dalej w powijakach, a EEAS (Europejska Służba Działań Zewnętrznych) wciąż jest w okresie prenatalnym. Jednak pierwszym 100 dniom Barroso w 2004 roku towarzyszyło więcej nadziei i świeżości niż teraz.

 

Paradoksalnie oczekiwania wobec przewodniczącego Komisji są mniejsze niż były 6 lat temu. Wtedy wielu, zwłaszcza przedstawiciele "nowej Unii" oczekiwali, że Barroso będzie w większym stopniu przywódcą. Dziś tych oczekiwań nie ma: wszyscy wiedzą, że Barroso to urzędnik - najwyższej rangi - ale jednak nie lider.

 

Pierwsze 100 dni Barroso, zwłaszcza w polityce zewnętrznej, pokazały, że mimo Traktatu Lizbońskiego, Unia nie jest traktowana poważniej i z większym respektem niż przedtem. Widać to po dość lekceważącym stosunku USA i konsekwentnym porozumiewaniu się przez Rosję, przede wszystkim z dużymi państwami Europy w ramach relacji bilateralnych - ponad głowami "nowej Unii" i mniejszych państw. Absolutnie nie mam zresztą wrażenia, że Wspólna Polityka Zewnętrzna i Bezpieczeństwa jest po tych stu dniach bardziej wspólna i jednolita. 

 

Przez te 100 dni auto z kierowcą José Manuelem Barroso jechało pod górę na drugim biegu - wolno i nieefektownie. Europejski silnik nie jest najlepszy, ale od kierowcy można wymagać więcej.

 

PS. Jest to polska wersja tekstu, która ma się ukazać w angielskiej wersji w wydawanym w Brukseli, wpływowym periodyku "The Parliament Magazine - Politics, Policy and People".

 

 

Minęło pierwsze 100 dni urzędowania Komisji Europejskiej w nowym składzie, ale ze starym przewodniczącym, Portugalczykiem José Manuelem Barroso. Czas na krótkie podsumowanie.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 668
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 815
Liczba wyświetleń: 8,067,256
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • SZKOŁY KORANICZNE – WYLĘGARNIE TERRORYZMU
  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności