Tak samo - tylko wcześniej - i z tego samego cieszyli się rządzący Węgrami socjaliści. Też rozdzielili te funkcje. Teraz... płaczą. Nasi węgierscy koledzy z europarlamentu (z lewicy) mówią przerażeni, że teraz, gdy sondaże dla ich partii są dramatycznie złe - dwa razy mniejsze poparcie niż opozycyjny, prawicowy FIDESZ - niezależny prokurator generalny stał się niebywale ostry dla polityków z partii rządzącej. Efekt: niemal w każdym okręgu co najmniej jeden poseł socjalistyczny albo siedzi albo ma sprawę karną albo uchyla mu się właśnie immunitet...
Tak jest na Węgrzech. Czy tak będzie również w Polsce, jak się zmienią sondaże rządzącej koalicji?
W Polsce rządząca koalicja cieszyła się z przepchnięcia w Sejmie rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego.