Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prokurator niezależny, ale wciąż nikczemny

Seaman, 06.07.2011
Podejrzenia co do paskudnej proweniencji naszego prawa zrodziły się w umysłach redaktorów Gazety Wyborczej już dość dawno, gdzieś tak w sierpniu 2009 roku. Przy okazji tropienia nacisków Ewa Siedlecka ujawniła wówczas, że prawo w Polsce jest tak skonstruowane, że nikczemnych pisowskich podsłuchów nie da się udowodnić. W dodatku wśród funkcjonariuszy prokuratury obowiązuje zasada wyższości „dobra służby” nad dobrem publicznym - biadała wtedy Siedlecka.

Trzeba tu powiedzieć szczerze, że głosząc te miażdżące opinie na temat prawa III RP, Gazeta Wyborcza nie była w tej kwestii prekursorem w szeroko rozumianym obozie postępu. Palma pierwszeństwa w tej dziedzinie należy do Jarosława Gowina, który na rok przed Siedlecką (PR1, luty 2008) ostrzegał, że „prawo w Polsce jest wydmuszką, za którą kryje się rzeczywistość nie mająca nic wspólnego z moralnością , sprawiedliwością, zasadami państwa prawa.”

Jasne jest zatem, że już wtedy staliśmy nad przepaścią, a przecież od tamtej pory minęło kilka lat rządów Platformy Obywatelskiej i zrobiliśmy duży krok naprzód. Pod względem podsłuchów na przykład wysforowaliśmy się na pierwsze miejsce w Unii Europejskiej. No i mamy efekt tego procederu, bo dzisiaj Gazeta Wyborcza już alarmuje, iż  „prokuratura osłania funkcjonariuszy ABW, prokuratorów i polityków, którzy dopuścili się nadużycia władzy w sprawie śmierci Barbary Blidy”.

W takim razie tu już nie ma co mówić o nikczemności, w grę wchodzi zwyczajny faszyzm, który najwidoczniej rozplenił się w III RP. Od razu przypomina mi się pożar Reichstagu i Noc Kryształowa – tamto prawo też było podobnie skonstruowane.

Są dwie strony tego faszystowskiego medalu w Polsce. Pierwsza nakazuje nam zadać sobie pytanie, kto skonstruował to nieszczęsne prawo? No, bo przecież nie zrobił tego Ziobro na spółkę z Kaczyńskim, którzy nie mieli tyle czasu – przecież nie kto inny tylko Gazeta Wyborcza przekonywała nas, że byli tak zajęci budowaniem IV RP, że nie mieli nawet chwili, żeby zająć się rekonstrukcją III RP. Nie, Ziobro z Kaczyńskim na pewno nie byliby w stanie dokonać tak wyrafinowanej operacji, to nie wchodzi w rachubę. Poza tym już całą kadencję rządzi postępowa koalicja, której nie można podejrzewać o budowanie państwowego faszyzmu, czy innej homofobii.

Faszyzacja naszego prawa zatem musiała nastąpić wcześniej, a w dodatku niepostrzeżenie. Nawet Seweryn Blumsztajn nie zorientował się w porę, a to duża sztuka zmylić Blumsztajna, bo w tropieniu faszyzmu on jest ekspertem uznawanym na całym świecie. A przecież totalitaryzm nie wkradł się do systemu prawnego III RP ot tak, z dnia na dzień. Jajo węża musiało się wykluwać długo: ktoś chuchał i dmuchał na nie, ktoś je wysiadywał. Nie można rzecz jasna nie zapytać przede wszystkim, gdzie były nasze elity prawnicze, gdzie był śledczy Kalisz, czym się zajmował wtedy Stefan Bratkowski, dlaczego bąki zbijali Bodnar i Rzepliński, że nie dostrzegli niebezpieczeństwa dostatecznie wcześnie, żeby żmijowe plemię zdusić w zarodku?

Zatem pytam: gdzie wy wszyscy byliście - Zoll, Filar, Safjan, Sadurski, Gardocki, Winczorek, Ćwiąkalski, Stępień, Widacki i inni ? Dlaczego wy larum nie graliście?! Co z was za elity, że wpływu nie macie, tylko jęzory w mediach potraficie strzępić?

Ale z drugiej strony medalu natrętnie przychodzi na myśl kwestia następująca: - Kto?! Kto na miłość boską wpadł na pomysł, żeby uniezależnić od rządu Platformy pisowską prokuraturę?! W czyjej chorej głowie zalągł się ten poroniony koncept - czy to nie można było poczekać, aż PiS wymrze ze starości albo inną naturalną śmiercią wyginie? Takie pytania zadaje sobie dzisiaj cały obóz postępu i są to pytania gorzkie, lecz niezbędne, aby wyciągnąć konsekwencje. Bez tego nie da się powstrzymać pochodu degrengolady. Dzisiaj wyśmiewają raport śledczego Kalisza, a jutro – zgroza jeży włosy na głowie! - zbezczeszczą dorobek Ojca Redaktora. Zgodnie bowiem z historycznym doświadczeniem faszyzmu znamy dobrze tę sekwencję: dzisiaj należy do nich niezależna prokuratura, a jutro cały świat.

I jest jeszcze trzecia strona medalu, którą słusznie wskazała Gazeta Wyborcza - że prokuratura nie zdała testu niezależności. Według Gazety bowiem prokuratura miała obowiązek wskazać winnych śmierci Barbary Blidy również we własnych szeregach. A jeśli im we własnych szeregach zabrakło winnych, to nie jest poważne tłumaczenie - przecież mogli dobrać z niewinnych. Są precedensy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3851
Domyślny avatar

zet

06.07.2011 19:26

Komu one przeszkadzały?Przecież to były sady tylko dla drobnych złodziejaszków,pijaczków i rozrabiaków.One właściwie nie tykały ich mafijno-agenturalnej organizacji.
Seaman

Seaman

06.07.2011 20:19

Dodane przez zet w odpowiedzi na A sądy 24-ro godzinne?

"Przecież to były sady tylko dla drobnych złodziejaszków,pijaczków i rozrabiaków"
No to sam Pan sobie odpowiedział - przecież wśród tego rodzaju "elementu" Platforma ma bardzo duże poparcie.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

krzyh

06.07.2011 20:31

Dodane przez Seaman w odpowiedzi na zet

są możliwości przeciągania procesów aż do przedawnienia bo sędziowie wyznaczają odległe w czasie terminy - tyle spraw czeka na rozpatrzenie że Jaruzela osądzić już nie zdążymy. Nie łudźmy się - wielu bardzo zależy aby sądy były niewydolne.
Domyślny avatar

Andrzej W.

07.07.2011 09:21

Dodane przez zet w odpowiedzi na A sądy 24-ro godzinne?

Takie sądy nie są na rękę żadnej z korporacji prawniczych. Niepotrzebne ani sędziom, ani prokuratorom. Ani nawet policji. Że przydatne dla społeczeństwa. Co tam, to nieważne. Ale najbardziej niezadowoleni byli adwokaci. Sprawa jest trywialna. Każdy oskarżony powinien mieć obrońcę. Jeśli z urzędu- mało dla mecenasów kuszące, zwłaszcza, że często popołudniami rozprawy. Jeśli z wyboru- też marnie. No bo zastanówmy się, ile można wziąć za jedną rozprawę? Kilka stów? Na cóż im to? Czy nie lepiej, aby delikwent lub jego rodzina przybyli do kancelarii? Tam na "dzień dobry" zainkasuje się parę tysięcy, a potem i tak za każdą rozprawę dodatkowo.I niech się toczy miesiącami. W to im graj! Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Jojo

06.07.2011 20:56

Od wielu lat w sposób przekonywujący nikt mi nie może wytłumaczyc dlaczego Jerzy wszechobecny i zawsze do usług Buzek zdymisjonował Pana Lecha Kaczyńskiego.
Domyślny avatar

Sobiepan

06.07.2011 22:35

Bo ja mam watpliwosci natury etycznej. Dlaczego w Polsce nobilituje oskarzenie kogos o znieslawienie, nawet , jesli istnieje fura dowodow, ze oskarzyciel to dran i jedyne czyste miejsce w jego zyciorysie to sa wlasne chrzciny. I zawsze ma usluznych mecenasow, potem sedzia sie przychyla, a dowody zostaja niedopuszczone. Swiadkowie obrony rowniez. I prasa pisze o "zwyciestwie" w sadzie. Pytam wiec: dlaczego nie moze zwyciezyc prawda? Cos mi sie wydaje, ze Temida ma opaske na biodrach, oczy skierowane na stan konta i juz dawno nie jest Justitia! Zmienila profesje?
Seaman

Seaman

07.07.2011 08:15

Dodane przez Sobiepan w odpowiedzi na Niezalezne? Od kogo?

Temida w Polsce często zmienia profesję, czasem jest nałożnicą władzy, czasem zwykłą ladacznicą, bywa też wykorzystywana... Pozdrawiam
Domyślny avatar

Irvandir

08.07.2011 00:06

Dodane przez Sobiepan w odpowiedzi na Niezalezne? Od kogo?

Przykro mi, że moje opinie z reguły spóźnione, ale może szanowny Sobiepan przeczyta odpowiedź na swoje pytanie. Otóż prawda w sądzie nie może zwyciężyć, ponieważ w roku 1998 skreślono z kodeksu tzw.zasadę prawdy obiektywnej, nakazującą sądowi ustalenie, jak się rzeczy miały. Faktem jest, że przy sprytnym adwokacie, a głupim lub niechętnym jednej stronie sędzi ustalanie, czy samochód sprawcy wypadku był biały, ecru, kość słoniowa czy jeszcze inny mogło trwać latami i kosztować wielokrotnie więcej niż siedem takich samochodów. Niemniej, prawnicy uczeni logiki przez prawników (gwarantująca szerokie i dogłębne wykształcenie staropolska zasada "uczył Marcin Marcina") uznali wbrew logice, że "co nie jest nakazane, to jest zakazane" i tłumaczą, że kontradyktoryczność procesu oznacza zakaz ustalania prawdy obiektywnej! Prawda nikogo w aparacie sprawiedliwości nie interesuje (sprawiedliwość też zresztą niekoniecznie). I taka jest prawda, niestety.
Domyślny avatar

Sobiepan

08.07.2011 14:57

Dodane przez Irvandir w odpowiedzi na Dlaczego nie prawda?

Choc to zawile, ale odpowiedz zostala przeczytana, drogi Panie! I zrozumiana! To oni zabrali sie w sadach do dywagacji filozoficznych, ktora z prawd (wg Kanta), wzgledna, czy absolutna, przyniesie wieksza kase? Obiektywizm usunieto.Po co ci jurysci konczyli studia? Nalezaloby naszego dawnego soltysa powolac, on rozsadzilby , tez bez dociekania prawdy, ale z sali wychodzily dwie zadowolone strony "procesu"!Pozdrawiam i bardzo dziekuje!
Domyślny avatar

Andrzej W.

07.07.2011 09:09

Niestety moje wczorajsze dwa komentarze na Twój blog nie dofrunęły. Z przykrością stwierdzam, że to się często na Niezależnej zdarza. Dziś napiszę tylko, że ...kolejny świetny tekst, Seamanie. Poproszę o więcej. I pewność mam, że w swej prośbie odosobniony nie jestem. Serdecznie pozdrawiam.
Seaman

Seaman

07.07.2011 13:29

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Seaman

Będzie więcej... Pozdrawiam:)
Domyślny avatar

Nadzieja2010

07.07.2011 11:31

Stajemy się państwem totalitarnym bo wszystko co nie odpowiada PO jest tajne!W ściśle tajny sposób wyprzeda się resztę majątku narodowego,wypracowanego przez dziesięciolecia!Społeczeństwo nie ma dostępu do informacji, nawet głosując na prezydenta nie wiedziało o nim nic!/50 pytań sformuowanych przez p.Ściosa bez odpowiedzi?/ Żyjemy w państwie bezprawia!Prawo szybko działa dla maluczkich,żeby ukarać i przestraszyć inaczej myślących! Pozdrawiam autora tekstu!
Seaman

Seaman

07.07.2011 13:30

Dodane przez Nadzieja2010 w odpowiedzi na Obowiązkowo nagrywać rozprawy!

"Stajemy się państwem totalitarnym bo wszystko co nie odpowiada PO jest tajne!" Od tego zaczyna się totalitaryzm - od tajności i cenzury. Pozdrawiam
Domyślny avatar

wiesław

08.07.2011 17:36

ówczesnego min.spawiedliwości Lecha Kaczyńskiego. Ano dlatego,że ten "czepiał" się zwyczajnych kanciarzy i chochsztaplerów żerujących na narodzie. Widać jednak, że ten nasz były premierzyna zapomniał o swych "zasługach" dla esbecji. Wszak to po prostu TW Karol z ksywą 7000$ jakie pobrał za swe "usługi". I takie dywiduum śmiało być polskim premierem a obecnie siedzi na stolcu w UE i udaje polskiego patriotę. Ale dochowaliśmy się patriotów, jak nie Bolek, to Karolek. Polsko gdzie Twój Honor, narodzie obudż się bo będzie za póżno.Wybierzmy Polaków, patriotów a nie klakierów i chochsztaplerów w rodzaju TW.
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,222
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności