Obrońcom generała będzie teraz trudniej robić z niego Konrada Wallenroda. Jego rola jest znacznie gorsza niż ją sam przedstawia i niż ją przedstawiali ci wszyscy intelektualiści i "autorytety", którzy radzili nam "odp… się od generała!"
Jaruzelski - fałszywy Wallenrod.
***
Wczoraj brałem udział w debacie w kinie "Palladium" w Warszawie. Temat: "Dwa lata rządu Donalda Tuska". Ja oceniałem politykę zagraniczną (albo: jej brak). Debata odbyła się pod auspicjami "Gazety Polskiej". Przyszło ok. 200 osób. Sporo, jak na ograniczoną reklamę spotkania. A dziś debata w Liceum im. Narcyzy Żmichowskiej - w tym miejscu gościnnie wystąpili studenci Uniwersytetu Warszawskiego, "udając" Sejm RP. Temat: polityka zagraniczna…
A po południu lot do Brukseli - a więc polityka zagraniczna w praktyce.
Poruszający stenogram czy też raczej opis rozmów Jaruzelski - Kulikow cztery dni przed wprowadzeniem stanu wojennego.