Cóż, jeśli koalicja nie jest w stanie powiedzieć jaka konkretnie będzie nowelizacja budżetu za miesiąc… Może rzeczywiście nie można od tych biedaków wymagać więcej. I to paradoksalnie może być przyczyna wysokich sondaży PO: ludzie od nich niewiele oczekują, to i zawieść się nie mogą…
***
Jeszcze przedwczoraj Polska miała mieć komisarza ds. przemysłu i przedsiębiorstw, a teraz spadliśmy w tym rankingu i mamy mieć tylko komisarza ds. rynku wewnętrznego. Żebyśmy tylko nie spadli jeszcze niżej np. do poziomu audytu czy wielojęzyczności.
***
Niektórych dziwi bardzo powściągliwa reakcja USA i UE wobec Iranu. A ja się dziwię, że oni się dziwią. Iran ogarnięty wewnętrznymi turbulencjami jest, oczywiście, w negocjacjach "nuklearnych" dużo słabszym, a więc wygodniejszym przeciwnikiem-partnerem.
Zabawna jest też gloryfikacja przegranego Musawiego. Przecież ta obecna ikona opozycji był - zaraz po rewolucji Chomeiniego - najbliższym współpracownikiem tego ajatollaha i ojca islamskiego Iranu. Nawet przez 8 lat pełnił funkcję premiera… Nie wszystko więc złoto, co się świeci…
Rząd spreparował raport "Polska 2030". Słusznie. Tylko że ja mam jakoś nieodparte wrażenie, że to ze strony rządu Donalda Tuska klasyczna "ucieczka do przodu". Pewnie że łatwiej dumać o tym, co będzie w Polsce za 21 lat niż zajmować się tym, co w Polsce jest w 2009 roku.