Pracodawcy przeciwni podwyżce płacy minimalnej ...

Pracodawcy przeciwni podwyżce płacy minimalnej, rząd zdeterminowany

1. W tym tygodniu odbyło się posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego, podczas którego przewodniczący Zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych poinformował, że partnerom społecznym nie udało się wypracować wspólnego stanowiska strony pracowników i strony pracodawców Rady w sprawie propozycji rządu wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę na rok 2017.

Rząd zaproponował ten wzrost z kwoty 1850 zł brutto obowiązującej w tym roku do kwoty 2000 zł brutto od 1 stycznia 2017 roku czyli aż o 8,1% i takiemu poziomowi wzrostu przeciwni byli pracodawcy.

Mimo tego, że jak zaznaczyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska taka propozycja będzie kosztowała budżet państwa dodatkowo około 240 mln zł, rząd jest zdeterminowany aby przyjąć stosowne rozporządzenie w tej sprawie do 15 września w którym potwierdzi swoją wcześniejszą propozycję.

2. Przypomnijmy tylko, że na początku lipca Sejm zdecydowaną większością głosów przyjął rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za prace oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawy o minimalnej stawce godzinowej).

Za tym projektem głosowało aż 380 posłów (wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości i większość z klubu Platformy), przeciw było 47 posłów (wszyscy posłowie z Nowoczesnej i część z klubu Kukiz 15), wstrzymało się 14 posłów (głównie z klubu Kukiz 15).

Najbardziej żarliwie protestowali przeciwko tej ustawie posłanki i posłowie Nowoczesnej argumentując, że godzinowa płaca minimalna na poziomie 12 zł za godzinę, będzie trudna do zaakceptowania przez przedsiębiorców.

3. Przypomnijmy także, że wspomniany projekt rządowy dotyczy minimalnej stawki godzinowej w umowach zlecenia, ale także w tzw. samozatrudnieniu w wysokości 12 zł brutto.

Decyzja ta była poprzedzona porozumieniem zawartym pomiędzy pracodawcami, związkowcami i przedstawicielami rządu na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego w Warszawie w dniu 7 kwietnia (w tym przypadku pracodawcy dali się przekonać rządowi i związkom zawodowym).

Porozumienie to zasługuje wręcz na miano historycznego, bo po raz pierwszy pracodawcy zgodzili się z reprezentantami pracowników na wyraźnie podniesienie płacy minimalnej (w tym przypadku godzinowej), a rząd zdecydowanie ten kompromis poparł, zdając sobie sprawę, że od następnego roku także zlecenia na pracę przez instytucje publiczne, będą wymagały przeznaczenia na nie znacznie wyższych niż do tej pory środków pieniężnych.

4. Stawka ta jak już wspomniałem będzie wynosiła 12 zł brutto za godzinę zarówno w umowach zlecenia jak w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej (samozatrudnienia) przy czym stosowna ustawa ma wejść w życie od 1 stycznia 2017 roku.

Przedstawiciele pracowników zgodzili się na takie rozwiązanie, ponieważ pracodawcy twierdzili, że w przypadku umów zawartych na cały rok 2016 konieczność podniesienia wynagrodzeń dla ich pracowników do tego poziomu spowoduje ich nieopłacalność, a tym samym może doprowadzić do bankructw wielu firm (ten postulat podnosiły organizacje zrzeszające firmy ochroniarskie).

Presja ze strony Rady Ministrów na to rozwiązanie świadczy o determinacji rządu Prawa i Sprawiedliwości, żeby poprzez regularne podnoszenie poziomu płacy minimalnej w tym przypadku w ramach umów zleceń a teraz także „etatowej” płacy minimalnej, wręcz „wymuszać” na pracodawcach regulacje płacowe „w górę”.

5. Ponieważ etatowa płaca minimalna zostanie zaakceptowana na poziomie 2000 zł brutto (jak już wspomniałem minister Rafalska zapowiedziała przyjęcie przez rząd rozporządzenia w tej sprawie do 15 września tego roku), to w tej sytuacji nastąpi podniesienie stawki godzinowej do 13 zł za godzinę brutto, ponieważ przy ustawowych 168 godzinach pracy miesięcznie daje wynagrodzenie w wysokości 2184 zł brutto miesięcznie i w związku z tym jest o 184 zł wyższe od minimalnego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę (ustalonego na ten rok 2017 w wysokości 2000 zł).

Natomiast taka relacja pomiędzy tymi minimalnymi wynagrodzeniami (niższa płaca etatowa, wyższa godzinowa), zdaniem minister Rafalskiej, będzie zachęcała pracodawców zarówno publicznych jak i prywatnych do zatrudniania na podstawie umów o pracę, a nie umów zlecenia czy samozatrudnienia, bo te pierwsze będą jednak wyraźnie „tańsze”.

Tymi wszystkimi decyzjami dotyczącymi zarówno poziomu płacy minimalnej (godzinowej i etatowej) jak i programem 500 plus, rząd premier Beaty Szydło, konsekwentnie realizuję strategię „wymuszania” wzrostu płac w naszym kraju i jest to realizacja jednego z najważniejszych zobowiązań Prawa i Sprawiedliwości z kampanii wyborczej.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mjk1

22-07-2016 [07:55] - mjk1 | Link:

Szanowny Panie pośle. W sąsiednich Niemczech płaca minimalna wynosi 8,50 Euro za godzinę pracy. Dlaczego nie robi Pan nic, aby w Polce płaca minimalna też wynosiła 8,50 Euro za godzinę pracy?

Obrazek użytkownika cassiodorus

23-07-2016 [02:13] - cassiodorus | Link:

A mozna wiedziec skad ta wiedza, ze pan posel nic w tej sprawie nie robi? Pan mu wszczepil jakiegos czipa i wszystko wie?

Obrazek użytkownika Jabe

22-07-2016 [12:06] - Jabe | Link:

Co to jest „dialog społeczny”? Jak się zostaje „przedstawicielem pracowników”? Jak to możliwe, że wszyscy „pracodawcy dali się przekonać rządowi”?

Skąd się wziął koszt 240 mln zł, który jakoby poniesie państwo?

Obrazek użytkownika Lektor

22-07-2016 [12:41] - Lektor | Link:

W Niemczech pracodawcy też byli przeciwni (apropo, byliby głupcami gdyby nie byli przeciwni), a teraz płacą z zadowoleniem 8.50 EUR za godzinę pracy. Spoko !

Obrazek użytkownika IwonaPiechowicz

22-07-2016 [15:30] - IwonaPiechowicz | Link:

przecież wiadomo było, że najmniej się to spodoba pracodawcom. Ważniejsi są pracownicy!

Obrazek użytkownika Jabe

22-07-2016 [16:22] - Jabe | Link:

Czemu?