DIEGO MARADONA I JAN FURTOK

26 listopada 2020 roku zmarł w Argentynie Diego Maradona. 26 listopada 2024  zmarł w Polsce Jan Furtok. Powie ktoś: „gdzie Rzym, gdzie Krym?”. A jednak obaj byli napastnikami. Obaj strzelili słynne gole …ręką.  Diego Armando Maradona, najlepszy piłkarz na świecie w XX wieku ( razem z Brazylijczykiem Pele) uczynił to w ćwierćfinale Mundialu 1986 z Anglią. W tym spotkaniu „Pelusa” ( po hiszpańsku to „Puszek” -taki miał pseudonim) zdobył dwie bramki. Jedna z nich została uznana za najpiękniejszego jego gola w karierze: Argentyńczyk przebiegł pół boiska mijając sześciu rywali i strzelił! Tego drugiego gola pokazuje się dużo rzadziej , bo Maradona zdobył go wbrew przepisom. Potem tłumaczył, że była to …”ręka Boga”. Diego „ukradł” więc bramkę Anglikom, ale Argentynie to się opłaciło: zostali potem mistrzami świata. W reprezentacji Argentyny Maradona zagrał 91 razy i strzelił 34 gole, w tym właśnie jednego ręką… Gdy zmarł miał 60 lat.
        Jan Furtok zmarł w wieku 62 lat. W reprezentacji Polski zagrał 36 razy i strzelił 10 bramek, w tym właśnie  jedną ręką. Była to podczas meczu z „kelnerami” z San Marino. Graliśmy na stadionie Widzewa, a kibice spodziewali się gradu bramek. Skończyło się na jednym jedynym golu Furtoka zdobytym 15 minut przed końcem meczu. Tak o nim potem mówił wicekról strzelców ligi polskiej, a potem niemieckiej Bundesligi:” Czy strzeliłem ręką? Specjalnie tego nie zrobiłem. To był taki odruch, bo byłem wkurzony tym, że ciągle jest 0:0, presja rośnie, a my ciągle nie strzelamy bramki. Tak wyszło”. 
       Maradona znany jest na całym świecie. Furtok w Polsce, gdzie grał w GKS Katowice (209 meczów i 85 goli) i w Niemczech ( w Hamburger SV i Eitrachcie Frankfurt w sumie 188 spotkań i 60 goli).
       Maradona po zakończeniu kariery piłkarza był trenerem kilku klubów w Argentynie, Meksyku i na Półwyspie Arabskim a także reprezentacji swojego kraju. Jan Furtok trenował klub, któremu zawsze był wierny:  GKS Katowice. Był także dyrektorem sportowym kadry narodowej. 
      Maradona zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Zmarł parę tygodni po operacji na zawał serca. W związku z jego śmiercią siedem osób zostało oskarżonych o nieumyślne spowodowanie śmierci tego geniusza futbolu. 

Furtok od dziewięciu lat cierpiał na chorobę Alzhaimera. 
      Furtok od polityki stronił. Maradona- wręcz przeciwnie. Hałaśliwie demonstrował swoje lewicowe poglądy, popierał Fidela Castro i Hugo Chaveza. Podkreślał, że "nienawidzi wszystkiego, co jest amerykańskie”(!).
      Teraz obaj grają razem na niebiańskim boisku…