Nowy cykl wykładów prof. Andrzeja Nowaka

   Zaczął się on w nieco dziwnym momencie, bo podczs ostatniego wykładu przed wakacjami, 16.06. 2015. Następny będzie dopiero 15 września o godz 17:00 /jak zwykle w Domu Pielgrzyma "Amicus" przy parafii św Stanisława Kostki koło pl. Wilsona w Warszawie/.  Przed wczorajszą prelekcją pani Hanna Dobrowolska zapowiedziała też wrześniowy wykład Marka Dyżewskiego o muzyce sakralnej, który odbędzie się w sobotę 12 września o godz. 16:00 w Domu Dziennikarza na Foksal /w Warszawie/.

  Przed wykładem przedstawiciel Polonii Amerykańskiej  wręczył profesorowi Nowakowi książkę o Polonii oraz pamiątkę w postaci małego pojemniczka z opiłkami złota z kopalni w Kolorado.

  Sama prelekcja zaczęła się nietypowo.  Profesor wyraził najpierw głębokie zadowolenie z tego, iż Andrzej Duda został wybrany prezydentem Polski.  Powiedzial, że budzi to nowe nadzieje.  Jeśll jesienne wybory parlamentarne będą równie pomyślne dla obozu patriotycznego, to trzeba będzie przejść od krytykowania władzy do brania odpowiedzialności za Polskę.

  Przedstawił potem plan nowego cyklu wykładów poświęconego historii myśli politycznej.  Pierwszy z nich omawiał klasyczną myśl chińską /odbył sie wczoraj, 16.06/, drugi - opisze poglądy filozofów greckich, w szczególności Platona, trzeci ma mówić o Arystotelesie, czwarty o rzymskiej myśli politycznej, o Cyceronie i św. Augustynie, następny o renesansie i Machiavellim, jeszcze dalszy o Oświeceniu itp.   Ostatni wykład ma traktować o polskiej myśli politycznej.  Zapytal obecnych, co o tym sądzą?

  Publiczność przyjęła ten pomysł życzliwie, tylko przedstawiciel Polonii powiedział, ze należałoby badać historię Polski XVIII wieku.  Profesor zapewnił, że badania takie są intensywnie prowadzone.  Wymienił m.in. prace prof. Zofii Zielińskiej i jej zespołu.  Wygłosil następnie prawie godzinny wykład na temat myśli politycznej starożytnych Chin.

  Kwitła ona w okresie Walczacych Królestw od VII do III wieku przed Chrystusem.  Profesor omówił najpierw poglądy Lao Tsy /Laozi/, twórcy taoizmu.  Główną jego ideą bylo niedziałanie, a wyznawanymi wartościami - spokój i brak konfliktów.  Nie ma się co zmagać z rzeczywistością, bo ona zawsze zwycięży.  Prof. Nowak powiedział, że doskonałym wyznawcą tej szkoły myślenia jest Donald Tusk.

  Opisał potem pokrótce poglądy Konfucjusza /Kong Fuzi/, który za najważniejszą uważał tradycje i rytuały służące wychowywaniu człowieka, potępial zaś spontaniczność oraz uleganie emocjom.  Kontynuatorami jego mysli byli Mencjusz /Mengzi/ oraz slynny strateg Sun Tsi /Sun Zi/.  Osobne miejsce zajmuje Mocjusz /Mo Zi, Mo Di/, wyznawca skrajnego pragmatyzmu.  Uważał on, że te wszystkie tradycje i rytuały nie są potrzebne, wystarczy ludzi karmić i bronić.  Profesor porównał to do "ciepłej wody w kranie" Tuska.

   Konfucjańscy filozofowie różnili się co do oceny natury czlowieka, Konfucjusz uważal, że jest on z natury dobry i wychowanie ma to dobro umacniać, zaś kontynuatorzy jego idei sądzili, iż natura ludzka jest zła, a wychowanie ma spętać demony, jekie w niej tkwią.

  Największy wpływ na historię Chin miała szkoła legistów zalożona przez Mistrza Hang Fei /Hang Fei Zi/.  Twierdzili oni, że natura ludzka jest z przyrodzenia egoistyczna, jedynym więc sposobem utrzymania porządku społecznego jest narzucenie kontroli odgórnej – przez ustanowienie i egzekwowanie praw.  Prawo rozumieli oni jako zarządzenia władcy.

  Doktrynę tę wyznawał Qin Shi Huang, cesarz który w III w. p.n.e. zjednoczyl Chiny i zaprowadzil tam totalitarne rzady terroru.  Legizm doprowadzil do totalitaryzmu i kultu siły.  Popularny opis starożytnej filozofii chińskiej można znaleźć  /TUTAJ/.  Jak podkreślil prof. Nowak, w chińskiej mysli politycznej silnie akcentowana jest godność każdego czlowieka, nie ma natomiast mowy o wolności i wolnej woli.  Te pojęcia są w Chinach nieznane.

  Mimo, iż Chińczycy zajmowali się takimi dylematami znacznie wcześniej niż Grecy to myśl chinską poznano na Zachodzie dopiero w XIX wieku.

  Po prelekcji wywiązała się krótka dyskusja.  Jeden ze słuchaczy zwrócił uwagę na niedawne demonstracje w Hong Kongu odbywajace sie własnie w imie wolności. Profesor odpowiedzial, że Hong Kong byl przez ponad sto lat pod panowaniem brytyjskim i to Brytyjczycy zaszczepili tam europejskie pojęcia.

  Po dwóch godzinach, o 18:00, pani Hanna Dobrowolska wręczyła profesorowi XIX-wieczną rycinę. przedstawiającą Pałac Prezydencki.  Potem Andrzej Nowak zaczął podpisywać swe książki.

  Wykład filmowali: Grzegorz Kutermankiewicz z portalu Solidarni2020.pl oraz pan Stanisław Zakrzewski z Mokotowa.

  

  
  

  

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

17-06-2015 [21:40] - Teresa Bochwic | Link:

Ten skrajny pragmatyzm Mocjusza wolę od Tuska tysiąc razy. Ma karmić i bronić? Kto broni ludzi, ten szanuje ich obyczaje, uczy ich historii, chroni rodzine i edukację, a także moralność publiczną, wprowadza zasady życia spolecznego. Nic z tego nie da się powiedzieć o Tusku. Uwalił z Sikorskim tarczę antyrakietową, dopuścil (co najmniej) do upadku Tu 154M z prezydentem LK i innymi osobistościami na pokładzie, zamknął kopalnie, sprzedał wszystko, co się dało, zlikwidował mozliwośc dojazdów lokalnych pociągami, wszedl w koalicję z Palikmiotem i innymi ciemnymi siłami.