Moja walka z podkarpackim złodziejstwem.

Wesołych Świąt! Chrystus zmartwychwstał. Alleluja! 
To dyskusja na forum rzeszowskiej gazety, gdzie staram się nagłośnić sprawę okradzionej spółdzielni i skorumpowanego systemu prawniczo urzędniczego.
Zostałem nazwany pieniaczem, ale to akurat jest cena, jaką od początku byłem gotowy zapłacić.

najpierw, 31 marca o godz 17:00 zamieściłem wpis, który został usunięty.
"Witam.
Zapraszam do czytania i przekazywania znajomym 
polakpotrafi pl  nagranie piosenki szuje.
To historia okradzionej spółdzielni i prokuratora, który albo jest skorumpowany, albo niepełnosprawny intelektualnie, całej gromady szuj, pomocników złodziei, bezsilnych urzędników państwowych. Liczę na to że wśród Was jest jednak wystarczająco dużo uczciwych ludzi, którzy mają dość wszechogarniającego, podkarpackiego złodziejstwa.
Wspierajcie proszę mój projekt, przekazujcie znajomym.
Pozdrawiam i życzę szczęścia.
Leszek Smyrski"

Późniejsze moje wpisy i wpisy innych nie były już usuwane.

Leszek Smyrski~

Goście
Napisano 02 kwiecień 2015 - 07:45:02
Ponieważ główny wpis został usunięty, chcę prosić o pomoc w zebraniu pieniędzy na wydanie płyty z piosenką "Szuje". Piosenka powstała kiedy członkowie zarządu spółdzielni socjalnej "Akacja" wspólnie z przedstawicielami firmy "B-4" - operatora projektu unijnego, rozpoczęli defraudację 380 tysięcy złotych dotacji.
Ponieważ prokuratura okazała się nieudolna, w połowie kwietnia zamierzam skierować sprawę do Komisji Europejskiej. Nie mogę podać linku bo nie mogę się zarejestrować jako Leszek Smyrski, chociaż próbowałem. Piosenka jest na portalu Polak Potrafi - to platforma crowdfundingowa, pomaga realizować przedsięwzięcia obywatelskie i społeczne. Nazwa mojego projektu to "nagranie piosenki szuje".
Oprócz piosenki jest również historia okradania spółdzielni i działania systemu, żeby kradzież nie została wykryta.
Zapraszam do wspierania i rozpowszechniania tej informacji wśród znajomych.
Pozdrawiam i życzę szczęścia.
Leszek Smyrski

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#3  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #3 markulo
Nowy

Użytkownicy zarejestrowani
Pip
5 postów
Napisano 02 kwiecień 2015 - 11:01:48
Bywa i tak. Trzeba robić wszystko, aby wybrnąć.

Rozdawanie ulotek : www.marketingidystrybucja.pl
 
Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#4  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #4 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano 02 kwiecień 2015 - 19:03:18
Nie wybrną. To prymitywni złodzieje, wpuszczeni w przestępstwo przez cwanych gryzipiurów z B-4. Tylko wyjątkowo głupi lub skorumpowany prokurator mógł umorzyć taką sprawę. Gdyby Podkarpacie było samodzielną republiką, może byłoby więcej udanych kradzieży, ale tutaj są jeszcze instytucje UE, a oni nie mają powodu chronić podkarpackich złodziei.
Przypominam:
Polak Potrafi.
nagranie piosenki "Szuje"
Pozdrawiam.
Leszek Smyrski.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#5  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #5 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano 03 kwiecień 2015 - 19:33:44
Witam znowu i zapraszam do wspierania mojego projektu. Literalnie jest skromny, zebranie 600 złotych na nagranie piosenki. Naprawdę jednak jest wymierzony przeciw wszystkim podkarpackim złodziejom, którzy okradają publiczne fundusze.
Polak Potrafi
Nagranie piosenki "Szuje".
Pozdrawiam.
Leszek Smyrski.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#6  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #6 ~torreador~

Goście
Napisano 03 kwiecień 2015 - 20:09:48
Leszek Smyrski, dnia 03 Kwie 2015 - 8:33 PM, napisał: 
Witam znowu i zapraszam do wspierania mojego projektu. Literalnie jest skromny, zebranie 600 złotych na nagranie piosenki. Naprawdę jednak jest wymierzony przeciw wszystkim podkarpackim złodziejom, którzy okradają publiczne fundusze.
Polak Potrafi
Nagranie piosenki "Szuje".
Pozdrawiam.
Leszek Smyrski.
Twoje teksty uwidaczniają zamiłowanie do pieniactwa z czego zasłynęło wielu Polaków. Niedobra to cecha,szkodliwa wielce dla bliskiego i dalszego otoczenia. Skoro prokurator umorzył postępowanie, o czym wyżej wspominasz,można złożyć zażalenie. Albo próbować szans w procesie cywilnym,jeśli poniosłeś szkodę w wyniku bezprawnych działań innych ludzi.
Piosenki "kruszą mury" ale w Twoim przypadku skutku ze śpiewu raczej nie będzie.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#7  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #7 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano wczoraj, 07:19
torreador, dnia 03 Kwie 2015 - 9:09 PM, napisał: 
Twoje teksty uwidaczniają zamiłowanie do pieniactwa z czego zasłynęło wielu Polaków. Niedobra to cecha,szkodliwa wielce dla bliskiego i dalszego otoczenia. Skoro prokurator umorzył postępowanie, o czym wyżej wspominasz,można złożyć zażalenie. Albo próbować szans w procesie cywilnym,jeśli poniosłeś szkodę w wyniku bezprawnych działań innych ludzi.
Piosenki "kruszą mury" ale w Twoim przypadku skutku ze śpiewu raczej nie będzie.
 
Szanowny Panie. 
Każdy człowiek, kiedy spotyka się ze złodziejstwem zwykle się denerwuje. Ja ten etap mam za sobą. Teraz interesuje mnie system wykorzystania funduszy unijnych i zabezpieczenie funduszy publicznych przed rozkradaniem. Prokuratura w tej sytuacji się nie sprawdza, bo rzecz dotyczy miękkiej korupcji, badania na ten temat są robione w Hiszpanii i na Słowacji. U nas nie. Co więcej, nikt nie jest zainteresowany tym, żeby były robione.
Nie wiem czy ucieszy Pana informacja że zarząd spółdzielni ma 10 % szans na bezkarność. Muszą przeczekać jeszcze trzy lata i cztery miesiące. Za rok ich szanse wzrosną do 25 %. Za dwa lata będzie pół na pół.
Z zainteresowaniem przeczytałem Pański wpis. Reakcja ludzi na działanie systemu to ciekawe zagadnienie samo w sobie. W mojej spółdzielni na przykład część spółdzielców po otrzymaniu dużej dawki fałszywych informacji zaczęła brać udział w okradaniu samych siebie. Analizując wpisy podobne do Pańskiego stworzyłem całkowicie prawdopodobne wyjaśnienie takiego stanu rzeczy.
Chętnie z Panem podyskutuję na temat pieniactwa i podobnych cech charakteru, na przykład służalczości.
Z poważaniem.
Leszek Smyrski.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#8  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #8 ~torreador~

Goście
Napisano wczoraj, 11:34
Leszek Smyrski, dnia 04 Kwie 2015 - 08:19 AM, napisał: 

Chętnie z Panem podyskutuję na temat pieniactwa i podobnych cech charakteru, na przykład służalczości.
Z poważaniem.
Leszek Smyrski.
Na temat pieniactwa trudno dyskutować z człowiekiem,który te cechy prezentuje. Zazwyczaj facet jest odporny na argumenty i zawsze "wie swoje". Trudno się zgodzić z prezentowaną opinią,że tak duża grupa ludzi /w tym prokuratury,członkowie zarządów spółdzielni/ jest w błędzie,prócz jednego nie służalczego,przywiązanego do prawdy człowieka.
Jest znane przysłowie: kiedy trzech ludzi powie Ci,że jesteś pijany, nie kłóć się,idź spać.
O pieniactwie się nie rozmawia,jego należy unikać bo jest niezwykle szkodliwe.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#9  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #9 ~Ja~

Goście
Napisano wczoraj, 12:05
torreador, dnia 04 Kwie 2015 - 12:34 PM, napisał: 
Na temat pieniactwa trudno dyskutować z człowiekiem,który te cechy prezentuje. Zazwyczaj facet jest odporny na argumenty i zawsze "wie swoje". Trudno się zgodzić z prezentowaną opinią,że tak duża grupa ludzi /w tym prokuratury,członkowie zarządów spółdzielni/ jest w błędzie,prócz jednego nie służalczego,przywiązanego do prawdy człowieka.
Jest znane przysłowie: kiedy trzech ludzi powie Ci,że jesteś pijany, nie kłóć się,idź spać.
O pieniactwie się nie rozmawia,jego należy unikać bo jest niezwykle szkodliwe.
 
Myślę jednak, że warto doprecyzować co to jest tak zwany obłęd pieniaczy lub osobowość pieniacza (kwerulantna).  "Obłęd pieniaczy (p. querulatoria) - zazwyczaj zaczyna się od dochodzenia jakiejś słusznej krzywdy, którą choremu wyrządzono. Krzywda ta nie spotkała się z zadośćuczynieniem. Zaczyna się od najniższych instancji, taki człowiek napotyka dziwny opór, wynikający z przyczyn formalnych. Zaczyna się rozwijać przekonanie, że celowo i świadomie uruchamiane są działania przeciwko niemu, wrogie. Odwołuje się do coraz wyższych instancji, coraz większa aktywność w dochodzeniu krzywdy. Chory, zaniedbując całą resztę, inwestuje w udowodnienie, że to ona ma rację, systematycznie gromadzi pisma, dokumenty. Ci chorzy są bardzo skrupulatni w dochodzeniu swej racji. Sprawa trafia do najwyższych instancji."
(tak zagadnienie przedstawia prof. Adam Bilikiewicz, w książce trzytomowej pt. Psychiatria Kliniczna).
 
Czy podane przez prof. Bilikiewicza charakterystyki tego zaburzenia są zgodne z zachowaniem prezentowanym przez Sz.P. Smyrskiego, oceńcie Państwo sami.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#10  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #10 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano wczoraj, 12:10
Nie wydaje mi się abym się z Panem awanturował. Napisałem o złodziejach, którzy ukradli 380 tysięcy złotych w zorganizowany sposób. Później przeprowadziłem badanie terenowe i okazało się że zapewnienia o tym, że fundusze unijne są dobrze zabezpieczone, były kłamstwem. Pojedynczy prokurator może zablokować dochodzenie i złodzieje mogą być na zawsze bezkarni. Jeśli uważa Pan to za pieniactwo, to w zasadzie każda nowa myśl w nauce jest pieniactwem, bo podważa starą.
A to, czy pieniactwo jest szkodliwe, zależy od okoliczności. Zapewne lepiej jest wcisnąć, przy pomocy kłamstw, niepotrzebny produkt finansowy frajerowi, który przełknie stratę i zaciśnie zęby, niż pieniaczowi, który pójdzie do sądu nawet po kilkaset złotych.
Z poważaniem.
Leszek Smyrski.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#11  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #11 ~Jacek~

Goście
Napisano wczoraj, 12:14
"Chorobliwe poczucie niesprawiedliwości, ogromna determinacja w przekonywaniu do własnych racji coraz to kolejnych adresatów i bogata w formę roszczeniową korespondencja to niektóre tylko cechy zjawiska określanego powszechnie jako pieniactwo.

Działania o charakterze pieniaczym znane są wymiarowi sprawiedliwości i urzędom na całym świecie. 
Ich nasilenie w poszczególnych krajach jest jednak bardzo różne, a skłonności do pieniactwa znawcy problemu zdecydowanie kojarzą z niektórymi cechami narodowymi. 
Dostępne dane zdają się np. potwierdzać, że w Niemczech zjawisko ma charakter marginalny, a w Polsce występuje niemal powszechnie. Jednak pieniactwo - często tak zewnętrznie do siebie podobne - nie ma jednolitego podłoża, a z psychiatryczno - psychologicznego punktu widzenia nie stanowi jednorodnego zespołu objawowego czy określonej jednostki chorobowej.

Literatura wyróżnia co najmniej trzy charakterystyczne postacie pieniactwa. 

Pierwsza z nich ma podłoże chorobowe w ścisłym tego słowa rozumieniu. Jest to postać obłędu, czyli psychozy , której zasadniczym objawem są urojenia - fałszywe, nie podlegające korekcji i nie poddające się żadnej perswazji przekonania. Urojeniom towarzyszy ogromna siła przekonania. Chorzy całkowicie i bezwzględnie wierzą w prawdziwość swoich przekonań i wiary tej nie podważy ani doświadczenie życiowe ani logika. Urojenia mogą mieć różną treść. Do najczęściej spotykanych zalicza się urojenia zazdrości, ksobne, wielkościowe, grzeszności i winy i oczywiście prześladowcze. Człowiek dotknięty tym zespołem uważa się za ofiarę niechęci, prześladowań czy niesprawiedliwości ze strony innych ludzi, instytucji czy organizacji. Jest przekonany, że prześladowcy porozumieli się, co do tego, jak mu zaszkodzić. Wszędzie znajduje dowody kontrolowania jego zachowań - jest obserwowany, telefony znajdują się na podsłuchu, a listy są cenzurowane. W tej sytuacji musi się bronić - pisze co raz to kolejne doniesienia, zakłada nowe zamki, instaluje przemyślne pułapki, żąda ochrony policji, ukarania sprawców, w końcu wyciągnięcia konsekwencji wobec urzędników, którzy nie dość skutecznie zajmowali się jego sprawą.

Kolejna postać pieniactwa różni się od opisanej wcześniej paranoi prawdziwej nie tyle obrazem, co dającą się w miarę wyraźnie określić przyczyną. Jest to tzw. reakcja urojeniowa [reakcja paranoiczna], w której czynnikiem wyzwalającym system urojeń była przegrana sprawa sądowa, odmowa przyznania renty, przyjęcia na uczelnię czy też inne niepowodzenie. 
Człowiek dotknięty tego rodzaju niepowodzeniem nie potrafi znaleźć racjonalnego uzasadnienia dla takiej decyzji i nabiera przekonania, że podyktowana została wyłącznie złą wolą, niechęcią, w końcu pragnieniem zaszkodzenia mu. Kiedy zawodzi przewidziany przez prawo system odwoławczy, domaga się kolejnych kontroli i uznania jego racji, która jest oczywista i jedyna. Jeżeli "kontrolerzy" czy inni adresaci skarg jej nie podzielają, zostają włączeni do 'systemu prześladowczego". Pojawiają się zarzuty mafijności lekarskiej czy lekarsko - prawniczej, pomówienia o łapownictwo, stronniczość, nieodpowiednie pochodzenie rasowe czy sympatie polityczne. Pomimo oczywiście chorobowego podłoża obu opisanych postaci obłędu jego terapia psychiatryczna sprawia znaczne trudności. Chorzy nie mają żadnej motywacji do leczenia. Ich nieufność i podejrzliwość do wszystkiego, co związane jest z systemem organizacji życia społecznego w zasadzie przekreśla możliwość nawiązania kontaktu terapeutycznego. Jeśli już zjawiają się u psychiatry to tylko po to, żeby uzyskać świadectwo potwierdzające pełnię zdrowia psychicznego.

Trzecia postać pieniactwa jest współczesną formą postawy tradycyjnie określanej jako warcholstwo. Wiązać należy ją przede wszystkim ze strukturą egoistycznej, wyższościowej i nastawionej roszczeniowo osobowości [charakteru] danego człowieka. Osoba o takich właściwościach nie uznaje z zasady innych racji niż własne. Ma tylko jedną interpretację każdego zjawiska, zdarzenia czy rozstrzygnięcia. Nie toleruje niczego, co nie jest zgodnie z jej oczekiwaniem, a urząd jest od tego, żeby oczekiwania te zrealizować. Jednocześnie często ma poczucie misji. Jest jedynym sprawiedliwym i jedynym piastunem prawdy. Musi wiec walczyć z uosabianą przez prokuratorów czy sędziów głupotą, korupcją, niesprawiedliwością. Na podejmowanie coraz to nowych inicjatyw w sposobach prowadzenia walki znajduje coraz to nowe motywacje. Jej siły wydają niespożyte. Szczególną determinacją okazują się ci, którzy sami najbardziej przyczynili się do wygenerowania swoich problemów. Muszą więc znaleźć winnego. Każda zmiana polityczna, każdy nowy minister sprawiedliwości, [w przeszłości także sekretarz partii], budzą w nich nowa nadzieję. 
Do kolejnych pism dołączają wycinki gazetowe, w których zdemaskowano sprawy takie same, jak ich sprawa. Poświęcają wiele czasu na kolorowanie fragmentów dokumentów, podkreślanie ważnych fragmentów czy charakterystycznych zwrotów. Nie istnieje dla nich pojęcie prawomocności decyzji czy przedawnienia. Kto nie dał się instrumentalnie wykorzystać, tego trzeba zadeptać."
 
Źródło: Jerzy Przybysz, Kompendium Psychiatrii Sądowej.
 

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#12  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #12 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano wczoraj, 12:26
Ja, dnia 04 Kwie 2015 - 1:05 PM, napisał: 
Myślę jednak, że warto doprecyzować co to jest tak zwany obłęd pieniaczy lub osobowość pieniacza (kwerulantna).  "Obłęd pieniaczy (p. querulatoria) - zazwyczaj zaczyna się od dochodzenia jakiejś słusznej krzywdy, którą choremu wyrządzono. Krzywda ta nie spotkała się z zadośćuczynieniem. Zaczyna się od najniższych instancji, taki człowiek napotyka dziwny opór, wynikający z przyczyn formalnych. Zaczyna się rozwijać przekonanie, że celowo i świadomie uruchamiane są działania przeciwko niemu, wrogie. Odwołuje się do coraz wyższych instancji, coraz większa aktywność w dochodzeniu krzywdy. Chory, zaniedbując całą resztę, inwestuje w udowodnienie, że to ona ma rację, systematycznie gromadzi pisma, dokumenty. Ci chorzy są bardzo skrupulatni w dochodzeniu swej racji. Sprawa trafia do najwyższych instancji."
(tak zagadnienie przedstawia prof. Adam Bilikiewicz, w książce trzytomowej pt. Psychiatria Kliniczna).
 
Czy podane przez prof. Bilikiewicza charakterystyki tego zaburzenia są zgodne z zachowaniem prezentowanym przez Sz.P. Smyrskiego, oceńcie Państwo sami.
 

Witam szanownych Państwa.
Mamy więc ciekawą dyskusję na temat pieniactwa i sugerujecie że to ja jestem tym schorzeniem dotknięty. :)
Ale nawet jeśli tak byłoby, to czy zaksięgowanie faktury na kwotę 4100 złotych w sposób niezgodny z prawdą jest w tym wypadku usprawiedliwione? Czy prezes spółdzielni socjalnej może budować kominek we własnym domu i księgować fakturę jako remont pieca gdzie indziej?
Możliwe że takie standardy są tutaj normą. A jeśli nawet są normą, to może warto by taką normę zmienić? Oceńcie to Państwo jednak sami.
A poszukując więcej danych do wydania oceny zapraszam na portal Polak Potrafi, gdzie promuję moją piosenkę "szuje".
Z poważaniem.
Leszek Smyrski.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#13  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #13 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano dziś, 06:26
Wesołych Świąt.
Chrystus zmartwychwstał Alleluja!
W tym radosnym dniu życzę wszystkim mieszkańcom Podkarpacia, aby Ten, który pokonał śmierć, a wcześniej przejawił odrobinę pieniactwa, przewracając stoły przekupniom w świątyni, pomógł nam żyć uczciwiej.
Pozdrawiam.
Leszek Smyrski.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#14  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #14 ~Józek~

Goście
Napisano dziś, 10:24
Leszek Smyrski, dnia 05 Kwie 2015 - 07:26 AM, napisał: 
Wesołych Świąt.
Chrystus zmartwychwstał Alleluja!
W tym radosnym dniu życzę wszystkim mieszkańcom Podkarpacia, aby Ten, który pokonał śmierć, a wcześniej przejawił odrobinę pieniactwa, przewracając stoły przekupniom w świątyni, pomógł nam żyć uczciwiej.
Pozdrawiam.
Leszek Smyrski.
Z pieniaczami nie rozmawiam.

Odpowiedz
Cytuj
Zgłoszenie Zgłoś do usunięcia
#15  Okradziona spółdzielnia socjalna i projekt na Polak Potrafi: post #15 ~Leszek Smyrski~

Goście
Napisano dziś, 12:10
Józek, dnia 05 Kwie 2015 - 11:24 AM, napisał: 
Z pieniaczami nie rozmawiam.
 
Tym bardziej miło mi że złamał Pan swoją zasadę :)
Na pocieszenie dodam że i ja i Pan umrzemy, zanim moje życzenia się spełnią.
 
Z poważaniem.
Leszek Smyrski

Leszek Smyrski~

GościeNapisano 20 minut temu
Szuje.
 
Wszystko nam rozkradli, już ukraść chcą las
drogi zbudowali za drogie
kolorowym światłem omamić chcą nas
a profity tłuste wziąć sobie
 
Auta, domy, brzuchy i konta chcą paść
złote interesy czekają
do publicznej kasy dorobić trza klucz
niech frajerzy w tyle zostają
 
Ty w robocie tyrasz, bo dobrze że jest
dzieci w domu głodne czekają
a złe szuje kradną i kradną na czas
bo ich wkrótce inni zmieniają
 
Nic się tu nie zmieni, już taki nasz los
choć opony płoną czasami
lecz nadzieja jest, że gdy robisz na chleb
szuje się udławią fantami. 
 
Tę piosenkę chcę nagrać. 
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy mają dość podkarpackiego złodziejstwa.
Zapraszam na portal Polak Potrafi.
nagranie piosenki "szuje"
 
Z poważaniem.
 
Leszek Smyrski.