Czas na Polskę

I znowu nie wiadomo, w co włożyć ręce. Historia od kilku miesięcy (Ukraina!) przyspieszyła, jak to od czasu do czasu się z nią dzieje, a my, co nią nie zarządzamy, nie manipulujemy, nie rządzimy, jak zwykle porwani wirem wydarzeń, z zawrotem głowy rozglądamy się zdumieni, co, kto, jak, gdzie, dlaczego?
Czas na Polskę. Wielki czas. To wydaje się najpilniejszą potrzebą. Wysłuchałam we czwartek rano w Radiu Wnet wspaniałej rozmowy z prof. Andrzejem Nowakiem o aktualiach i polskości na tle jego nowych książek – „Dzieje Polski” i „Putin”. Powiedział wiele mądrych zdań, które chciałabym zacytować. Sens ich był taki, że taka grupka jak dziś, z jej obojętnością dla spraw publicznych i dla obywateli nie może dłużej zarządzać Polakami. Że Polacy powinni im okazać obywatelskie nieposłuszeństwo, a będzie to możliwe, gdy się przebudzą spod panowania manipulatorów politycznych a nade wszystko medialnych. Protest powinien skoncentrować się na trzech królujących szkodnikach: na „Gazecie Wyborczej”, telewizji TVN i Telewizji Polskiej (chyba). To one mącą Polakom w głowach i hamują naturalne odruchy protestu.
Jeżeli chodzi o tzw. nagrania, prof. Nowak wyraził się dosadnie: tak rozmawia tylko hołota. Podzielam to zdanie, a jeżeli ktoś tylko próbował dostosować się do panującego poziomu, to jego strata. W obliczu nadużyć konstytucyjnych i ciemnych dealów przekleństwa z rynsztoka, używane przez ministrów i prezesów największych instytucji państwowych mogą się wydawać sprawą drugorzędną. Nie są drugorzędne, są także ważne, podobnie jak nie jest drugorzędną sprawą demoralizowanie dzieci przez MEN czy finansowanie wyczynów w rodzaju „Golgota Picnic” czy do niedawna wspomaganie lewackiej „Krytyki Politycznej” z pieniędzy podatnika. Zauważmy, że po wyborze Franciszka na papieża i powiedzonku Ewy Wójciak słowo na „ch”, którym była łaskawa go obsmarować, królowało ono przez kilka tygodni nawet w przyzwoitej prasie. Dziś to słowo i jemu pokrewne weszły na okładki i do treści pism nawet takich jak „Gazeta Polska” czy „W Sieci” (Mazurek poświęcił im cały tekst, ze smakiem cytując co chwila), a Rafał Ziemkiewicz (ale nie tylko on, trzeba dodać dla sprawiedliwości) nie krępuje się go wsadzać w całości wszędzie, gdzie popadnie. Bardzo to smutne. Potem będziemy znowu czytać rozdzierające lamenty o psuciu języka? Nie bądź hipokrytą jak Marek Kondrat, który zgodził się wystąpić w filmie w roli „kresowiaka, polonisty, nauczyciela”, który co drugie słowo wtrąca na k..., a w 10 lat później wstrząśnięty demoralizacją języka apelował o powstrzymanie fali wulgaryzmów. Zacznij od siebie, kolego!
Zamiast zapisywać sobie, co mówi prof. Nowak, spokojnie czekałam, że odsłucham to jeszcze raz na portalu Wnet. Niestety, portal padł, adres przełącza na Facebook z informacją o naprawach, ale nie ma nagrania. Nie ma więc na razie dostępu do mądrych ale ulotnych, jak to w radiu, słów prof. Nowaka. Nawiasem mówiąc, to jakoś zawsze nasze portale padają, nasze mikrofony się psują, nasz kolportaż w niewytłumaczalny sposób nawala, naszym pismom spada nakład, a potem znajdujemy na rozmaitych zapleczach tzw. zwroty, czyli nierozpakowane przez kioskarzy paczki. Przerabiałam to już dziesiątki razy i żadne antyspiskowe teorie mnie nie przekonają – to KTOŚ robi.
Jak już pisałam, odeszła nagle prof. Anna Pawełczyńska. Miała 92 lata, ale była w pełni sił twórczych i życiowych, otoczona przyjaciółmi, zawsze otwarta na sprawy Polski, świata, ale i na potrzeby przyjaciół. Niekłamany, choć starannie przemilczany np. w telewizji publicznej, prawdziwy autorytet moralny. Bardzo Jej będzie w najbliższych miesiącach i latach brakowało, Jej rozumnego spojrzenia, Jej wiedzy i miłości do Polski i do normalności. Niedługo zapewne uda mi się napisać o Niej więcej. Na razie wzrok przesłaniają łzy.

Tekst publikowany na portalu sdp.pl

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kat

29-06-2014 [21:57] - kat | Link:

Pani Tereso
 ma Pani abslutną rację . Pierwsze uderzenie OBOZU PATRIOTYCZNEGO  winno dotyczyć POpagandy i mediów .Pozdrówka

Obrazek użytkownika bolesław

29-06-2014 [22:52] - bolesław | Link:

Szanowna Pani Tereso!
Oczekuję Pani tekstu o prof.Annie Pawełczyńskiej.
A z artykułem zgadzam się w 100%.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

01-07-2014 [13:13] - Teresa Bochwic | Link:

Nie mam siły o Niej pisać. Za duza strata.

Obrazek użytkownika miećwieć

30-06-2014 [03:09] - miećwieć | Link:

Nie chcę używać ministerialnego języka ale o czym Pani u kaduka pisze? I dla kogo? Angole mają taki zmyślny zwrot "preach to the choir" - co w wolnym tłumaczeniu oznacza przekonywanie już przekonanych. Nadużycia, "delikty", chamstwo, demoralizacja itp. itd. mogą robić wrażenia na ludziach, którzy NASZEblogi [i inne media po "jasnej stronie mocy"] znają ale na nikim innym. RAZ [zwany czasami Ziemniakiem:-)] wraz z Goćkiem wyrządzą więcej szkody, swoją szyderą w filmikach na jutubie; cwaniaczkom i burakom trzęsącym naszym krajem niż cała prawomyślna "blogosfera".

I co? Będziemy się nadal utwierdzać w słusznym oburzeniu czy może Jaśnie Pan Jarek się zorientuje, że przyszedł czas na "koordynację ataku" i zwycięstwo? Bo ja ten przykład czekam na to już od dobrych paru lat i zaczynam się czuć zdradzony przez "główną partię opozycyjną". Mam dosyć tłumaczeń, że Michniki, Żakowskie i inni apologeci status quo nam przeszkadzają. To mogło przejść w latach '90 ale nie teraz. Albo Kaczor obudzi się w XXI wieku i rozpocznie medialną ofensywę albo po przegranych wyborach w 2015 roku powiem mu dziękuję i niech się bawi sam wraz z maturzystami, którzy daj Boże utrzymają zdawalności powyżej 70%.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

01-07-2014 [13:12] - Teresa Bochwic | Link:

Niech Pan zwroci mu na to uwagę. I sam mu to powie.

Obrazek użytkownika kassandra

30-06-2014 [09:18] - kassandra | Link:

Sprawa drugorzędna? Przetrwanie języka ojczystego jest tożsame z przetrwaniem Polski Polaków - Donalda Tuska jakoś przeżyjemy. Trzeba więc bronić języka polskiego bez-ustannie, na każdym kroku tępiąc tych, co w „mainstreamie” - jak i poza nim - w chocholim tańcu „dealują” z tym, co (jak chciał inny poeta, Norwid): „pokalał już i Ojców mowę - ... ”

Trzeba oczyszczać się także i z takich (jak ci z z taśm ostatnich), zbrukanych rynsztokowym słowotokiem. Nawet jeżeli to polski jest rynsztok, to wciąż mętny i cuchnący. Nie może być miejsca w domenie publicznej i dla takich, którzy makaronizują wszem wobec. Bez „bulu” i „sorry” ...

Pozdrowiam

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

01-07-2014 [13:11] - Teresa Bochwic | Link:

Ma Pan rację, to nie jest drugorzędne, choć wiele osób tak sądzi. Dlatego się temu sprzeciwiam, nie dla epatowania wulgaryzmami, ale dla wagi sprawy i jej wskaźnikowości, że tak powiem, dla sytuacji.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

01-07-2014 [09:58] - NASZ_HENRY | Link:

Profesor Andrzej Nowak
http://www.mixcloud.com/mediaw...
w radio Wnet ;-)