Przegląd prasy za zeszłego tygodnia

22 maja. Warszawa.
Marsz szmat. Niby idea chlubna - zgwałcona kobieta nie powinna być oskarżana o prowokowanie gwałciciela poprzez noszenie spódniczki o długości, która nie pozwoliłaby przykryć pampersa niemowlaka, cz też bluzeczki, z której wylewają się ładniejsze lub brzydsze, ale jednak piersi. W końcu antylopa nie stąpa rączo, kręcąc tyłkiem przed lwem, mrugając zalotnie rzęsami i może jeszcze machając doń opiłowanym, polakierowanym kopytkiem. Czyż "szmatom" nie przyszłoby do głowy, podobnie jak innym ludziom, że jesli zostanie zeżarta, to sama sobie jest winna? Że niby to nie to samo? Że u ludzi kultura powinna brać górę nad naturą? Jak widać nie u wszystkich. Antyszmatowy ciemnogród płci żeńskiej chodzi w spódniczkach zakrywających posladki i w bluzkach z dekoltem powyżej pępka. Przynajmniej poza plażą w Międzyzdrojach.
A swoją drogą - ile osób wzięło udział w tym marszu? Ponoć od stu do kilkuset. A czy któreś z mediów z taką troską pochylających się nad "szmatami" odnotowało w ogóle marsze dwóch tysięcy ludzi w obronie TV Trwam w Hrubieszowie, Łomży, czy innych miastach (nie sumarycznie, ale w każdym z tych małych miasteczek po 2 tysiące ludzi)? Jakoś tak mam wrażenie, że wspomniano zdawkowo tylko o warszawskim marszu... Gdzie my żyjemy?..
22 maja. Londyn.
Dwóch czarnych muzułmanów zabija tasakiem na środku ulicy brytyjskiego żołnierza. Zaraz potem jeden z nich udziela wyczerpującego wywiadu do kamery, w którym dokładnie tłumaczy dlaczego ma krew na rękach (dosłownie). Mówi: "Przysięgam na Allaha, nie przestaniemy walczyć z wami, aż nie zostawicie nas w spokoju. Musimy walczyć z nimi, jak oni walczą z nami. Oko za oko. Ząb za ząb". Powołuje się na wersety z Koranu. Niestety, BBC wycisza te słowa, rozmywając islamskie tło mordu. Wychodzi na to, że dwóch psycholi z tasakami wypadło na ulicę, bo w ich krajach niewiasty muszą na takie sceny patrzeć codziennie, a więc niby dlaczego brytyjskim kobietom miałoby być lepiej? Nawet przepraszają te kobiety, które to widziały, no ale cóż, życie... A reporterzy TV? Bardzo biadolili nad przemocą policjantów, którzy zaraz po przyjeździe na miejsce zdarzenia postrzelili sprawców. Zapewne rasiści jacyś? W jakim świecie my żyjemy?
23 maja. Program TVP "Minęła dwudziesta".
Prezydent Komorowski apeluje do narodu, a właściwie do Polek, żeby rodziły więcej dzieci. Super, już pędzę zabrać się do roboty. Że też wcześniej mi to do głowy nie przyszło. Ale już dobrze- prezydent alarmuje, to ja jako patriotka się wywiążę. W końcu mamy takie fajne państwo, że stworzenie w nim wielodzietnej rodziny to pikuś, czy tam pan pikuś. Mężczyzna niech pracuje, bo pracy przecież w bród i to dobrze płatnej (szczególnie jeśli mężczyzna jest wykształcony i trafiła mu się n.p. posada nauczyciela), a kobieta będzie się mogła spokojnie tą gromadką dzieciaczków zająć, posłać do szkół, które na poziomie będą pociechy kształcić (za szczególnym zapałem na temat dobrodziejstw związków gejowskich i zabezpieczenia przed niechcianą ciążą), pójść z nimi do lekarza (jeżeli do specjalisty, to poczeka najwyżej pół roku, czy rok, ale jak się ma gromadkę, to pewnie w razie czego jedno w tą czy w tą nie robi różnicy), pojechać na wakacje ( jeżeli się szczęśliwie ma rodzinę na wsi, a jeżeli nie to są przecież kolonie Caritasu), a pod koniec roku rozliczyć się z fiskusem tak jak dinksi. No, chyba jednak zaczekam, aż będzie u nas drugi Budapeszt. Tam przy trzecim dziecku podatków już właściwie się nie płaci.
25 maja. Stadion Wembley. Londyn.
Bayern wygrał z Borussią w finale Ligi Mistrzów. Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało... Tak sobie nucę, bo Borussia Dortmund to jedyna 'polska" drużyna, ktora mogła wyzwolić naszych kibiców z kompleksów (oczywiście nie muszę tu chyba przypominać Euro, ktore pokazało, że jesteśmy fajni i umiemy dobrze się bawić, ale jednak nie tego oczekuje się w większości krajów po mistrzostwach w piłce nożnej).
To tylko parę dni w mediach, a ile "fajnopolskiej" adrenaliny....

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Andrzej W.

28-05-2013 [14:28] - Andrzej W. | Link:

..nigdy nie będzie już Polakiem.
Nawet nie chciało mi sie ogladać tych kopaczy rok temu. I pożniej też.

Obrazek użytkownika emilian58

29-05-2013 [03:12] - emilian58 | Link:

A Polak na emigracji albo pracujacy w niemieckiej firmie chocby tymczasowo to tez "POLAK"? A moze to jednak Ciebie trzeba w cudzyslow brac?!A moze walisz w klawiature jezorem bo rece masz w takim specjalnym skafanderku?