Dla jednych megafon, dla drugich tłumik

Sprawa rasistowskich, ksenofobicznych, antykatolickich i mówiąc wprost niesłychanie chamskich zachowań izraelskich kibiców w stosunku do sióstr Radwańskich to tylko wierzchołek góry lodowej, który to wierzchołek w świecie sterroryzowanym przez hałaśliwe środowiska żydowskie jest cały czas obleczony sztuczną mgłą, którą próbuje się zamazać obraz i skalę problemu.

Zauważmy reakcje wszystkich tak zwanych wiodących mediów, których główny przekaz płynący do opinii publicznej brzmi, że Radwańskie nie wiedzieć czemu na konferencji prasowej w Izraelu „strzeliły focha” i zachowały się jak „rozkapryszone pannice”.

Ja podziwiam polskie zawodniczki za to, że w ogóle wzięły w tej konferencji udział po tym, kiedy z trybun dowiedziały się między innymi, że są „katolickimi dziwkami”.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki poznikały z internetu kompromitujące izraelskich kiboli materiały, a żaden „najwyżej ceniony” dziennikarz zasłużony w walce z „polskim stadionowym bydłem” nie odważył się zabrać na ten temat głosu.

Co roku informowani jesteśmy skrupulatnie o tym ile to w świecie miało miejsce incydentów antysemickich, ilu dziennikarzy straciło życie wykonując swój zawód, albo jaka jest skala homofobii i nietolerancji dla związków jednopłciowych. Na te tematy zbierają się by zabrać głos etatowe telewizyjne „gadające mądre głowy” i odgrywają ciągle ten sam spektakl strojąc pełne troski miny, marszcząc czoła i zastanawiając się jak uwolnić świat od tego największego problemu ludzkości.

Tymczasem nikt nie pochyla się nad tym, że w ubiegłym roku zamordowano 105 tysięcy kobiet mężczyzn i dzieci tylko z powodu ich chrześcijańskiej wiary.
Incydent antysemicki zdaje się być we współczesnym świecie większą zbrodnią niż mord popełniony na wyznawcy Jezusa Chrystusa.
Dlaczego nikt nie bije na alarm wiedząc, że są takie miejsca w Afryce gdzie sam fakt uczestniczenia we mszy świętej stwarza ryzyko utraty życia, a w indyjskim stanie Orisa chrześcijanie są uważani za zdrajców narodu?

Dlaczego cały świat aż huczy kiedy dowiaduje się, że w drzwi synagogi „Nożyków” w Warszawie ktoś wbił kilka gwoździ, a informacja o świętokradztwie na Jasnej Górze ląduje pisana drobnym druczkiem na czwartej stronie tak Gazety Wyborczej, jak i Rzeczpospolitej?
Ostatni incydent z poniżanymi i obrzucanymi obelgami siostrami Radwańskimi w Izraelu każe postawić sobie jeszcze jedno pytanie.
Gdzie leży ta centrala propagandy, która decyduje, kiedy należy przystawić megafon, a w którym momencie przykręcić do lufy tłumik?

Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta
Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami Arkadiusza "Gaspara" Gacparskiego, jak i poprzednią, „Jak zabijano Polskę”.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kris przybysz

19-02-2013 [21:33] - kris przybysz | Link:

A czy ktoś protestował kiedy rabin szudrich dwukrotnie, rok po roku, z tego samego żałosnego, wydumanego incydenciku, opluwał Polskę i Polaków w The Financial Times i The Washington Post. To był skuteczny, antypolski czarny piar. I od tego czasu jest królem warszawskiej, antypolskiej kloaki. Wszyscy się boją. A święta koszerna krowa, obrzuca śmierdzącym łajnem Polskę i Polaków. No cóż, antypolska sekta może wszystko. A polskojęzyczne geremkopochodne urzędnictwo z tzw. msz RP bije jeszcze brawo.

Obrazek użytkownika Daf

20-02-2013 [14:43] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

i wlasciwy obraz Polski i Polakow w swiecie ma obowiazek dbac polski rzad i rozne przedstawicielstwa Polski za granica. Poniewaz te instytucje tego nie robia, wiec w roznych zagranicznych mediach i nie tylko, znajda sie zawsze tacy, ktorzy sobie zbyt wiele pozwalaja, liczac glownie na pelna swobode i bezkarnosc. Powodem ich dzialalnosci jest brak moralnosci, brak znajomosci sytuacji spowodowanej brakiem wyksztalcenia , np.utalentowany i dobrze wyksztalcony dziennikarz kosztuje duzo pieniedzy i mam watpliwosci, czy tacy sa do Polski wysylani, a takze glupota i podatnosc na korumpowalnosc.
W panstwie silnym i dobrze zorganizowanym takie incydenty nie sa tolerowane.

Zamiast narzekac i komentowac coraz to nowe przejawy szkalowania Polski i Polakow, dobrze by bylo organizowac inicjatywy obywatelskie i wysylac do odp. instytucji czy rzadow masowe protesty, np. maile lub listy.
Kiedys bedzie to obowiazkiem polskiego rzadu.