Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Polska prawica nie trafia w swój "target"
Wysłane przez elig w 05-12-2012 [19:09]
Można nawet powiedzieć, że omija go z daleka. Doszłam do tego przekonania przedwczoraj po omówieniu /TUTAJ/ rozmowy z Robertem Gwiazdowskim, pochodzącej z książki "Lawa - rozmowy o Polsce". Dowiedziałam się z niej, że:
""W Polsce, w sektorze MiŚ (małych i średnich przedsiębiorstw), który jest reglamentowany i w różny sposób ograniczany, od dawna dzieje się całkiem nieźle. Dlatego polscy przedsiębiorcy z tego sektora wytwarzają ponad 65 procent PKB, zatrudniając przy tym prawie 3/4 legalnie pracujących Polaków i oczywiście 100 procent tych, którzy pracują nielegalnie". I dalej:
"mali przedsiębiorcy rozpychają się za granicą bez żadnej pomocy państwa. (...) Jesteśmy potentatem światowym w produkcji zadymiarek. Ja wiem, że to brzmi śmiesznie, ale jesteśmy. Gdyby każdy z tych 2 mln przedsiębiorców znalazł sobie taką śmieszną niszę do działalności, to bylibyśmy światową potęgą i mam nadzieję, że właśnie w taką światową potęgę się przekształcamy.". Komentator Tagore uzupełnił te informacje w następujący sposób:
"a na poważnie w przybliżeniu 80% podatków wpływa od małych i średnich przedsiębiorstw,nieustannie upadają i tworzą się nowe krytycznym okresem dla nich jest przekroczenie 5 lat działalności.Ale szybko się dostosowują ,w szczególnie złej sytuacji podpierają się szarą strefą .W kryzysowej sytuacji to właśnie ten sektor gospodarki i rolnictwo może nas utrzymać nad dnem.
tagore".
Zastanowiło mnie to. Mowa jest o ponad dwóch milionach firm, 3/4 zatrudnionych w gospodarce i 80% wpływających podatków. Wygląda na to, że właśnie na tym trzyma się państwo polskie, a nie na ukochanym przez PO wielkim kapitale. Rządy Platformy bezlitośnie łupią sektor małych i średnich przedsiębiorstw, a polska prawica w ogóle nie zauważa jego istnienia.
Ten sektor nie ma swej politycznej reprezentacji. Przypominają się kupcy z KDT, którzy przed wyborami agitowali za PO, a potem zostali przez platformerskie władze Warszawy brutalnie wygnani ze zbudowanej przez siebie hali. Niektórzy przedsiębiorcy próbowali popierać Samoobronę, a i obecnie większość posłów Ruchu Palikota to drobni właściciele firm. Nic jednak z tego nie wynika.
Wczoraj podczas promocji książki "Lawa" /opis - /TUTAJ// psychologowie, bracia Wareccy mówili, iż 60% społeczeństwa jest "odciętych od świata", tylko 20-30% interesuje się polityką, a zaledwie 2-3% się na niej zna. Wydaje się jednak, że to własnie drobni i średni przedsiebiorcy, część ich pracowników, a także rolnicy powinni być naturalną baza społeczna dla prawicy. To im najbardziej przydałoby się rozsądnie zarządzane państwo i n.p. dobrze działający wymiar sprawiedliwości, zdolny do ukrócenia samowoli różnych mafii wymuszających haracze.
Niestety prawicowi politycy i publicyści zupełnie tego nie widzą. Potrafią oni walczyć jak lwy w sprawie małżeństw gejów oraz "in vitro" /problemów dotyczących mniej niż 1% społeczeństwa/ oraz drżeć ze strachu przed każdym kichnięciem "Gazety Wyborczej", a nie dostrzegają problemów 3/4 zatrudnionych i ich szefów. Nie interesują się tym i już. W efekcie dla małych i średnich firm III RP właściwie niczym nie różni się od PRL.
Na koniec zacytuję jeszcze raz Gwiazdowskiego:
""Jak rozmawiam z polskimi przedsiębiorcami na temat kryzysu, to ono mówią: jaki kryzys, my tak tu mamy od 70 lat! O czym wy gadacie? (...) i to jest prawda. Mamy bardzo przedsiebiorczy naród.".
Ano właśnie. Od 70 /dokładniej - od 67/ lat - to samo.
Komentarze
05-12-2012 [19:22] - tagore | Link: Target
to jest spora ilość ludzi zasadniczo odporna na słowotok
polityków,po flirtach z PO raczej nikogo nie poprą na kredyt.
tagore
05-12-2012 [19:50] - elig | Link: @tagore
Dlatego trzeba mieć dla nich poważne, przemyślane propozycje. Przydała by się debata PiS na ten temat.
05-12-2012 [20:14] - dogard | Link: WLASNIE JEDNA Z DEBAT
toczono na te wlasnie tematy, byli przedstawiciele malych przedsiebiorstw.
05-12-2012 [22:48] - elig | Link: @dogard
Którą? Gdzie można znaleźć jakąś informację?
05-12-2012 [19:57] - dogard | Link: doskonale znam to srodowisko
95% wyznaje jedno haslo ' masz glowe i..j to kombinuj'.Reszta to im wisi,a kupcom w szczegolnosci.Reprezentacji to oni maja nadmiar, tylko nie maja zadnych z nimi kontaktow.Gwiazdowski JAK ZWYKLE PAJACUJE--JEZELI ONI MOWIA ,ZE OD 70 BEZ ZMIAN, TO DLA NIEGO JEST TO OPTYMISTYCZNE; ZALOSNY, PYSKATY EKONOMISTA.
05-12-2012 [22:50] - elig | Link: @dogard
Reprezentacja z którą nie sposób się skontaktować, to przecież sprzeczność sama w sobie.
05-12-2012 [20:28] - xena2012 | Link: drobni i średni przedsiębiorcy
nie interesują się polityką,oni na nią nie mają nawet czasu zagonieni i zalatani.Często w domach są goścmi,bądź padają na nos ,bo przeszkody prawne,bariery,głupie przepisy i biurokracja utrudniają im życie,
05-12-2012 [22:46] - elig | Link: @xena2012
To jest rodzaj błędnego koła. Żeby pokonywać te przeszkody jest potrzebna reprezentacja i utworzenie grup nacisku, a na to właśnie nie ma czasu.
05-12-2012 [23:28] - Teresa Bochwic | Link: Bo oni nikomu już nie wierzą,
Bo oni nikomu już nie wierzą, a jakoś żyć musza.
06-12-2012 [11:38] - elig | Link: @Teresa Bochwic
Wydaje mi się, że przede wszystkim należało by krzewić ideę samoorganizowania się w obronie swych interesów, podobnie jak czyni to na wsi Skowroński i jego Spółdzielnia Wnet.
06-12-2012 [11:53] - zezik | Link: Elig znowu się ośmiesza
Czy naprawdę trzeba komentować teksty dziennikarza który w swoim tekście używa liczb typy 3/4, 80%, 2 mln, 1%?
Który dodatkowo nawet nie zająknął się z którego palca u dłoni te liczby wyssał ..
Pisze pani "Zastanowiło mnie to" .. ciekawy jestem co wywołał to zastanowienie (zastanowienie inaczej: pauza na analizę faktów) jeżeli w tekście który się komentuje nie ma faktów?
Czy naprawdę trzeba się aż tak mocno ośmieszać pisząc na końcu "Niestety prawicowi politycy i publicyści zupełnie tego nie widzą".
Co to ma wspólnego z prawicowością czy lewicowością jeżeli ktoś po prostu pisze BZDURY? .. nie po raz pierwszy zresztą, a na dodatek w tym wypadku pisząc bzdury o tekście kogoś w poprzednim pani wpisie znalazła pani "pocieszenie" gdy tymczasem to co pani przytoczyła powinno być powodem do smutku.
W tym wypadku naprawdę bardzo ciekawi mnie co też pani tak naprawdę robiła chwilę przed napisaniem "Zastanowiło mnie to"? Czy to dziwne określenie jest nową nazwą np. drapania się po głowie ? (powietrze ostatnio jest dość suche więc skalp na głowie ma u niektórych tendencje do wysuszania się)
Czy naprawdę poprzedni pani wpis i komentarze pod nim nie dały pani powodu do tego żeby dojść do wniosku że manipulacje stosowane przez niektórych żurnalistów są ponad pani siły intelektualne?
06-12-2012 [13:44] - Jolanta Pawelec | Link: Zezik - informuję
to cały czas reklama "Lawy" - a jak wiadomo w reklamie "zastanawianie się nad czymkolwiek" szkodzi.
Chodzi bowiem o kokardkę do opakowania - niech chyci! Pozdrawiam