Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wszystko zależy od zbajerowanej części elity.
Wysłane przez Janko Walski w 23-11-2012 [03:01]
Jeśli nie zrozumie tego nietrudnego przecież tekstu Nicponia,***
„No ale weź mi, jako prawnik, taką rzecz powiedz - mamy tę całą demokrację i liberalizm. Czy można w Polsce zrobić referendum na projektem zastrzelenia Tuska i zbierać pod takim projektem podpisy? Żeby zastrzelenie go jak psa było legalne. Kumasz, jeśli można majdrować przy dzieciach w fazie prenatalnej i można sobie głosować, czy je zabić czy nie, to czy tak samo można z Tuskiem?”
to będzie plus dodatni. Rozpocznie się jazda w dół do cyklicznie osiąganego od 7 lat dna, nazwijmy je Kaliszem, który sklonowany we wszystkich możliwych witrynach medialnych niczym amsterdamskie dziwki w oknach, rozdzierając szaty, których nie ma, będzie domagał się delegalizacji PiSu, dodatkowo przywalając Kaczyńskiemu i Ziobrze jak zwykle Blidą. Później przyjdzie kolej na następnych blogerów i... zmiany prawne.
To, że zbajerowana część elity może nie zrozumieć prostego przekazu jest wielce prawdopodobne. Przykładów mamy bez liku, niemal codzień można parę wskazać. Takim podręcznikowym jest odwrotne rozumienie słowa "wykształciuch". Wyborcza (i zapewne pozostałe mendia) stale posługuje się tym odwróconym znaczeniem pomimo upływu lat od pamiętnej wypowiedzi Dorna, które wystarczyłyby najciężej upośledzonym umysłowo na pojęcie właściwego sensu.
To się powtarza za każdym razem. Wypuszczają bąka i obserwują branie. Jak dobre, wchodzi do repertuaru stałego.
Rzecz w tym, że coś jakby pękło, coś się popsuło. Byłem dzisiaj na wieczorze autorskim Jacka Fedorowicza. U mnie na wsi występował, a właściwie we wsi sąsiedniej, u wójtowej. Opowiadał o swojej nowej książce - książce o sobie, ciekawej książce, bo napisanej gdzieś na początku siedemdziesiątych lat, a niedopuszczonej wówczas przez cenzurę. Najmniejszego powiewu z niedawnych jeszcze klimatów jedynie słusznego bicza satyry wymierzonej w ciemnogród i tych którzy ten ciemnogród podle wykorzystują do swoich niecnych zamiarów. Zastąpiły je kawały o blondynkach i teściowych! Całkowita neutralność aż do przesady. Kto wie, może doczekamy się jeszcze odwrócenia, powrotu do dawnej formy? Był mistrzem. Razem z śp. Janem Kaczmarkiem, Laskowikiem, Pietrzakiem i innymi potrafił zwrócić uwagę milionów Polaków na absurd PRLu pobudził do myślenia. W niełaskę jąkającego się władcy dusz zbajerowanej części elity popadł dopiero, gdy w latach dziewięćdziesiątych równo przykładał UW i PC. Później to się zmieniło w tragedię, ale jest szansa, że powróci do nas. Jak kiedyś, dzięki swojemu talentowi, mógłby bez trudu otworzyć oczy milionom Polaków uwiedzionym przez zbajerowaną część elity.
*** Sztuczka polega na tym, że nagłośniony fragment wypowiedzi Nicponia ma sens PRZECIWNY do całości! Niemozliwe? Przecztajcie to co nagłośnili,
"Czy można w Polsce zrobić referendum na projektem zastrzelenia Tuska i zbierać pod takim projektem podpisy? Żeby zastrzelenie go jak psa było legalne."
i porównajcie sobie z powyższym.
Komentarze
23-11-2012 [07:53] - Daf (niezweryfikowany) | Link: "......otworzyc oczy milionom Polakow
uwiedzionym przez zbajerowana czesc elity."
No wlasnie, czas otworzy oczy Polakom. Skonczyc z wymadrzaniem sie, teoretyzowaniem spraw, ktore sie do tego nie nadaja.Przoduje w tym desant z czworakow, przegoniony przez uniwersytety, ktorych ranga ciagle spada. Ta gawiedz operuje slownictwem, ktorego chyba sama nie rozumie. Lewctwo, skrajny radykalizm i inne bzdury. Partie polityczne maja okreslone zadania i obowiazki sluzenia spoleczenstwu - dlatego sa wybierane. Te partie rozlicza sie z tego,
co zrobily i jak sie ich funkcjonariusze zachowuja, a nie na podstawie ich przemowien i obietnic !
Slownictwo: salon, celebryci, elity, pijar, nepotyzm(zamiast:korupcja), spin-doktor, defetyzm i wiele innych nie jest w Europie Zach. uzywane ! Do politykow nie zwraca sie tez nikt w trzeciej osobie !
Przecietny Polak np. nie wie nic o EU, albo ma falszywe informacje, co latwo jest zauwazyc, czytajac rozne komentarze w necie. Dlaczego, panowie politycy ?
Austriacki polityk, bioracy udzial w waznych rozmowach w EU, np. teraz na temat budzetu, po powrocie zasiada w poznym wydaniu wiadomosci TV o 22.00 i referuje spoleczenstwu, co zalatwil i dlaczego i jak bedzie sprawy kraju prowadzil dalej - a co jest w Polsce ?
Pozdrawiam
23-11-2012 [11:58] - Janko Walski | Link: Tymczasem u nas od rana bryluje w mediach
wyjątkowy sk..n, który w żadnym cywilizowanym kraju pięciu minut nie zaistniał po każdej z dziesiątek kompromitacji, Leszek Miller. W dodatku dezinformuje wiedząc, że przeciętny odbiorca nie ma pojęcia o sprawach, o których mówi, gdyż, jak trafnie Pani zauważyła, przekaz publiczny w swoim głównym nurcie tym nie zajmuje się. Usłyszałem w moim muzycznym radio RAM jako jedną z dwóch informacji podanych w jednominutowym serwisie, że Miller najechał na Kaczyńskiego za rzekome poparcie Camerona, który dąży do cięć w budżecie UE. Kaczyński, albo tego nie rozumie, albo nienawiść do Tuska przesłania mu wzrok i wyobraził sobie, że to jest dobra okazja, żeby dokopać Tuskowi. Tylko, że to jest dokopywanie polskiej racji stanu lub działaniem pijanego dziecka we mgle - przytoczyli wypowiedź "autorytetu" kojarzonego z niezliczonymi aferami, który nim w te afery wszedł przez lata zajmował się pilnowaniem interesów Kremla w Warszawie.
Przy okazji szukania cytatu z wypowiedzią Millera trafiłem na portal wp.pl. Ta całkiem neutralna przed 2005 rokiem witryna przekroczyła wszelkie granice, przebijając wszystkie pozostałe szczekaczki UBekistanu.
Pzdrawiam,
JW
23-11-2012 [12:09] - Daf (niezweryfikowany) | Link: ".......Kaczynski albo tego nie rozumie....."
Chyba jednak nie rozumie. Jego rozmowa z Cameronem, to wylacznie prywatna konwersacja, bez najmniejszego znaczenia w procesie ustalania budzetu unijnego !
Pisze o tym, poniewaz od wczoraj w necie jest uprawiana propaganda, wypisywane sa bzdury na ten temat, a dzis do tej "akcji" dolaczyl tutaj p.Kuzmiuk.
Scisle okreslone procedury ustalania budzetu unijnego, to zawieranie kompromisow. Panstwa unijne, ktore sa platnikiem netto maja naturalnie wieksze szanse uzyskania wiecej, niz takie panstwa jak Polska, ktore platnikiem netto nie sa.
LUDZIE ! Prosze Was, nie dajcie sie oglupiac i manipulowac !
Ustalanie budzetu unijnego to nic szczegolnego, odbywa sie co siedem lat i sprowadza sie do sprawiedliwego zalatwienia sprawy.
Pozdrawiam Pana
23-11-2012 [13:03] - Janko Walski | Link: Sądzę, że pan Jarosław Kaczyński robi dokładnie to
co MOŻE, jako lider opozycji, a nie przedstawiciel delegacji rządowej. Będąc przekonanym o twardym stanowisku, co potwierdzają kolejne doniesienia ze szczytu, uzyskał deklarację, na którą negocjatorzy będą mogli powoływać się w kolejnych fazach negocjacji.
23-11-2012 [08:57] - tagore | Link: Pan Fedorowicz
Nie liczył bym na radykalizm tego człowieka myśli raczej
o następnym zleceniu niż narażaniu się na przykrości.
Możliwe ,że zamordowanie przez psa, krokodyla lub inne stworzenie
należące do Pana Tuska jego ulubionego kota,kanarka itp. mogłoby
zachęcić go do tak desperackiego kroku.
tagore
23-11-2012 [11:26] - Janko Walski | Link: Jego siłą nigdy nie był radykalizm.
Przeciwnie, miał wyjątkowy dar docierania do szerokich mas, które w smrodku PRLu czuły się dobrze i nie zauważały wszechotaczającego absurdu.
Wolta nie jest zbyt prawdopodobna w wieku 75 lat, ale z drugiej strony nie służy zdrowiu i dobrej kondycji chroniczny dysonans poznawczy. Dlatego życzę panu Jackowi jak najszybszego wyjścia z roli wicie rozumicie Spikera od satyry u Kolegi Kierownika.
23-11-2012 [12:24] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: Syndrom Wespazjana...proszę Szanownego Autora.
O Jacku Fedorowiczu była cisza...wystepował w jakis dziurach za marne fenigi...
Potem go przytulił Malicki,wraz z Laskowikiem...bo obaj przymierali z głodu.
Nie wazne,ze J.F. ma 75 lat,wazne że przejrzał na oczy i wrócił na łono jedynie słusznej partii,opcji i dołączył do "salonu".
Każda morda (pardon le mot) sie przyda! Materna,Fedorowicz,Olbrychski,Janda,Tym etc.
Fedorowicz kiedyś nazwał to "NAZWISKO".Plakat musiał miec NAZWISKO,żeby publika przyszła...
Teraz media/PO/rząd/prezydent musza mieć "nazwisko" na plakacie...stąd zabieganie o Wajdę,Kutza i innych...w Komitetach Wyborczych.
LEGITYMIZACJA PRZEZ NAZWISKO!
Socjotechnika dla maluczkich,ubogich duchem...:-)
pzdr
23-11-2012 [12:57] - Janko Walski | Link: To zbyt proste by było prawdziwe.
W dodatku szkodliwe, bo przestajemy zastanawiać się nad rzeczywistymi motywacjami tych ludzi. Ich znajomość ułatwiłaby przeciwdziałanie.