Gaz z łupków: zysk netto - mniej niż zero

Ostatnio pojawiły się informacje w USA, że zasoby gazu w łupkach w Polsce przewyższają wszelkie dotychczasowe oszacowania i prawdopodobnie są bliskie 6 bln m3. Od dłuższego czasu alarmuję, że brak służby geologicznej jako organu działającego wyłącznie w interesie państwa oraz zbyt szybkie udzielenie w zasadzie wszystkich koncesji spowodowały kolosalne straty gospodarcze. Nie jestem ekonomistą, aby w sposób kompetentny ocenić wielkości takich strat, ale skoro nikt tego nie robi, to czując się w obowiązku jako inicjator poszukiwań gazu w łupkach w Polsce, może ja zacznę. Jest to szczególnie ważne dziś, ponieważ nowe Prawo geologiczne i górnicze (Pgg) ma być właśnie dziś głosowane w Sejmie, a ma to bezpośredni związek także z gazem z łupków, bo jeśli będzie obowiązywało, to utrwali ono fatalny stan geologii w Polsce (więcej m.in. w listach do premiera i do parlamentarzystów: www.morion.ing.uni.wroc.pl). Ministerstwo Środowiska podaje, że wpływy Skarbu Państwa z tytułu opłat koncesyjnych na działalność poszukiwawczo-rozpoznawczą i wynagrodzenie za ustanowienie użytkowania górniczego wyniosły dotychczas łącznie około 29 mln złotych. Jeśli porównać te wartości do kwoty 50 do 100 mln zł rynkowej ceny jednej koncesji (to pokazał właśnie rynek), oznacza to, że Skarb Państwa w ciągu ostatnich 3 lat utracił kwotę kilku miliardów złotych (prawdopodobnie ok. 5 mld zł) w gotówce. Innych implikowanych efektów też nie można nie rozważać, a pośród wielu np. tego, że z powyższej kwoty większość trafiłaby na rynek w dolarach, co powinno w zauważalnym stopniu wzmocnić złotówkę. Niestety, to nie wszystko. Wiemy już, że Pgg gwarantuje, iż każdy, kto w oparciu o koncesję poszukiwawczo-rozpoznawczą odkryje złoże i posiada prawo do użytkowania górniczego oraz prawo do informacji geologicznej, praktycznie on i tylko on uzyska koncesję na eksploatację. Te wymagania, w mojej opinii, spełnią wszystkie działające w Polsce firmy. Stąd szanując prawo, państwo polskie bezwzględnie powinno udzielić koncesji na eksploatację na warunkach w zasadzie takich, jakie podmioty poszukiwacze zgodzą się te koncesje przyjąć - czyli prawdopodobnie na dotychczas praktykowanych, gdzie bezpośredni zysk Skarbu Państwa polega wyłącznie na standardowym opodatkowaniu (tj. CIT, VAT, opłata eksploatacyjna - łącznie mniej niż 20 proc.). Oznacza to, że państwo, a przez to obywatele, nie będą uczestniczyli w takim niepodatkowym i nieimplikowanym (np. dzierżawa ziemi) zysku właściciela kopaliny, który dla potrzeb naszych rozważań nazwę tu zyskiem netto. Zysk ten, przy wydobyciu np. około 3 bln m3 powinien wynieść może około 300 mld dolarów (nawet gdyby ceny gazu na rynkach międzynarodowych spadły). O innych stratach i negatywnych implikacjach wiele by pisać (brak możliwie dużego udziału polskiej myśli naukowo-technicznej, brak wielomiliardowych potencjalnych zysków z zatłaczania CO2, brak kontroli cen, brak kontroli nad wydobyciem i handlem koncesjami, implikacje geopolityczne). Dlatego, pozostając w głównym temacie, tj. zysku netto, przy realnym i możliwym do uzyskania 50-procentowym udziale w zysku netto przez Skarb Państwa (o to m.in. miała zadbać, jako organ państwa, Polska Służba Geologiczna) oznaczać to może straty na poziomie 150 mld dolarów, czyli 450 mld złotych. Stąd łączne wpływy do Skarbu Państwa z tytułu zysku netto (450 mld zł) oraz z tytułu podatków i opłat (60 mld zł), powinny wynieść nie mniej niż 500 mld zł). Jak widać, zasadniczym wpływem powinien być, ale nie będzie, udział w zysku netto. Skoro zysk netto ma wynosić zero, a koszty choćby środowiskowe czy polegające na zajmowaniu gruntu i struktur geologicznych będą poniesione, to zysk netto musi być ujemny. Na tym tle jakże fatalne w skutkach będzie uchwalenie przez Sejm nowej ustawy Pgg, która ma zagwarantować w praktyce niezmienność wielkości opłat eksploatacyjnych jako ostatnie narzędzie w rękach Skarbu Państwa. Równie szkodliwy może się okazać proponowany przez niektórych posłów zapis w projekcie uchwalanego Pgg, aby w praktyce zlikwidować fundusz subkonta geologicznego i górniczego, które jako jedyne mogłyby być finansową podstawą do kontrolowania poszukiwań, dokumentowania oraz prawidłowości i środowiskowego bezpieczeństwa wydobycia gazu z łupków. To, że ktoś dziś te pieniądze wydaje, tak jak wydaje, że rozwiązał organy doradcze (także kontrolne) w zakresie geologii i górnictwa, że zrezygnował z powołania PSG, zmarnował (w mojej opinii) nowy gotowy projekt Pgg, w sposób opisany powyżej wydał koncesje na gaz w łupkach, i wiele innych, nie oznacza, że fundusz ten należy likwidować. To sytuację z gazem z łupków jeszcze pogorszy, zamiast w oparciu o gaz z łupków znacznie polepszyć. Poza wieloma niezmiernie szkodliwymi innymi zapisami w projekcie nowego Pgg znajduje się oczywiście wiele dobrych propozycji. Nie można jednak handlować zapisami ustawowymi w stylu dwa dobre zapisy za jeden zły albo odwrotnie. W moim odczuciu, przy uchwalaniu nowego Pgg jest za dużo polityki i pojawiających się już targów kampanii wyborczej, jest zbyt wiele niezrozumiałych zabiegów, a za mało gospodarki i ochrony środowiska Rzeczypospolitej Polskiej. Stąd ostatnia sugestia przed głosowaniem - odrzućcie Panie i Panowie Posłowie projekt ustawy Prawo geologiczne i górnicze w całości, bo ono spetryfikuje to, co złe, dając nieco dobrego w zamian, ale za to jeszcze dorzucając krytycznie szkodliwe rozwiązania. Pomieszanie dobrego ze złym w nowym Pgg w jakimś stopniu oddają słowa poety, który pisał: "Gromadę błaznów koło siebie mając./ Na pomieszanie dobrego i złego...".

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika LB-NY

19-10-2011 [19:27] - LB-NY (niezweryfikowany) | Link:

Niewiedza, niekompetencja i mentalnosc bazarowych cwaniaczkow to w Polsce sprawa normalna. Szkoda tylko, ze Pan pisze to dopiero bo ta prawda do niewielu trafi a jak Pan zapewne dobrze wie to glupota nie boli tylko drogo kosztuje, wiedza zas wymaga zaangazowania duzego wysilku.
A tego w rzadzacym donkey's teamie nawet przez mikroskop nie wypatrzy.

Obrazek użytkownika s.e.

19-10-2011 [21:52] - s.e. (niezweryfikowany) | Link:

a w 1794 jej uczestników wieszano na Krakowskim Rynku, oby historia nie musiała się powtórzyć ...
Pozdrawiam Panie Profesorze

Obrazek użytkownika Gość

20-10-2011 [00:29] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Dziwi mnie Pana zapał do zatłaczania CO2. Takie działania wydają się zupełnie pozbawione sensu, gdyż rzekome ocieplanie klimatu powodowane przez wzrpst koncentracji CO2 to prawie na pewno wielkie oszustwo. Czy można wskazać jakieś inne korzyści z zatłaczania CO2 przy eksploatacji łupków i jak to zatłaczanie mogłoby wyglądać w sytuacji gdy żródłem CO2 są stacjonarne wielkie elektrownie a miejsce zatłaczania przy eksploatacji łupków musiałoby się zmieniać i nie gwarantowałoby prawdopodobnie spełnienia odpowiednich warunków?

Obrazek użytkownika Zagrożeni

20-10-2011 [21:29] - Zagrożeni (niezweryfikowany) | Link:

Pan profesor O. Jedrysek wyrzeka sobie. Czy czuje się winny???

Nie podpisał się Pan profesor pod petycją o zaskarżenie Ustawy P gig,chociaż o to, jako Obywatele Polski z Inicjatywy Obywatelskiej Dorzecza Bzury i Słudwi prosiliśmy.

Pan Profesorze pisał tę ustawę jak i kolega GG Kraju J.Jezierski pod dyktando obcych i na ich korzyść. Nie czarujmy się!
Haniebne to prawo !!!

Dlaczego żadna partia nie zaskarżyła tej ustawy do trybunału????
cyt:"
Jednoczmy się i walczmy o prawo do życia w bezpiecznej Polsce!
http://www.petycjeonline.com/p...
http://www.petycje.pl/petycja/...
więcej o zagrożeniach na http://bejda.iddd.de/ , http://iddd.de/.
Teresa Wojda i Maria Bejda
Inicjatywa Obywatelska Dorzecza Bzury i Słudwi"