Otrzymane komantarze

Do wpisu: Nie wszystko zapomnieliśmy
Data Autor
Alina@Warszawa
Pani Izabelo! Ze wszystkim się zgadzam, oprócz jednego zapisu: ... "ten mały dyktatusek" To nie jest "mały dyktatusek", to jest stary cwany niemiecki agent, zamieszany w morderstwo prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego i 95 innych osób w Smoleńsku. To jest człowiek odpowiedzialny również za wszystkie niewyjaśnione przypadki zbrodni "po-smoleńskich", które jak raz zdarzyły się za jego rządzenia. To jest prostak i cham uczulony na polski patriotyzm. To ograniczony bezwzględny typ, który toleruje tylko takich jak on, albo głupszych. To psychol, niebezpieczny psychopata. Mnie bardzo dziwi, że mało kto to dostrzega, a jeszcze mniej ma odwagę mówić o tym publicznie.  Mam też pretensje do twórców serialu "Rudy i brudy" nadawanego w TV wPolsce24. Serial jest świetnie zrobiony, dialogi doskonałe ale Ronaldo jest tam pokazany jako wyrośnięty piłkarzyk, sympatyczny szefunio, który po wydaniu dyspozycji i po ustawieniu swoich podwładnych, kończy urzędowanie i wychodzi do "asystentki, bo ta już czeka". Aktor grający Tuska jest doskonały, ale chyba zbyt sympatyczny w stosunku do oryginału. A może tak musi być, żeby stacja nie była ciągana po sądach? Niestety nie wiadomo, kto pisze scenariusze, czy to ci sami, co tworzyli np. "Szopki Noworoczne", czy "Polskie Zoo" ładnych parę lat wcześniej?
sake2020
Mnie to akurat nie dziwi,że ferajna Tuska nie potrafi być wierna nikomu, a nawet głoszonym zasadom czy wartościom. Widzimy to  w nagranej rozmowie na ostatnich taśmach  Tuska i skarżącego się Giertycha. Ten przebiera w sejmowych i senackich miejscach na listach, tylko Poznań go interesuję a nie jakieś Radomsko, bo to będzie psuło mu biznesy. A my naiwnie uważamy, że Senat to mądre głowy pochylone nad ustawami dla kraju. Podejrzewam, że w ramach walki frakcyjnej w PO nagrane wcześniej taśmy wykorzystali teraz działacze PO i koalicjanci .
Zofia
@ Izabela  Dziękuję za ten wpis i proszę o więcej. Pani mądre i na czasie tematy poszerzają  nasze horyzonty na istotne sprawy. Przytoczyła Pani wypowiedzi "kawiorowców i bonżurów", które dobrze znamy. Oni i tak się tego wyprą , bo to takie nic nie znaczące moralnie, typy. Dziś w telewizji pewna lewaczka ( nie pomne nazwiska chociaż znam ją z aktywności w Lewicy) na pytanie redaktora - co sądzi o taśmach Giertych - Tusk odpowiedziała, że to nie prawda. To zrobiła AI ( chyba to symbol sztucznej inteligencji). Te typy nie mają honoru i działają wg. zasady "róbta co chceta" i jak" złapią twoją rękę mów , że to nie twoja". Ma Pani " dużą kroplę" w naprawianiu zepsutego świata.
RinoCeronte
Bingo. Dziękuję!
Marek Michalski
Niesprawiedliwe są słowa "To ludzie niewierni swoim poglądom, niewierni swoim koalicjantom. Wierni tylko jednemu – niepohamowanej żądzy władzy i przywilejów." Uważam, że wręcz przeciwnie. To są ludzie oddani sprawie. „Nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera…” jest nadal aktualnym hasłem. Fakt, że pozują na europejskość nie znaczy, że zadrży im ręka w dziele zniszczenia Europy. Zaufani maja różne hierarchie jawne i mniej jawne. Właśnie mamy zlot w Sztokholmie Grupy Bilderberg. Rafał Trzaskowski był obecny w 2019r. Najczęściej zapraszani byli Andrzej Olechowski, Radosław Sikorski, Anna Applebaum i Wojciech Kostrzewa. Nuworyszem tegorocznym jest Rafał Brzoska.
spike
 Przemysław Szubartowicz - dla mnie "Szubrawtowicz", prowadzi swój kącik w PolsacieN, nieprzyjemny typek, ale i tak przebija go o kilka długości tfu, tfu przez lewę ramię Gozdyra.
u2
***tuskowcy nie potrafią być wierni*** Ale to u tuskowców obowiązuje tzw. doktryna Neumanna. Dlatego mecenasik Qń wstąpił do tuskowców, aby uzyskać taką ochronę. Wiadomo przed czym.
Jabe
Pani Izabela wpisuje się w narrację, że tuskowcy nie potrafią być wierni, a kaczorowcy potrafią. W rzeczywistości różnią się jedynie sztafarzem.
Do wpisu: Rybę nożem
Data Autor
u2
@Horny Spodziewasz się po ministrze Lewackiej jakiejś prawidłowości? Spodziewaj się nieprawidłowości, czyli lewizny :-)
Hornblower
W zasadzie, jeśli w naszym kraju nie funkcjonuje prawidłowo nic, no to dlaczego prawidłowo miałby funkcjonować system edukacji?
u2
***Nie sprawdzałam listy obecności*** To było spore ryzyko, bo to nauczyciel odpowiada za to co się dzieje z uczniami podczas lekcji. A młodzież lubi wagarować :-)
sake2020
A jednak znalazł się dżentelmen wprawdzie nie angielski ,który nie dał się zjeść ,a nawet na ich grzbietach walczył w filmie o Polskę.
NASZ_HENRY
  Z drogi śledzie, Ijontichy jedzie 😉         
Ijontichy
A  śledzia?
NASZ_HENRY
żaba też ryba   Ryba psuje się od głowy a polska edukacja od wielu głów Dla przykładu, reformy trzech MEN_owskich ministerek Krystyny Łybackiej Krystyny Szumilas Barbary Nowackiej  pogrążają polską edukację wolno ale systematycznie. Tak ugotowana jak żaba, taka europejska ryba, robi bul, bul osiadając na zamulonym dnie. Mniej bólu głowy Pani życzę i siły Heraklesa przy czyszczeniu edukacyjnej stajni. Kwiatek na pocieszenie 🌼    
Do wpisu: Elektroniczna niewola
Data Autor
Marek Michalski
Na co nam nazwiska, skoro możemy mieć numery? Sposób dawno sprawdzony w niemieckich obozach zagłady z użyciem amerykańskiej technologii (karty perforowane IBM). Karty gorączkowe też zginęły dla bezpieczeństwa. Bezpieczeństwa ochrony danych, a nie pacjentów. To inny aspekt tego samego: „i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia”.
Izabela Brodacka Falzmann
@r102 Dziękuję, skorzystam.
Izabela Brodacka Falzmann
@ Marek Michalski Ustawa o ochronie danych zaowocowała dla mnie tym, że o 2 w nocy walą w moje okna ratownicy pogotowia bo nie mogą trafić do pani Kowalskiej , być może pomyliła dzwoniąc numer mieszkania a tablicę lokatorów zdjęto. Tłumaczyłam zarządowi wspólnoty, że to niebezpieczne, zdarza mi się wyjeżdżać a kamienica ma dwa wewnętrzne podwórka. Można szukać chorego do rana.  Nonsens tego obnaża znany dowcip- pielęgniarka wywołuje pacjentów:' "pierwszy pan z kiłą, a następny z rzeżączką".
Izabela Brodacka Falzmann
@ spike Zdumiewające jest przeświadczenie takich "mądrych inaczej" jak ten ojciec o którym piszę, że niemożliwy jest jakiś kataklizm. Pamiętamy jak kilka lat temu twierdzono, że liberalna demokracja czyni niemożliwymi wszelkie wojny. Jak widać. Natomiast w globalne ocieplenie i pożar planety wszystkie Julki .chętnie uwierzą. Nawet gdy będą klapać z zimna zębami bo nie bedzie ich stać na ogrzewania.
Izabela Brodacka Falzmann
@NASZ_HENRY Ja też serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję.
Izabela Brodacka Falzmann
@ ljontichy Kiedy uczyłam matematyki w liceum imienia Żmichowskiej raz na kilka lat zdarzało się, że musiałam licealiście tłumaczyć sprowadzanie ułamków do wspólnego mianownika  na torcie. Były to najczęściej dzieci dyplomatów, które wędrowały z rodzicami z placówki na placówką, nie zagrzały miejsca w żadnej szkole, albo zdawały egzamin eksternistyczny przed ambasadorem ( tak, przed komunistycznym ambasadorem). Nic dziwnego, że mieli braki ale dawało się nad tym dyskretnie zapanować. Teraz zdarza mi się to kilka razy w roku. To zasługa kalkulatorów, a obecnie - być może - sztucznej inteligencji. 
Marek Michalski
cd. Podobnie z pieniądzem elektronicznym. Za rządów Mateusza Morawieckiego otrzymałem ponad 100 telefonów bym zainstalował terminal płatniczy w gabinecie, bo jest dotowany przez państwo. Rozmowę skracałem pytaniem ile bank będzie mi płacił za obsługę operacji finansowej. W rzeczywistości pan premier wymyślił, żeby w interesie banków dotować z moich podatków urządzenie do obsługi transakcji finansowych i jeszcze bym za to płacił bankowi ze swojego przychodu 2%. Trudno o większą bezczelność. W razie awarii prądu znika oczywiście dostęp do elektronicznej dokumentacji pacjenta, ale na co komu papierowa, skoro narzędzie stało się celem. A wszystko to w trosce o ochronę danych osobowych, do których dostęp i tak mają specjalnie uprawnieni a nieuprawnieni pytać się nie będą. Na marginesie uprawnień dostępu do dokumentacji medycznej, to nie ma żadnych ograniczeń dla pederastów, bo ustawowo wprowadzono dokument kogo pacjent upoważnia. Dokument ten nie był potrzebny, bo lekarze wiedzieli kogo mogą i w jakim zakresie informować, a pacjent zawsze mógł ustnie i pisemnie upoważnić kogo chciał, np. konkubenta.
Marek Michalski
We wszystkich aktywnościach państwa mamy przejmowanie pałeczki przez kolejne rządy i kontynuacje projektów wikłających państwo w narzucane z zewnątrz pomysły. Gdy prześledzimy ETS, to początki znajdziemy w latach 90tych. Spodziewać się należy, że cyfryzacja i pieniądz elektroniczny też. Cyfryzacja z narzędzia pomocnego w pracy przerodziła się w uzależnienie, które pracę utrudnia. Dodać należy, że cyfryzuje się patologiczną strukturę łącząc dublujące się, a niekompatybilne urzędy, np. US i ZUS. Przy okazji okazało się, że stosuję marksistowską nowomowę, bo było już słowo - najwidoczniej zbyt normalne – informatyzacja. Jednym z przykładów mogą być recepty elektroniczne. Zasady pisania recept wydawały się jasne, proste i ustalone raz na zawsze. Zaingerowano jednak w funkcję recepty (informacja dla aptekarza o leku) najpierw regulując ustawowo, potem dodając funkcję rozrachunku finansowego, a następnie w ramach usprawnienia powstałych komplikacji „dla ułatwienia” zaczęto liczyć tabletki. Dzięki propagandzie ofiary systemu się cieszą, że w pandemii „dzięki cyfryzacji” recept mogły dostać lek, bo na normalnych zasadach (pacjent zna leki, które zażywa i je kupuje) już by go od dawna nie dostały. Ten przykład dobrze oddaje miejsce, w którym jesteśmy.
r102
W 1920 roku - bardziej zadziałał podobnie jak na większą skalę w 1941 - upadek systemu kontroli i terroru przy  większej porażce - i Armia Czerwona się posypała... Pani Izabeli - polecam lekturę "Limes inferior" Zajdla - tam to już on 50 lat temu dosyć dokładnie przepowiedział tak że nic nowego...
spike
Gdzieś wyczytałem, że już w latach 80 u.w., w USA przeprowadzona badania "wtórnego analfabetyzmu", także w kwestii podstawowego  liczenia, okazało się, że tam gdzie były używane kalkulatory, tam ludzie mieli kłopoty z mnożeniem, a także dodawaniem, największy odsetek dotyczył kasjerek. Sprawa cyfrowego pieniądza, jak najbardziej realna i groźna, przypomnę sprawę z Kanady, strajk kierowców TIRów, zostały im zablokowane pieniądze w bankach. Innym całkiem realnym zagrożeniem jest nasze Słońce, które spowodowało awarię sieci energetycznej dużej skali, kilka stanów było wyłączonych. Twierdzi się, że kolejna wojna nie będzie krwawa, jak to się przyjęło, z użyciem bomby A, owszem, ale będzie ona zdetonowana na wysokości orbity ziemskiej, nie spowoduje napromieniowania terenu, zniszczeń, ale powstały w wyniku wybuchu impuls elektromagnetyczny, wyłączy zasilanie, co z kolei wyłączy wszelką łączność w tym internetową, niezbędną w obecny operacja wojskowych, widzimy to na Ukrainie, wiadomo już od starożytności, że komunikacja z pola walki, może zdecydować o wygranej, znany przykład choćby "Wojny bolszewickiej". jak Polacy zakłócili bolszewicką komunikację, co dało naszym przewagę i przyczyniło się do wygranej nad liczniejszym wrogiem.