|
|
Seaman "lewactwo domaga sie tolerancji dla gejow, a z drugiej strony nie toleruja katolikow...ot taka bezczelna hipokryzja z ta tolerancja"
To nie hipokryzja, to metoda. Przecież im nie chodzi o żadne równouprawnienie, lecz o zniszczenie wiary i Kościoła Katolickiego w Polsce. Czyli esencji polskości. |
|
|
Seaman No, niby łażą, ale zdaje się więcej jest tam poputczików chcących przy okazji coś chapnąć niż homoseksualistów. |
|
|
Seaman Dlatego piszę o zidiociałym zachodzie, że ulega takiej presji politycznych dewiacji... |
|
|
Seaman A cóż to jest ten Piróg?! |
|
|
Seaman "to bez kozery mogę powiedzieć że było około 1000 a właściwych homoseksualistów 500."
Dlatego piszę, że GW stosuje specyficzny algorytm liczenia uczestników w zależności, kto demonstruje:) |
|
|
Seaman Psy warszawskie wiedzą, co w trawie piszczy:) A towarzystwo faktycznie okropne, przypominają jakieś postaci z mrocznych skandynawskich baśni o potwornych karłach i innych dzikoludach... |
|
|
Seaman "Czy zauważyliście, ile za czasów PRLu było placów Wolności, kin o nazwie "Wolność""
To jest bardzo symptomatyczne - im bardziej brakuje faktycznej wolności, tym bardziej władza stara się sprokurować jakąś namiastkę. Już pisałem o paradoksie Komorowskiego, który znacznie ograniczył dostęp do informacji publicznej i bezczelnie nadaje jakiemuś placowi nazwę wolnego słowa. To tylko pozornie paradoks - to esencja goebelsowskiej propagandy. |