|
|
To jest dobre. Tusk+Palikot = Komorowski. Gra o sumie zerowej. |
|
|
On jest uosobieniem postmodernistyczno-lewackiego paradygmatu, że wszyscy są równi, czarne może być jednocześnie białe, nie ma jednej prawdy i każdy może mieć rację. |
|
|
Trudno coś dodać do tego komentarza. W każdym razie takiego modela jeszcze nie mieliśmy. Nawet za komuny. Bolek przy nim wydaje się mieć predyspozycje intelektualne na męża stanu. |
|
|
Trzeba przyznać, że jego ewentualny biograf będzie miał bardzo wdzięczny temat. Ludziska będą się kulać ze śmiechu przy czytaniu... |
|
|
Trzeba to brać na wesoło, inaczej powariujemy. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
Faktem jest, że w gadaniu głupot prześcignął te wszystkie gucwy, siwaki i inne szydlaki. A wydawało się, że to niemożliwe... |
|
|
Czytałem oczywiście. Wygląda, że wyrwał się spod opieki specjalistów i hasa sobie na wolności. To może być dopiero początek... |
|
|
Portrety Komorowskiego zamiast krzyża? To się nawet Haszkowi nie śniło w jego Partii Umiarkowanego Postępu w Granicach Obowiązującego Prawa.
Pozdrawiam |
|
|
Na pewno będzie zapisany w annałach historii kabaretu. Do Guiness`a w końcu też trafi. |
|
|
Wstyd oraz wdzięczność w tym towarzystwie są traktowane jako schorzenia... |
|
|
Jeszcze lepiej, gdyby był, mówiąc umownie, głuchoniemy...:) |
|
|
Bardzo musieliśmy nagrzeszyć jako naród... |
|
|
Umownie mówiąc, to jest uczciwie postawiona sprawa. Od siebie dodałbym jeszcze punkt zobowiązujący prezydenta Komorowskiego do unikania trudnych wyrazów pochodzenia obcego. Żeby nie rozśmieszać ludzi… |