Otrzymane komantarze

Do wpisu: Neo
Data Autor
Grzegorz GPS Świderski
Na takiej podstawie, że to byłaby głupota, gdyby Konfa dziś robiła cokolwiek, by wejść w koalicję z PiS lub PO, albo by zapowiadała taką koalicję w przyszłości. Powinna, i to robi, budować sobie zdolność koalicyjną z każdym, tak by po wyborach móc wytargować od jednych jak najwięcej, grożąc, że przejdzie do drugich. To się w polityce nazywa "języczek u wagi". Więc propaganda PiS, że Konfa jest już zblatowana z PO, oraz PO, że jest już z blatowana z PiS, to propaganda dla głupców. Ale jest to propaganda dla Konfy korzystna, więc nie należy temu przeczyć.
Marek Michalski
Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że to kłamstwo?Ani PiS, ani PO nie są w stanie stworzyć samodzielnego rządu, więc potrzeba koalicjanta jest naturalna.Równie naturalne jest zaprzeczanie tej oczywistości z punktu widzenia propagandy neoKonfederacji i długoPiSu (długoPiS ze względu na współudział w zadłużeniu).Po to mamy zadekretowany pluralizm, żeby było poczucie wolności wyboru między deklaracjami Kaczyńskiego i Mentzena, a jaka będzie "mądrość etapu", to nam powiedzą we właściwym czasie. 
Grzegorz GPS Świderski
Jak widzę taką "sensację": ^Przyczyną odejścia obu panów było oszustwo wykonane przez Mentzena! Chodziło o przejęcie całej partii i wystawienie Mentzena jako kandydata na prezydenta, żeby nie dopuścić do tego Brauna^ to wiem, że komentatorka albo nie ma pojęcia jak i dlaczego nastąpił podział w Konfederacji, albo celowo kłamie. Ja jestem członkiem tej partii i wiem wszystko bardzo dokładnie od wewnątrz.
Alina@Warszawa
Jak widzę taką "sensację": ^Ja­nu­sz Kor­win-Mik­ke i Grze­go­rz Braun wy­le­cie­li z Kon­fe­de­ra­cji^  to wiem, że Autor albo nie ma pojęcia jak i dlaczego nastąpił podział w Konfederacji, albo celowo kłamie. Przyczyną odejścia obu panów było oszustwo wykonane przez Mentzena! Chodziło o przejęcie całej partii i wystawienie Mentzena jako kandydata na prezydenta,  żeby nie dopuścić do tego Brauna. Reszty więc nie warto czytać ....
wielkopolskizdzichu
"wolnościowcy i narodowcy"Ci w./w to Braun i Korwin oraz ich wyznawcy? 
Grzegorz GPS Świderski
To ciekawe, że zwolennicy PiS głoszą narrację jakoby Konfa szykowała się na koalicję z PO, a zwolennicy PO, że wolnościowcy i narodowcy są już dogadani z PiS. Tej kłamliwej propagandy nie należy prostować, bo oba te warianty są dla Konfy korzystne.
Marek Michalski
Robi Pan plotki na Ja­nu­sza Kor­win-Mik­ke. Wszystkie polityczne święte krowy zmieniają poglądy, a on nie jest krową. Święty też nie jest, a politykiem bywa gdy chce. Konfederacja pozbyła się Ja­nu­sza Kor­win-Mik­ke i Grze­go­rza Brauna właśnie z powodu koniunkturalizmu. Pojawiło się mianowicie zapotrzebowanie na koalicjanta dla PiS już przed wyborami 2023r.  
Do wpisu: Kryptowaluta – pieniądz, którego państwo się boi
Data Autor
Dark Regis
A ja szczerze mówiąc nie rozumiem zarzutu. Przecież zniknięcie systemu rozliczeń VISA, PayPal oraz MasterCard polega dokładnie na tym samym. Nie mówiąc już o systemie zwanym "złoty polski", do czego wkrótce może dojść za sprawą miłośników Euro. Kryptowaluty zaciągają w siebie część boomu związanego z najnowszą technologią, informatyką i elektroniką i stąd pochodzi ich bazowa wartość. Wartość spekulacyjna to już nie jest wina technologii, tylko - o dziwo - spekulantów. W każdym razie technologia ta zapewnia "wiecznotrwałość" walorów zgromadzonych w kryptowalutach (oczywiście o ile ich jakiś złodziej wcześniej nie ukradnie - i to jest istotny problem), bowiem co jakiś czas następują tzw. forks, czyli przeniesienie starej wartości w nowy pojemnik (np. z lepsza kryptografią albo z mniej energożerną proof_of_work), a nawet w nowy rodzaj kryptowaluty (której format poznamy za kilka lat). Zaś do przenoszenia portfeli offline służą odpowiednie dyski np. "Ledger crypto wallets", choć na dobrą sprawę można je równie dobrze wydłubać w kamieniu i używać potem odpowiedniego skanera. System będzie działał dopóty, dopóki nie zostanie zniszczony przez dogadane państwa i wielkie banki. Tu jest największe zagrożenie nagłego zniknięcia Bitcoinów i innych. W Polsce już się to zaczęło, ale nie mogli przeskoczyć europejskich regulacji i musieli skończyć na "całkowitym zakazie emisji nowych kryptowalut", czyli też tworzenia forków i poprawiania algorytmów.
Alina@Warszawa
@GPS - Autor nie rozumie różnicy między utratą wartości (zupełna bzdura!) realnych dóbr, a zniknięciem całego systemu kryptowalut razem z ich umowną wartością?! Czyli niczego nie rozumie ....
Grzegorz GPS Świderski
Gdy zabraknie prądu, to wszystkie banknoty, dzieła sztuki i złoto stracą całkowicie wartość. Wtedy wartościowa będzie tylko broń, przetwory w słoikach czy krzesiwo. Tu to kiedyś precyzyjnie wyjaśniłem: https://www.salon24.pl/u/gps65/769765,survivalowy-bitcoin - tam są odnośniki do wielu moich notek, w których obszernie wszystkie aspekty związane z kryptowalutami omawiam.
Alina@Warszawa
@GPS  Sprawdzam, czy ktoś skomentował mój wpis, a tu cisza! Autor, zwolennik kryptowalut, pomija moje uwagi milczeniem ... Ale może się jeszcze doczekam?
Alina@Warszawa
Podoba mi się stwierdzenie Autora: "Wie­lu twier­dzi, że kryp­to­wa­lu­ta nie je­st praw­dzi­wym pie­nią­dzem, bo nie stoi za nią pań­stwo, przy­mus i urząd skar­bo­wy. Tym sa­mym nie­świa­do­mie przy­zna­ją, że ich po­ję­cie pie­nią­dza to po­ję­cie nie­wol­ni­ka – coś ma war­to­ść tyl­ko wte­dy, gdy do­bry pan roz­ka­że ją uznać."Szkoda tylko, że nie ma nic o zależności kryptowalut od Internetu i ... prądu. Nie ma internetu, nie ma prądu, to nie ma kryptowalut! A banknoty (papier umownie uznany za wartościowy, za którym stoi państwo) są, złoto - jest, wszelkie dobra wartościowe typu biżuteria, nieruchomości, dzieła sztuki - są! I to wystarczy do określenia wartości kryptowalut. Ale jeśli ktoś ma forsy jak lodu, to może sobie kupować kryptowaluty co 5 minut. Niestety nie jest to biznes dla tych uboższych... Za duże ryzyko.
Do wpisu: Kalifornizacja - wirus lewicowego postępu
Data Autor
Dark Regis
Myślę, że tu nie do końca chodzi o to, czy ktoś jest lewicowy czy inny. Zwłaszcza, że teraz już kompletnie nie wiadomo od czego na lewo ma on być w swoich poglądach. Chodzi raczej o to, że opcja lewicowa stawia na niskie wymagania w zakresie intelektu, moralności i w ogóle, co przyciąga tłumy typów nie nadających się nawet do wiązania sznurówek, ale za to dostatecznie licznych by kręcił się i odpowiednio zapełniał "właściwymi alternatywami" demokratyczny bębenek maszyny losującej przywódców. Chyba widać u nas co weszło do szejmu z tej maszynki, prawda? W całej Europie to samo (można było zostać magistrem integracji, a dlaczego nie magistrem naprawy silnika do Passata?). Wyobraźmy sobie teraz, że to coś jest kadrą uczelni, np. w Krakowie dla odmiany.
Grzegorz GPS Świderski
Ten nowy termin socjologiczny nie oznacza zepsucia moralnego, ale głosowanie zgodnie z nim prowadzące do zapaści, potem ucieczka od negatywnych skutków własnego wyboru i dokonywanie dokładnie takiego samego wyboru w nowym miejscu. Ten termin oznacza niezdolność uczenia się na własnych błędach, nawet jeśli się ich boleśnie doświadczyło. Kalifornizacja to jest właśnie szarpanie się z rzeczywistością, to niezrozumienie, że wolny rynek działa w rzeczywistości, a socjalizm nie.
EsaurGappa
Nie bardzo rozumiem na cholerę autor nazywa zepsucie moralne i odejście od prawa bożego nowym terminem socjologicznym? Pogaństwo,masoństwo,satanizm w skrócie służba złu,nieszczenie "testamentu"pana Jezusa,po to by lada chwila jakieś monstrum sztucznej inteligencji stworzyło nowy porządek świata. Wydaje się pan bardzo nowoczesnym człowiekiem,jasny umysł,szerokie horyzonty,duża wiedza o współczesnym bagnie,ale mam pytanie,w imię czego szarpie się pan z rzeczywistością?
Siberian Dog Husky
Ludzie uwielbiają kręcić bat na własną dupę. Dlatego w Polsce po raz drugi rządzi Tusk. Dlatego dzisiaj w Nowym Jorku odjechali lepiej niż po fentanylu. Nie wszystko da się wytłumaczyć oszustwami wyborczymi i propagandą. Widać postępujące skretynienie całych społeczeństw.
Do wpisu: Gdyby PRL miał Bitcoina...
Data Autor
Grzegorz GPS Świderski
Starego Poloneza nie można kupić za jeny. No i co z tego? Można jeny wymienić na to, czego chce sprzedawca Poloneza. Kryptowaluty jeszcze nie są środkiem płatniczym powszechnie stosowanym. Do rozliczeń handlowych to ciągle nisza. Ale dokładnie tak samo nie można kupić Ferrari za złoto. 
mjk1
Ale jednego nie można, kupić Ferrari za kryptowaluty i starego Poloneza też. Jak coś drgnie w tym temacie, proszę poinformować na blogu, będzie to żelazny argument na prawdziwość pańskich wywodów na temat kryptowalut.  
Grzegorz GPS Świderski
Giełda, mimo że jest rodzajem hazardu, to najważniejszy wynalazek nowoczesnej gospodarki: mechanizm, który pozwala przenieść kapitał z rąk pasywnych do tych, które potrafią go pomnożyć. Spekulacja to nie wada giełdy, tylko cena płynności — bez niej nie byłoby ani inwestycji, ani postępu technologicznego.To, że na giełdzie można zbankrutować, nie znaczy, że giełda jest zła. Na drodze też można zginąć, ale nikt nie likwiduje samochodów. Giełda, tak jak rynek, nagradza rozsądek i karze głupotę — i w tym właśnie tkwi jej moralny sens. Spekulacje giełdowe, nawet traktowane czysto hazardowo, są dla gospodarki bardzo korzystne. Wszystkie wielkie wynalazki — od kolei po Internet — były finansowane przez rynek kapitałowy. Bez giełdy nie byłoby Apple, Tesli, Starlinka ani Microsoftu.
Grzegorz GPS Świderski
Rozwiniętego Internetu nie da się wyłączyć w praktyce — można co najwyżej odłączyć kilka kabli, czy wprowadzić przepisy, które ludzie będą omijać. Blockchain nie działa w jednym kraju, tylko na tysiącach komputerów na całym świecie. A nawet gdyby ktoś fizycznie odciął całą sieć, transakcje i tak odtworzą się z kopii. Informacji nie da się zabić — można ją tylko opóźnić.Wenezuela próbowała, Iran próbował, Chiny próbowały. Efekt? Ludzie dalej używają VPN-ów, Starlinka, sieci mesh i portfeli offline. Każdy reżim może wyłączyć telewizję, ale nie może wyłączyć matematyki.Jednak rzeczywiście można wyłączyć Internet — ale trzeba to zrobić totalnie jak w Korei Północnej. Tylko że to trzeba było zrobić dawno temu, teraz jest już za późno. Dziś już jest za dużo w nim gospodarki, pieniędzy, administracji, ludzi i władzy. Państwa są od niego bardziej uzależnione niż obywatele. Teoretycznie można wyłączyć Internet, ale skutek byłby taki sam jakby w ogóle elektrownie wyłączyć i pozbawić ludzi prądu — skutkiem będzie albo rewolucja, albo szybka przegrana wojny z kimkolwiek.
spike
Kiedyś będąc na targach branżowych, zakwaterowałem się u pewnego hotelarza, który część swoich nieruchomości przeznaczył na wynajem. Wieczorami przychodził porozmawiać, także opowiedział o czasach PRL-u, dzięki którym dorobił się tego wszystkiego co ma, a ma sporo. Okazało się, że zaczął handlować, na początek różne drobiazgi sprowadzał, aż doszedł do złota, które z czasem sprowadzał głownie z Rosji, było dostępne i dość tanie, z tego kupił wszystko co ma i wygodne życie, ale musiał się wycofać, bo zainteresowała się nim rosyjska mafia, a z nimi nie ma negocjacji. Mimo ogólnej biedy, Polacy potrafili sobie całkiem dobrze radzić, dolary były nielegalne, jak ktoś je miał, musiał wymieniać na bony dolarowe, za które można było kupić wszystko, owszem tylko w Polsce. Waluta elektroniczna, jest poza oficjalnym obiegiem, nie ma żadnych gwarancji jej wartości, jak i wypłacalności, to waluta spekulacyjna, dla kombinatorów, podobnie jak giełda, źródło nieszczęść, które już były, są i jeszcze będą, niektórzy mówią, że ostateczne, padnie światowa gospodarka. Jakby nie patrzeć, obecne waluty mimo wad, mają więcej zalet.
mjk1
Gdyby wtedy był Internet, to by go wyłączyli. Jak Internet będzie dzisiaj zagrażał rządzącym, to też go wyłączą.Rządzący wyłączyli TVP, bo im zagrażała i żadna opinia publiczna, światowa, czy krajowa, wszystkie organizacje wolnościowe razem wzięta temu nie zaradziły z demokracją włącznie. A z garstki emerytów, którzy mieli odwagę bronić TVP zrobili pośmiewisko.  Ale jak ktoś chce wierzyć w "puklate" aniołki, niech wierzy.
u2
"45 lat życia w PRL-u"Urodziłem się w 1965 roku. Ponownie. Pamiętam, że byłem w poprzednim wcieleniu jakimś ukraińskim chłopem. Umarłem i nie chciałem wracać na tę płaszczyznę biedy z nędzą. Wielki Bóg Ramta zadecydował inaczej. Ale nie chcę z całych sił rozpowszechniać biedy z nędzą. I mam gdzieś Wielkiego Boga Ramthę:) 
Grzegorz GPS Świderski
Ale zmarnowali nam 45 lat życia w PRL-u. Gdyby wtedy był Internet, to by upadli dużo szybciej, a dodatkowo nie wylądowaliby tak miękko...
u2
"Bitcoina będę miał nawet jeśli nago przejdę granicę"Komuniści mają swoje metody, aby ich ofiara wydała wszystkie kody do BTC. To nie waluta ma znaczenie, ale ideologia. Jak ktoś szanuje prawa człowieka wywodzące się z chrześcijaństwa, to ma wsparcie w wielomilionowych masach. Komunistom nadal nie udało się ogłupić wielomilionowych mas, tak aby im sprzyjały. Jak ktoś sprzyja komunistom, to mamy powtórkę z Kuby, czyli z Cubanos Partizanos:)