|
|
Rozumiem,ze choldujesz formie a nie tresci..
To symptom ludzi z kompleksami..Kompleksem Napoleona szczegolnie..:))
Wydaje im sie ,ze sa tuzami intelektu ,"seterami" nowoczesnosci,postepu i "wogole"..:))Niedocenieni i niezrozumiani w swojej "wielkosci" i potencjale.
Siegaja po prowokacje,skandal a czasami przemoc "czujac" sie niezauwazeni...Czego sie nie robi ,aby zwrocic na siebie uwage..Te symptomy zachowan sa wlasciwe "intelektualnym i kulturowym elitom" PRL-u i jego post-sierotom..
Ich dzieci,wychowane w tychze "kulturowych,klimatach rodzinnych" spelnily i spelniaja ,niespelnione aspiracje rodzicow.To Lisowie,Olejniki,Kuzniary,Wojewodzkie..Wspolczesne postsowieckie"elity"..
Twoj nick w realnej rzeczywistosci jest symbolem Zla,okrucienstwa,przemocy,morderstw,tortur i cierpienia niezliczonej liczby ludzi,od czasow Aleksandra I do lat 50-tych..
Na Tagance torturowane i mordowane bylo to co najlepsze w Czlowieku i Ludzkosci.Wolnosc,Duchowosc,Prawda,Nadzieja..
A ty bezczelnie i sarkastycznie wspominasz o "piosence"..
Nie mam watpliwosci,ze wiesz czym byla Taganka.
Stawiasz siebie w roli komentatora naszych postaw (oskarzajac nas o pogarde dla wykluczonych) a w rzeczywistosci jestes uczestnikiem i jednym z nich.
"Z komentarzy moich wielce szanownych Oponentów można bowiem wysnuć wniosek, że ci którzy mają źle, są bez pracy, znajdują się jako np. mastodonty PRLu w złej sytuacji życiowej, sami są sobie winni"..
Absolutnie TAK!!
Bowiem o celu ,poziomie i jakosc Zycia nie decyduje pelna micha czy niespelnione "wlasne potrzeby"..
O tym wlasnie pisze autorka powyzszego komentarza!!!!...i ktory to osobiscie uwazam za jeden z najcenniejszych komentarzy w ocenie PRL-owskiej rzeczywistosci i okresie po nim nastepujacycm w ostatnich 20 latach..
..... |
|
|
cd...
"A wczoraj demonstrująca młodzież, często bezrobotna, często bez żadnych perspektyw życiowych, też tylko sama jest sobie winna?"...
Absolutnie tak!!
My ,wasi rodzice bedac owa mlodzieza,zmienilismy ,nasza wowczas rzeczywistosc..
Pisze o sobie,Celerant,Gorylisko,Tsole,Bochwic, i podobnych ludziach..
To do ciebie nalezy wybor i tworzenie wlasnych "perspektyw" dla siebie i innych..
Wielu to w waszym pokoleniu robi i calkiem udanie ,ze wspomne chocby pania Magdalene Figurska...
Jestem dzieckiem z wielodzietnej goralskiej rodziny..Zylem w miejscu nieznanym dla ludzi..4 km lasem i blotnistymi sciezkami do szkoly..Zwierzeta,bieda,zimno,bol,ciezka praca,cierpienie byly najlepszymi przyjaciolmi mojego dziecinstwa..
Dzisiaj jestem profesorem z tytulem zdobytym w jednym z najlepszych swiatowych uniersytetow..Mowie biegle 4-ma jezykami..
I wciagle jestem tym samym goralskim dzieckiem..
I pragne takim nim pozostac na Wiecznosc dla mojego OJCA..
Co tobie z calego mojego serca rowniez zycze.. |
|
|
Celarent Fakt, za swoje wybory musimy płacić określoną cenę, za wybór postkomunistów też. W przypadku PRLu było inaczej - to "on" nas wybrał, wziął bez pytania i zgwałcił -dusze, sumienia... Od 1989 roku jednak była jednak okazja, by zweryfikowac pooglady, poznać prawdę historyczną najnowszych dziejów - kto kim i z kim. Wielu jednak spokojnie patrzyło na rozkradany majątek narodowy i nie było protestów, milczano, przyzwalano. Ludzie nie zrobili nic. Nie szli na ulicę, nie pisali protestów, petycji, nie organizowali się, nawet do wyborów nie szli lub głosowali na tych, co oferowali im święty spokój od moralności - wygodne i kusi, ale fałszywe, bo nikt nie ma prawa, ni możliwości zwolnić cudze sumienie od roboty. Nie ma przypadków, wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Ich sytuacja, sytuacja naszego narodu dziś jest tylko tego przykładem. W tym sensie wszyscy jesteśmy winni katastrofy smoleńskiej, burdom wczorajszym, kryzysowi, bezrobociu... I będziemy potępieni, jeśli nie zmienimy losów naszej ojczyzny. To nie prawda, że pewnych ludzi nic już nie zmieni. Oni zwyczajnie sa na to leniwi. Ich trzeba wstrząsnąć, ale władze na to nie pozwolą, bo to będzie koniec ich rządów. To dlatego zmiszczyli tę jedność narodową jaka zrodziła się 10 kwietnia 2010 roku. Wtedy nie było wątpliwości, sporów. One pojawiły się, kiedy środowiska postkomunistów ruszyły się i zaczęły jazgotać. Rozpędziły zebranych, poklasyfikowały i poróżniły. Poddały pod wątpliwość sens pamiętania, godnego pogrzebania, żałoby narodowej, modlitwy, pomnika a wreszcie dociekania prawdy i ustalenia faktów i wskazania winnych. Dla mnie sa winni. Nawet jeśli żaden z nich nie podpalił lątu. Bo każdy z nich jakiś ląt miał w ręku i pragnął go podpalić - mniej czy bardziej serio. I sądzisz, że tacy ludzie są niepodległymi Polakami, że tacy tworzą niepodległą Polskę? To nawet nielogiczne. Wybacz, ale chyba i głupie myślenie. Niech świętują majówkę w Moskwie. Biedni robotnicy nie sa głupi a biedni. Mają rozum i wiedzą, gdzie jest ich zaniedbanie, naiwność, wina. Jak i ja. I ty. Tylko bądźmy uczciwi. |
|
|
A pierwsza z nich polega na tym, że moi Oponenci przyjmują, błędnie zresztą, iż ja piszę tylko o sobie i prezentuję tylko własne poglądy.
Otóż ja piszę o innych, o ich poglądach i zachowaniach.
Piszę zwłaszcza o tych uformowanych w PRLu, którzy nie potrafili się zmienić i przystosować do obecnych czasów, i prawdopodobnie jest to już poza ich możliwościami.
A przecież to ludzie, choć są obecnie często traktowani jako podludzie, być może w odniesieniu do niektórych zasłużenie, ale tylko w odniesieniu do niektórych.
Natomiast z komentarzy często przebija pogarda i to do wszystkich.
A że nie czują się niepodlegli to nie dziwota.
Nie może się bowiem czuć niepodległy ten kto nie ma na chleb, bo "Primum edere, deinde philosophari".
I druga kula w płot.
Z komentarzy moich wielce szanownych Oponentów można bowiem wysnuć wniosek, że ci którzy mają źle, są bez pracy, znajdują się jako np. mastodonty PRLu w złej sytuacji życiowej, sami są sobie winni.
A wczoraj demonstrująca młodzież, często bezrobotna, często bez żadnych perspektyw życiowych, też tylko sama jest sobie winna? |
|
|
Celarent Powtórzę raz jeszcze: co to za niepodległość! kiedy nie mogę spokojnie spędzić Święta narodowego w Stolicy - sercu swojego kraju, mojej ojczyzny bez narażenia swoich małychd dzieci, którym chciałabym pokazać święto, historię, tradycję, na to, że któreś z nich oberwie kamieniem czy gazem łzawiącym? Co to za świeto jeśli tę wielką niepodległość świętuje się rozróbami, każdy w swoim kółku wzajemnej adoracji? Moim marzeniem - a mam prawo do marzeń, to część wolności i niepodległości właśnie - jest móc wziąć dzieci za ręce, wyjśc na ulicę, spotkać ludzi, którzy podobnie jak ja wyjda uśmiechnąc się do naszego wspólnego, jakże pięknego i jakże różnorodnego świata; spotkać wierzących i ateistów, ale ludzi uczciwych wobec mnie i siebie samych i wobec ojczyzny. Tymczasem, dziś na ulicach i w mediach przede wszystkim widziałam całą masę szczekaczy, malowanych i pozujących do kamery lalek. A dzieci siedziały w domu i nawet nie pokazałam im obrazków w TV. Poco mają chłonąć smród tego szamba, które płynęło z odbiornika.. Chcę, by uczyły się tego, co dobre, porzyteczne, rozsądne i przyjazne. Zła i ohydy zdążą się najeść. Wystarczy, że powiedzą: nie podoba mi się fałsz, zaprzaństwo - a już ktoś im napluje w twarz, bo jakim prawem nie pozawla się komuś zapierać ojczyzny, wartości, zohydzać otoczenie, deptać świętości, obrażać ludzi i zdradzać. Ja chcę świętować - z każdym, każdym uczciwym, który miłośc do ojczyzny okazuje czynem a nie uczuciami i pustymi gestami, które zostawia się ościennym. Święto Niepodległości to święto najważniejsze dla narodu. Pytam tylko czy jeszcze/już możemy je obchodzić. Już nie szukam Polski do okoła a w nas - to podstawa - i mam problem z dostrzeżeniem. Mam nadzieję, że to tylko krótkowzroczność. Tak czy inaczej dziś jest czas na rachunek sumienia - swój własny a nie na kłótnie. Państwo jednak wykorzystuje je do szufladkowania obywateli, różnienia narodu. Przykre. |
|
|
Celarent PRL był fatalnym ustrojem dla robotników przede wszystkim. Jedynym dobrodziejstwem był fakt, że mieli pewne zatrudnienie (o ile nie wyskakiwali z szeregów). NIc poza tym. Rozpiło sie tylko i rozleniwiło towarzystwo do tego stopnia, że pierwsze lata po 1989 roku były szokiem. Dla niektórych terapia szokowa trwa nadal: nie trzeźwieją na bezrobociu przerywanym krótkimi epizodami spotkań z pracą u znienawidzonego prywaciarza. Niezdolni do samodzielnej egzystencji i podejmowania decyzji a zwłaszcza do wzięcia odpowiedzialności za siebie, rodzinę, dzieci, ojczyznę... Ba, de facto nie mający ojczyzny, bo dla nich to puste słowo i kicz mentalny, skansen i ciemnogród. Mało tego, oni wierzą, że tak ma być. Bo telewizor tak powiedział. Komuna zabiła w nich zdolnośc myślenia racjonalnego, krytycznego oglądu świata, samodzielnego postrzegania a paradoks i wredota tego systemu polega na tym, że oni w to nigdy nie uwierzą a sądzą, iż sa najmądrzejsi i na wszystkim się znają, nowocześni. Im nie potrzeba autorytetów, nie ma wartości obiektywnych, świętości. Taka "nowa świecka tradycja" która trwa. To pokolenie urodzonych za Stalina z rodziców wyrwanych z rodzinnego sioła i spędzonych na (ups) - do roboty do dużych miast, gdzie zamieszkali w blokowiskach anonimowych w poczuciu nowoczesności idobrobytu, wdzięczni władzy za kawałek wersalki, krzesło i meblościankę, za która i tak komus dali w łąpę, bo bez tego ani rusz. Patrzyli jak ktoś stawiał się systemowi i "udupili" go na cacy z całą rodziną. dziś patrzymy jak ich wnuki może już dalej płaca cenę wychylenia się z systemu dziadziusia. To pokolenie wychowane w szkole uczącej o akowskich bandach powojennych, o sprawiedliwości PRL nad zbirami akowskimi czasów II wojny światowej i nad zdrajcami ludowej ojczyzny... Ludzie bez moralnosci. Nie widzą, ze tęsknią do czasu, gdzie złodziejstwo, kłamstwo, korupcja, lenistwo, pijaństwo i mord!!! były czymś normalnym i zasadnym, codziennym. A do tego opierał się o zdradę ojczyzny. W d...pie tam ojczyzna co? Nie da się pogodzic świetowania niepodległości z sympatią do PRL. To kłamstwo oparte na bezprawnym zawłaszczeniu tego święta przez komunę i postkomunę. Ona jest czy chcesz czy nie i to ona odpowiada za to, że zakłady pracy produkują ...bezrobotnych i długi. |
|
|
Celarent nie masz jej w sobie, bo nie widzisz powodu, dla którego "ktoś, kto tęskni za PRL, nie może być niepodległy" a nie może dlatego, że jest na PRL zaprogramowany, że PRL zrobil z niego mentalnego niewolnika; że zmanipulował go propaganda i uczynił dlań prawda wszelkie PRLowskie fałsze i nikczemności - dobrem; że ów człowiek pomimo tego, iż doświadczał całymi latami komuny i nadal jej doświadcza, kiedy np. zamykają zakłady pracy, nie widzi powodu, bu w obliczu klęsk, problemów, kłopotów i trudności nie tęsknić do zbrodniczego systemu, by nieczuc wstrętu do myśli, iż coś, co jest zbrodnicze budzi nostalgię. Czlowiek, który myśli wyłącznie o tym, że miał spokojny żywot, bo miał pracę i niezaleznie od tego, czy ją wykonał i jak, swoją kasę dostał, który mysli o tym, że kasę zawsze miał a jak nie miał to mały problem, bo i tak nie miałby na co jej wydać a jak by jednak wydał to tylko płakać, bo kto inny tak nad produktem się napracował jak i on sam w swoim zakładzie pracy.Zakłady były okradane przez dyrektorów i pracowników - jak cały kraj. Taki był ten system, który zamordował Łupaszkę i tysiące innych czyniąc z nich bandziorów w mentalności Polakow na pokolenia i który uczył chlać wódę i kraść - jeśli nie wprost to chociaż przez nicnierobienie i dawanie/branie łapówek.PRL odebrał mi rodzinę, odebrał dzieciństwo i młodość. Dziś ci, co go pielegnowali, krzewili itd maja robotę i kasę a ludzie z twojego zakładu pracy gryzą ścianę na bezrobociu - bo tamci "musza pracować". Święte krowy. A ty podległy jesteś ich propagandzie o tym, że lustracja krzywdzi niewinnych w zasadzie ludzi. Nie widzisz, ze to ciebie krzywdzą. Ale mimo to: bracie Polaku przyjmij szczere życzenia na najbliższy rok z okazji Święta Niepodległości naszej ojczyzny. Choc smutne są. O to mi chodzi. |
|
|
Celarent Ojczyznę wolną... tak właśnie dziś się modliłam. Zgoda co do tekstu pokazuje mi, że jednak coś jest na rzeczy. Pozkauje jednak i ten promyk nadziei - są jeszcze Polacy. Pozdrawiam Kraków. |
|
|
Celarent bo kochany jesteś Dogardzie. Oczywiście. Nie wspomniałam o tym krótkim okresie prezydentury Lecha Kaczyńskiego, bo to dość bolesne a nie marginalne i mało ważne. Ba, ten czas był taki inny - czuło się dumę z tego, kim się jest, że jest się Polakiem. dziś czasem kulę się wewnętrznie. I stąd ten tekst. Chyba... |
|
|
Po pierwsze; Taganka to i owszem więzienie, ale i tytuł znanej piosenki i stąd ten nick.
Czyja piosenka? - pomyśl, poszukaj, zastanów się, a potem pisz.
Po drugie; przypisujesz mi słowa, których nie powiedziałem.
Po trzecie; oceniasz mnie tak źle, jak źle mnie oceniali w 1980r. ci, których "wlasna ignorancja,iluzje ,uprzedzenia i wrecz glupota w ocenie otaczajacej ich rzeczywistosci" - doprowadziły do rzeczywistości, która ich obecnie otacza i w której się znajdują.
A zgodzisz się chyba, że dla wielu byłych pracowników, nawet tych szeregowych, ustrój gospodarczy PRLu był ustrojem idealnym.
W właśnie w odniesieniu do takich ludzi i ich działania ma zastosowanie biblijne powiedzenie "Panie przebacz im bo nie wiedzą co czynią".
Natomiast w odniesieniu do ludzi, którzy szybciej piszą niż myślą ma zastosowanie trawestacja tego powiedzenia o treści "Panie przebacz im bo nie wiedzą co mówią i piszą". |
|
|
"Bo, co to za niepodległość, której czcić nie można spokojnie, bez znoszenia wyzwisk, obraźliwych insynuacji, pomówień i fałszywych oskarżeń; bez narażenia na pobicie lub aresztowania na podstawie prowokacji lub kłamliwych zeznań fałszywych świadków?"
90 procent tutejszych redaktorów, blogerów, komentatorów odmawia prawa do obchodzenia świeta niepodległości , odmawia prawa do nazywania się Polakami tym wszystkim którzy nie wyją ich haseł.
Pobiciami, aresztowaniami straszycie też jak tylko dorwiecie się do władzy Trzymać trzeba was od rządów w Polsce za pomocą wszelkich sił bo zamienicie ten kraj w rzeźnie. |
|
|
Sugerujesz jakis komentarz do wlasnej opini..
Prosze bardzo..
Taganka byla znanym wiezieniem w Moskwie dla wiezniow politycznych..
Twoj nick i opinie reprezentuja mentalnosc "czlowieka sovieckiego"..
Gloryfikujesz okres PRL..i nostalgie za nim ,ludzi z twojego bylego zakladu pracy,ktory zlikwidowano..
Otoz ci ludzie tak jak i ty dokonali pewnego wyboru..
Wyborem tym jest ich wlasna ignorancja,iluzje ,uprzedzenia i wrecz glupota w ocenie otaczajacej ich rzeczywistosci.
I na tej to bazie buduja wlasne zycie i relacje ze swiatem,ktory ich otacza..:))
To oni wybierali i wybieraja "waaadze",ktore ich zdaniem beda reprezentowaly ich interes indywidyalny i grupowy..
To ci,ktorych wybrali,"sprywatyzowali" ich miejsce pracy,ktory nastepnie zostal zlikwidowany..
Powtarzajacy sie schemat w calej Polsce.
Nietrudno zauwazyc wiec ,ze sa ofiarami wlasnych wyborow..
A ze tesknia za okresem PRL..No coz ,wtedy obowiazywaly zasady "czy sie stoi czy sie lezy,2 tysiace sie nalezy"...
Zazwyczaj lezeli..po kolejnej flaszce wypitej wodki w godzinach pracy..My ich dzieci ocenialismy rzeczywistosc inaczej..
Nam nie odpowiadala mentalnosc Sovieckich niewolnikow..
Tobie i tobie podobnym tak..
To jest wlasnie ta roznica miedzy toba a autorka tego komentarza.. |
|
|
w PRL i nieco później takie rzeczy załatwiano bezpośrednio z dyrektorami klinik i szpitali (podawano nawet przykłady szpitali i koncernów farmaceutycznych m.in. Bayer)) ponad głowami królików doświadczalnych a teraz należy zostać królikiem dobrowolnie i kasa trafi do indywidualnej kieszeni.
To są niestety konsekwencje złych wyborów przez lata, dosłownie i w przenośni. |
|
|
W artykule odsądzasz od wiary, przyzwoitości i rozsądku tych wszystkich, którzy tęsknią za PRLem - bo piszesz m. innymi " nie jest niepodległym Polak, który wychwala rzekomy spokój lat komuny i tęskni za jej powrotem".
Ale z drugiej strony w artykule Twoim przedstawionych jest wiele okoliczności, najprawdziwszych zresztę, które potwierdzają zasadność tej tęsknoty.
Śmiem natomiast twierdzić, że jeżeli warunki egzystencji narodu będa takie jak dotychczas i się nie zmienią, to coraz powszechniejsza będzie modlitwa zaczynająca się od słów:
Polsko Ludowa Ty byłaś jak zdrowie;
Ile cię trzeba było cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Czy takich ludzi należy ganić - wątpię.
Ja takich ludzi spotykam od lat. Są to m. innymi ludzie z mojego, zlikwidowanego zakładu pracy.
Można przytoczyć wiele różnych argumentów za i przeciw tej tęsknocie, ale mnie osobiście w ostatnich dniach dobił psychicznie plakat, który widziałem w tramwaju.
W plakacie tym proponuje się bowiem dla chętnych zarobek w wysokości 1800Euro.
A za co?
A za udział w testowowaniu nowych leków.
A numer telefonu dla chętnych zaczyna się na 00 49.
Może jakiś komentarz? |
|
|
Pisze z Krakowa w oczekiwaniu na Marsz..Z hotelowega okna w ten zimny i ponury dzien widze ludzi.
Po przeczytaniu pani komentarza,zastanawiam kim oni sa?
Czy jeszcze Polacy?
Czy juz tylko "konsumenckie bydlo niewolnicze" wychowane do przezuwania gadzetow i innych produktow "cywilizacji technologicznej" ?
Zgadzam sie z pania we wszystkich ocenach.
Z hotelowego radia plynie piosenka: Morchebby:"you gain the world but lost your soul"..
Pani go posiada.I to jest tym promykiem Nadziei dla mnie na ten dzisiejszy dzien..
Uduchowieni Polacy..
Bede sie modlil do Pana..:"Ojczyzne wolna ,racz nam zwrocic Panie"
Maszerujmy wiec w takt tej modlitwy w dzisiejsze Swieto,bracia Polacy.. |
|
|
radosci w dniu NIEPODLEGLOSCI.Tej prawdziwej,godnej i nawet zgodnej , bo lewactwa nie bylo slychac,a POlszewia dyskretnie milczala.To okres PREZYDENTURY sp.LECHA KACZYNSKIEGO.Przypomnij sobie defilady,pokazy ,spotkania POLAKOW---czulismy sie wspolnota narodowa.Komoruski przewrocil wszystko do gory nogami,wespol z POlszewia i komuna z calych sil zaczeli ublizac I POTEPIAC PATRIOTYCZNYM TRESCIOM NIEPODLEGLEJ.Na stalinowska modle zaczal sie lans antypatriotycznych POstaw.Na szczescie mamy wlasne ,swoje spotkania , w gronie normalnych, pamietajacych i czcacych bohaterow NIEPODLEGLEJ, KTORA ZNOW JEST NA WYCIAGNIECIE REKI.To najwazniejsze nasze zadanie, nie sprzeniewiezyc sie pamieci pokoleniom, dzieki ktorym odzyskalismy NIEPODLEGLA . |