Otrzymane komantarze

Do wpisu: Ms ESTONIA Betonowa Trumna
Data Autor
Tomaszek
Ciekawy jest fakt , który zauważyłem po pierwszym spojrzeniu na miejsce "katastrofy" w Smoleńsku i potwierdzony później bez sprzeciwu stron . A później prawie nie ruszany w dyskusji . Chodzi mi o miejsce uderzenia odległe o kilometr z okładem i ze dwieście metrów w bok od początku pasa . Ktoś go "jakoś tak" sprowadził . Samoloty tak nie skręcają żeby to skorygować a całkiem na oko nikt nie podchodzi do lądowania . Od początku podejścia oficjalnie byli na ścieżce i kursie . Jeżeli chodzi o wysokość też sprawa jest niejasna , ale to na ziemi nie zostawiło śladu . Podobnie było w Mirosławcu . Czyżby kalibracja sprzętu .AhaTo że Szwedzi to naród plugawy wiem nawet bez Potopu . Kiedyś chyba z pół wieku temu z okładem w Swobodzie koło Augustowa nie chcieli podwieźć gościa ze złamaną nogą do lekarza w Augustowie . To były czasy biednej komuny i akurat samochodu żadnego tam nie było . Po paru godzinach przyjechał Żuk do stanicy z dostawą i gościa zawiózł .Na drugi dzień wyjechali i całe pole namiotowe ich wygwizdało . Ot jaki niemiły narodzik ci Polacy .
Ijontichy
@jzg 8.56 Baciami il culo, maleducato....satis?
Marek Michalski
Oczywiście, zgadzam się. Nauka powinna dawać owoce. Bywają jednak też owoce z drzew zatrutej wiedzy. Z tym się borykamy.
jazgdyni
@Marek MichalskiCześćPozwolę dodać - tak, historia to ważny nauczyciel. Lecz byś był więcej "warty" to trzeba też patrzeć w przyszłość. Czyli w sumie: - historia daje doświadczenie, a ciekawość i wyobtaźnia pozwalają na naprawę błędów, albo na nowe twory ludzkiej pomysłowości. Zgadzasz się?
Marek Michalski
Historia magistra vitae est.Pozdrawiam.
jazgdyni
A ja @Iongłupi potrafię tylko w artykule odnaleźć literówki. Treści nie ruszam, bo nie rozumiem (rozumię?).Mogę ci duraku w każdym felietonie umieszczać coś dla ciebie. Może wtedy zaczniesz pić jak dobry Polak, a nie rusek od rana.
Ijontichy
"....że była to najokrótniejszy najazd na"....koniec cytatu.Polska jenzyk trudna jenzyk...
jazgdyni
@Nasi Blogerzy (albo Blogierzy)Chyba już wszyscy, oczywiście także na NB, zdajemy sobie sprawę, że Internet to sieć, pajecza sieć, która śledzi wszystkie swoje ofiary, czyli wszystkich, w sumie już chyba całą ludzkość ( może za wyjątkiem dzieci od 0 do 4 lat) . Czy to na swoim smartfonie, laptopie, telewizorze z internetem, klikniesz, powiedzmy "buty". To natychmiast będziesz zasypywany czy chcesz, czy nie chcesz, duperelami o butach dla ciebie. Oczywiście większość to reklama handlowa i przeróżne bzdety. I cokolwiek ciebie zainteresuje - może za wyjątkiem tematów,  których Internet nie lubi, jak na przykład "Zamach smoleński", będzie tobie podsuwane. To wielki internetowy biznes.Młodzi dorośli, więc nadszedł czas, by stworzyć i pokazać młodszym niż 50 lat, i oczywiście zarobić sensacją, jakiś film - niby dokumentalny -  czegoś, co się w kraju wydarzyło. Ponieważ powróciła moda na morskie tragedie, to powstał film, czy serial (nie wiem dokładnie, bo mnie to wkurza, że dotyka się tematów, które długo przemilczano i nagle pojawili się "odkrywcy", którzy dotkną się wszystkiego, byleby tylko kasiora duża była).Jednak nieopatrznie zajrzałem na ten polski serial o promie M/S Heweliusz. Wytrzymałem może minutę i zły zgasiłem to dzieło, bo akurat znałem nawet małe szczegóły tej tragedii.No i co się właśnie wydarzyło?  Wyszedłem z typowego przeglądu na You Tube, bo tam już jest taka marność, że może, jak kalkuluję, 1 kanał na około 20 jest warty obejrzenia, i zajrzałem na tego Netflixa. I co mi się pierwsze pokazało? Coż za przypadek: - "...serial o katastrofie promu MS Estonia "Estonia: Katastrofa na morzu". Jest to pięcioodcinkowy dokument, który bada historię zatonięcia promu w 1994 roku i poszukuje odpowiedzi na pytania dotyczące przyczyn tragedii, opierając się na wywiadach z osobami, które przeżyły, oraz innych..." To dzieło sprzed paru lat. Żadna nowość. Lecz Internet dba o swoje owieczki. Zainteresował mnie Heweliusz, to pewnie Estonia też mnie zaciekawi. Cyfrowy szpeg jednak nie wiedział, że w tym temacie wiem więcej niż pajęcza sieć.
Do wpisu: Fizyka do nocnika. Nauka się wali. A TU OBCA CYWILIZACJA?! Cz.1
Data Autor
jazgdyni
Też widzę tego specyfikę. Merytorycznie to jest cała logiczna prawda. Przynajmniej dla mnie. Ale masz rację, cel może być zupełnie inny. Czy odbiorcy zaczną także rozważać o sobie? Czy zaczną myśleć. że może są głupcami? O to chodzi? Jakaś paskudna manipulacja? Nie wiem.
Dark Regis
Ja bym uważał, bo to jest projekt, który zaczyna zdobywać popularność jak niegdysiejszy Zeitgeist. Jak pamiętamy Zeitgeist w końcu "przebudził", ale głównie lewusów z ruchu Woke. Dziś np. ten "przebudzony" kanał zaatakował kryptowaluty jako "kajdany" i ogólnie narzędzie jakichś korporacji do zniewalania ludzkości. Dlatego warto wypuścić powietrze i zacząć się przyglądać do czego ta narracja zmierza. Właśnie dlatego podejście konserwatywne jest zdrowsze i bezpieczniejsze w długiej perspektywie. Jak pisałem dziś gdzieś indziej na NB, pierwszym do nowego gadżetu będzie zawsze lewus, który potrzebuje ich do skutecznego wpie...nia się w cudze życie ze swoimi sowieckimi buciorami. Wiesz co to jest topos w literaturze?
Dark Regis
No tak, tylko wynalazki tesli się jakoś nie potwierdzają na podobnej zasadzie jak teoria płaskiej Ziemi, zaś teorie "Einsteina" testują dziesiątki tysięcy naukowców szukających dziury w całym i jakoś im się dotąd nie udało obalić rdzenia matematycznego. Napisałem nazwisko szacownego noblisty w uszach nie bez powodu. Bowiem on tylko poskładał klocki stworzone już przez innych badaczy. Tak właśnie powstają odkrycia, że ktoś tworzy podwaliny teoretyczne, poci się, nie śpi po nocach, a potem przychodzi wyspany cwaniaczek, dostrzega związek - bo jest on jak byk już zapisany na kartce, tylko zmęczony twórca nie skumał go jeszcze - a potem szybko pędzi do urzędu patentowego. O Einsteinie i jego odkryciu dużo ostatnio mówił Draganhttps://www.youtube.com/…
Ijontichy
100 na 100...to już było znane...w starożytnej Grecji i starozytnym Rzymie stąd panem et circenses.
jazgdyni
@Imć WaszećZdrówko.Teraz oglądamy to samo. Usiłowałem, nawet z AI znaleźć autora, lub raczej autorów. Bez rezultatów. Nawet ciebie podejrzewałem, że jesteś w projekcie. To jest niesamowite! Dawać codziennie nowy film przez ok. 130 dni!Ja bym im pomnik postawił. PS. Ten chaos spowodował, że popadłem i uspokajam się Dark Trip-Hopem.https://youtu.be/jfDj57-TqRY?si=q3p8BmqGytRZjn1- 
jazgdyni
@Lech MakowieckiWiesz już, że oglądałem twój świetny wywiad. Powinieneś koniecznie otworzyć swój podkast na You Tube. Masz takie szerokie horyzonty, że warto je przedstawiać. A już znasz co i jak bo masz ten kanał muzyczny. Ty, to rzadki ewenement: - inżynier - poeta - muzyk i filozof. Ja to zaledwie inżynier - filozof. (No... może jeszcze amator wizjoner ;) ).Niemcy już ostro chcieli nam odebrać Kopernika. Dlaczego? Bo to jeden ze szczytu rozumu. Autentyczny geniusz. I to co lubię: - nie w jednej, lecz w setkach dziedzin. Serdeczności Lechu 
jazgdyni
@u2Na mojej elektronice specjalizowałem się w fizyce ciał stałych. I długo nie mogłem rozkminić efektu tunelowego. Efekt Halla w końcu obczaiłem. A mam nawet fajny jakby długopis, który wykryje kabel pod napięciem  w ścianie grubej nawet na 10 cm.
jazgdyni
@Imć WaszećCiekawy kierunek trendów. Defekacja.Niech znajdą dzieło dawnego pisarza, który napisał: - Ktoś jest zacz, co wszedł w sracz, złożyć swe wielebne łajno? Słuchaj no!Tłumaczenie to oczywiście nasz wspaniały chłopak (malczik, tylko z innych stron) PS. Podobno wtedy najlepiej było podcierać się kotem...
spike
Na Discovery emitowany jest dokumentalny cykl o II WŚ, od początku dojścia Hitlera do władzy.Podczas jednego z przemówień, mów, że Niemcy muszą osłabić inne kraje gospodarczo, by je uzależnić od Niemiec.Wypisz wymaluj obecna polityka Tuska, niszczy polską gospodarkę, wzmacniając naszym kosztem, gospodarkę niemiecką. Czy to nie podpada pod zdradę stanu ?Jeszcze jedna sprawa mnie zaskoczyła. Po przegranej I WŚ, Niemcy wpadły w poważny kryzys, władze postanowiły sprowadzić z Brazylii zboże, które spowodowało spadek cen zboża niemieckiego, co zagroziło upadkiem niemieckiego rolnictwa. Ludzie się zbuntowali, wyszli na ulice, policja, pałki etc. aż nagle pojawia się Hitler i obiecuje to wszystko zmienić - tak zaczęła się zbrodnicza kariera Hitlera.Czy to nie widać kolejnego podobieństwa, tylko z pewną różnicą, rolnictwo ma paść w innych krajach, a Niemcy zyskać, podobnie jak miało być z gazem.
spike
@papa - "jesteś w mylnym błędzie".Jako ciekawostka, wiele lat temu, miałem taki pomysł, jak ratować atmosferę tego przybytku, po latach oglądam taki program, "giełda wynalazków", które mogą dostać dofinansowanie na realizacje, ten wynalazca dostał ponad mln $, a mogłem ja je dostać :))))
spike
@Ijon - to chyba nie był pospolity hotel, w tych czasach takie wynalazki tanie nie były.Obecnie te wszystko robiące klozeto-bidety, Japonia produkuje seryjnie, dziwne, że w Polsce ich nie spotkałem, są jakieś też ciekawe i dość drogie, ale badań całej rodziny nie robią.a, jeszcze szczegół, urządzenie, jak dobrze pamiętam rozpoznaje komu co ma otworzyć :)
Lech Makowiecki
Januszu.Poniżej mój ulubiony naukowiec - Mikołaj Kopernik:„De Revolutionibus” („A cóż piękniejszego nad niebo...”)https://youtu.be/RFR8KzAkHVQNapisałem kiedyś całe rozrywkowo-edukacyjne widowisko muzyczne pt. KOPERNIK; poniżej dwa songi:LIST DO MIKOŁAJA KOPERNIKA (Stacherowie)https://www.youtube.com/watch?v=o5bZUavmjl0HAMAK – PECTUShttps://www.youtube.com/watch?v=JmsZ1tD-PfoA jeśli masz cierpliwość - tu znajdziesz całość. Trzeba tylko wytrwać kilka reklam na początku... :)KOPERNIK https://vod.tvp.pl/programy,88/koncerty-odcinki,273941/odcinek-33,S04E33,497043
Dark Regis
Tak. Sprowadzenie społeczeństwa do nędzy i rozpaczy powoduje, że łatwiej nim się steruje, a nie że zacznie wierzgać i się buntować ;)
Dark Regis
おしり (Oshiri) - zadekやわらか (Yawaraka) - miękkiビデ (Bide) - bidet
paparazzi
Spike, winno być "Aa, jeszcze przez ten czas, będziemy raczeni miłą dla nas muzą zapachów. :)))"
u2
@ImćChciałem coś odpowiedzieć, ale zamilkłem. Ruskie nie takie głupie są :)
Dark Regis
No właśnie. Czyli to co mówiłem w innym miejscu. W sytuacjach krytycznych nauki społeczne tracą większość wymiarów, którymi dotąd tłumaczono brak możliwości ich symulowania tak jak symuluje się procesy w fizyce. Wtedy stają się wąziutkim strumyczkiem jak widzenie konia w klapkach, rycerza w hełmie garnczkowym. Mamy zatem zwyczajny przypadek małpy, która rządziła dotąd stadem (politycy, naukowcy, finansiści, bogacze, wybitni artyści, celebryci), aż zauważyła możliwość wykolegowania z funkcji wodza. Teraz biega i na przemian wdzięczy dupę i ryczy szczerząc zęby, żeby tylko jakimś sposobem odwrócić ten niebezpieczny dla jej pozycji trend. Proste jak piłowanie ;)