|
|
Marcin Tomala :) Celne. |
|
|
Marcin Tomala Dzięki za ten komentarz, pozdrawiam serdecznie |
|
|
Marcin Tomala Oj, nie do mnie chyba te pytania ;) Ja sam nieraz krytykowałem partię opozycyjną, zachowując proporcje - to nie PiS rządzi od 8 lat i tyle w temacie. Wierzę, że mają w swych szeregach więcej tych, którym zależy na dobru ojczyzny, niż zwykłych karierowiczy. Tyle w temacie wiary, rzeczywistość zweryfikuje - ale myślę, że po tym co zaserwowała nam PO jeśli chodzi o jakość sprawowania władzy, PiS zasługuje na szansę. Proszę koledze przekazać ;)
Co do KP, niech pan zerknie na jedne z moich pierwszych notek, przecież to jest przypadek wyjątkowy i nie ma co uogólniać - NB jest portalem różnych opinii, miejscem specyficznym, na swój sposób... uroczym ;)
Pozdrawiam |
|
|
Marcin Tomala Pani Zofio, Kościół całe szczęście to nie tylko wybrani hierarchowie, na których działania żal i rozczarowanie są uczuciami nadto łagodnymi... Można spotkać wśród kapłanów jak i wśród wiernych ludzi wspaniałych, mądrych, otwartych, uczciwych. Dzięki Bogu, Kościół to nie tylko Nycz czy Gocłowski, ale i... a może przede wszystkim, tacy jak pani.
Pozdrawiam również. |
|
|
JJC Blog Echo24 to blog szczególnie szkodliwy. Jego autor K.Pasierbiewicz deklaruje się hałaśliwie jako prawicowiec.
Równocześnie Pasierbiewicz nachalnie kreuje się w swoich tekstach na intelektualistę, także samochwalczo (i komicznie, ale o tym nie wie) zredagował swoją blogową wizytówkę, jak również podpisuje się pod każdym tekstem "nauczyciel akademicki".
Dla wielu wyrobionych czytelników ta autoreklamiarska nachalność i całkowicie bezpodstawna, uzurpatorska autokreacja staje się widoczna już po krótkim zapoznaniu się z zawartością blogu Pasierbiewicza, miałką w treści, a tandetną i prostacką, a często wręcz chamską w formie. Całość stanowi tak wielki i niesmaczny dysonans, że czytelnicy mogą reagować rozczarowaniem nie tylko w stosunku do blogera, ale także i portalu, który toleruje takie treści, a nawet całej prawicy.
Ale są zapewne i tacy czytelnicy, którzy biorą za dobrą monetę wizerunek Pasierbiewicza jako intelektualisty i członka, jak z lubością podkreśla,cyt.: "starannie oddestylowanego", choć bliżej niesprecyzowanego, elitarnego towarzystwa.
A jesli tak, to przyjmują także przekazywane przez niego treści, które w większości atakują, głupio bo głupio, ale jednak atakują, główną partię polskiej prawicy, czyli PiS. Mało tego. Równie często, choć w sposób mniej lub bardziej zawoalowany, zachwala Pasierbiewicz dobre strony partii konkurencyjnych, w tym PO, PSL i SLD.
Muszę powiedzieć, że powody, dla których bloger Pasierbiewicz jest na NB, czyli na "Niezależnej", nie tylko akceptowany, ale nawet, przynajmniej do niedawna, ochraniany przed uzasadnioną krytyką, są dla mnie niezrozumiałe. |
|
|
Zofia Panie Marcinie ujął Pan ten temat krótko i sugestywnie. Niestety takich mamy "zarządców kościelnych". Tyle moralnego zła uczynił odchodzący prezydent i mu za to "wielu wiernych "dziękuje? Chyba to są lewacy! A oni kościół omijają dużym łukiem. Więc kto to są ci "wierni"? Homo-niewiadomo, popierani przez władze kościelne? Jak porządek współczesnego świata ma być zburzony ( ślub baby z babą, chłopa z chłopem, dzieci robione na zamówienie na szkiełku, seks od przedszkola-coby małolat był zaspokojony,dozwolone narkotyki i dopalacze w imię "wolności"to dlaczego osądzają pedofilów ? Toż to naturalne zachcianki zboków.
Po przeczytaniu tego wspaniałego tekstu zapytałam się sama siebie, czy warto popierać taki Kościół?
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
Proszę Pana,ani echo24,ani jego hmmm grotowłazy,to żadni PIS-owcy.To zmutowane intelektualnie głąby które robią tutaj dla nas PIS-owców złą robotę.Ale my się nie damy :)Myśli Pan,że dlaczego ja znoszę te haniebne komentarze kierowane przez w/w do mojej osoby? Gdyby im odpuścić,to jak szczury rozpleniłyby się wszędzie.Za komplement uważam nazywanie mnie moherem czy pisowskim betonem.To ich nazewnictwo świadczy o tym,jak nas się boją,bo my trwamy przy najpiękniejszych wartościach i tradycji Najjaśniejszej Rzeczypospolitej,że nas nie sqrwi mamona,stanowisko ani poklask ograniczonych do ciepłej wody (...).
Teraz mamy ostatnią szansę,żeby zatrzymać POtop i przywrócić Ojczyźnie Boga i Honor. |