|
|
Zawsze zdumewa mnie co może wytworzyć w swoim czerepie Imć ob .szlachetneo grodu jakim są Siemiatycze i sądzę nie bez racji ,że na te przemyślenia ma wpływ istniejąca tam "uczelnia" jedna już chyba z "pińset" istniejacych.
Tego komentarza nie dam rady skomentować bo na innych falach nadajemy ale co do ostatniego zdania to i owszem-nie ma do wiadomości Wazseci innej władzy jak władza suwerena a kto powtarza bedenie to świadczy jedynie jak mu czerep zmłotkowano w czeciej RP.
|
|
|
Dark Regis Już o tym kiedyś pisałem - "kantony bez ziemi" (żeby nie było co wynieść w jakimś "wianie" do jakiejś Brukseli), czyli enklawy polityczne, hierarchie budowane w oparciu o "dobro chronione" (kto chce chronić więcej dóbr, musi znaczyć trochę mniej, aby nikogo nie zdominować i nie blokować, oczywiście nie dotyczy to wartości bazowych, polskości i podobnych dogmatów), dalej protokół enklaw do rozstrzygania sporów, szacowania ważności oraz przyznawania kompetencji i takie tam sprawy. To jest najnormalniejszy protokół (informatyczny) w systemie operacyjnym (z równolegle uruchamianymi procesami, wątkami, wywłaszczanie i mechanizmami synchronizacji wykonania, jak sekcje krytyczne, semafory, mutexy) przepisany na język prawa i polityki. Jeżeli ludzie w jakiejś społeczności mają za bardzo sprzeczne dążenia i poglądy i się tylko o to żrą, to trzeba ich odizolować od siebie z automatu, a zaraz zrobi się ciszej i sympatyczniej. Pewien inny pomysł na to podsunął Redbad Klynstra, który opowiadał o "lewackich" i "prawackich" piekarniach, szkołach, sklepach w Holandii. W Polsce mamy np. problem z lewackimi ogólnopolskimi akcjami ostracyzmu, czyli seansami nienawiści, które dotykają różnych dziedzin życia: szkół (gender), szpitali (aborcja), teatrów ("Klątwa"), a nawet sądów i trybunałów. Niektóre z tych rzeczy można potraktować tak jakby były zarządzane przez wirtualną społeczność lub administrację lokalną w szerszym sensie. Państwo może dofinansować, ograniczyć, zmodyfikować trochę, ale nie zakazać, jeśli to nie jest karalne. Chcą geje marsz? Proszę bardzo, ale na swoim "terenie"; ale jak już mają marsz, to z dotacji na coś nici, bo się właśnie w tym kwartale środki z abonamentu skończyły. Proste ;) Nic tak dobrze nie wpływa na uporządkowanie spraw ziemskich, jak odstawienie ludzi od wpływu na nie. Bo gdzie człowiek może dorzucić swoje trzy grosze, tam dzieje się źle; zaraz wkracza uznaniowość, relatywizacja, oszustwa, naciąganie, nepotyzm, korupcja, wreszcie powszechna ruja i poróbstwo. Niektórzy powiedzą (liberałowie), że od tego są sady. Pozornie tak. Ale "nasze" sadownictwo jest najlepszym przykładem tego, że nie do końca - robią co chcą i za nic nie odpowiadają, ale jak zwrócisz im uwagę, to zaraz jest to zamach na niezawisłość i demokrację. No to opiszmy tę ich "demokrację" wzorami, przez co stanie się weryfikowalna za pomocą parserów sprawdzających poprawność składniową i zgodność semantyczną z resztą bajzlu, zamknijmy sędziów w ich ukochanej nadzwyczajnej "kaście" i przyznajmy proporcjonalnie do znaczenia "kasty" środki do wydania z abonamentu. Jako pas transmisyjny dla wykładni prawa na pewno już żadnemu Komendzie krzywdy nie zrobią, a te swoje kastowe stroje, copyright na łańcuch i przywileje będą mogli chronić ile wlezie (lokalnie;). Natomiast spory sędziów z innymi organami władzy niech rozstrzyga sztywny protokół, a nie Rzeplińscy i Gersdorfy. Ech, piękna Utopia 8] |
|
|
Zygmunt Korus Autor, jak i wielu z nas, przeżyliśmy szok poznawczy. Stąd takie emocje.
Redaktor prowadzący był słabo przygotowany, ale też znał przeciwnika tak jak i my: z oficjalnych relacji, migawek państwowej telewizji.
Facet stoi gdzieś na czymś i dyszkantem wykrzykuje... Podprogowe ujęcia, sterowanie głosem i obrazem... Krzykacz, neptek, antypaństwowy mąciciel oraz intrygant, jak nic - ruski agent. Kto wie - może to i prawda? Pewnie tak.
A tu kogo widzimy? W studio Republiki gość portretowany z tej samej wysokości, neutralnie, tak ja gospodarz pan Gromadzki, w dodatku od redaktora młodszy, chłopak uśmiechnięty, mówi składnie, grzecznie nie pozwala sobie przerywać, ripostuje w punkt! Ile konkretnie mają inne związki rolnicze członków? - pyta dobitnie. Cisza. Czyli może to są tylko rządowe przybudówki, ci negocjujący z Ministrem.
Takich pytań w kierunku próżnej (także w sensie vacuum) głowy pana Gromadzkiego padło w tym programie sporo. Konkluzja? TV Republika zrobiła Unii rolniczej wielką promocję za friko.
Autor wpisu nie powinien się tak wściekać. Spokojnie. Za pieniądze z darowizny obejrzał spektakl, w którym nagle role się odwróciły: indagowany przeegzaminował funkcjonariusza stacji (czytaj: władzy).
I jeszcze jedno: minister Ardanowski jest światły, wygadany, otrzaskany. OK. Tylko jest jedna wątpliwość: został nagle powołany, gdy wrócił z delegacji do Izraela, gdzie dogadywał abdykację IPN-u odnośnie ustawy o zakazie defamacji narodu polskiego. Ministra Szyszkę też odwołali "klimatycznie" z jeszcze nadal polskich lasów, gdzie walczył z kornikami.
Jeśli tak na to spojrzeć, to może różne służby pożarły się z powodu spodziewanych konfitur? Zapewne Gromadzki i Kołodziejczak o tym wiedzą więcej. Stąd tak drapieżnie starali się wejść w wyznaczone im role.
Szwajcaria to piękny kraj. Znam. Referenda i dobrobyt. Tylko jak tego dokonać gdzie indziej? Mam na myśli Polskę. |
|
|
hr.Levak-Levatzky Szanowny Panie Autorze!
Zdumiewają mnie dwie rzeczy w Pańskim tekście i odpowiedziach na komentarze (o ile można to-to nazwać komentarzami):
1) dlaczego tak wnikliwy obserwator naszej polskiej - pożal się Boże! - rzeczywistości dopiero teraz zauważył całe to denne dno pt.TV Republika, a nadto pomija TVPiS?
2) dlaczego Sz.Pan wdaje się w dyskusję z kimś, kto nie rozumie na czym polega przedstawianie faktów (jak tu;: powołanie się przez Pana na konkretny program telewizyjny), a w dodatku w miejsce kontrargumentów wysuwa prostackie, chamskie insynuacje pod Pańskim adresem?
Łączę ukłony!
|
|
|
Czyli nie ma problemu z dzikami jako jedynymi nosicielami i przechowalnikami Afrykańskiego Pomoru Świń qani tego ,że jest ich o wiele więcj niż niż zachowanie równowagi w przyrodzie bo milicyjno-komusze koła łowieckie nie wiadomomz jakichnprzyczyn nie dokonują odstrzału a dziki maja z powodu łgonych zim i dostępdopól maja po trzy mioty w roku zamiast zwyczajowo jednego.Nie ma szczepionki na ta chorobę to wyjścia nie ma -likwidować nosicieli !
Dziki jak to świnie swój rozumek maja bo jak zaczęto do nich strzlać w Niemczech to przniosły się do Polski !
Jakoś szybciutko ten kółodziejczy wyszedł z nędzy a do pieniędzy i to w dwa lata ...!? |
|
|
Dark Regis On nie mówi, że do dzików nie należy strzelać, ale to, że więcej bakcyla roznoszą ludzie na buciorach, w tym sanepidy, niż dziki. A dodatkowo, że w interpretacji kaścianej obecnej ustawy o bioasekuracji, znalezienie muchy (expressis verbis "zwierzęcia") w oborze może spowodować wybicie całego stada zwierząt za bezdurno. To przecież nie ruscy agenci tak piszą te ustawy (z milionami "lub czasopism" w środku), tylko "prawnicy" z PIS, prawda? |
|
|
Pers Jaka kultura...
Powinno być PAN Targalski . |
|
|
Co do teo kołodziejczaka to dziw nad dziwy ,że dopiero teraz go "wynaleziono" a łon idzie po linii,że nie powinno się do dzików strzelać to takie samo szczekanie jak i to ,że korniki same się załatwią tylko dać im spokój....!? |
|
|
Pani Anna Panie |Swisspola, bredzi pan jak zwykle. Komentarze czytam zawsze bardzo dokładnie, bo zazwyczaj tylko one są tu warte czytania. I muszę przyznać, że komentujący obchodzą się z panem znacznie łagodniej, niż by należało zważywszy na treść tych pańskich "notek". To jest zresztą właśnie polski kod kulturowy, o którym NIC pan nie wie, co zresztą udowadnia pan każdym swoim wpisem. |
|
|
Wdawanie sie w dyskusje z tym tutaj nic nie da Pani Anno ... lepiej mu pozwolic mowic , tzn. pisac. Bedzie ciekawie. |
|
|
Swisspola Szanowna Pani, jak Pani raczyła nie zauważyć, ja nie odbieram mojego datku, tylko wole przekazać swoje pieniądze na szlachetniejszy cel, a nie na medialnych manipulatorów, których właśnie ta TV miała zwalczać. Oczywiście zostałem oszukany, bo miała to być rzetelna TV i za pana Wildsteina taką była. Jeśli chodzi o wątek siadania na nodze od stołka, to naprawdę nie mój patent, wynika on nie tylko z filmów fabularnych o UB, ale również z filmów dokumentalnych oraz wspomnień ludzi, którzy właśnie byli tak na UB karani. Szkoda, że pani tego nie wie popieraj opcje która podobno z takimi zwyrodnialcami walczy. Jeśli chodzi o język jak i o kulturę, o której pani tak dumnie pisze, to proszę dokładnie przeczytać komentarze pod moim wpisem. Jeśli taki kod kulturowy ma pani na myśli, i taki kod kulturowy naucza się w Polsce już od przedszkola, to musze przyznać, że zaczynam w pewnym sensie rozgrzeszać polityków i tych od Sowy i tych od Srebrnej! Wyłamując się z tego kodu kulturowego, życzę pani miłego wieczoru. |
|
|
Pani Anno, neonowcy tak mają. Tutaj tylko jeden wrogo nastawiony do Polski miał na tyle honoru, by się przyznać że jest Niemcem. |
|
|
Do Persa
Spadaj na Neon! Tutaj ruskich trolli nie tolerują.
I wszystko jasne! Zastanawiałam się skąd nagle tyle jadu na NB. A to z Neonu się przywlekły te potworki. Wasze szczęście że Targalski znalazł inne zajęcie. |
|
|
Swisspola Szanowna Pani, jeśli Pani uważa, że ja nie szanuję ludzi a pani Kania, pan Gromadzki i inni, którzy zrobili z pana Kołodziejczaka ruskiego agenta, zdrajcę, burzyciela i to tylko dlatego że dba o interesy Polski i Polaków (również pani) to jest wyłącznie pani interpretacja, która naprawdę akceptuje. Natomiast jeśli chodzi o emigracje to pani może tego nie wiedzieć, ze względu na młody wiek i życie w czasach, w których politycy zawłaszczają sobie historie, ale żeby nie Polacy na emigracji to prawdopodobnie nie byłoby wolnej Polski i mówiłaby pani po dzień dzisiejszy albo po niemiecku albo po rosyjsku. Dlatego proszę najpierw poznać trochę historie, a być może uszanuje pani kogoś kto ma odmienne zdanie, ale tak samo leży mu dobro Polski na sercu jak pani a może i bardziej. Widzi pani dopiero chory zaczynać szanować zdrowie, bo wie co stracił i podobnie jest z emigrantami, o ile pani potrafi zrozumieć co mam na myśli! Życzę miłego wieczoru. |
|
|
Jaworowski c.d.
Chaos w sądach, nawet 17 lat ciągnące się sprawy, silnie upolitycznione wyroki, sprawiedliwość traktowana koniunkturalnie, łapownictwo i złodziejstwo samych przedstawicieli prawa. Merytoryczne ich przygotowanie to też kpina, gdyż sądownictwo zostało opanowane przez komusze klany rodzinne gdzie o rzetelne przygotowanie zawodowe mało kto dba a liczą się tylko osobiste powiązania i znajomości. To właśnie ma być państwo prawa. Już bardziej z nas Polaków to kpić już chyba nie można. Rozpacz. Cały ambaras jest też w tym, że to zapisy prawne są celowo niejednoznaczne.
|
|
|
Jaworowski @Swisspola>>>08-02-2019 [13:46] - Swisspola | Link: No cóż radze zadzwonić pod
>>No cóż radze zadzwonić pod 999, bo to może być naprawdę coś groźnego. Życzę powrotu do zdrowia.<<
Jak zwykle Pajac z Zabetonowanym Mózgiem walnął w stylu swoich ojców, zbrodniarzy i przypisuje mi jakieś choroby. Zamieszczę moją odpowiedż jaką sprokurowałem do podobnego zarzutu imć Novalijki alter ego Krzysia
https://naszeblogi.pl/co…
19-10-2018 [17:22] - Jaworowski | Link: @Novalijka
@Novalijka
>>Radziłam Ci,Jaworowski żebyś wziął coś na uspokojenie, <<
A co ty lekarz czy inny konował? Dalej z ciebie wychodzi Homo sovieticus . Bolszewicy a także faszyści zawsze swoim przeciwnikom politycznym przypisywali jakieś tam choroby, głównie syfilis( choć Lenin sam był syfilitykiem), a także choroby umysłowe. Sowieci wrogów zamykali w psychuszkach, faszyści mordowali w obozach, i to robili specjalnie dobrani lekarze niemieccy. Ten nawyk „leczenia” i porad odziedziczyłeś po swoich czerwonych rodzicach, stąd te „lekarskie porady”' funta kłaków niewarte.
Jestem spokojny i to bardziej niż ci się wydaje, chociaż czas jest nadzwyczajny. Losy naszego kraju się ważą. Wybory tuż, tuż. Czy pełniej oderwiemy was od koryta? Czy naród obudzi się z tego zidiocenia i postawi na tych, którzy rzeczywiście chcą dobra tego kraju?
Czy dalej komusze lewactwo wewnętrzne i międzynarodowe, które dwoi i troi się, by dowalić nam na każdym kroku będzie panami u nas? Czy V kolumna w postaci POszKODowanych na umyśle, Nowoczesnych, dalej będą poruszać każdą sprzedajną brukselską bandę uzurpatorów, by rzucać nam kłody i by nie doszło do rzeczywistych zmian w tym, do cna zdegenerowanym systemie prawnym, od 75 lat zawłaszczonym przez komuchów? Mafia w togach i administracja sądów kręciła lody na potęgę już od samego zakończenia II Wojny Światowej. Są tak przeżarci korupcją, że stała się ona ich immanentną cechą psychiczną, wręcz behawioralną. Oni wręcz nie wyobrażają sobie jakichkolwiek zmian naruszających status quo. Doili wiele lat na miliony kapuchy. Właśnie tej swobody w kręceniu lodów dalej pod płaszczykiem niezależności sądownictwa i obrony specyficznie rozumianej demokracji ta banda w czerni broni. Taka degrengolada jest im na rękę, w takiej zasyfionej wodzie pływa im się najlepiej i to wszystko pod pozorem niezależności i niezawisłości sądownictwa. Skala złodziejstwa i to w instytucji, która ma bronić praworządności jest porażająca. Oczywiście najciemniej jest pod latarnią, a ostatnie doniesienia o tym mówią najdobitniej. Jakość tego prawa tworzonego przez Rzeplińskiego, Zolla, Gersdorf to po prostu kpina.
c.d.n.
odpowiedz |
|
|
Pani Anna "Gdyby miał taka władzę niechybnie kazałby panu Kołodziejczakowi siedzieć na nodze od stołka!", no, no, Swisspola, gdzie i przez kogo był pan "szkolony"... Normalny człowiek czegoś takiego nie napisze, a to, w porównaniu z wyraźnymi problemami z językiem polskim daje do myślenia. Wyraźnie nie przyswoił pan również polskiego kodu kulturowego, który poznają nasze dzieci już w przedszkolu powtarzając wierszyk "kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera"! |
|
|
Pers A jakich "dowodów" pani oczekuje? Niech pani nie będzie śmieszna.
Proszę jeszcze sprawdzić interpunkcje w notce, a nuż są błędy. |
|
|
Dark Regis Dobry jest ten Kołodziejczak. Przygotował się na blachę ;)
Gromadzki zachowuje się prawie jak Olejnik. Jakieś insynuacje i zero merytorycznych argumentów. |
|
|
Pan żąda zwrotu darowizny? Pan chyba zapomniał ( jako,że nie mieszka pan w Polsce) co znaczy słowo "darowizna". Przypomnę panu zapewne znane panu jeszcze z dzieciństwa powiedzenie: " kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera", tym powiedzeniem uczyło się dzieci odpowiedniego zachowania. Po przeczytaniu pana bluzgów nie jestem nawet w stanie odnosić się do pana przez duże "P ". Nie szanuje pan ludzi, więc niech pan nie oczekuje szacunku, nie przypuszczam też, żeby był pan tak blisko z Prezesem Jarosławem Kaczyńskim, aby pisać o nim "Jarek", jak również niech nie pisze pan "dziennikarzyna " bo pan jest tylko blogerzyną z Niemiec. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski Zgadzam się autorem. Pozdrawiam |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski Zgadzam się autorem. Pozdrawiam |
|
|
Swisspola
Puknij się Pan w pecynkę.. Od innych domaga się Pan argumentów w odpowiedzi, a teraz jak tutejszy doktorek jakiś tam, ucieka Pan w troling, bo chyba zabolało?
Trafiony zatopiony.
Pa misiu! |