Otrzymane komantarze

Do wpisu: Chrystus gardził prawem
Data Autor
"Faryzeuszowski System Prawa." Tu jest problem, duzy problem! Najlepszy tekst, jaki czytałem w ostatnim czasie. Dzieki
Optymista1930
Prawo jest potrzebne, ale właśnie ująłeś sedno tego dzisiejszego zniewolenia! To co oni nazywają prawem jest jego zaprzeczeniem, a kształcone hordy najemników tego szatańskiego systemu, po to są szkolone, by ludzi niewolić...Większość o tym nie myśli, nie zdaje sobie sprawy z piekielnej istoty tego wielkiego oszustwa... Dla mnie ten sustem się dawno skompromitował, dlatego śmieję się - ale gorzko - z wszelkich przejawów 'prawa'; nie tylko w Polsce, ale praktycznie wszędzie... Dziś nie ma prawa, a jest lewo. Dobrem nazywają zło, a Prawdą kłamstwo. Za Dobro karzą, za zło nagradzają. Jest to więcej niż kpina z ludzkiej inteligencji i więcej niż pogarda dla ludzi. Gdy widzę w telewizji twarz niejakiego Budki, to mi się AK 47 przeładowuje... Bardzo dobry tekst! I potrzebny! Pozdro!
Do wpisu: Pamiętacie jak Bolek z TVNem próbowali zgnoić Wyszkowskiego?
Data Autor
xena2012
Wałęsa zawsze gnoił ludzi perfidnie ,zawzięcie ,bez umiaru.Pamiętam incydent po zaprzysiężeniu Lecha Kaczyńskiego na prezydenta.Wałęsa zirytowany że nie został dostatecznie uhonorowany na uroczystości choć nikt mu w niczym nie uchybił wyleciał z sali jak z procy wrzeszcząc,że prezydent jest durniem.Nazwisko Kaczyńki działało na niego jak płachta na byka,nawet o Marcie Kaczyńskiej której nie znał wyrażał się z bezbrzeżną pogardą.
NASZ_HENRY
To przykład na układ SBcko medialny. KOD maszeruje TVN POkazuje ;-)
Do wpisu: Wałęsa -> Solidarność -> Okrągły Stół. PiS -> IV RP -> ?
Data Autor
Celarent
nie wierzę w budowanie IV RP na kwitach od wdowy po Kiszczaku. Owszem to można przerobić na swój sukces, ale nie wierze w jej takowe intencje, tym bardziej intencje jej mężulka. No, nie wierzę. Dla mnie to straszonko dla tych, co to myśleli, ze śmierć Kiszczaka załatwiła im przepustkę do wolności i niezależności. Niestety, czy to wdówka czy ktoś kto się nią posłużył, pokazał, ze nic się nie skończyło. Poza Wałęsą, który do niczego dziś już nie jest potrzebny systemowi. Dawno zgrał się. społeczeństwo stoi po stronie PiS i takie ikony już dawno do niego nie przemawiają. To jest odpowiedź na pytanie dlaczego wałęsa a nie kto inny został odstrzelony. Może jeszcze dlatego, że nie chciał bulić, bo w swojej bezgranicznej głupocie był pewien, że nikt już i nic na niego nie ma a na pewno nie Kiszczakowa. Ale mogła nawet z nim się nie kontaktować. Odpadł w wyniku eliminacji jako najsłabsze, zbyteczne ogniwo, na potrzeby mobilizacji sił lub zaprowadzenia ładu, wymuszenia lojalności od ...innych, którzy trochę zaczęli dezerterować i grać do własnej bramki. Na pewno ma to związek z rządami PiS i nieskuteczną walką Petru, klęską PO. System rozłazi się. Władza wymyka się. To nie apel: "ratujmy co się da". To rozkaz i powszechna mobilizacja w obliczu wewnętrznego stanu wojennego. teraz, zaręczam, do boju stawią się wszyscy. Kto wie, może Kiszczak kipnął, z powodu doznanych klęsk, których jego nerwy i organizm nie przetrzymały. Ale klęski nie zadano taśmami. Taśmy tylko pomogły. Wałęsa nie wiedział, ze jest plan - zgoda. Temu nadętemu i aroganckiemu pyszałkowi nie wolno było mówić o niczym, bo wygadałby to w pierwszej wypowiedzi publicznej i plan rozłożył na czynniki pierwsze. Jako swój, oczywiście. On był od wykonywania poleceń. Kwintesencja jego możliwości było czyszczeni dostarczonych(!) mu teczek lub przyjęcie dymisji obalonego (przez innych acz swoich) rządu. Dziś jest bezużyteczny. Wiec odpadł. Plany są. tak, jak dziś wiadomo, że są szafy pełne teczek. Nie jakieś komódki prezentowane przez nieporadną (niby) wdowę, ale całe szafy pełne kompletnych kolekcji.
krzysztofjaw
Autor... No tak... Dobra analiza całej tej wierchuszki Solidarności o zewnetrznych sztabów wpływajacych na los Polski. Oczywiście - jak w jednym komentarzu - ważna jest rola przebudzenia narodu, ale tez mam wiele watpliwości. W 1980 roku naród też sie przebudził. Było nas 10 mln i uwierzyliśmy w wolnosć i wolna Polskę i co? Ano to nic nie dało bo góra była obsadzona nie takimi jak my pragnacymi wolności. Oby dzis ta góra znów nie zmaronawała zrywau patriotycznehgo Polaków... a historia lubi sie powtarzać! Pozdrawiam
Celarent
kobieca intuicja mi podpowiada, że ma podwójne dno, że jest pancerna i że ta szafa stoi za ukrytymi drzwiami ;) i że wdowa wie, gdzie jej szukać a ponadto ma do niej wszelkie kody
NASZ_HENRY
Czy szafa Kiszczakowej ma POdwójne dno ;-)
smieciu
W przypadku Wałęsy i stoczni musiał być Plan. Wałęsa, były pracownik podrzucony motorówką do stoczni zostaje jednym z szefów strajku. Borusewicz, kolejna wątpliwa persona, łatwo wszystko organizuje. Szef stoczni na wszystko pozwala. Kuroń śle ciągłe zapytania "Wszyscy się burzą, tylko wy tam w Gdańsku jeszcze nie". Mamy więc ewidentną współpracę wszystkich stron. Która zaowocowała kontrolowaną Solidarnością oraz Okrągłym Stołem. Czyż dzisiaj nie wygląda to jakoś znajomo? Mamy PiS w którym pokłada się nadzieje jak wtedy w Solidarności. Mamy także ślady wsparcia jakiego udziela nowemu rządowi stary Układ. Oczywiście są to subtelne sprawy bo przecież jeśli jest Plan to nie będzie się tego eksponować. Układ musi przynajmniej udawać że uderza w rząd, tak jak wtedy w Solidarność. Głównym pytaniem jest czym tak naprawdę jest PiS? Czy jeśli przykładowo J. Kaczyński zachoruje i nie będzie mógł wszystkiego trzymać w garści to jakie mamy gwarancje że PiS nie pójdzie drogą Solidarności? Gdzie kilku autentycznych działaczy zostanie odsuniętych a na czoło znów wyjdą agenci, bądź po prostu zwyczajnie znów zwycięży widmo łatwej kasy?
Soros - Plan .... Plan i Soros .... Zastanawia mnie czemu ma służyć takie ciągle wbijanie Polakom w podświadomość istnienie jakiegoś PLANU ? "Ale przecież byli tylko pionkami. Nie mogli wiedzieć że jest Plan." To ze w Polsce wybory wygrał PiS ... zawdzięcza się przebudzeniu AKTYWNEGO ruchu społeczeństwa To aktywna kontrola wyborów pomogła w uniemożliwieniu zafałszowania wyników. To ciągle utwierdzanie wszystkich dookoła ze są tylko pionkami ... bo jest PLAN i jest Soros zabija tylko aktywne ruchy społeczne... usypia i zniechęca ... BO JEST PLAN !!! Właśnie dla Sorosów i Planistów nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż świadome swojej wartości i swojej siły AKTYWNE ruchy społeczno narodowe ... nie siedzące jak banda Baranow na tyłku bo JEST PLAN ! Właśnie tego przebudzenia polskiego społeczeństwa nie wolno teraz zaprzepaścić...
HenrykH.
Witam.Pierwszy akapit Pana notki trochę przekręca sprawę.To p.Kiszczak przyszła do IPN-u ,w pierwszej wypowiedzi do mediów powiedziała że taka była wola Kiszczaka.To było na gorąco ,teraz zmienia zdanie co chwila . Trzeba te papiery przypilnować ,poszukać innych to test dla służb wszelakich ,CZY SĄ JUŻ WOLNE CZY DALEJ TKWIĄ W prl-u. Gry wokół Polski były ,są i będą zawsze .Tylko nie papierami bolka ,teraz gra jest o te inne pakiety :) i stąd jazgot Rulewskiego itd..... Wszystkim tym elytom zadam jedno pytanie ,czy w roku 1980 wiedziano o współpracy z sb ? Konsekwencje wyboru Lecha Wałesy na przewodniczącego trwają do dzisiaj .Michnik dostał sr.czki.
Qrcze, nie nadążam.
Do wpisu: Nie dajmy się wrabiać w mit Polski deptanej przez Niemcy
Data Autor
Co to za pierdolenie jest, za przeproszeniem? "Wszystko, co maja Niemcy, jest dobre. To wszystko, co w Polsce jest złe i trzeba zlikwidować" Bartoszewski ożył, czy co?
Niemcy, to stary, pracowity naród, od którego możemy sie wiele nauczyć. Uczyliśmy sie od nich przez wieki, gdy kwitło niemieckie osadnictwo na ziemiach polskich. Osiedlali się i wtapiali w polski żywioł. Walczyli w wojnach i powstaniach po stronie polskiej. Podnosili polską gospodarkę na wyższy poziom. To piszę o przedstawicielach niemieckiego narodu. Jednak ich organizmy państwowe, czy jakieś regionalne, zawsze parły na wschód, zagrażając naszej państwowości. Okresy wojen, zaborów - to oni nas usiłowali germanizować, a nie my ich. Wrócę jeszcze do tego, że znam wiele opowieści z okresu okupacji,gdy niemiecki żołnierz,kupował od polskiego rolnika jajka, masło, kurę, albo zakazaną polską kiełbasę i wysyłał do rodziny. Płacił lepiej, niż przedwojenny Żyd. Znam opowieści, gdy niemiecki żołnierz, nie siadł do stołu na kwaterze, gdy nie posadził sobie polskiego dziecka na kolanach, by sobie z nim pojadło. Dzieci z niemieckich rodzin, do dziś utrzymują kontakty z Polakami, którzy byli wywiezieni na przymusowe roboty. Gdyby dziś chcieli się osiedlać w opuszczonych domach, z których młodzi Polacy wyjechali na zachód, to bym był zadowolony. Jednak organizmy państwowe niemieckie, jak zawsze i dziś, usiłują nas kolonizować - przynajmniej gospodarczo. U nas lokalizuje sie przysłowiowe "szwarc mydło i powidło", a troszeczkę bardziej zaawansowane technologie się wycofuje. Wszystko, co maja Niemcy, jest dobre. To wszystko, co w Polsce jest złe i trzeba zlikwidować. Niemcy próbują połknąć jak zawsze za dużo i maja kłopoty. Tak jest z napływem Turków i Arabów. Niegdyś handlarze niewolników musieli płynąć po nich do Afryki. Dziś płyną sami,ginac po drodze, tak jak dawniej. To jest współczesne niewolnictwo, w wykonaniu bogatych. Gdyby się podzielili tym przemysłem z biedniejszymi, to nie pchali by się do nich, lub tylko do nich. Rocznie potrzebują 200 000 przyjezdnych do pracy. U nas odwrotnie. Niestety, kolejna nauczka dla polityki niemieckiej. Za dużo gospodarczego egoizmu, za mało empatii. Stereotypy, czas porzucić. Wystarczy patrzeć, jak Polska powiatowa wyludnia się, niczym Afryka.
Celarent
"Często piszemy tutaj o tym jak zewnętrzne potęgi mieszały się w sprawy Polski, kierując jej losem. Ale nie myślimy że Niemcy przeszły dokładnie to samo. " Pomija Pan zasadniczą rzecz w sprawy polskie obcy mieszali się z powodu zachłanności własnej naszej zdrady wewnętrznej. W sprawy niemieckie mieszano się za każdym razem kiedy te stawały się agresorem, ostatnim razem - mordercą psychopatycznym. Nic nie tłumaczy szaraczków niemieckich, którzy poparli zbrodnie Hitlera, Nic. Ludzie umierając z głodu, bywa że jedzą ludzkie trupy, ale nie słyszałam, by zabijali dla zjedzenia ich. To więc, że Niemcom żyło się źle, że byli indoktrynowani, nie jest żadnym argumentem. Jestem autorką tekstów na anty choć osobiście poznałam Niemców i Niemców mam w rodzinie, polskich Niemców wśród znajomych. Poznałam więc mentalność niemiecką, znam ich nastroje i oczekiwania. Powiem krótko: jestem zadziwiona. Nie ryzykowałabym stwierdzenia, że Niemcy zbrojnie zechcą znów zająć Europę. Bo i po co? Oni już ją mają w garści. IV Rzesza jest już faktem. Ich potęga nie jest wcale wynikiem ciężkiej pracy milionów Niemców a zwykłym wyzyskiem i grabieżą dokonaną podczas ostatniej wojny. Amerykanin może i był przy Niemcu bogaczem, ale proszę pomyśleć kim byli nasi dziadowie wobec tego samego Niemca. Cos tu nie tak jednak z proporcjami. Pisze Pan: "Pracuj i nie myśl. A jeśli już to tylko o tym że to ty jesteś winny więc nie narzekaj na swój los.". No, to Pan dorzucił do piecyka. Zaręczam, że w ludzie pracowitym z Rzeszy rodem nad poczuciem winy góruje poczucie krzywdy jaką wyrządzono Wielkim Niemcom, ich zdaniem za to, ze odważyły się okazać swoją wielkość, inteligencję, siłę i wyższość nad narodami, która to jest (!) ...faktem niezaprzeczalnym. Wpływ na mentalność Niemców miał też np. Nietzsche i kilku innych równie inteligentnych i wielkich. Pozdrawiam.
Ptr
Czasem też myślę w ten sposób o Niemcach. Ale też pamiętam ich najazdy i ciągłe knowania z Moskwą do dzisiaj. Od czasów Mieszka i Chrobrego, Krzyżaków, bunty gdańskie, aż po doprowadzenie do zaborów, powstań, zniszczenia II RP !.. Przecież to nieporównywalne z naszymi klęskami. Nie wiem czy ta ich historia nie jest karą niebios za to. I jeżeli znowu jakiś Anglik coś wymyśli ,a Niemiec to wykona, to będzie pewnie następna kara niebios. Czy ktoś sadzi ,że my nie potrzebujemy przyjaciół na zachodzie, albo nie możemy ich polubić? Po naszej stronie są już ludzie, ale z kim tam można rozmawiać ?
Ostrożność jest wskazana. Warto znać Historię Ojczyzny. O Wschodzie wiele wiemy. O Zachodzie dużo mniej. Gdy Lwów się jeszcze bawił, na zachodzie mordowano Polakow: https://pl.wikipedia.org…
smieciu
Panowie, którzy krytykujecie mój "filoniemiecki" aspekt tekstu. Głównym jego celem było pokazanie odmiennego spojrzenia a nie wybielanie. Oczywiście że każdy ma swoje grzeszki. Polska też nie przypadkiem dostała się pod rozbiory. Chciałem przede wszystkim zwrócić uwagę że klasyczne uprzedzenia między nami i Niemcami mogą łatwo prowadzić na manowce. Napisałem to bo drażnią mnie różne uproszczenia oraz tytuły w stylu tego z wpolityce.pl Niemcy naprawdę mają niewesoło. Nie dość że zdrowo oberwali w dwóch wojnach światowych to jeszcze zasłużyli sobie na łatkę tego "złego" wśród narodów świata. Żydzi są tam jeszcze bardziej świętymi krowami niż u nas. Na temat holokaustu lepiej nie mówić nic bo jeszcze cię zapuszkują. Na Niemców napuszczono Turków a teraz Arabów. Media posługują się cenzurą nie gorszą niż nasze. Polityczna poprawność nade wszystko. Tak więc poza coraz bardziej iluzorycznym dobrobytem to kto wie czy nie jest tam gorzej niż u nas. No i tak jak od czasu do czasu wspominam: uważam że obecne zdarzenia, konflikty wychodzą poza klasyczne ramy i ich oś wyznacza raczej coś w rodzaju konfliktu klasowego... Podobnie do tego co mieliśmy w XIXw. kiedy w ten nurt jakoś łatwo wkomponowali się tacy ludzie jak K. Marks z dalszymi konsekwencjami. W ogóle odnoszę wrażenie że dzisiaj istnieje dużo podobieństw do tego co działo się przed I WŚ. Powinniśmy chyba bardziej na to zwrócić uwagę niż na klasyczne antagonizmy Polsko, Rosyjsko, Niemieckie.
Francik
Bo się rozpłaczę - biedny, upokorzony i wyzyskiwany lud niemiecki, który przeżywa kolejny smutny okres swojej historii. I jeszcze do tego "wszczepiono" mu winę za Hitlera i prześladowania Żydów (notabene dość eufemistyczne określenie na wymordowanie kilku milionów ludzi). Przecież wojnę wywołał Hitler, który był Austriakiem a winni są wszystkiemu naziści, którzy podstępem podporządkowali sobie bogobojny, łagodny i pokojowo nastawiony do sąsiadów lud niemiecki. I popatrzmy jak ten wspaniały i pracowity lud niemiecki jest wyzyskiwany od wojny przez okupantów. Biedni niemieccy emeryci muszą się zadowalać wypoczynkiem w Grecji, na Majorce czy Wyspach Kanaryjskich. Nie mogą sobie pozwolić na nic więcej. To straszne. A przy okazji - pisząc o strasznej niedoli i krzywdzie Niemców autor zapomniał dodać o zbrodniczych wypędzeniach dokonanych po II wojnie przez krwiożerczych Polaków. Przecież pani Steinbach do dziś przeżywa ogromną traumę po wypędzeniu jej z odwiecznie niemieckiej Rumii. A na poważnie - błędem starszego Busha była zgoda na taką formę zjednoczenia Niemiec, która nie zabezpiecza przed odradzaniem się niemieckiej buty i podporządkowywaniem sobie przez Niemcy reszty Europy. Niemcy muszą być pod obcym butem, bo inaczej z nich wyłazi teutońska buta.
Jest taki tekst. Tekst o naprawdę dobrych Niemcach. Proszę sobie wyklikać autorów w Wikipedi. http://www.relay-of-life…
Dużo rzeczy dowiedziałem się z tego tekstu i zamieszczonych komentarzy. By społeczeństwo było bogate, to musi mieć mentalność niewolników. Chyba się zapędziłem, bo niewolnicy na wschodzie są biedni, a na zachodzie bogaci. Żeby państwo szybko się dorobiło, to musi przegrać wojnę, a obcy finansiści muszą zagonić lud do pracy. Nazistowska propaganda, pewnie nie miała lepszych tekstów, o nieszczęśliwych Niemcach. Ech, gdyby ktoś u nas tak chciał dać pracę Polakom w kraju, bo za granica bardzo ich chwalą. Dziś, nadreprezentacja niemieckich racji w Europie jest taka, jak nadreprezentacja racji prezesów państwowych czy prywatnych spółek, którzy zarabiają na godzinę tyle, co polski pracownik w miesiącu. Jest tez nadreprezentacja ludzi wykształconych, nad tymi,co cokolwiek potrafią. Proszę wybaczyć, jestem niewykształconym polskim patriotą, który dorobił się na niemieckiej krzywdzie. Ale chciałbym, by Polak i Niemiec w obliczu zagrożeń, trzymali się razem.
Mind Service
Ciekawa narracja, mająca - jak sądzę - na celu wybielenie sprawców. To nie Niemcy wraz z Rosją są odpowiedzialni za rozpętanie WW2 ? Obozy koncentracyjne też zapewne nie były niemieckie tylko prowadzili je jacyś mityczni naziści... Republika Weimarska to nie byli Niemcy? A niby kto tam żył? - Krasnoludki? Hitler był przecież Austriakiem i jakoś nikt nie kwestionował wtedy jego niemieckości. Ein Volk, ein Reich, ein Fűrer to sam Hitler wymyślił? Prusy to nie Niemcy? To dlaczego Hitler żądał korytarza eksterytorialnego przez Polskę? Jak nie Niemcy są odpowiedzialni za agresję zbrojną na inne państwa podczas WWW i WW2 to pewnie winę ponoszą "banksterzy", a może żydzi? A może banksterzy i Żydzi to jedno i to samo? A może stoją za tym reptilianie, masoni albo sataniści? A może sam Szatan pałający nienawiścią do rodzaju ludzkiego? Wszyscy, tylko nie ci biedni Niemcy... Przykro mi, ale ja tego nie kupuję. Prawda jest taka, że zarówno Niemcy jak i Rosjanie to narody zbrodnicze i jako samodzielne państwa nie powinny istnieć. Z historii należy wyciągać wnioski
Do pełni szczęścia jeszcze brakuje aby to niemieckie sądy karały za użycie terminu: POLSKIE OBOZY ... A jednak tak nie jest.
Dziekuje autorowi za ten tekst z ktorego trescia zgadzam sie w prawie 100%. Sam nie raz juz pisalem, ze dzisiejsze Niemcy nie sa panstwen wolnym, a co za tym idzie NIE wolno im prowadzic wlasnej suwerennej polityki wewnetrznej, o zagranicznej nawet nie wspominajac. p.s. " Die Kanzlerakte " https://www.facebook.com… http://www.zeit.de/2009/…
Jabe
Warto dorzucić, że Niemcy to nie Prusy, choć współczesne Niemcy się raczej od Prus wywodzą. Nie wiem, do jakiego stopnia dychotomia Niemiecko – Pruska ważna dziś, ale kiedyś to były różne mentalności.