|
|
z pani mundrości oraz mundrości drrr p. oraz przewielebnego pastora Chojeckiego nie zamierzam korzystać...
pachnie mi to "okrutnym i niepochamowanym biciem... " tak Heine sprecyzował idee… |
|
|
j.w.
zdążyłem zauważyć ponadto, że madame daf ma problem z użyciem googla...czyżby tytuły naukowe wpisane do prawka jazdy jewropejskiego jak diabli, czyli austriackiego, nie miały odbicia w osiągach… |
|
|
tylko autorów których zacytowałem |
|
|
zaś sam drrr p. aż przebiera nóżkami aby wskoczyć w buty autoryteta moralnego typu adam michnik... a może jakies stanowsiko się trafi przy JK...
obawiam się, że zadęcie drrra p. sięgnie może… |
|
|
reszta to produkcje innych osób, proponuję przeczytac ze zrozumieniem, i jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem, i jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem, i jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem...… |
|
|
proszę im podziękować...ja jestem tylko goryliczny tępy kopista... który uwielbia czytać i szukać mądrości w księgach i życiu... |