|
|
Piotr Solis Zamiast pisać o źródle, napisałem o SLD i po-psl, o liście prezydentów dużych miast. Do tego podałem link do jednego z artykułów, gdzie o tym piszę. A brak przynależności do PiS jest faktem. Zarabiam na życie, pracując w biznesie prywatnym, jestem niezależny. Stoję, dodaję to od razu, z tej samej strony politycznej barykady, co PiS. Nikt nigdy by o mnie nie słyszał, ale przystąpiłem do walki w kilku tematach, w tym przeciw podatkowi katastralnej. Proszę więc czytać ze zrozumieniem, co chyba nie jest trudne? Inna sprawa, zaatakuję każdego, kto zechce ten podatek wprowadzić, bez sentymentu.
a co do Budki, to chyba wpis o mediach reżymowych, totalnych, jest odpowiedzia, na Panskie insynuacje? |
|
|
Piotr Solis Czyżby. Stoję z tej samej strony barykady, co PiS, co nie czyni mnie członkiem. Skoro stoję z tej samej strony, to zwalczam totalnych. Ale cóż, umiejętność czytania nie ma poglądów i nęka niezależnie od nich różne persony. |
|
|
Jan1797 Rozumiem, nie ma pan śmiałości zapytać u źródła, czyli B. Budki o autorski podatek
katastralny stąd oświadcza, że nie ma nic wspólnego z PiS-em. Hmm, nie rozumiem. |
|
|
sake2020 Autor działa z tzw.wyprzedzeniem,bo wprawdzie PiS podatku nie nałożył i nie wiadomo czy nałoży ale jątrzenia jak widać nigdy za wiele.Za to jak opozycja z panem Solisem sumitującym się przypochlebnie że przecież nigdy z PiS-em nie miał nic wspólnego obalą rząd,w czym pomoże zresztą PE i TSUE podatek macie jak w banku i to razem z innymi przyjemnościami które wam zgotuje PO z Tuskiem. |
|
|
Jabe Będzie danina wyrównawcza dla posiadających ponad 7 m². |
|
|
AŁTORYDET Za rządów PiS-u, katastru na pewno nie będzie. A co potem? Będzie kataster w parze z odwróconą hipoteką, mocno lansowaną za czasów Tuska. |
|
|
Anonymous Światło się świeci. Podatek od nieruchomości w Krakowie nie nazywa się katastrofalnym ale i tak wynosi ok.0,3-0,4% wartości nieruchomości. |
|
|
Anonymous Lichwasztajn - dobre, ale może być tłok do tej nazwy. Wielokrotne opodatkowanie i mnożenie drobnych podatków to hamulec rozwojowy i właśnie takie nędzne, lichwiarskie podejście do zarządzania tubylcza ludnością. Mamy zmianę niby dobra a idzie w tym kierunku za to w promocji zawaliła politykę międzynarodową w sposób przewidywalny dla dzieci w przedszkolu. Nie możemy uważać ich za głupków, niestety. |
|
|
NASZ_HENRY Ciekawe uzupełnienie ☺☻
|
|
|
Dark Regis No tak, tylko że w przypadku katastru państwo jakoś nie kwapi się do podania powodu, dla którego chce ponownie opodatkować raz opodatkowane zarobki ludności i to w systemie ciągłym (ciągnionym!) . Domy ludzie budują z własnych zarobionych pieniędzy, tudzież z kredytu na własne nazwisko, które już były raz opodatkowane, nieprawdaż? Tak więc przychodów może już delikwent z domem lub ziemią nie mieć (emerytura, renta, nic), ale za to podatek od przeszłej pracy, spadku po przodkach, chęci życia w danym kraju i zapobiegliwości życiowej dalej płaci aż do śmierci. To można zrobić murzynom, żeby ich wysiedlić z terenów przyszłej kopalni, ale nie ludziom na swoim i w swoim własnym kraju. Typowe zachowanie lichwiarskie pasikoników skaczących z kraju do kraju. Może przemianować nazwę państwa na Lichwasztajn? |
|
|
Jabe Czyli zielone światło? |
|
|
Pers husky
A co nas to obchodzi?
My żyjemy w Polsce.
W przeciwieństwie od ciebie. Ty płać sobie na Elkę ile chcesz. |
|
|
JzL W Wielkiej Brytanii taka forma opodatkowania obowiązuje już od 1993 roku, a najniższa stawka podatku od nieruchomości mieszkalnych wynosi 0,5%. Przeciętna stawka podatku to ok. 1% wartości nieruchomości. Wysokość podatku jest progresywna, a sama nieruchomość na podstawie jej wyceny zaliczana jest do jednej z ośmiu grup podatkowych. Wysokość stawek ustalana jest przez samorządy lokalne, a ulgi podatkowe przyznawane są m.in. dla nieruchomości, w których mieszkają studenci, osoby niepełnosprawne lub tylko jedna osoba.
W Niemczech natomiast stawka podatku wynosi prawie 2% wartości nieruchomości i jest wynikiem skomplikowanych wyliczeń polegających na przemnożeniu podatku przez specjalne wskaźniki. Ich wysokość zróżnicowana jest w zależności od regionu kraju oraz rodzaju nieruchomości i wynosi od 0,26% do 1%. W Niemczech obowiązuje także szeroki system ulg i zwolnień podatkowych dla instytucji publicznych, społecznych oraz religijnych.
We Francji oraz Belgii podatek płacony jest nie od wartości nieruchomości, a od potencjalnego dochodu wygenerowanego w ciągu roku na rzecz właściciela nieruchomości.
Na Litwie podatek katastralny dla nieruchomości budowlanych wynosi od 0,3% do 1%, natomiast dla nieruchomości gruntowych – 1,5% wartości nieruchomości.
Na Łotwie podatek katastralny dla nieruchomości gruntowych oraz budowlanych wynosi tyle samo – 1,5% wartości nieruchomości. Dla budynków mieszkalnych podatek ma charakter progresywny i wynosi od 0,2 do 0,6% wartości nieruchomości. Nieużytki rolne obciążone są 3% daniną.
W Estonii, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, podatek katastralny wprowadzono już w 1993 roku. O wysokości podatku decydują samorządy lokalne, ma on formę podatku gruntowego, który wynosi od 0,1 do 2,5% szacunkowej wartości gruntu rocznie.
Nieco inna formę katastru można spotkać w Irlandii. Polega ona na samodzielnym określaniu wartości posiadanej przez podatnika nieruchomości. Jest to zdecydowanie uproszczenie całego systemu oraz obniżenie jego wysokich kosztów. Stawka podatku uzależniona jest od wartości nieruchomości i wynosi 0,18% dla budynków o wartości do miliona euro oraz 0,25% dla nieruchomości droższych. Należy jednak zaznaczyć, że za sprzedaż powyżej 110% deklarowanej wartości katastralnej grożą wysokie kary pieniężne, dzięki czemu zmniejsza się spekulacyjny charakter obrotu nieruchomościami.
Podatek katastralny obowiązuje także m.in. w Austrii, Holandii, Szwecji, Włoszech, Czechach i Słowacji.
https://www.pit.pl/aktualnosci/podatek-katastralny-w-polsce-i-europie-948989 |
|
|
u2 "zrównaliby się w oszustwach z PO i z Tuskiem"
Donald Tusk mówił, że osobiście wyrzuci każdego z ministrów ze swojego rządu, który podniesie podatki. A sam podniósł podatki na VAT. Może dlatego uciekł na intratną posadkę w Brukseli ? Ale nie sądzę, bo jeśli Donald Tusk mówi, że coś zrobi to na pewno tego nie zrobi i odwrotnie.
Zaś podatek katastralny jest dobry w bogatych krajach, z bogatym społeczeństwem. Polska przeorana przez wojny i komunizm nie może pozwolić sobie na gnębienie ludzi domiarami jak za czasów PRL. Wprowadzenie takiego podatku oznacza automatycznie utratę poparcia społeczengo i władzy. |
|
|
Anonymous Na podatek katastralny przyjdzie czas albo i nie, ale póki co mamy podatek dochodowy i składki aby większość nie miała problemów z katastralnym. |