Otrzymane komantarze

Do wpisu: Repolonizacja mediów – tak ekspresowo to zrobimy
Data Autor
tricolour
#Piast Szanowny Kolego, Sto miliardów złotych wydają Polacy w czterech tylko sieciach spożywczych, z których żadna nie jest polska. I nie przeszkadza im to i nie oglądają flag na towarach. Zresztą flaga nie ma żadnego znaczenia, co doskonale widać po węglu (temat dnia) gdy kopalnie sprzedaja tonę (ze wszystkimi swymi kosztami) hurtowo po 350 pln (i to jest tak drogo, ze lepiej kupić w Kolumbii) a Castorama sprzedaje ludziom po 950 złotych nic nie robiąc. Jak widzisz Castorama zarabia ze dwadzieścia razy więcej od kopalni siedząc sobie w biurze. Czyli co? Obok logo TVN dajemy amerykańską flagę? No to w takim razie z fabryki Opla w Gliwicach trzeba zdjąć polską, a wciągnąć niemiecką i nazwać całość niemiecką fabryką Opla w Gliwicach. Taka będzie konsekwencja.
Piotr Solis
Tak, czy owak, hulaj za pieniądze Sorosa i przechulajcie je co do grosza, tudzież za pieniądze innych mocodawców.
Piotr Solis
Ta madame fatale broni własności nacji wiadomej. Moje propozycje tej własności nie naruszają, ale wprowadzają pewne standardy stosowane przez Zachód. Pojedzie Pani do Danii i kupi jakikolwiek produkt, a przy tym zwróci uwagę na flagę, oznaczenie kraju pochodzenia. To nic nadzwyczajnego i nie ingeruje we własność, ani prawo wyboru przez Klienta. Tak samo eliminacja obcych państw i osób z tych państw z procesu wyborczego. Tu Pani Mosbacher, zapewniam, nie będzie miała podstaw do ingerencji i nie będzie ingerować. Co innego tzw. ustawy o dekoncentracji w mediach. 
tricolour
@Piast Prawdę mówiąc, to Ty mi płacisz. I to jest w tym najśmieszniejsze... nawet nie wiesz kiedy, ale zapewniam Cię, że robisz to codziennie. 😁
Pani Anna
Panie Piastolsztyn, to może Pan MERYTORYCZNIE odpowie, bo bardzo jestem ciekawa, jak też ustawowo bądź pozaustawowo poradzić sobie z madame Mosbacher, ambasadorką naszego największego sprzymieżeńca,  która broni TVN jak niepodległości, a przed którą drży cały rząd?
Piotr Solis
Już wyzwiska i argumenty ad absurdum. Po tym poznaje się zera merytoryczne. Powiedzcie, kto wam płaci? Przechulajcie kasę Sorosa co do grosza, albo kasę innych mocodawców. 
hr.Levak-Levatzky
a także mieć trochę oleju w głowie,czego tak brak autorowi tego tekścidła.
tricolour
@Piast Owszem, można tak zrobić, jak Waćpan pisze, ale nie można wtedy jednocześnie lizać rowów swojemu najważniejszemu sojusznikowi i drżeć przed Mossbacher. Na dodatek trzeba będzie przygotować kilka miliardów więcej na F-35 oraz policzyć, czy dalej gaz z USA taki tani. Może ruski tańszy wyjdzie? Suma summarum - można zrobić, co się tylko chce, ale trzeba mieć za co.
Do wpisu: Pośredni dowód na zamach w Smoleńsku?
Data Autor
Tomaszek
A co mnie jakiś ruski raport obchodzi , pisany razem z planem operacyjnym może rok przed katastrofą . Poczytaj jak dziełaja podstawowe materiały wybuchowe , albo lepiej wybuch gazu . Słyszałeś o ofiarach wybuchu gazu poranionych odłamkami ? To nie była mina czy też bomba odłamkowa przeciwpiechotna . To coś znacznie prostszego , czysta energia wybuchu moze byc kostka lub kostki trotylu luzem tylko z zapalnikiem , moze proszek , może gaz , byle czysto i niewykrywalnie . Zadnych odłamków . Nic niczego w zadne odłamki nie zamienia . no i jeszcze odpowiedz na pytanie , które zadała pani O .https://twitter.com/ossa… . Trochę energii też się było , co ? Ale brzoza radziecka , no wiesz...
RinoCeronte
Pamiętam takie komunikaty w dziennikach radiowych: "list Prezydenta Kaczyńskiego do Ambasady Rosji nie dotarł..."
paparazzi
Trzy kolorki wam pewnie bomba atomowa w głowie co? Odłamków by nie było. A mina przeciwpiechotna? A granat tam to odłamków do licha. A skały jak się wysadza np. pod drogę, to wie? To takie rożne "bomby" Jedne tylko syczą, drugie zmieniają w parę wodna a trzecie to w głowach robią za trolla.
tricolour
@Imc Weź mnie kolego nie rozśmieszaj, bo wychodzi na to, że żaden z was raportu technicznego na oczy nie widział. Więc weź do ręki i pokaż mi fragment o tych specjalnych taśmach rodem z Bonda, co to tną jak nożem, potem - wedle przedmiotowego raportu - robią kilkadziesiąt tysięcy fragmentów, o których LITERALNIE jest mowa. I te fragmenty latają na setki metrów, rozrzucane są po całym terenie, ale omijają pasażerów. Pozostań juz lepiej przy matematyce...  
tricolour
@Ruis Proszę nie kręcić. Dokument Laska nie jest dla mnie jedyny, bo drugi jest raport techniczny, który wnikliwie przeczytałem. Pan tego drugiego nawet do ręki nie wziął, nie wie co w nim jest więc to dla Pana jedyny jest dokument Laska. I poza tymi dwoma nic już wiecej nie ma. Proszę sprawdzić co jest na wspomnianej stronie. Przez 55 stron wybuchy i eksplozje, aż tu nagle w żadnym ciele nawet odlameczka... i główka w piaseczek, bo lipka wyszła.
tricolour
@Rino Świeże powietrze znad Bałtyku. Polecam.
Jabe
Czy są jakieś inne oficjalne ustalenia?
Jeśli dla Pana jedynym dokumentem jest "raport Laska" to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.
RinoCeronte
Panie Tęczowy co Pan bierze? Ja tez bym spróbował...
Tomaszek
Jeżeli chodzi o bomby to pewnie tricolour udaje głupa , że niby ktoś miał wzorem Czapajewa granatami obrzucać samolot .On tak ma .  A zwykła kostka trotylu zdetonowana bez niczego nie da nam żadnego  ANI JEDNEGO odłamka i falę uderzeniową wystarczającą do osiagnięcia celu . Cóż dopiero materiały specjalne . Po prostu fala uderzeniowa robi swoje , i efekt jak w zwykłej katastrofie bezodłamkowy . 
Dark Regis
A czy Pan widział kiedyś w życiu takie paski z materiałami wybuchowymi służące do cięcia konstrukcji stalowych i żelbetonowych, burzenia wieżowców itp. poruczeń? Materiał wybuchowy stosowany w nich jest jak najbardziej mieszanką z trotylem (kilka współczesnych silnych materiałów tak po prostu ma). Właśnie o tym mówiła jedna z "teorii spiskowych" dotyczących WTC 9-11. Jakie odłamki do chol..., skoro jest to operacja niemal "chirurgiczna" stosowana w przemyśle do "rozbiórki" np. koparek w złożach odkrywkowych. Wszystko oczywiście zależy od wytrzymałości albo gabarytów konstrukcji do przecięcia i stąd ilości użytego materiału w ładunkach kumulacyjnych. Argument z dziurawieniem wszystkiego dookoła odłamkami jest więc kompletnie nietrafiony. Ta pierwsza ruska ekipa równie dobrze mogła się rozglądać za resztkami takich taśm, a nie za czarnymi skrzynkami. http://cama.pl/realizacj…
tricolour
@Ruisdael Kiedyś, w studenckich czasach tak przyłożyłem duzym fiatem w tył Poloneza, że załadowała sie kaseta do magnetofonu i wypadek złagodziła przyjemna muzyczka. Widziałem zdjęcie Porsche  z dziurą fi 100 w przedniej szybie, miedzy głowami pasażera i kierowcy oraz pióra i krew na całej długości auta, z czego wnioskować można było, że rozpieprzyło kurę szczęśliwie nie zrywając czyjejś głowy. Można obejrzeć filmiki w necie jak podczas wypadku wypada nieprzypięty kierowca, odbija się od innych aut, otrzepuje kurz i nic się nie stało. Dlatego do badania wypadków konieczna jest komisja doświadczonych specjalistów, a nie amatorów jak my, czy specjalistów od parówek. Jak długo tysiące odłamków zmówiło się by ominąć sto dużych celów, tak długo jedynym dokumentem jest analiza Laska. Nic nie stoi wszak na przeszkodzie, by wyjaśnić "jak było naprawdę" i Laska ośmieszyć.  
Piotr Solis
Piszę dokładnie, że była to zaplanowana i skoordynowana akcja. Całe szambo wylewane przez 24/7 było skoordynowaną akcją. Nie wypowiadam się o finale, ale jeśli chcemy znaleźć sprawców, wystarczy znaleźć ośrodek decyzyjny ws. hejtu. To nie była spontaniczna akcja przeciwników śp. Prezydenta. Mało pamiętamy fakt, jak powstawał (nie)rząd półTuska, powolano specjalna grupę do dzialan w mediach, która miala dbac o wizerunek rządu i która to grupa miala liczyc 50 osób. Pozniej bylo scisle embargo nt. tej grupy, działań i jej liczebności. Kto stal na czele tej grupy i kto wydawal jej polecenia?
Słusznie, nie mogły się umówić i słusznie, nie czytałem (choć słuchałem prezentowanych fragmentów). A teraz odnieś się Pan do moich przykładów?
tricolour
@Ruisdael Czytałeś raport techniczny podkomisji? Chyba nie... Tam na stronie 55 czy 56 jest napisane, że jest wręcz niemożliwe, by na skutek wybuchu wszystkie odłamki ominęły wszystkich pasażerów, bo w żadnym ciele nie znaleziono choćby jednego odłamka. Jednakże ten kuriozalny efekt nie był badany przez komisję ze wzgledu na to, że komisja nie wie jak mogło to się stać, że kilkaset tysięcy odłamków umówiło się tak zgodnie. Zachęcam do lektury tego materiału.
Jabe
nikt trafnych konstatacji i sugestii nie podjął do poważnego zbadania. — I to jest trop!
Anonymous
To pewnie pod wpływem Pana wpisu miałem dzisiaj sen: Robiłem crashtesty. Raz wsadziłem do Tupolewa Tusaka z Nowakiem. Lecą mgła. Pilot ten sam. Radiolatarnia na swoim miejscu. Lądują. Wita ich Putin. Potem wsadzam do Tutki Morawieckiego, z Czaputowiczem, z Szumowskim, z Emilewicz (Gowin nie mógł). Klimatolog leci, Gliński też.  Lądują. Wita ich ten z ambasady co wiadomo. Leci Geremek: piękne ogniste słońce, żadnej mgły, lądowanie jak we śnie. Powinien latać.