Niedawno pisałem [1], że w Polsce jest konieczność powstawania różnych polskich alternatyw dla światowych monopolistów mediów społecznościowych takich jak: YouTub, Facebook, Twitter czy Instagram. Zadeklarowałem też chęć współuczestnictwa w procesie powstawania takich niezależnych mediów bez cenzury oraz niejako zobowiązałem się, że takie inicjatywy będę - w miarę swoich możliwości - promował zarówno w sieci, jak i w realnej rzeczywistości.
Zgodnie z tym zobowiązaniem jak dotąd przedstawiłem informację o przygotowaniach środowiska telewizji wRealu24 do budowy polskiego YouTuba [2], którego początkiem jest strona internetowa "Klub Wolnych Mediów" (https://klubwm.pl/), gdzie można się zapoznać ze wszystkimi szczegółami.
Wczoraj zaś o godzinie 17.00 wystartował nowy polski portal społecznościowy Albicla.com stworzony przez szeroko pojmowane środowisko Gazety Polskiej i jej portalu niezależna.pl. "Liczba zarejestrowanych użytkowników przekroczyła już 21 tysięcy osób. Jak poinformował redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz, jest też nowe angielskojęzyczne hasło - "Let AlBiCla - Let All Be Clear" ("Postawmy sprawę jasno") [3]". Ale to był stan na wczoraj wieczorem a dziś zapewne ta liczba jest większa. Sam się zarejestrowałem i czekam właśnie na e-mail potwierdzający rejestrację, bo z powodu dużego zainteresowania czas oczekiwania na rejestrację trochę się wydłużył. Drugą maksymą przyświecającą twórcom serwisu jest: „ABC – A Better Choice”, co w języku angielskim oznacza „lepszy wybór”.
"Albicla ma być alternatywą dla serwisów, które tylko w teorii praktykują wolność słowa. Blokowanie w tych największych mediach prezydenta Donalda Trumpa oraz innych osób o konserwatywnych poglądach doprowadzi do tego, że za jakiś czas zaledwie grupka osób będzie miała monopol na przekazywanie informacji i kreowanie rzeczywistości w sieci – zauważa Ryszard Kapuściński, prezes klubów „Gazety Polskiej”. Dodaje też, że na portalu będą mogli rejestrować się ludzie z całego świata [3]".
Jak dziś napisał T. Sakiewicz: "W pierwszych godzinach funkcjonowania Albicli dziesiątki tysięcy ludzi stało się jego użytkownikami. To największy sukces tego typu portali w Polsce. Tak jak wspominałem nie wszystkie funkcjonalności są od razu gotowe, bo chcieliśmy uruchomić portal w ostatniej godzinie rządów lidera wolnego świata. Od nas teraz zależy czy ten świat będzie dalej wolny, szczególnie w internecie. Tak jak się spodziewaliśmy przeżywamy niebywały atak hakerów i trolli internetowych. Próbują nam przeszkadzać, jak się da, ale to świadczy też o naszej sile. Jednego im się nie udało: nie mogli nas przemilczeć. Problemy będą, bo od czego są wrogowie... Naruszyliśmy potężne interesy i dokonaliśmy wyłomu w ścianie ideologicznego frontu spychającego konserwatywną myśl na margines. Twórzmy wolny świat razem. Będzie z dnia na dzień coraz lepiej. Dziękuję wszystkim użytkownikom za cierpliwość i zaangażowanie [4]".
Osobiście mam nadzieję, że portal ten odniesie sukces, też długookresowo i na stałe znajdzie swoje miejsce w sieci.
Oczywiście wiem, że zaraz znajdą się malkontenci udowadniający, że tak naprawdę media T. Sakiewicza też stosują cenzurę i nowy portal będzie również cenzurowany pod względem treści. Tego nie wiem, ale wiem jedno: im więcej wolności w internecie tym lepiej i im więcej nowych portali społecznościowych łamiących monopol BigTech tym też lepiej. Natomiast cieszę się, że to już drugi - po węgierskim https://hundub.com/ - ogólnodostępny portal w naszej części Europy, która zdecydowanie bardziej - po doświadczeniach komunizmu - rozumie wolność niż społeczeństwa krajów Starej Europy i świata.
[1] https://krzysztofjaw.blo…
[2] https://krzysztofjaw.blo…
[3] https://niezalezna.pl/37…
[4] https://niezalezna.pl/37…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... © Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) http://krzysztofjaw.blog… [email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8149
Honeypot jak marzenie.
Pan Tomasz Sakiewicz po pana idzie!
Powtarzamy razem powoli i wyraźnie: albiclia, albicli, albiclą...
☻Zawsze lubiłem Monty Pythona i mam wiele sympatii dla absurdalnego humoru ☺
Sprawdza się staropolskie – co nagle to po diable ☻
W czym problem, nie wiem.
Piszę to bez szyderstwa - problem z logowaniem jest tej samej kategorii, co dwa miliony samochodów elektrycznych: samochody się produkuje (nie zapowiada), a wtedy są.
Rozsądny pomysli, jeżeli z powodu Covid, zamyka się zaklady juz pracujące to po co otwierać nowe.
To tez tak, bez urazy.
Ale ponoć jest świetnie, gospodarka pędzi, nie ma co robić z pieniędzmi. A Ty nagle, że zamykają zakłady... może przez to nie chcą Cie wpuścic do tego albicla. Rymuje się ze "szpicla".
Tak, przedstawiam się jako tricolour. Nie inaczej. Sugerowanie, że z rymu albicla-szpicla coś wynika dla mnie, jest agresją. Najpierw żalisz się na poziom portalu, a potem sama go obniżasz.
Jakby nie patrzeć nazwa jest durnowata.
Miejmy nadzieję, że to się poprawi bo inaczej to się rozsypie zanim się zacznie rozwijać.
pzdr
Okrzepli i zrezygnowali z haseł jednoznakowych? A jak będą sprawdzać, kto się loguje? Trzecią stroną typu bank czy facebook?
Tego nie wiedzieli zanim uruchomili takie cuś? To co w takim razie wiedzieli?
Juz gdzies czytalam, jak namawiali do logowania się, żeby zapchać skrzynkę.
Nie wchodząc w techniczne szczegóły, już sam wybór technologii PHP, jest co najmniej… kontrowersyjny. PHP nie uchodzi za opcję najłatwiejszą do skalowania, nie jest też najprzyjemniejszym językiem dla programisty (słabe typowanie), a nieobudowany w frameworki kod PHP jest - delikatnie ujmując - trudny do okiełznania.
Cały poprzedni akapit jest mocno subiektywny, i mogą się znaleźć osoby, twierdzące że wybrana przez zespół Tomasza Sakiewicza technologia, jest absolutnie najlepsza na świecie. Ciężko się jednak nie zgodzić ze stwierdzeniem, że zastosowane zabezpieczenia są co najmniej karygodne. Wyciek pliku konfiguracyjnego (a niewykluczone, że całego kodu aplikacji, bo znaleziona luka na to pozwalała), zawierającego dane dostępowe do bazy danych i skrzynki mailowej czy bazy danych powinny być nawet nie światłem ostrzegawczym, a raczej wielką syreną alarmową, wyjącą wprost do ucha.
I nie mówimy tutaj o jakiś zaawansowanych atakach hakerskich, czy atakach z pogranicza socjotechnik, tylko o prostym wklejeniu odpowiedniego adresu w przeglądarce internetowej! Lukach znalezionych przez śmieszków w 2 godziny od odpalenia serwisu! O innych błędach w systemie nawet nie chcę pisać, bo grupy i fora są zalewane śmiesznymi zrzutami ekranu.
Nie wiemy jak wyglądały testy serwisu, ale patrząc na typ znalezionych błędów, i to jak szybko one wypłynęły, testowanie aplikacji albo nie istniało wcale, albo było przeprowadzone bardzo pobieżnie. O jakimś audycie bezpieczeństwa, pentestach i podobnych wymysłach raczej zespół tworzący mógł tylko marzyć.
Ale każdy, kto pomyślał, że to wszystkie problemy, tego ambitnego projektu, jest w poważnym błędzie. Dość szybko po uruchomieniu serwisu, okazało się, że regulamin jest… skopiowany z Facebooka. Razem z odnośnikami...Chlop stara sie ratowac swoja Hasbare przez przebranzowienie :-)) Pzdr..