Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rozważania przy kawie nad sensami (przy wódce jest lepiej)

jazgdyni, 06.10.2014


Często filozofia myli się nam z nauką. Czasami warto na chwilę się zastanowić, nad czymś, co wydaje się oczywiste.
 Głównie reagujemy na impulsy... Mało lubimy się nad czymś poważnie zastanawiać. To takie nużące i mało ekscytujące...
A potem mamy kłopoty ze zrozumieniem siebie.
 

 
Filozofia jest niesłychanie ważna dla nauki. Nie wyobrażam sobie prawidłowego postępu w nauce bez filozofii.
Ale filozofia to nie nauka. Ma inne cele i zadania i inne podłoże. Jest to głównie umysłowa praca spekulatywna i logiczna. Nauka natomiast musi, jeśli ma być coś warta, udowodnić jakiś fakt albo coś nowego odkryć.
Również chyba nieporozumieniem jest rozróżnienie na humanistów i wyznawców nauk ścisłych. Sens i logika, dla wszystkich, są tylko jedne.
I tutaj w ogniu uprzednich dyskusji docieramy, do "świętego Graala" czyli pojęcia< ja >. Czy to jest ciągle filozofia, czy już nauka? Istnieje więcej takich niesłychanie ważnych, ale trudno definiowalnych pojęć, a najważniejsze z nich w całej biologii, no i oczywiście kognitywistyce to: < życie > i < świadomy umysł > (albo tylko < świadomość >).
Jeżeli chcemy do takich pojęć podejść naukowo, a nie tylko dywagować, co kto przez nie rozumie, to niestety musimy się trzymać naukowej metody. Im więcej precyzji i prostoty tym lepiej.
Odkładając na chwilę na bok < ja >, bo nie jestem pewien, gdzie w hierarchii trzech podanych pojęć je umieścić, Przed < świadomym umysłem > czy po nim, starajmy się podejść "naukowo" do nich. To będzie wymagało zadania sobie paru istotnych pytań: po pierwsze, co to jest? Czy < życie > i < świadomy umysł > to byt, stan, czy proces. Czym się charakteryzują, co stanowi o ich istnieniu, co jest niezbędne aby zaistniały.
Wiele najstarszych, wydawałoby się, prostych pojęć jest niełatwe do zdefiniowania. Choćby < ogień >, czy < ból > . Jesteśmy tak oswojeni z codziennymi pojęciami, że nie szukamy ich sensu i dokładnego znaczenia.
I gdy weźmiemy, "myślę więc jestem", jakże filozoficznie piękne, naukowo patrząc jest bardzo miałkie.
Więc pytane w tej dyskusji: czy chcemy odpowiedzi filozoficznej, czy naukowej? Filozoficznie zawsze można stworzyć zręczny konstrukt, którego nie można obalić ani mu zaprzeczyć. Naukowo tak się niestety nie da. Metoda na to nie pozwala.
Dlatego już kupę lat nauka się boryka z tymi wszystkimi "świętymi Graalami" i końca nie widać.
 
W każdym razie bezzasadne jest twierdzenie, że to metafizyka może ustalić, kto jest człowiekiem, a kto nie, że np. zarodek jest człowiekiem w sensie metafizycznym, choć niekoniecznie w sensie biologicznym, prawnym i funkcjonalnym. Założenia metafizyczne podejmowane są bowiem arbitralnie i pozostają poznawczo bezużyteczne.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3296
goral

goral

06.10.2014 22:58

..."W każdym razie bezasadne jest twierdzenie, że to metafizyka może ustalić, kto jest człowiekiem, a kto nie, że np. zarodek jest człowiekiem w sensie metafizycznym, choć niekoniecznie w sensie biologicznym, prawnym i funkcjonalnym. Założenia metafizyczne podejmowane są bowiem arbitralnie i pozostają poznawczo bezużyteczne.".. To rowniez nalezy do profesora Miroslawa Owczarka i zostalo opublikowane w Rzeczypospolitej 23 Grudnia 2009
jazgdyni

jazgdyni

07.10.2014 04:21

Dodane przez goral w odpowiedzi na ..."W każdym razie bezasadne

Tak jest - w Rzeczypospolitej na stronie szóstej.
JacBiel

JacBiel

07.10.2014 08:50

Rozważania nad sensami, czyli istotami rzeczy, to czysta filozofia - ontologia. Krytykuje więc Pan metodę z której sam Pan korzysta. Gdyż innej nie ma. Poznanie spekulatywne, czyli teoretyczne, jest tak samo naukowe, jak empiryczne. A wynika to stąd, że nauka jako taka, daje również tylko przybliżony obraz świata i posługuje się w każdej swojej dziedzinie aksjomatami, czyli pierwszymi założeniami, których nie udowadnia.
Jedyną nienaukową filozofią, może być rozumienie tego słowa, jako tzw. filozofia życiowa, ale chyba nie o to Panu chodziło.
jazgdyni

jazgdyni

07.10.2014 13:07

Dodane przez JacBiel w odpowiedzi na Rozważania nad sensami, czyli

JacBiel
Hmmmm.....
"Na pytanie czy filozofia jest nauką, mogę łatwo odpowiedzieć: nie jest. Taka prosta odpowiedź wymaga rozwinięcia.
Po pierwsze, muszę zacząć od wyjaśnienia, co to jest nauka? Nie będę tutaj definiował nauki. Zauważyć muszę, że w gruncie rzeczy nie mamy do czynienia z jedną nauką, tylko ze zbiorem różnych dziedzin wiedzy objętych wspólną nazwą. Różnych dziedzin nauki bezpośrednio nic nie łączy: nie mają one jednolitego przedmiotu, jednolitego języka, czy jednej tylko metody. Przyjmijmy więc na wstępie tyle, że każda z nauk charakteryzuje się tym, że ma ustaloną metodę, język i przedmiot (przynajmniej mniej więcej ustalone). Z tego punktu widzenia nie ma jednej nauki, a nazwa ta oznacza raczej pewien zbiór różnych bardziej szczegółowych nauk.
Po drugie, muszę poczynić uwagę o filozofii. Podobnie jak to jest z nauką, tak też i w przypadku filozofii nazwa ta obejmuje raczej pewien zbiór różnych dyscyplin filozoficznych. Tyle tylko, że nawet w przypadku tych dyscyplin trudno jest o precyzyjną zgodę co do: ich przedmiotu, języka i metody. O ile w dwóch pierwszych wypadkach o taką zgodność można jeszcze uzyskać, chociaż jest ona na poziomie “mniej więcej zgódźmy się, że…”, o tyle kwestia metody jest otwarta.[...]"

Reszta tutaj:
http://naukowy.blog.poli…
.
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 132
Liczba wyświetleń: 8,835,108
Liczba komentarzy: 32,022

Ostatnie wpisy blogera

  • Ofiary lepsze i ofiary gorsze =447=
  • Sprawy wielkie i małe
  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?

Moje ostatnie komentarze

  • @Tomaszek Otóż to. Tworzy się instrument, który już zawojowuje rynek. a na którym nie można w 100% polegać. Praktycznie dzisiaj robi się świadomie prawie wszystko liche. To moje Dżipiti to można…
  • @Es To =wizjonerstwo= to przecież żart. No ale trzeba do tego mieć dobre poczucie humoru. A ty zresztą, choć może się mylę, też walczyłeś z moim entuzjazmem co do AI. PS. Przeczytałeś tylko…
  • @NASZ HENRY Oni wszyscy, te AI to wieksze/mniejsze lewaki. Czekam jak Musk uruchomi swojego. PS. Ale widzisz, można AI wyciskać jak cytrynę.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, To było do Pani o Autorze notki . Takie krótkie resume . Z  Polskiego na nasze .Zdrówka życzę .
  • sake2020, No cóż tak nasza rola i słuzba, chcemy być trollami i to przed nami stoją wyzwania a i odpowiedzialność wielka.
  • tricolour, Przepraszam, że się wtrącam,  ale ja z powodów formalnych: gdyby można było na tobie polegać w 70%, to trzymali by cię na statku, niespełna inżynierze?Proszę o odpowiedź. 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności