Jutro, 12 października AFCO, czyli Komisja Konstytucyjna Parlamentu Europejskiego ma przegłosować 267 propozycji zmian traktatów UE. Raport tego dotyczący liczy 120 stron, a z tego ponad ćwierć tysiąca proponowanych zmian-jedna jest kluczowa. To odejście od zasady jednomyślności, która była dogmatem dla EWG/UE ,gwarantującym wszystkim krajom członkowskim realny wpływ na podejmowane decyzje. Dokument ten jest sygnowany przez pięcioro europosłów, w tym aż czterech, co charakterystyczne ,to Niemcy. Piątym jest znany ze skrajnego antypolonizmu b. szef liberałów w europarlamencie (tam, gdzie partia Hołowni) oraz b. premier Belgii Guy Verhofstadt. Wśród niemieckiej czwórki jest też europoseł Zielonych Daniel Freund, który ostatnio zasłynął z nienawistnych wobec Polski wypowiedzi. Dokument Komisji, której przed laty przewodniczyła Danuta Hübner, która najpierw była komisarzem z Lewicy, a potem posłanką PO (różnice się zacierają), będzie przyjęty i fetowany przez cynicznych federalistów i przez naiwnych euroentuzjastów. Rzecz w tym, że nie tylko będzie uderzał w Polskę, ale również, tak naprawdę atakuje europejską jedność i nawet sam projekt europejski, bo spowoduje tendencje odśrodkowe. Z tych zmian ucieszą się nie tylko w Berlinie czy Brukseli – także w Moskwie.
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (11.10.2023)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 431
Czyli wróg Polski. Zastanawiające, że wśród polityków Niemiec wrogowie Polski są w każdym ugrupowaniu, od lewej do prawej, współpraca z nimi to hańba dla Polaków. Wojna z Niemcami, którą przewidział Marian Węcławek z Leszna, jest całkiem możliwa.