Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

1939-2023 Polska, Niemcy, protokół rozbieżności

Ryszard Czarnecki , 07.09.2023
„Powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem ” – pisał Zbigniew Herbert w "Przesłaniu Pana Cogito". Te słowa można i trzeba odnieść do napaści Niemiec na Polskę 1 września 1939 i naszego żądania jej zadośćuczynienia. Za tą agresję , która rozpoczęła II wojnę światową, a w rezultacie pozbawiła życia 6 milionów (sic!) obywateli Rzeczypospolitej. Od niemieckiego napadu na Polskę minęło 84 lata, ale skutki gospodarcze, demograficzne i geopolityczne odczuwamy do dzisiaj. Musimy o tym więc mówić – nie tylko przy okazji rocznicy Polskiego Września 1939, ale na co dzień. To nasz obowiązek pamięci wobec naszych rodaków, którzy ginęli w latach 1939-1945, ale także obowiązek wobec państwa polskiego, które jest skazane na żądanie reparacji od Niemiec.

Niemcy i rodzinne tragedie Polaków

Napisałem o polskich ofiarach Niemiec w latach II wojny światowej, ale listę tę należy poszerzyć o lata kolejne. Chodzi choćby o tych, którzy rok czy dwa po wojnie umierali po latach czy miesiącach spędzonych w niemieckich obozach śmierci czy w katowni na Pawiaku czy Alei Szucha. Jednak nie tylko. I tu historia z dziejów mojej rodziny. Okupacja niemiecka zabrała życie trzem bardzo bliskim krewnym z mojej familii: jednego ze strony ojca czyli z rodziny Czarneckich i dwie osoby ze strony mamy, „po kądzieli” ,z rodziny Bielińskich. „Po mieczu” zginęła w Rzezi Woli, w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego bardzo bliska kuzynka mojego ojca Maria Czarnecka. Ze strony mamy był to znacznie od niej starszy, stryjeczny brat Jerzy Bieliński, który jako oficer AK o pseudonimie „Ostrowski” zginął w partyzantce w Świętokrzyskiem w 1943 roku. Wreszcie ten trzeci – mój śp. Dziadek, ojciec mojej Mamy Ryszard Bieliński, który zginął pod gruzami budynku zbombardowanego  przez Niemców podczas wojny w Warszawie, na ulicy Tamka. Dom ten jednak runął już po zakończeniu działań wojennych, osłabiony niemiecką bombą, w 1946 roku. To przykład, że Polacy ginęli również po zakończeniu niemieckich działań wojennych, ale w ich wyniku.

Piszę o tym, aby pokazać, że jak wielu Polaków mam swój, bardzo osobisty, subiektywny i pewnie w jakiejś mierze emocjonalny stosunek do tego, co III Rzesza Niemiecka zrobiła Polsce i Polakom.

Reparacje – niech Niemcy zapamiętają to słowo

Jednak dzisiaj, po przeszło ośmiu dekadach od agresji Niemiec Hitlera na II Rzeczypospolitą, nawet jeśli myślimy o tej narodowej tragedii przez pryzmat rodzinnych ofiar i dramatów – warto ją widzieć w szerszym politycznym kontekście. Trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie, że Niemcy nie dokonały zadośćuczynienia za zbrodnie dokonane na naszych rodakach. Państwo niemieckie bardziej wylewne było w kwestii gestów, symboliki niż rekompensat, odszkodowań, reparacji finansowych, materialnych. Żeby było jasne: nie jesteśmy wyjątkiem, skoro do dzisiaj o reparacje walczy Grecja (w samych tylko Atenach podczas okupacji niemieckiej, dwa razy krótszej przecież niż ta w polskiej stolicy, jedynie z głodu zmarło 40 tysięcy mieszkańców stolicy Hellady!). Dopiero niedawno zadośćuczynienie finansowe dostali rumuńscy Żydzi. Po stu kilkunastu latach 2 miliardy euro w dwóch ratach dostała dawna afrykańska kolonia Niemiec – Namibia z tytułu eksterminacji w pierwszej dekadzie XX wieku plemion Nama i Herero. Skądinąd o tym niemieckim ludobójstwie w Afryce, które w Muzeum Ludobójstwa w stolicy Rwandy – Kigali, jest pokazywane jako pierwsze w dziejach ludzkości (widziałem to na własne oczy!) myślę ilekroć słucham wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego , niemieckiej socjalistki Katariny Barley. Tak, to ta sama, która mówiła o „zagłodzeniu Polski” (oraz Węgier) za rzekome nieprzestrzeganie praworządności w naszym kraju. Rzecz w tym, że mówiła to w kontekście kraju, którego dziesiątki tysięcy obywateli zmarło podczas niemieckiej okupacji z głodu, a mówiła to przedstawicielka państwa, które właśnie w Namibii pozbawiło życia 85 tysięcy ludzi poprzez śmierć głodową i z braku wody!
Wszakże nie tylko w kontekście reparacji należy widzieć relacje polsko-niemieckie 84 lata po ataku Niemiec na nasz kraj i 78 lat po zakończeniu wojny, której przecież skutki odczuwamy do dzisiaj. Co z dobrami kultury zrabowanymi przez Niemców (choć nie byli jedynymi, którzy to czynili, że przypomnę kolosalne straty podczas „szwedzkiego Potopu” i rabunek naszych dzieł kultury przez „białą Rosję”, a potem „czerwoną Rosję”)? O nich mówi się znacznie mniej niż o reparacjach. To gorzki paradoks, że państwo polskie musi tropić na aukcjach dzieła sztuki, które trafiają do wolnej sprzedaży, wstawiane tam przez Niemców – paserów, którzy chcą dekady po wojnie zarobić na niemieckim rabunku sprzed lat.
Nie zawsze udaje się zatrzymać takie transakcje. Co więcej, do obrotu dziełami sztuki na terenie Republiki Federalnej Niemiec trafiają również dzieła… ukradzione z polskich muzeów wiele lat po wojnie. Ostatnio udaremniono sprzedaż obrazu z Muzeum Narodowego w Warszawie, który Niemcy pozyskali w wyniku kradzieży z tegoż w latach 1980 (!).

NATO i UE  nie przekreśla tragicznej historii i różnic interesów

Teraz o gospodarce. Nie przypadkiem już od lat słychać gorzkie powiedzenie „czego nie zdołała zrobić Bundeswehra, to zrobi obecnie Bundesbank”. To oczywiście metafora, bo struktura kapitałowa Bundesbanku w dobie globalizacji nie jest już czysto niemiecka, a w jego władzach też nie są sami Niemcy. Chodzi o siłę niemieckiej gospodarki, która stara się zdominować – w inny sposób oczywiście niż osiem dekad temu, ale cel jest podobny – gospodarki krajów naszego regionu. Kapitał ma narodowość – w przypadku kapitału niemieckiego jest on bardzo mocno wspierany przez kredyty z niemieckich banków (skądinąd państwo polskie może się od nich tego uczyć – choć działalność KUKE to krok w dobrym kierunku). Kapitał niemiecki bywa także przekonany o swojej wyższości, o czym świadczą procesy wytaczane przez Polaków niemieckim firmom, które traktują naszych rodaków w sposób przedmiotowy, a nawet brutalny, pozbawiając ich wszelkiej godności. Wizja ekonomicznego „Pax Germanica” realizowanego w czasach globalizacji oraz intensywnie postępującej, zwłaszcza na poziomie ekonomicznym, integracji europejskiej nie jest bynajmniej straszakiem czy figura retoryczną. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich ośmiu latach władze Polski zrobiły wiele aby ten proces zablokować, a przynajmniej opóźnić na obszarze między Odrą a Bugiem.
Powiedzmy wreszcie o architekturze bezpieczeństwa, bo przecież i Polska i Niemcy są w Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego. Obecność w NATO zbliża, ale nie niweluje konkurencyjności. Skądinąd mamy tu swoisty kontrast, bo Polska w dwójnasób realizuje ustalenia Szczytu NATO w Davenport w Walii w 2014 roku mówiące o przeznaczaniu 2% swojego PKB na obronność. Nasz kraj czyni to na poziomie już 4,2%, Niemcy niespełna 1,3 % i to przy deklaracjach złożonych w tym roku parokrotnie, że nie zamierzają do tego dwuprocentowego progu dojść i to nie tylko w roku przyszłym, ale nawet w ciągu najbliższych kilku lat!

To wszystko pokazuje specyfikę relacji Niemiec – lidera Unii Europejskiej i Polski – lidera „Nowej Unii”, a więc bloku państw, które pojawiły się na pokładzie UE w XXI wieku...

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (04.09.2023)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1693
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

07.09.2023 09:26

Dzięki Henry za cytat:
„Powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem ” – pisał Zbigniew Herbert w "Przesłaniu Pana Cogito".
Będę powtarzał gdzie się tylko da ;-)
u2

u2

07.09.2023 10:03

"Przesłaniu Pana Cogito"
Często widzę zachwyty nad tym panem Cogito, ale przyznaję, że nawet go nie przeczytałem.
PS. Może kiedyś się w końcu zmuszę :-)
sake3

sake2020

07.09.2023 10:10

Wystąpienie socjalistki Katariny Barley przeciw Polsce i Węgrom nie było jedynym.Tylko wątpię czy po wysłuchaniu jej komromitujących słów nastąpiła jakakolwiek dyskusja,słowa sprzeciwu? Wygląda na to że w europarlamencie zareagowano jedynie milczeniem. Czy tylko w polskich mediach a i to niektórych w ogóle jej słowa są przytaczane,komentowane i interpretowane? Niemcy utworzyly w Namibii Muzeum z wielką dumą uważając to za wystarczającą rekompensatę oprócz tych 2 miliardów euro.Roszczenia Grecji pomijają milczeniem a roszczeniom Polski przeciwstawiają się z całą mocą.Tu już nawet nie proponują utworzenia Muzeum czy postawienia pomnika.Gorzej,Niemcy nie poczuwają się do przyznania do napaści na Polskę udając,że dokonali to jacyś mityczni naziści ,a to musieli bronić Żydów przed Polakami,a to złe słowo Polaka wywołało wojnę.Dlaczego własnie tam w Brukseli nikt nie zaprotestował przeciw jej haniebnym słowom?
u2

u2

07.09.2023 10:24

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Wystąpienie socjalistki

to złe słowo Polaka wywołało wojnę
To akurat powiedział Polak, niejaki Grzelak z Gdańska. Dziwne, bo znam szachistę Grzelaka z Warszawy i takich kocopoł od niego nie słyszałem.
sake3

sake2020

07.09.2023 10:31

Dodane przez u2 w odpowiedzi na to złe słowo Polaka wywołało

@u2.....Tak wiem,tyle że ten ,,niejaki'' to akurat wiceprezydent Gdańska.To ma swoją wymowę i własnie takie nastawienia Polaków w tym prominentnych powodują,że pani Katarina Barley ze swobodą proponuje zagłodzenie Polski.
u2

u2

07.09.2023 10:40

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @u2.....Tak wiem,tyle że ten

to akurat wiceprezydent Gdańska
To Polacy go wybrali, woleli p. Grzelaka i p. Dulkiewicz, niż Brauna, który również startował. Co prawda nie rozumiem jak mógł PiS odpuścić tamte wybory mając takiego kandydata jak młody Płażyński. Ale może jeszcze wtedy nie był w PiS ?
PS. Sprawdziłem, był już w PiS. W dodatku miał już doświadczenie w wyborach z 2018, gdzie dotarł do 2-giej rundy pomimo młodego wieku.
sake3

sake2020

07.09.2023 10:50

Dodane przez u2 w odpowiedzi na to akurat wiceprezydent

Może w tych wyborach panu Płazyńskiemu się powiedzie? To bardzo wartościowy kandydat.
u2

u2

07.09.2023 11:05

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Może w tych wyborach panu

Z wiekiem nabiera się doświadczenia. Teraz młody Płażyński ma spore szanse na wygraną. Ale trzeba realnie patrzeć, że w większych miastach rządzi nadal esbecka mafia.
Hornblower

Hornblower

07.09.2023 14:04

"Wizja ekonomicznego „Pax Germanica” realizowanego w czasach globalizacji oraz intensywnie postępującej, zwłaszcza na poziomie ekonomicznym, integracji europejskiej nie jest bynajmniej straszakiem czy figura retoryczną. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich ośmiu latach władze Polski zrobiły wiele aby ten proces zablokować, a przynajmniej opóźnić na obszarze między Odrą a Bugiem".
Panie Ryszardzie, a jakiś konkretny przykład blokowania tego procesu przez polskie władze w ciągu ostatnich 8 lat (rozumiem, że chodzi o rząd PiS)? Czy może nim być np. zgoda na szaleńczy Zielony Ład i politykę klimatyczną? A może taką próbą blokowania jest zgoda na prawo nakładania przez KE "ogólnounijnych" podatków, zaciągania kredytów i arbitralne decyzje w kwestii ich spłaty? A może jakieś inne sukcesy, pan jest przecież o wiele lepiej zorientowany?
u2

u2

07.09.2023 14:30

Dodane przez Hornblower w odpowiedzi na "Wizja ekonomicznego „Pax

Na miejscu Niemców nie narzekałbym ciągle na tych niepraworządnych Polacken i Ungarn, którzy nie chcą dojcze weltu. Gdyby Niemcy nie dawali się tak łatwo omamić ruskiemu mirowi, i nie likwidowali elektrowni atomowych w zamian za ruski gaz, to każdy by ciągnął do niemieckiego imperium. A tak to sami Niemcy pozbawiają się swojego macht, co każdy rozsądny kraj widzi. Ze słabeuszami nikt nie bedzie trzymał sztamy.
sake3

sake2020

07.09.2023 15:21

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Na miejscu Niemców nie

Z tą sztamą to byłabym ostrożna.Wszystkie bowiem znaki na niebie i Ziemi wskazują że miłośc Rosji i Niemiec jednak jest wieczna.Przecież już Niemcy zdecydowały się na naprawę rurociągu,a niemieckie sankcje na Rosję to dziecinna przykrywka.
u2

u2

07.09.2023 15:46

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Z tą sztamą to byłabym

Putler wiecznie żyć nie będzie. A z pewnością nastąpi walka o schedę po nim. Całkiem możliwe, że już trwa.
Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

07.09.2023 16:12

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Putler wiecznie żyć nie

Putin już "żyje wiecznie". Obecny egzemplarz to piąty, albo szósty sobowtór (wtórnik po ichniejszemu). Wystarczy popatrzeć na zdjęcia. Oryginał miałby dziś ponad 70 lat.
"Rosję niszczą klony – sobowtóry Putina"
Wpis z 2015 roku. Żona Putina mówi niemieckiej gazecie:
(....) – Służby znalazły nasze córki. A ja wtedy dostałam ultimatum – albo gram rolę lojalnej żony i pierwszej damy, albo córki już nie żyją. Nie miałem wyboru. Po raz pierwszy starałam się unikać imprez publicznych. Uwaga mediów, intrygi i plotki – to wszystko mnie mierzi. Ale udawać żonę innego mężczyzny było jeszcze gorzej – wspomina była żona Putina. – Jakimś cudem udało nam się uciec. Z oczywistych powodów, nie mogę nic powiedzieć o ludziach, którzy nam pomagali, aby przerwać tę dramatyczną sytuację i uciec. „Rozwód” był moim wybawieniem. Teraz mieszkam za granicą, nic mi nie jest. Ale boję się, bo widzę, co się dzieje w Rosji. Ludzie, którzy przyjeżdżają na zachód odchodzą od zmysłów! Rosjanie żyją jak żebracy, wiążą ledwo koniec z końcem, bo są bezlitośnie ogłupiani i oszukiwani. I teraz jest pytanie o przetrwanie narodu w Rosji – stwierdza Ludmiła Putin, była żona Prezydenta Rosji.
https://www.youtube.com/… (film niestety już niedostępny)
Analitycy obserwujący poczynania Putina i jego dziwne zniknięcia, nie mają złudzeń, to jest wielka gra. – Tok myślenia ruskich dygnitarzy jest tak spaczony, zimnowojennym myśleniem do dzisiaj, że tam wszystko dalej jest jak rosyjska ruletka – mówi nam politolog. – Uważam, że jeśli chodzi o tajne projekty i knucie spiskowe, to Rosjanie nie mają sobie równych. W Rosji przeciwników politycznych się nie zabija strzałem w głowę, ich rozpracowuje się latami, a później podaje truciznę – mówi polski ekspert ds. rosyjskich.
W Rosji doszło do przewrotu, a na Kremlu zasiada sobowtór Putina? Wszystko wskazuje na to, że szykujemy się do kolejnego etapu wojny na Ukrainie. Państwa Bałtyckie będą kolejne, a potem Polska? Służby specjalne toczą wojnę wewnętrzną, to już jest koniec Rosji w obecnym kształcie. Rozpad Rosji jest już bliski. Polska ma szanse stać się głównym rozgrywającym w Europie.

Można to wszystko skonfrontować ze stanem obecnym .... Ciekawe zajęcie, nieprawdaż?
u2

u2

08.09.2023 08:35

Dodane przez Alina@Warszawa w odpowiedzi na Putin już "żyje wiecznie".

piąty, albo szósty sobowtór
Fidel Castro miał sobowtórów kilkanaście, aby utrudnić zamach. Zrozumiały jest strach Putlera przed likwidacją. Sam likwidował i likwidował bez opamiętania, a to Litwinienkę, a to Politkowską, a to Niemcowa. W końcu przebrała się miarka.
PS. Wczoraj obejrzałem urywek w TV gdzie pokazali Putlera spotykającego się z Erdoganem. Putler wyglądał na oryginał. Morda szczupła, nie nalana.
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 815
Liczba wyświetleń: 8,067,271
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • SZKOŁY KORANICZNE – WYLĘGARNIE TERRORYZMU
  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności