Rosjanie urządzili masakrę w Buczy. Miasto odwiedził prezydent Ukrainy. „To ludobójstwo”
Kolejny dowódca, który może stać za masakrą w Buczy. Specjalna grupa przekazała dane rosyjskiego wojskowego
W mieście położonym ok. 25 km na zachód od centrum Kijowa — według najnowszych doniesień — w zbiorowej mogile pochowanych zostało co najmniej 300 osób. Jednym ze sprawców masakry ludności cywilnej może być rosyjski podpułkownik Azatbek Asanbekowicz Omurbekow. Międzynarodowa grupa wolontariuszy i dziennikarzy dotarła do danych wojskowego i upubliczniła je w internecie.
Jak ustaliła grupa InformNapalm, za rozkazami dotyczącymi rozstrzelania cywilów może stać podpułkownik Azatbek Asanbekowicz Omurbekow. To właśnie ten rosyjski wojskowy jest dowódcą 64. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, która toczyła walki w okolicach Buczy.
Brygada wchodzi w skład 35. Armii Wschodniego Okręgu Wojskowego. Pochodzi z kraju chabarowskiego leżącego nad Morzem Ochockim na dalekim wschodzie Rosji. Sam ppłk. Omurbekow mieszka w miejscowości Kniazie Wołkonskoje. Grupa udostępniła jego dokładny adres, numer telefonu oraz e-mail. Zapowiedziała też, że wkrótce przedstawi wyjaśnienia dotyczące odnalezienia podpułkownika.
Ten trop potwierdzają ukraińskie władze. Na stronie wywiadu wojskowego opublikowano listę "przestępców wojennych bezpośrednio zaangażowanych w popełnienie zbrodni wojennych przeciwko narodowi Ukrainy w Buczy". To 1,6 tys. nazwisk żołnierzy z 64. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych.
To kolejny wojskowy namierzony przez InformNapalm związany z masakrą pod Kijowem. Wcześniej portal informował o majorze Aleksieju Bakumience. W wywiadzie dla telewizji Zwiezda – kanału kontrolowanego przez Kreml i resort obrony – z zakrytą twarzą i pod pseudonimem relacjonował przebieg walk pod Kijowem. Mówił m.in. o "oczyszczaniu" okolic Buczy.
Mer Buczy Anatolij Fedoruk powiedział w sobotę agencji AFP, że w zbiorowych mogiłach trzeba było tam pochować 280 ciał. Dodał, że wszystkie pochowane osoby miały ślady po rosyjskich kulach. Dziennikarz AFP przekazał, że widział ciała co najmniej 20 mężczyzn ubranych po cywilnemu, jeden z nich miał związane z tyłu ręce, a obok niego leżał otwarty ukraiński paszport.
https://www.onet.pl/info…
Za tą ohydną zbrodnią ludobójstwa stoi Aleksiej Bakumienko. "Major Aleksiej Bakumenko, zastępca szefa Departamentu Operacyjnego 520. Oddzielnej Nadbrzeżnej Brygady Rakietowej i Artylerii Floty Pacyfiku Rosji. Był w Irpieniu" – czytamy. InformNapalm to wywodząca się z Ukrainy międzynarodowa grupa wolontariuszy, dziennikarzy i hakerów.
Mord był celowy. Rosjanie chcą zlikwidować jak najwięcej Ukraińców – uważa ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Na razie miejscowe władze znalazły ciała ponad 300 zamordowanych, ale cała miejscowość „jest nimi usiana”.
Rozmiary zbrodni są porażające. Dowództwo armii uważa, że okupanci starali się zabić wszystkich mężczyzn w wieku 16–60 lat, czyli zdolnych do walki. Ale pomordowano też dużo kobiet. Większość ofiar zginęła od strzałów w głowę. Niektórzy mieli ręce skrępowane białymi taśmami. – Kazali nam nosić takie na rękawach – mówiła jedna z mieszkanek.
"Jechaliśmy z ojcem na rowerach, zza jednego z domów wyszedł rosyjski żołnierz. Zatrzymaliśmy się, podnieśliśmy ręce do góry, ojciec powiedział, że nie mamy broni. Żołnierz strzelił do ojca dwa razy (zabił go). Potem strzelił do mnie, dostałem dwiema kulami w (lewą) rękę. Upadłem, a żołnierz strzelił mi w głowę – opowiadał 14-letni Jura z Buczy. Uratował go zbyt duży kaptur: Rosjanin przestrzelił go, ale nie trafił w głowę." Takich relacji zbrodni ludobójstwa są setki.
Ukraiński pisarz i dziennikarz Stanisław Asiejew ocenił, że rozmieszczenie ciał - jedno przed każdym budynkiem - sugeruje systematyczne egzekucje mężczyzn z każdego domu. Jego zdaniem Rosjanie działali w ten sposób również w Czeczenii.
"Zdecydowanie potępiamy akty okrucieństwa, których dopuściły się rosyjskie wojska w Buczy i innych miejscach w Ukrainie. Dążymy do pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców tych czynów" - oświadczył w poniedziałek na Twitterze sekretarz stanu USA Antony Blinken.
Natomiast w dniach 5-7 kwietnia sekretarz stanu USA weźmie udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli. Na nim ponownie omawiana będzie sprawa wsparcia dla Ukrainy, jak i zbrodni w Buczy.
Jak przekazał Ned Price, rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu, członkowie NATO mają "rozważyć podjęcie wspólnych wysiłków w celu pociągnięcia prezydenta Putina do odpowiedzialności oraz działać na rzecz szybkiego zakończenia jego bezsensownej i destrukcyjnej wojny przeciwko Ukrainie".
Zbrodnia i kara surowa kara przed trybunałami międzynarodowymi jak w Norymberdze to zadanie uczciwych ludzi na świecie.Stryczek dla ludobójców to jedyna kara za te zbrodnie wzięte prosto z Katynia oraz ludobójstwa Niemców w czasie II WŚ.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3047
Norymberga dla Putasów pewna.
Nie ujdą sprawiedliwości międzynarodowej mordercy z Buczy, tak jak nie ujdą sprawiedliwości ci co plują na Polskę propagując i publikując w mediach społecznościowych propagandę wrogą naszemu krajowi kierowaną prosto z Moskwy. To tylko kwestia czasu.
Tak jak @ rolnik który na NB obrażał i lżył naszą blogerkę i kara go nie ominęła.
- powiedział Biden po przylocie do Białego Domu ze swojej rezydencji w stanie Delaware.
https://pbs.twimg.com/media/FPhLWoMWYAQVy7t?format=jpg&name=large
Wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu zapewnił dziś o przyspieszeniu dostaw broni dla Ukrainy. Pytany o doniesienia o przekazywaniu Ukrainie posowieckich czołgów, za pośrednictwem USA, odmówił komentarza, ale przyznał, że w ciągu ostatniej doby USA koordynowały dostawę pomocy wojskowej z sześciu krajów.
Ukraińcy dostają czołgi, rakiety. roSSja otrzyma niezły wpierd...
Zdjęcia satelitarne przeczą lansowanej przez Rosję teorii, że do zabójstw cywilów w Buczy doszło już po opuszczeniu miejscowości przez jej wojska - podaje "New York Times", powołując się na zdjęcia firmy Maxar. Fotografie pokazały, że ciała cywilów na ulicach Buczy leżały co najmniej od 11 marca.
„Pijani Rosjanie kopali drzwi do piwnic, wyciągali kobiety i gwałcili je. Jedna dziewczynka w wieku zaledwie 15 lat została zgwałcona wraz z matką przez kilku żołnierzy” – ujawnia 63-letnia Ukrainka.
71-letni Mykoła Kovalenko uciekł z Buczy, gdzie był więziony przez Rosjan. „Myślałem, że już nigdy nie zobaczę mojej rodziny. Strzelali do ludzi próbujących uciec. Widziałem na ulicy ciała przejechane przez czołgi” – mówi starszy mężczyzna.
„Pijani Rosjanie kopali drzwi do piwnic, wyciągali kobiety i gwałcili je. Jedna dziewczynka w wieku zaledwie 15 lat została zgwałcona wraz z matką przez kilku żołnierzy” – ujawnia 63-letnia Ukrainka.
71-letni Mykoła Kovalenko uciekł z Buczy, gdzie był więziony przez Rosjan. „Myślałem, że już nigdy nie zobaczę mojej rodziny. Strzelali do ludzi próbujących uciec. Widziałem na ulicy ciała przejechane przez czołgi” – mówi starszy mężczyzna.
"Reżim nazistowski w Kijowie nie ukrywa, że potrzebuje negocjacji z delegacją rosyjską wyłącznie w celach propagandowych."
Zapomniał w swoim pijackim widzie ten skretyniały starzec,że to jego bandycka uwielbiana roSSja morderców dzieci i kobiet jest faszystowska o czym mówi i pisze cały świat. Zapomniał biedaczek - skleroza, głupota, debilizm wtórny ? a może to tylko takie standardy ścierwoneonowe antypolskiego portalika forum wszystkich kacapów....