PiS bez Jarosława! | Nasze Blogi

Seawolf, 26.10.2011

Problem usunięcia Jarosława zdaje się być głównym zmartwieniem tak wielu ludzi w Polsce, że aż serce rośnie, ilu mamy zwolenników szczerze zatroskanych stanem PiS i szansami na zwycięstwo. Właściwie, jak się popatrzy po nazwiskach ludzi żyjącym, jak się zdaje, tylko tym jednym zaganieniem, to , poza Niesiołowskim , Wołkiem, Kuczyńskim i Kutzem, przypadkami klinicznej nienawiści, nie ma ludzi, którzy by nam szczerze nie życzyli zwycięstwa, trzeba tylko dokonać drobnej, kosmetycznej właściwie zmiany- mianowicie obalić Jarosława Kaczyńskiego, a oni już dokonają reszty, to znaczy zagłosują na odnowiony PiS, bo to ciągłe głosowanie na PO na złość Kaczorowi staje sie już nudne, to po pierwsze, a przede wszystkim, wszyscy już rozumieją, że i szkodliwe dla Polski. Im szybciej zatem młode wilki w PiS usuną Jarosława, tym szybciej te wszystkie światłe siły będa mogły wreszcie zagłosować na PiS.
Taka, mniej więcej, obowiązuje narracja , z tego, co widzę z oddali. A z odali przeważnie widac lepiej, niż z bliska. Z bliska lasu nie widać, bo drzewa zasłaniają.

Osobiscie jestem ziobrystą, a właściwie ziobrystą- macierewistą, bo popierałem zawsze najenergiczniejsze, najtrwardsze posunięcia PiSu, takie bez zbędnego obcyndalania się i oglądania, co na to powiedzą Olejnik z Rymanowskim. Nie mam nic przeciwko temu, by kiedyś Jarosław Kaczyński namaścił Zbyszka Ziobrę na następcę. Albo Kurskiego. Albo „Maria” Kamińskiego.Yeeees! Jestem za. Pytanie, czy zmieni to cokolwiek w czarnym pijarze, jaki ma PiS. Otóż, oczywiście, NIC nie zmieni, a wręcz pogorszy.

Przecież to już otwartym tekstem powiedziano w Swiątyni Antypisa przy okazji poprzedniej, szesnastej próby usunięcia Jarosława, ta obecna jest siedemnasta i z pewnością się na tym nie skończy, te same dyskusje będziemy prowadzili przy próbie osiemnastej, dziewiętnastej i dwudziestej. Otóż powiedziano tam, w Wyborczej, znaczy się, że, jakby tak władzę w PiS przejęli Ziobro, czy Kurski, to oni zaczną ( Jezus, Jezus!!) popierać Jarosława, bo to jednak mąż stanu, szczery patriota, człowiek nieprzekupny i uczciwy, a tamci, to cynicy, karierowicze itd. Nie wiem, czy nie zawalił się wtedy sufit w redakcji ze zdumienia, ale osobiście i własnoocznie to czytałem.

No, to tyle na temat zmiany przywództwa i zmiany nastawienia mediów do PiS. Chyba, że władzę w PiS ma przejąć Kuczyński, nooo, wtedy, to co innego.

Generalnie, jak w tej bajce o wilkach i owcach, wilki przekonywały owce, że tak naprawdę, to przecież wilki nic do nich nie mają, miłość, dobrość i w ogóle. . Ale przecież nie mogą obojętnie patrzeć, jak te psy- owczarki tak jątrzą i dzielą i żeby im je wydać, to wtedy zapanuje wreszcie pokój i przyjażń między czworonogami. Bo zgoda buduje.

No, dobrze, to było o nastawieniu TAMTYCH do PiS, teraz trochę o nastawieniu NASZYCH do PiS.

Te wybory pokazały jedno ponad wszelką dyskusję. Nie ma żadnej siły na prawicy mogącej zastąpić PiS. Wszystkie „drobnoustroje” na prawicy, te wszystkie Polski w Potrzebie, Które Są Najważniejsze, te Prawice Najprawicowsze i Najprawdziwsze , pełnomocnicy Chrystusa Pana na Kraj, poniosły spektakularną porażkę, po prostu kompletną klapę często już na etapie zbierania podpisów. Pomijam już tutaj te wszystkie machloje PKW z rejestracją list, kwestionowaniem podpisów, oczywistym łamaniem prawa, bo to jest coś, co się nadaje na komedię slapstickową, taką Harolda Lloyda, z rzucaniem tortami, bieganiem w kółko i machaniem rękoma. Nie bedziemy już wiedzieli, chyba, że kiedyś wyjdą jakieś kwity, albo ktoś sie wygada, czy to tak samo wyszło, czy też miało wyjść na wypadek, gdyby jednak PiS wygrał i trzeba było unieważniać wybory. No, ale PiS nie wygrał i niczego unieważniać nie trzeba, zatem protesty wyborcze zostały, lub też zostaną wyniośle zignorowane, albo i obśmiane w kabaretach, tudzież Szkłach Kontaktowych i Drugich Śniadaniach Kabotynów, jako już nikomu niepotrzebne.

No, tak czy owak, czy to w wyniku zamilczenia na śmierć, czy to mimo rozpaczliwego i upartego nadymania w mediach, jak PJN, polityczne „drobnoustroje” mimo wiekich ambicji i niezachwianej pewności zebrania najmarniej 15% każdy, poniosły spektakularną porażkę. Tu dodam, że „drobnoustroje”, to nie w sensie medycznym, bo już się kiedyś przyczepił pewien nadęty mąż stanu, wkleił definicję drobnoustroju- zarazka z Wikipedii i zasugerował, że oto, najwyraźniej, planuję jego eksterminację, co, jako zbrodnia ludobójstwa , jest zbrodnią przeciwko ludzkości nie podlegającą przedawnieniu. No, cóż, jak ktoś nie ma poczucia humoru, to nic się na to nie poradzi, poza poradą, by nie czytał i nie wpędzał się w stany lękowo- depresyjne, bo w tym stanie trudno wygłaszać homilie do Rodaków.

Otóż, i tu konkluzja, PiS bez Jarosława nie jest niczym nowym, ani szokującym. Już istniał, ba, nawet istnieje w chwili, gdy to piszę. Nazywał się „Polska Plus”, potem nazywał sie Ludwik Dorn, potem nazywał sie PJN. Jak sie teraz będzie nazywał, trudno zgadnąć, na pewno będzie to nazwa wielce patriotyczna. Na pewno częstym gościem w studiu TVN, kto wie, może nawet będzie składowany w magazynku na szczotki i mopy, żeby zaoszczędzić na transporcie dwa, czy cztery razy dziennie. I na pewno skończy, jak te poprzednie. Pies z kulawą nogą na nich nie zagłosuje, tylko pójdzie głosować, choćby się waliło i paliło, na Kaczora. Bo my, znaczy ten elektorat, już tak mamy. W każdym razie ja tak mam.

P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

http://freepl.info/seawo…

http://niepoprawni.pl/bl…

http://niezalezna.pl/blo…

http://seawolf.salon24.p…

Zachęcam też do słuchania moich felietonów w wersji audio, na

http://niepoprawneradio…

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 9150

Wilku, wszystko pięknie, tylko, jak w starym dowcipie, przysłowiowa "kasa się nie zgadza": Nikt przytomny, a już z pewnością ogromna większość piszących i komentujących na tym forum nie ma cienia zamiaru odwoływac Prezesa.
Jest natomiast uprawnionym zapytanie DLACZEGO MY (nie PiS - MY) po raz 6 "ponieśliśmy druzgocące zwycięstwo".
Ja mam na ten temat swoje zdanie, ale chętnie usłyszę zdanie Prezesa - bo, pardon, ale bajek o wygraej nie kupuję, a jak jeszcze raz usłyszę "moralne zwycięstwo", to się nazjwyczajniej wk....
Ja do tych Lipińskich, Hofmanów, co to jeszcze półtora roku temu sojusz z SLD kombinowali, zaufania nie mam za grosz, a co dopiero za 21 baniek, które poszły na ostatnią kampanię.
Ja mam pytanie, jakie są gwarancje i KTO je daje, ze nam obecny aparat PiS nie sp... kolejnych paru lat życia, w oczekiwaniu na MEGAKRYZYS, który przede wszystkim nas załatwi - bo aparaty partyjne (wszelkich partii) radę sobie dadzą.
A zatem - niech się p. Błaszczak od Ziobry odtenteguje, i zajmie marazmem w okręgach, gdzie się lokalni działacze dilują z lokalnym układami, aż miło.
Pozdrawiam!

Zawsze z PIS!

Tak PIS jak i MY na tych forach propisowskich zacznijmy się zajmować PO i Panem Premierem Donaldem Tuskiem.Wystarczy ze sprzyjające mu media TVN GW wciągają Nas w maliny.Niech wreszcie "geniusz" ujawni społeczeństwo stan naszego kraju.Domagajmy się tego przez 24 godziny na dobę.

Przyznaję się bez tortur JA TEŻ TAK MAM

"drobnoustroje"

to przegrana nas wszystkich ale to dowodzi jednego, im dłużej ktoś się znęca psychicznie nad osobą tym bardziej ta osoba zupełnie niewinna przyzna sie do wszystkiego, żeby tylko odpocząć od presji psychicznej, a ponieważ niby dziennikarze nie dadzą nam spokoju, trzeba szybko znaleźć metodę na ich wymęczenie. Więc wyuczmy się kto jest kto i tą metodą go należy go nękać długo i wytrwale. Moim zdaniem należy posłom PIS uzmysłowić jak się mają zachowywać w stosunku do dziennikarzy i zamiast na PIS to ich atakować bez pardonu za wszystkie podłości. Jetem trochę oburzona zachowaniem niektórych posłów, w końcu, gdzie są w tym momencie zawdzienczają PIS a skoro nie potrafią nic wymyśleć to niech słuchają szefa.

"...Generalnie, jak w tej bajce o wilkach i owcach, wilki przekonywały owce, że tak naprawdę, to przecież wilki nic do nich nie mają, miłość, dobrość i w ogóle. Ale przecież nie mogą obojętnie patrzeć, jak te psy- owczarki tak jątrzą i dzielą i żeby im je wydać, to wtedy zapanuje wreszcie pokój i przyjażń między czworonogami. Bo zgoda buduje..." - miodzio! Do tego tekstu już nic nie trzeba dodawać. Zawsze tak było,że jak który wyleciał z PIS-u, to zaraz "gościł" w mediach, że niby taki bohater bo się Prezesowi postawił. Przypomina mi się scena z "Psów" jak zeznawał Franc Maurer i mówi,że po tym jak zastrzelił swojego kolegę zaczęli go zapraszać na polowania, przyjęcia itd. Z Ziobrą będzie tak samo. Ba! Znajdą się nawet świadkowie,że to Jarosław dał mu swój pistolecik, żeby z niego zastrzelili św. Baśkę od Blidów. Widzę analogiczną sytuację z Lechem Bolesławowiczem. Tam to Szechter z bandą różnej maści "walterowców" i "luksemburczyków"( spadkobierców Róży Luksemburg a nie mieszkańców Luksemburga) wyśmiewali "Bolka", że prostak, ciemny cham, że wstyd dla kraju, że despota, że Dankę bił itp.,itd. Aż tu nagle ci sami ludzie piszą,że bohater, ykona, ojciec Solidarności ( matką Heńka od Tramwajów), mąż stanu, mąż opatrznościowy itp.itd. wara wam od Ykony Zygzaki, Cenckiewicze i Gontarki jakim prawem, jak śmiecie!!! Czekać tylko jak zaproszą Ziobrę do audycji Rymanowskiego. To jest ten któren się Prezesowi nie kłaniał. Będzie Ludwik II! Czemu to jest tak ciężko zrozumieć,że my pisygoci musimy trzymać się razem. Stopy wody pod kilem!

Ja też tak mam.Pozdrawiam wszystkich tak mających.

Brawo! Dzięki za trafność opinii. Jarosław to Piłsudski naszych czasów. I tylko przy Nim możemy mieć nadzieję na prawdziwą Polskę. A teraz znowu uaktywniło się polactwo-dziennikarstwo, pseudo-prawicowi agenci, którzy przed wyborami, licząc na apanaże nie ustawali w chwaleniu Jarosława. Teraz przestawili zatroskaną wajchę i huzia! Niech zabiorą się za PO i inne POlszewickie i bolszewickie ugrupowania! Nie ma już o czym pisać, aby uświadamiać polactwu, jak głosowali?

Oni zaczynają co raz śmielej wyłazić ze swoich nor.Skoro wiceszefem BBN jest TW i OK to co się dziwić,że szef ABW poczyna wedle starych SB-eckich sposobów załatwiania ludzi.Określenie LUSTRACJA tak obrzydzili młodym niewiedzącym nic o PRL,że najwyższe stanowiska zajmują największe PRL-owskie szuje,albo ich potomkowie.A oni nauczeni są żerować na narodzie polskim. Gdy Ziobro został europosłem,to Kaczyński powiedział:idż i się ucz sztuki polityki bo jesteś jeszcze młody.Pomyślałam,że ZZ to narybek na szefa PIS,na premiera,na prezydenta,ale jeszcze jest młody. Gdy przeczytałam,że pan Kurtyka był kandydatem Kaczyńskiego na Prezydenta RP,to serce mi zabiło z radością ,a potem od smutku,że pana Kurtyki już niema.To była najpiękniejsza,najodpowiedniejsza propozycja kandydatury pana Kurtyki. Ziobro powinien poświęcić się dziedzinie sprawiedliwości i tam zrobić porządek w przyszłości,a ma nad czym pracować.

Szanowny Panie Kolego, ja w przeciwienstwie do Pana jestem macierwista-ziobrysta, niemiej zgadzam sie z Pana opinia o drobnoustrojach i wszystkim powyzej. Analizujac przyczyny porazki wyborczej(musze przyznac ze czesto sie na tym lapie), fiaska nie upatrywalbum w zlej kampanii, osobie JK, i wszystkich "zbrodniach" PiS razem wzietych a tylko i wylacznie w tzw bad press a raczej w tym ze PiS przegral z PR-em PO (fenomen sukcesu sukinkota to osobna para kaloszy ale tam chyba slyzby wydawaly rozkazy?). Uwazam dlatego iz PiS nie osiagnie sukcesu ani za 4 nia za 8 lat - wlasciwie nigdy wiecej (no chyba ze zadziala sundrom wegierski)ze dopuki nie powstani populany, ogolnokrajowy koncern medialny (juz nawet nie przychylny ideom patrotyczny ale przedewszystkim obiektywny) ktory pozwoli przedrzec sie nam z przekazem. Moze on powstac na bazie GP ale kupowanie dwoch egzemplarzy chyba nie na wiele sie zda. Wydaje mi sie ze musimy sie jakos finansowo zmobilizowac (jest nas przeciez ~5mln) i rozkrecic GP tak aby znaczaco zaistniec na rynku medialnym. pozdrawiam jg PS: dont get your feet wey!

Zgadzam się całkowicie,również jestem Ziobrystą i nie mam nic przeciwko namaszczeniu kiedyś Zbyszka Ziobry to człowiek uczciwy i Patriota.

właśnie widać. "Męczenie" Kaczyńskiego. Zgrabnie ale jaskrawie Pan to pezedstawił. Pozdrawiam

Ale ja również tak mam i tak jak piszesz;Choćby się waliło i paliło to ja zagłosuję na J.Kaczyńskiego,a nie na żadne drobnoustroje.

Ja tez. Wilka pozdrawiam.

Strasznie boli, że tak się stało.Po ludzku przykro.Chyba nigdy nie mozna mieć pewności 100% do polityków.Szczerze powiedziawszy nie spodziewałabym się tego po Ziobrze. Czort z nim.Chyba małżeństwo nie służy mu. Będzie trudniej, ale damy radę.Niech się PIS wyczysci.Głupie powiedzenie, ale w tym wypadku prawdziwe, że co nie zabije to wzmocni.Pozdrawiam Cię Wilku.

PRZECIW JARKOWI, znasz DERE, przespokojnego posla i madrego, jest zdziwiony atakiem na niego przez paru linoskoczkow, ja tez; pis bez Zbynia to tak samo niewyobrazalne, jak pis bez JARKA i tyle!!Prezes do 2014 musi namascic nastepce i bedzie to --ja wiem, na litere Z,K I D--jedna z tych osob zostanie nastepca.

Pan Jarosław Kaczyński chciał ,aby jego następcą był śp. Janusz Kurtyka,lecz niestety zginął w katastrofie smoleńskiej.Z tego wyrażnie wynika ,że nie ma stuprocentowego zaufania do posła Ziobry-resztę sobie proszę "dopisać".

i serdecznie pozdrawiam. I się powtórzę: to nie PIS przegrało wybory, czyli Polskę, tylko matołowata część społeczeństwa, która niestety stanowi większość. Oni nie chcieli ratować Polski, nie chcieli i nie chcą nadal znać prawdy o stanie kraju, więc na siłę nie da się ich uszczęśliwić. Wybrali "barabasza", woleli mamonę. Gdyby wygrała PIS i utworzyła rząd, ta matołowata większość polactwa by go "ukamieniowała...." za prawdę. A dzieła wykończenia prawicowej i polskiej partii dokonałaby agentura "polsko"-ruska, której POlszewia oddała już wszystko.

Nie ma innej drogi do zwycięstwa,choć ta jest bardzo trudna. Prawdziwy geniusz zawsze rodzi się w bólach!!!

pamiętajcie, myślcie i czyńcie zupełnie na odwrót niż sugeruje nam wróg, a chyba Żakowskiego i Kuczyńskiego za komilitonów nie uważacie

Ja, tylko tak na marginesie dodam, ze wlazac do lasu, mozna tam sie calkowicie pogubic i dodatkowo jeszcze biedy jakowej napytac, odkrywajac np.dorodnego,,borowika”, przykrytego dla niepoznaki papierkiem wyborczym. Dlatego tez, proponuje uzywac innych zmyslow, ot chocby wechu. Taki chlew np. mozna wyczuc juz na kilka mil ladowych, zanim ukaze sie on na horyzoncie.A, w ogole, to ostatnio mendia zmienily technike, w podawaniu zrodel zasiegnietych informacji. Do chwili wyborow jako zrodlo informacji, szlachetnie wyproznieni, powolywali sie na tajnego, zaufanego informatora, ktory to uprzejmie doniosl, o takim czy tez innym planowanym posunieciu PiS-u. Obecnie mendli sie mniej wiecej tak: ,, w kregach zblizonych do PiS-u, PRZEBAKUJE sie, ze wkrotce nastapi zmiana lidera partii”. Tak wiec sobie mysle, ze ojcami tych bakow, ani chybi sa dwaj spece w tej kategori wagowej. Albo to moze byc szlachetnie splodzony Bronek, ktory puscil Bolka, albo na odwrot. Pozdrowionka marynarskie.

Bez PANA JAROSLAWA Bo nie PiS i nie PAN JAROSLAW ale winne sa media.SZANUJMY WODZA

Morus: Na naszym portalu nie edytuje się postów pisanych Caps Lockami

ze świecznika PIS-u rozumieją, że większość głosujących na PIS to ludzie, którzy właśnie głosowali na PIS z uwagi na JarKacza. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to jest śmieszny i nie potrafi realnie oceniać sytuacji politycznej. Jeśli, o czym przekonali się niedawni secesjoniści, odejdą z PIS to grozi im polityczny niebyt. A swoją drogą, niby wyrafinowani polityczni gracze a dają się poduszczać przeciwnikom politycznym i rozbijają partię, która tak naprawdę może stworzyć bardzo silną opozycję. Trochę cierpliwości, Panowie, w myśl powiedzenia:" nic nie trwa wiecznie". Właśnie nadchodzą Wasze czasy i Wasze 5 minut, ale pod warunkiem, że będziecie stanowić jedność, jak pięść. Nie ma Jarosław, nie ma Was.