Rząd wypichcił program energetyki jądrowej w naszym kraju. Specjaliści chwycili się za głowę. Ów program bowiem to najzwyczajniejsza w świecie kompilacja różnych dokumentów i analiz, przygotowana tak niechlujnie, że jest tam masa zwrotów nieprzetłumaczonych, żywcem ściągniętych z materiałów anglojęzycznych, nieprzyswojonych nawet do oficjalnego dokumentu polskiego rządu. Jak ktoś nie wierzy, niech sprawdzi na rządowych stronach internetowych. Kompilacja plagiatem pachnąca - kolejną wizytówką Rady Ministrów premiera Donalda Tuska?
Rząd wypichcił program energetyki jądrowej w naszym kraju. Specjaliści chwycili się za głowę.