Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Komunikat Zespołu Parlamentarnego
Wysłane przez kano w 14-06-2012 [18:42]
Warszawa, dn. 14 czerwca 2012 r.
KOMUNIKAT
W związku z licznymi wypowiedziami prof. Pawła Artymowicza z Uniwersytetu w Toronto, który twierdził, jakoby prof. Wiesław Binienda, Dziekan Wydziału Inżynierii Cywilnej Uniwersytetu Akron w Ohio i ekspert Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r., unikał dyskusji merytorycznej na temat badań dotyczących katastrofy smoleńskiej, uprzejmie informuję:
1. Prof. Wiesław Binienda po opublikowaniu wyników swoich badań brał udział w USA, w Kanadzie i w Polsce w wielu konferencjach naukowych poświęconych m.in. katastrofie smoleńskiej (m.in. w Saint Paul University w Ottawie, w Pasadenie, na Politechnice Warszawskiej, na Politechnice Białostockiej, na Uniwersytecie Jagiellońskim i na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego). Konferencje te miały charakter publiczny, były przez prof. Biniendę zapowiadane a często jak np. w wypadku konferencji w Saint Paul University i w Passadenie naukowcy krytykujący prof. Biniendę jak prof. Artymowicz, byli wprost zapraszani. Mimo to prof. Artymowicz nie pojawił się na żadnej z nich.
2. 21 maja br. prof. Artymowicz uczestniczył w konferencji w Kazimierzu n/Wisłą i krytykował wyniki badań nie zaproszonego tam prof. Biniendy.
3. 11 czerwca br. w programie „Polityka przy kawie” w TVP1 prof. Artymowicz na pytanie red. Małgorzaty Serafin, czy „chciałby się spotkać z ekspertami z zespołu Antoniego Macierewicza”, odpowiedział: „oczywiście, oczywiście, bardzo chętnie…”. W związku z tym Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego poseł Antoni Macierewicz zwołał posiedzenie Zespołu na czwartek 14 czerwca na godz. 13:00, by w neutralnym miejscu, jakim jest Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, umożliwić prof. Artymowiczowi i prof. Biniendzie dyskusję naukową nad wynikami ich badań.
4. Szczegóły zaproszenia przekazał prof. Artymowiczowi w rozmowie telefonicznej Bartłomiej Misiewicz, Szef Biura Zespołu. W trakcie rozmowy prof. Artymowicz potwierdził otrzymanie zaproszenia lecz nie wspomniał, by jakieś inne zobowiązania (na przykład wobec prokuratury) miały mu uniemożliwić uczestniczenie w posiedzeniu Zespołu.
5. 13 czerwca br. zaproszenie dla prof. Artymowicza na posiedzenie Zespołu zostało ponownie przekazane wiadomością SMS wysłaną przez Bartłomieja Misiewicza .
6. 14 czerwca br. (w dniu posiedzenia Zespołu) prof. Artymowicz zamieścił na swoim blogu oświadczenie, w którym poinformował, że nie weźmie udziału w posiedzeniu Zespołu, ponieważ jest w tym czasie „zaproszony na rozmowę do prokuratury wojskowej”. Równocześnie prof. Artymowicz określił Zespół jako „dyskusyjny klub polityczny” nie dający gwarancji obiektywnej dyskusji naukowej. Pracom Zespołu przeciwstawiono dyskusję zorganizowaną w końcu maja br. w Kazimierzu nad Wisłą przez zwolenników i współautorów raportu ministra Millera. Podczas tej konferencji na prośbę o udostępnienie niezależnym naukowcom kluczowych danych zapowiedziano, że nie powinny być one ujawniane badaczom nie związanym z prokuraturą lub z MON.
Przytoczone tu fakty zmuszają Zespół Parlamentarny do wyrażenia ubolewania, iż prof. Paweł Artymowicz nie skorzystał ze stworzonej mu okazji i w ten sposób po raz kolejny uniknął bezpośredniej dyskusji i wymiany merytorycznych argumentów z ekspertem Zespołu, prof. Wiesławem Biniendą, wyniki prac którego wielokrotnie krytykował pod jego nieobecność.
Ubolewamy też, że prof. Paweł Artymowicz w swoim dzisiejszym oświadczeniu użył wobec prof. Wiesława Biniendy i Zespołu Parlamentarnego języka pomówień i insynuacji, który nie przystoi debacie naukowej dotyczącej katastrofy smoleńskiej. Z przykrością stwierdzamy, że wciąż podstawowe dane dotyczące tragedii smoleńskiej są ukrywane a niektórzy naukowcy wspierają ten stan rzeczy.
Pragniemy podkreślić, że nie ma dziś w Polsce innego państwowego forum , na którym prezentowane byłyby i otwarcie dyskutowane wyniki badań dotyczących tragedii smoleńskiej.
W tej sytuacji bezzasadne i tendencyjne dezawuowanie wysiłków Zespołu jest działaniem na szkodę ujawnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej i o śmierci polskiej elity państwowej.
Wyrażamy nadzieję , że ten incydent nie zahamuje potrzebnej poważnej i obiektywnej publicznej dyskusji nad wynikami badań dotyczących katastrofy smoleńskiej.
Antoni Macierewicz
Przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy TU 154 M z 10 kwietnia 2010 r.
PS
Nagranie z posiedzenia:
http://vod.gazetapolska.pl/192...
Komentarze
14-06-2012 [21:08] - Godot (niezweryfikowany) | Link: Szanowny Panie Profesorze!
Niestety pan Antybinienda nie grzeszy odwagą, która uciekła razem z biegającymi drzewami smoleńskimi...http://niepoprawni.pl/blog/214...
14-06-2012 [21:12] - Gościówa-Misiówa (niezweryfikowany) | Link: Szkoda, że sie nie założyłam...
Byłam gotowa się założyć, że prof. Artymowicz nie przyjdzie. Nie ma jak błysnąć w bezpośredniej dyskusji i wymianie merytorycznych argumentów, Panie Wiadomo Kto! Kanada Kanadą, standard publicznego charakteru polemiki akademickiej standardem ale najważniejsze, że POlska PRokuratura była czujna i wybawiła Wiadomo Kogo z Kłopotu. A jak się Wiadomo Komu POmylił umysł ścisły ze ściśniętym to wychodzi kompromitacja. Wiemy czyja. PoZDRÓWKA, Panie Profesorze!!!
14-06-2012 [21:23] - Irena Jurand (niezweryfikowany) | Link: Dziekujemy
Dziekujemy za to wszystko co Pan profesor zrobil dla Polski i Polakow.Prosze uwazac na siebie.Pozdrawiam serdecznie.
14-06-2012 [21:57] - zbych68 (niezweryfikowany) | Link: Dla kogo podziękowania?
Domyślam się (i mam taką nadzieję), że chodzi o podziękowania dla prof. Biniendy.
Mamy w kraju armię profesorów i habilitowanych doktorów a brak jest takich, którzy mieliby odwagę podjąć się badań. Mamy drugiego Tu154 na którym można przeprowadzić szereg eksperymentów i pomiarów i nic w tym temacie.
Tytułomania jako podstawowy cel pracy naukowej zbiera swoje pokłosie. Siedź cicho, bo jak się wychylisz, to nie zrobisz habilitacji i profesury.
14-06-2012 [22:43] - licho (niezweryfikowany) | Link: A moze pan Artymowicz
jest po prostu czyims agentem wyslanym do pracy w Kanadzie? Naukowcy czesto wyslugiwali sie roznym wywiadom.
15-06-2012 [01:36] - kano | Link: All
Nie wiem kiedy się ukaże sprawozdanie z dzisiejszego posiedzenia Zespołu. Warto poczekać i wysłuchać tego co powiedział dr. Berczyński. Jest nie tylko bardzo ciekawe, ale również przekazane w bardzo prosty i przystępny sposób. Jego wsparcie dla Zespołu jest bardzo cenne, bo trudno znaleźć eksperta, który łączy teorię z praktyką w przemyśle lotniczym. W Polsce jest to niemożliwe.
P.S.
Szkoda, że prof. Artymowicz nie zjawił się na posiedzeniu Zespołu bo stracił okazję, żeby dowiedzieć się z pierwszej ręki o wielu nowych rzeczach, z którymi do tej pory nie miał do czynienia.
15-06-2012 [02:03] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Witam !!
Problem z Artymowiczem polega na tym, ze on nie chce sie niczego dowiedziec, on bez dostepu do czegokolwiek, juzw kwietniu 2010 roku orzekl wine pilotow.
Pozdrawiam serdecznie
szefowa
15-06-2012 [08:17] - Szpilka (niezweryfikowany) | Link: Szefowo;)
A czego można się spodziewać po stałym komentatorze GW?
Stać go jedynie na prymitywną napinkę w sieci i "zaprzyjaźnionych" telewizjach. W obliczu konfrontacji z prawdą zwyczajnie pęka.
Pozdrawiam
15-06-2012 [08:02] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link: Kłaniam się, Panie Profesorze!
Czekamy na sprawozdanie, już niemal grupowo, ale problem jest - 30. czerwca prokuratura zamknie śledztwo.
Ze strachu przed prawdą!
Serdeczności!
15-06-2012 [15:15] - Wiesława (niezweryfikowany) | Link: pierwszy zastępca PG Marek
pierwszy zastępca PG Marek Jamrogowicz stwierdził również, że "aktualny stan śledztwa nie pozwala na wskazanie, choćby przybliżonego, terminu jego zakończenia". Jego zakończenie "uzależnione jest bowiem od otrzymania wszystkich dowodów i materiałów, o które polska prokuratura zwracała się do Federacji Rosyjskiej, jak również od opracowania końcowej opinii zespołu biegłych".
- Prokuratura nie jest w stanie określić choćby przybliżonego czasu zakończenia śledztwa. Czyli upłynął raczej kolejne nie miesiące, tylko lata - ocenia Wojciechowski.
http://www.naszdziennik.pl/ind...
15-06-2012 [10:14] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: ASTRONOM ze WSI
Tylko profesja Artymowicza może tłumaczyć jego marsjańskie POglądy ;-)
15-06-2012 [13:12] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: NIE TYLKO
Nie ma przypadków są znaki:
http://kontrowersje.net/tresc/...
Tego gościa nie należy traktować POważnie ;-)
15-06-2012 [16:33] - Studentka: (niezweryfikowany) | Link: Studentka: Pan Paweł Artymowicz
wyraźnie ma inne "zadania" do spełniania w Kanadzie niż praca naukowa. Zero zdziwienia co do osoby tego pana.