A mrówka - "Spoko, kij ci w oko"

W dzisiejszy, sobotni poranek coś mnie podkusiło, aby ustawić radio na „Jedynkę”. Akurat zapowiedziano, że zaraz omówione zostaną dobrodziejstwa funduszy pozyskanych z Unii przez Łódź. Czekam przeto ciekaw, jak miasto wykorzystało tę szansę. Wyrosło wszak wokół przemysłu, a potem po roku 1989 przeżyło klęskę zbiorowego upadku łódzkich fabryk i utraty blisko 100 tys. miejsc pracy.

No i za chwilę dowiedziałem się, że najważniejszą inwestycją była hala widowiskowo-sportowa. Przypomnijmy, mowa jest o wielkomiejskiej aglomeracji dotkniętej blisko 12-procentowym bezrobociem. Hala z pewnością jest przydatna, ale teraz w Polsce, z której uciekają młodzi ludzie, praca produkcyjna powinna być chyba ważniejsza od rozrywki? 287 mln., które wydano na ten obiekt, można pewno było lepiej wykorzystać.

Kolejnym nowoutworzonym obiektem, którym chwalili się łódzcy notable jest laboratorium, jak podkreślano z naciskiem – najnowocześniejsze w Europie – w którym można będzie badać wydolność osobników uprawiających sporty wszelakie, np. – jak z dumą oznajmiono – ścięcie siatkarza oraz uderzenie rakietą przez tenisistę. Pomyślałem – no tak, łódzka AWF nie mogła żyć bez tego – aż tu słyszę, ze owo laboratorium za unijny szmal wybudowano w Uniwersytecie Medycznym.

Niezwykle roztropne posunięcie rozwojowe – polskiej służbie zdrowia tylko takiego laboratorium brakowało. Teraz zapewne posypią się doktoraty tam powstałe, które wzbogacą nauki medyczne, np. o wyższości forehand’u nad bachand’em...

No i te „Koko, spoko”, które okazało się w temacie przewodnim identyczne z piosenką „Kogut”, śpiewaną od lat 70. przez zespół „Śląsk”. Jak orzekli biegli w księgach, nie jest to jednak plagiat, bo utwór ludowy każdy sobie może przywłaszczyć jak mu się żywnie podoba. Może to i jest słuszne dla grajków z wiejskich wesel, ale chyba nie bardzo dla startujących w konkursach o gruby szmal...

I tak to bawimy się od paru lat, bo aura finansowa w latach 2008 - 2013 nam sprzyja – 300 mld. z budżetu Unii oraz 500 mld. z pożyczek. Wykorzystujemy te środki mniej więcej tak, jak nam dzisiaj w „Jedynce” opowiedziano. Zbudowaliśmy stadiony kilka razy już otwierane i wciąż nie wiadomo, czy gotowe. Spod autostrad podsypkę z tłucznia kradziono, a beton niechcący wożono nie w tą co trzeba stronę. Trwałość tych dróg jest zagadką, a jedno jest pewne – popękały jeszcze przed oddaniem do użytku.

A tak nas przekonywano przed wyborami zarówno w roku 2007 jak i 2011, że koniec z rządami nieudaczników, bo do władzy idą kompetentni ludzie sukcesu. No i doszli – piłka kopana, Rychu, Zbychu, stadiony, Euro, a potem występy Madonny.

Gdzieś w Necie przeczytałem – „Koko spoko, kij ci w oko!” – i przypomniałem sobie bajkę La Fontaine’a o koniku polnym i mrówce. Mrówka jak to mrówka cały czas krzątała się przy swoim gospodarstwie, a konik polny w pląsie swawolnym. Aż przeminął lata dostatek. Mrówka nie narzeka na brak wiktu i schronienia, a konikowi polnemu zagłada zajrzała w oczy. Wali więc po pomoc do mrówki, a ta na to – „Bujaj się, jak się dotąd bujałeś”.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ksena

05-05-2012 [16:24] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

to takich niepotrzebnych,bezsensownie ,,pozyskanych funduszy'' znajdziemy więcej.I przyjdzie nam budować od podstaw zlikwidowany wcześniej przemysł. Już niestety za swoje,bo unijne wydatkowane zostały na mrzonki.

Obrazek użytkownika kajtek

05-05-2012 [18:09] - kajtek (niezweryfikowany) | Link:

nie żyją w normalnym świecie przynajmniej dla nas. No ale każdy ''zarobiony'' grosz się liczy.Nie ważne w czyjej będzie on kieszeni.

Obrazek użytkownika Gość

05-05-2012 [20:27] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Świetna analiza. Nic dodać, nic ująć...
Pozdrawiam...

Obrazek użytkownika markowa

20-06-2012 [08:02] - markowa (niezweryfikowany) | Link:

niezbędne okazuje się "centrum japońskie" szpecące Planty. Kaprys pieszczocha władzy.