Dowód na dzisiejsze kłamstwa Tuska.

Donald Tusk ponownie w sposób wyjątkowo bezczelny kłamie w sprawie rozdzielenia wizyt w Katyniu.

http://wiadomosci.dziennik.pl/...

W najnowszym wywiadzie powiedział:

„Jak dodał, data i miejsce jego wizyty w Katyniu i wizyty premiera Rosji Władimira Putina została podana publicznie natychmiast po zaproszeniu wystosowanym przez rosyjską stronę. Gdy zaczęła się cała wrzawa, wtedy doszło do wielu wypowiedzi prezydenta Kaczyńskiego, takich bardzo nerwowych i Kancelaria Prezydenta podjęła decyzję, że prezydent, niezależnie od mojej wizyty w Katyniu i spotkania z premierem Putinem, będzie uczestniczył w obchodach. (...) Dziwię się prezesowi Kaczyńskiemu, że w obliczu Smoleńska kieruje się takimi małostkowymi intencjami - ocenił szef rząd (…)

Donald Tusk kłamie, że Prezydent Lech Kaczyński podjął decyzję o wizycie w Katyniu już po ustaleniu daty 7 kwietnia, jako prywatnego spotkanie premierów Putina i Tuska. Chciałbym przekazać fragmenty nowo powstającej książki, które w sposób jednoznaczny pozwalają stwierdzić, że premier Donald Tusk nie mówi prawdy.

To Donald Tusk razem z W. Putinem poczekali aż Prezydent Kaczyński potwierdzi swoją obecność w Katyniu i rozdzielili wizyty. Z analizy dokumentów i informacji wynika jednoznacznie, że Donald Tusk z W. Putinem wciągali Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w pułapkę i gdy się upewnili, że Prezydent Lech Kaczyński będzie w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku to ustalili swoje spotkanie na dzień 7 kwietnia 2010 roku.

W styczniu 2010 nasiliły się zapoczątkowane w lipcu 2009 roku protesty kancelarii prezydenta Kaczyńskiego w sprawie kontrowersyjnej umowy gazowej z Rosją na mocy, której na rzecz rosyjskiego Gazpromu zmniejszono zysk polskiej spółki i jednocześnie planowano umorzyć 1.2 miliarda złotych długu rosyjskiej firmie [1] Ogólna strata Polski miała wynieść, co najmniej 14 miliardów złotych [2] przeciw czemu protestowała min. kancelaria Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

19 stycznia 2010 r  Agnieszka Wielowieyska, dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, podczas spotkania w sprawie organizacji obchodów 70. Rocznicy zbrodni katyńskiej informowała, że premier Donald Tusk potwierdził "wstępnie" swój udział w oficjalnych państwowych uroczystościach w Katyniu, a co więcej - zaakceptował 10 kwietnia, jako datę głównej ceremonii [3,4].

Następnie w ciągu tylko dwóch dni: 27 stycznia i 28 stycznia doszło do przełomowych wydarzeń. 27 stycznia 2010  roku Kancelaria Prezydenta Kaczyńskiego potwierdza oficjalnie chęć uczestniczenia w obchodach rocznicy zbrodni katyńskiej o czym informuje polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasadę RP w Moskwie [5]. Jest to kluczowy dokument, który stał się dowodem na przekazywanie nieprawdzich informacji przez rząd Donalda Tuska.

Tego samego dnia, 27 stycznia 2010 roku Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Mariusz Handzlik, pisemnie poinformował sekretarza generalnego ROPWiM, Andrzeja Przewoźnika, oraz ambasadora Federacji Rosyjskiej w Warszawie, Władimira Grinina, iż prezydent Lech Kaczyński „planuje oddać hołd ofiarom na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu w kwietniu br.[6]”

27 stycznia 2010 roku zostaje również podpisana nowa umowa pomiędzy Polską a rosyjskim Gazpromem. Jednocześnie pomimo protestów zostaje umorzony 1.2 Miliarda długu Gazpromu, długu, który nawet moskiewski sąd nakazał zapłacić[7].  Niespodziewanie dla wielu następnego dnia,

28 stycznia 2010 roku, już po podpisaniu umowy gazowej z Rosją i potwierdzeniu przez Lecha Kaczyńskiego woli wizyty w kwietniu w Katyniu, D. Tusk ogłasza rezygnację z kandydowania na prezydenta. Decyzję motywuje „dalekowzrocznością”. W pierwszych planach do Katynia miał lecieć zarówno Lech i Jarosław Kaczyński [8]

23 lutego 2010 roku kancelaria Ministerstwa Spraw Zagranicznych rządu D. Tuska wysyła pismo do ministra z kancelarii prezydenta W. Stasiaka, w którym informuje i stwierdza, że:

 Organizatorem wyjazdu jest Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która podlega ministrowi kultury  a skład Rady jest powoływany przez premiera.
 Dokument ustala, jakie grupy osób będą wchodziły w skład delegacji.
 Dokument ustala datę 10.04.2010 i mówi, że jest to data wizyty oficjalnej delegacji polskiej.
 W dokumencie MSZ umieszczona jest prośba o szybkie potwierdzenie obecności prezydenta 10.04.2010 roku oraz prośba o przewodniczenie (nie o organizowanie) uroczystości.

3 marca 2010 roku Kancelaria Prezydenta złożyła u szefa Kancelarii Premiera Donalda Tuska, ministra Tomasza Arabskiego, zapotrzebowanie na przeloty Tu-154M z Warszawy do Smoleńska i z powrotem w dniu 10 kwietnia [9] Zgodnie z instrukcją HEAD, Tomasz Arabski koordynuje zlecenie i wykonanie zamówień na przeloty min. Prezydenta, premiera, Marszałka Sejmu i Marszałka Senatu.

Dzień później 4 marca 2010 roku po tym praktycznie ostatecznym potwierdzeniu obecności prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego w Katyniu i Smoleńsku w dniu 10.04.2010 roku pojawia się informacja, że premier Rosji W. Putin skontaktował się z premierem D. Tuskiem i poprosił go o rozdzielenie wizyt i przybycie w terminie innym niż oficjalne polskie uroczystości.

„(...)Z nieoficjalnych informacji tygodnika "Wprost" wynika, że nie jest pewne, iż Donald Tusk oraz Lech Kaczyński wezmą udział w tych samych obchodach rocznicowych w Katyniu. Uroczystości zaplanowano na 10 kwietnia. Informację tą potwierdza Informacyjna Agencja Radiowa. Z ustaleń tygodnika wynika, że premier Tusk nie potwierdził jeszcze oficjalnie swojego udziału w obchodach organizowanych 10 kwietnia. Powodem tej zwłoki ma być nieoficjalna propozycja, jaka padła ze strony rosyjskiego premiera, Władimira Putina.
Szef rosyjskiego rządu miał zaproponować, aby premierzy Polski i Rosji pojawili się wspólnie w Katyniu nie 10, a 7 kwietnia. Konkretnej daty udziału polskiego premiera w obchodach rocznicowych w Katyniu nie chciał także ujawnić rzecznik prasowy rządu, Paweł Graś. Dziennikarze "Wprost" twierdzą, iż ostateczna decyzja co do udziału Donalda Tuska w obchodach katyńskich zapadnie prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu. To właśnie wtedy do Moskwy wybiera się polska grupa robocza zajmująca się organizacją obchodów(...)

Jeszcze 4 marca 2010 prezydent Lech Kaczyński mówi dziennikarzom, że chciałby wspólnych uroczystości [10]
„Ja myślę, że byłoby lepiej, żeby to była wspólna wyprawa prezydenta i premiera, ale jeżeli jest to niemożliwe, to ja jadę w dniu, w którym będą podstawowe uroczystości, a to jest 10 kwietnia”.

Jednak tego samego dnia szef Kancelarii Premiera Donalda Tuska, Tomasz Arabski nie czekając na wyjazd zaplanowanej grupy roboczej mówi, że zapadła decyzja o rozdzieleniu wizyt [11] „premier Tusk będzie w Katyniu 7 kwietnia na zaproszenie Putina, tego dnia dojdzie do spotkania obu premierów i dyskusji na temat spraw bieżących”.

Tym samym na wniosek W. Putina i przyzwolenie D. Tuska odrębność obu uroczystości i ich dat zostaje oficjalnie potwierdzona.

Widać, więc, że rozdzielenie wizyt zostało ogłoszone, gdy Prezydent Lech Kaczyński ponaglany przez rząd Tuska złożył zamówienie na samoloty w dniu 10.04.2010 roku.

Fragment roboczy powstającej książki, która najprawdopodobniej zostanie wydana na jesień 2012 roku znajduje się na poniższej stronie:

http://ndb2010.files.wordpress...

1. http://gazownictwo.wnp.pl/janu...

http://gazownictwo.wnp.pl/dora...

http://www.naszdziennik.pl/ind...

http://www.uwazamrze.pl/artyku...
Tygodnik „Uważam Rze” - Notatka ze spotkania w Ministerstwie Kultury 19 stycznia 2010 r. Dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego Jacek Miler podaje w niej na początku, jako najważniejsze, ustalenie: „Dyrektor Agnieszka Wielowieyska (z Departamentu Spraw Zagranicznych KPRM – przyp. red.) poinformowała, że prezes Rady Ministrów potwierdził wstępnie swój udział w oficjalnych państwowych uroczystościach w Katyniu oraz zaakceptował 10 kwietnia jako datę głównej ceremonii”.

http://www.wprost.pl/G/element...

6 http://www.naszdziennik.pl/zas... (strona 30)

http://gospodarka.dziennik.pl/...

http://fakty.interia.pl/raport...

9  ”Polityczne tło katastrofy - Memoriał przygotowany na Zgromadzenie Obywatelskie zwołane na dzień 10 września 2010 r- strona 25

10 http://wiadomosci.wp.pl/title,...

11 http://www.rp.pl/artykul/44260...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gość

22-04-2012 [19:47] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Jak zwykle super praca. Pozdrawiam. Widać coraz bardziej jak poważna i dramatyczna jest sytuacja. Jesteśmy w rękach przestępców. Tuska, Sikorskiego, Komorowskiego, Arabskiego, Janickiego powinien spotkać los Caucescu. Dla zdrajców jest kara najwyższa.

Obrazek użytkownika Altair

22-04-2012 [19:51] - Altair (niezweryfikowany) | Link:

Z wiadomości ogólnie dostępnych wiemy o zachowaniach rodzin osób z "listy 96". W większości przypadków jest to wołanie o prawdę - które wspieramy. Niektórzy wysługują się zamachowcom - co nas dziwi i gorszy. Pan Deresz zmienił swoje zachowania pod koniec 2010 roku. Nic nie wiemy o rodzinie min. Andrzeja Kremera.

Obrazek użytkownika jaja -cek

22-04-2012 [20:33] - jaja -cek (niezweryfikowany) | Link:

27 stycznia 2010 roku zostaje podpisana nowa umowa pomiędzy Polską a rosyjskim Gazpromem. Jednocześnie pomimo protestów zostaje umorzone 1.2 miliarda długu Gazpromu, długu, który NAWET moskiewski sąd nakazał zapłacić![7].
Niespodziewanie dla wielu następnego dnia,
28 stycznia 2010 roku, już po podpisaniu umowy gazowej z Rosją i potwierdzeniu przez Lecha Kaczyńskiego woli wizyty w kwietniu w Katyniu, D. Tusk ogłasza rezygnację z kandydowania na prezydenta. Decyzję motywuje „dalekowzrocznością”.

Obrazek użytkownika Gość

22-04-2012 [21:37] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Obrazek użytkownika Jermar

22-04-2012 [21:43] - Jermar (niezweryfikowany) | Link:

Wobec faktu, że: "3 marca 2010 roku Kancelaria Prezydenta złożyła u szefa Kancelarii Premiera Donalda Tuska, ministra Tomasza Arabskiego, zapotrzebowanie na przeloty Tu-154M z Warszawy do Smoleńska i z powrotem w dniu 10 kwietnia", warto przypomnieć coś, o czym się nie mówi.
Otóż na kilka dni przed 10 kwietnia, ktoś z Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego zadzwonił do pułku dysponującego samolotami dla vipów, w celu uzgodnienia bezpośrednio pewnych szczegółów, i otrzymał odpowiedź, że pułk nic nie wie, że na 10. kwietnia rząd rezerwuje jakikolwiek samolot dla prezydenta. Oni żadnego zlecenia od min. Arabskiego nie otrzymali. Jest to istotny fakt potwierdzający jak traktowana była wizyta prezdenta w Katyniu.

Obrazek użytkownika kris przybysz

22-04-2012 [22:25] - kris przybysz (niezweryfikowany) | Link:

Tak się złożyło, że swoje starania o wyjazd na uroczystości w Katyniu 10.04.2010 r., rozpocząłem w stycznia 2010 roku, gdy z kręgów harcerskim dowiedziałem się nieoficjalnie, o planowanych 10 kwietnia w Katyniu uroczystościach z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W lutym wysłałem oficjalną prośbę do ROPWiM o możliwość wyjazdu pociągiem specjalnym. 10 kwietnia 2010 r. dotarłem rano pociągiem do Smoleńska. A później autokarem, wraz z Rodzinami Katyńskimi, do Lasu Katyńskiego. Dlaczego ten żałosny cudak z platformy oszustów kłamie nawet w tak oczywistych sprawach? Nieszczęściem wielu marnych piłkarzy jest skłonność do nieustannej kiwki. Niektórzy potrafią się tak zakiwać, że strzelają do własnej bramki.

Obrazek użytkownika Logan3331

22-04-2012 [22:50] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

Po przeczytaniu tego artykulu wyłania sie jasny obraz zaplanowanego zamachu .
To dlatego Tusk tak kłamie w żywe oczy bo zdaje sobie sprawe, że w końcu ktoś skojarzy fakty .

Obrazek użytkownika Maria

22-04-2012 [22:53] - Maria (niezweryfikowany) | Link:

krew na rękach Putina to nic dziwnego i nowego bo przecież jako szef KGB w NRD napewno musiał "zasłużyć" na to stanowisko, ale miałam nadzieję, że Tusk nie jest mordercą.
Moja nadzieja zawiodła....

Obrazek użytkownika Gość EYE

23-04-2012 [00:43] - Gość EYE (niezweryfikowany) | Link:

a zdrajcy i zaprzancy POniosa zasluzona kare..

Obrazek użytkownika ANia

23-04-2012 [01:00] - ANia (niezweryfikowany) | Link:

Muslialo byc cos w rodzaju sabatow na koniec dnia. moze meczyki ryzego matola?
Musi byc jakis kanal kominikacji na odleglosc.

Obrazek użytkownika wicenigga

23-04-2012 [09:01] - wicenigga (niezweryfikowany) | Link:

07/10, z Putinem.

Obrazek użytkownika klebert

23-04-2012 [09:58] - klebert (niezweryfikowany) | Link:

Coraz mniej polakow wierzy w klamstwa tuska i jego sitwy.

Obrazek użytkownika HENRY

23-04-2012 [11:14] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

Kat dopadnie KATa ;-)

Obrazek użytkownika Gość

23-04-2012 [19:51] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

NOOOOOOOOOO!!!!! teraz mi wszystko klapuje, to była zmowa w zamordowaniu polskiej elity politycznej rękoma PUTINA za przyzwoleniem tych co publicznie namawiali: wystrzelamy kaczki jak skonczy się sezon ochronny, wybijemy watachę itd. To dalej tłumaczy dziwne wręcz wbrew prawom fizyki połóżenie samolotu po kontakcie z bagnistą ziemią, trajektorię lotu - z komendam na scieżce i kursie. To była trajektoria z której juz nie mógł wyjść Tupolew z rozbicia o ziemię. To takze tłumaczy wybijanie szyb w samolocie, gdyż szkło ma najwyższy z ,materiaów iloczyn rozpuszczalnosci.
Putin zamordował Lecha Kaczyńskiego za sprzeciw w GRuzji
Putin pewnie zgładził elitę gzyż wiedział że wszyscy zginą i także Lech Kaczyński a iwdział ze TUSK i jego poplecznicy nie ujawnia i nie zarzucą mu morderstwa, gdyż im również zależało na wyeliminowaniu Kaczyńskiego. To tłumaczy także oporność sledztwa.

Obrazek użytkownika Gość

24-04-2012 [14:47] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Nie rozumiem polityków którzy sprzedali swoją twarz tylko dlatego aby twierdzić bezpodstawnie że nie była to katastrofa. Nie należe do takich i wątek zamachu jest kilkakrotnie większy jak i jego tło któe słuzyło do przygotowania zamachu. Ewidentną głupotą jest twierdzenie że nie powinni tam lecieć itd że nie byli wyszkoleni ? co oznacza że ich zwierzchnicy maczali palce w zamach? to po prostu bzdury dla zmylenia oczu społeczeństwu, pamietam swoich lotników w pułku to byli cyrkowcy w lataniu samolotami bojowymi, przypomina to stwierdzenie że zginał dlatego że żył , a zył dlatego że się urodził.Takimi absurdami nie znajacy zasad fizyki karmią nas dziennikarze, politycy i inni niedouczeni. Otuż nalezy sie im nagroda Nobla za zaprzeczenie dynamiki ruchu ciała gdy ruch ciała jest przeciwny do wektora pędu!!! Samolot mając pęd po uderzeniu z ziemią i to zbagnem a więc zderzenie plastyczne, jego szczątki lecą nadal w kierunku ruchu jaki nadały mu silniki, a więc do przodu a nie do tyłu. Teza że był wybuch wewnątrz jest do sprawdzenia ale nie ujawniam w jaki sposób gdyż może to posłuzyć do niszczenia szczątków samolotu. Natomiast na podstawie śledzenia trajektorii lotu widać że samolot nagle stracił nośność- widać to na profilu trajektorii lotu że wzabija się i nagle spada. To jest powodem rozpylenia substancji która w połączenoiu z powietrzem ( np rozpylone węglowodory i następnie zapalone)
powoduje znaczne zmniejszenie nośności statku powietrznego. Poza tym trudnosci na jakie napotryka strona Polska ze strony Rosyjskiej jest dosłownie dowodzi ze Rosjanie mają coś do ukrycia. Z Katyniem było to samo to Niemcy podobno mordowali tak twierdzili. Tu karmi się nas nieprawdą twierdząc że była niska widoczność - do diaska dlaczego nie zamknieto lotniska - bo trzeba było zrealizować plan zamachu i skorzystać i zwalić na pogodę. Na trajektorii lotu widać błedne meldunki z wieży - ostatnie dwa meldunki na kursie i na ścieżce - to już była trajektoria śmierci a horyzont to już komenda bez znaczenia.

Obrazek użytkownika Gość

26-04-2012 [19:10] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

nie wynika, żeby Premier w ogóle się wybierał do Smoleńska.