ŚMIERĆ ORGANIZACJOM POZARZĄDOWYM!

KIBICE DO ODSTRZAŁU

Wbrew obiegowym opiniom władze nie zajmują się wspieraniem organizacji pozarządowych. W rzeczywistości rząd zajmuje się sukcesywnym likwidowaniem wszelkich zorganizowanych grup społecznych, które nie są poddane bezpośredniej kontroli władzy.

Na pierwszy ogień po ’89 roku poszły wielkie zakłady pracy. Ich potencjał ludzki, łatwość wyjścia na ulice, był niebezpieczny – o czym przekonali się kacykowie partyjni w czasach PRL-u. Dziś, z wyjątkiem kopalń, nie mamy dużych i zorganizowanych środowisk robotniczych. Wykastrowano też kościoły, pozbawiając je charyzmatycznych przywódców niezależnych wobec władzy. Tzw. organizacje pozarządowe to jedna wielka fikcja. Ich działacze są na sztywno uzależnieni od rządowych dotacji, bez których te twory nie miałyby racji bytu. Ostatnią wielką i zorganizowaną grupą społeczną są kibice. Tym właśnie należy tłumaczyć zainteresowanie nimi ze strony rządowych mediów i policji.

Czas najwyższy na spacyfikowanie tego środowiska, ponieważ zaczęło ono przejawiać niebezpieczne objawy obywatelskiej dojrzałości. Kibice pielęgnują tradycje patriotyczne, potrafią porozumiewać się pomimo podziałów klubowych i organizować wspólne akcje. Co najgorsze – poznali się na obłudzie systemu III RP i zaczęli atakować Michnika, „Gazetę Wybiórczą”, TVN i Platformę Obywatelską. Czy to nie dość ciężkie grzechy, by wydać im bezwzględną wojnę?

Tekst pochodzi z majowego numeru "idź POD PRĄD"

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Licho

07-05-2011 [06:42] - Licho (niezweryfikowany) | Link:

Tusk nie lubi chuliganow, ale tylko tych, ktorzy wywieszaja hasla antyrzadowe. Chuliganow spod krzyza na Krakowskim Przedmiesciu to lubil, mowil, ze teraz mamy taki Hyde Park, a burdy i rozroby nazywal happeningiem.
Ci kibice to nie sa glupi ludzie i mam nadzieje, ze sie Tusk na nich przejedzie.

Obrazek użytkownika stanczykblazen

07-05-2011 [09:04] - stanczykblazen (niezweryfikowany) | Link:

Ci kibice to także i my. Tylko my amatorzy ,a kibole zawodowcy. A jeżeli niektorzy z nas nie lubią sportu i kibicowania , to na pewno nasze dzieci i wnuki kochają.

Obrazek użytkownika Roza

07-05-2011 [06:51] - Roza (niezweryfikowany) | Link:

Teraz tylko nadzieja w kibolach fajne haslo wymyslili "Tusk matole twoj rzad zmiota kibole" cos w tym sensie bo dokladnie nie moglam odczyc usluzne media POkazaly z dalega banner.Brawo moze cos zrobia pozytecznego dla Polski.

Obrazek użytkownika Karolus Gustavus.

07-05-2011 [08:20] - Karolus Gustavus. (niezweryfikowany) | Link:

Dzięki za przekazanie i uświadomienie tych historycznych faktów.
Przecież Platforma O. w więzieniach otrzymała prawie 100% głosów, więc jednak lubią się wzajemnie. No cóż wolni, w ustach propagandystów tzw. "bandyci stadionowi - kibole" prawdopodobnie przesadzą o wyniku wyborczym. Wpływ organizacji kibicowskich na młodych jest znacznie potężniejszy niż się to wielu wydaje. Wczorajsze zamkniecie stadionów spowodowało pojawienie się kibiców z banerami w mieście i to jest znacznie groźniejsze dla rządu, niż banery na stadionie. Widać już jak na dłoni, że w największych miastach kraju rząd zbiera "piękne" oceny od jednoczących się kibiców i rządzący nie mają lepszego pomysłu jak poprzez prowokacje nie wpuszczać Polaków na stadiony. Pewno niebawem pojawią się hasła w stylu: zabierz "wapniaków" i moherów na wybory, nie zapomnij dowodów i doooobrze piiiilnuj by nie zmarnowali głosu.
Pozdrawiam Pana i ukłony.

Obrazek użytkownika Gość

07-05-2011 [09:04] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Brawa dla kibiców za to, że potrafią się zjednoczyć; a zjednoczeni mają siłę i nie wahają się jej użyć.

Obrazek użytkownika yorg

07-05-2011 [10:34] - yorg (niezweryfikowany) | Link:

POtworna zaraza zaatakowała organizm-Polskę. Do tej pory dokuczały nam infekcje, mniejsze lub większe, ale teraz to wygląda jak scenariusz filmu "Obcy".

Obrazek użytkownika Niemiec

07-05-2011 [10:47] - Niemiec (niezweryfikowany) | Link:

No coz? Faszysci i komunisci tak juz maja!Boja sie wlasnych obywateli!W demokrytycznym kraju zachodnioeuropejskim takie zachowanie politykow skonczylyby sie dla nich pozbawieniem jakichkolwiek szans na kariere polityczna!Ba! Z duza doza prawdopodobienstwa mozna by bylo zalozyc,ze media i opinia publiczna roznioslyby ich na strzepy! I wlasnie przed ta rodzaca sie,swiadoma opinia publiczna ktora reprezentuja kibice (lub jak kto woli "kibole")paniczny lek ma wladza Tuska i Komorowskiego!!!!!
Tak jak Pan napisal wrogiem "wladcow" Polski jest kazda forma samoorganizowania sie spolecznstwa.Tutaj na Zachodzie kluby kibica sa jednym z elementow (bardzo waznym!) utrzymania porzadku na stadionach.Wladzom klubow i policji zalezy na tym,zeby takie oddolne inicjatywy wspierac i z nimi wspolpracowac.Malo tego! Kluby pilkarskie wspolnie z wladzami panstwowymi staraja sie wspierac mlodych ludzi takze w ten sposob,ze zatrudniaja do tej pracy pedagogow i psychologow ,ktorych zadania polega na wspieraniu tych z kibicow,ktorzy z takich czy innych wzgledow maja problemy,ktorych nawarstwianie czesto wyladowywane jest przez agresje.Oczywistym zjawisskiem jest tak jak w przypadku polskich kibicow wzajemne wspieranie sie czlonkow poszczegolnych grup kibicow tego samego klubu.I nie jest to "wojenne wsparcie",ale codzienna praca polegajaca na tworzeniu sieci spolecznej,ktorej owowcem jest wzajemna pomoc,czesto polegajaca na pomocy wznalezieniu pracy,organizowaniu wspolnych akcji pomocy ludziom uposledzonym lub biednym i.t.p.Krotko mowiac budowanie i wspieranie wszystkiego co ma zwiazek z spoleczenstwem obywatelskim! I to budzi niepokoj "salonu" III RP.

Obrazek użytkownika Gość

09-05-2011 [11:58] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

"Oczywistym zjawisskiem jest tak jak w przypadku polskich kibicow wzajemne wspieranie sie czlonkow poszczegolnych grup kibicow tego samego klubu"

- slabo chlopaczkom by poszlo demolowanie w pojedynke [rozgrywki piłkarskie], wiec się wspierają; oni bez wzajemnego wsparcia to w ogóle nie istnieją, biedaczyny, cienkie bolki