PŁONĄCY KRZYŻ NA WIELKANOC!

Na przełomie 2011 i 2012 r. ostrzegałem, że nastanie czas frontalnego ataku na religię (GEREMEK KONTRA JP2, OD REDAKCJI - styczeń 2012). Niestety ani naród, ani katoliccy pasterze nie reagują stosownie do zagrożenia. Stało się coś niebywałego – w stolicy Polski, w biały dzień, w kościele - ktoś podpalił krucyfiks!!! I co?

I nic…

Proboszcz wywiesił kartkę z prośbą o nawrócenie sprawcy. Policji nie powiadomił, a czołowy katolicki publicysta nazwał jego reakcję „niesamowitą lekcją chrześcijaństwa”.

To, co najwyżej, lekcja głupoty i zachęty do następnych brutalniejszych ataków! Dzięki temu ani policja, ani media nie muszą się sprawą zajmować. Chrześcijanie mają się domagać od władzy państwowej poszanowania prawa i ochrony przed jego łamaniem. Taki wzór dał sam Jezus:

A gdy On to powiedział, jeden ze sług, który tam stał, wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: Tak odpowiadasz arcykapłanowi? Odrzekł mu Jezus: Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, że źle, a jeśli dobrze, czemu mnie bijesz? Jan. 18:22-23

oraz ap. Paweł:

Lecz arcykapłan Ananiasz rozkazał tym, którzy przy nim stali, uderzyć go w twarz. Wtedy rzekł Paweł do niego: Uderzy cię Bóg, ściano pobielana; zasiadłeś tu, aby mnie sądzić według zakonu, a każesz mnie bić wbrew zakonowi? Dz.Ap. 23:2-3

A gdy go skrępowano rzemieniami, rzekł Paweł do setnika stojącego obok: Czy wolno wam biczować obywatela rzymskiego i to bez wyroku sądowego? Dz.Ap. 22:25

Przeto wy teraz wraz z Radą Najwyższą skłońcie dowódcę, aby go przyprowadził do was niby dla dokładniejszego zbadania jego sprawy; my zaś, zanim się zbliży, gotowi jesteśmy go zabić. A gdy o tej zasadzce usłyszał siostrzeniec Pawła, przybył, wszedł do twierdzy i powiadomił Pawła. A Paweł, przywoławszy jednego z setników, rzekł: Zaprowadź tego młodzieńca do dowódcy, bo ma go o czymś powiadomić. (…) Wtedy dowódca odprawił młodzieńca i przykazał mu, żeby nikomu nie mówił, iż go o tym powiadomił. Potem przywołał dwóch spośród setników i rzekł: Przygotujcie na godzinę trzecią w nocy w drogę do Cezarei dwustu żołnierzy, siedemdziesięciu jeźdźców i dwustu oszczepników; Dz.Ap. 23:15-23

Jeszcze większą ignorancją wykazał się rzecznik archidiecezji warszawskiej, który utrzymuje, że młodzież najlepiej nauczy się „szacunku do wartości” na lekcjach religii w szkole! Czyżby nie docierał do niego prosty fakt, że palikocięta są właśnie jednym z produktów tej państwowo-kościelnej „katechezy”. Zamiast uznać, że wychowanie młodzieży zawodzi na wszystkich frontach – rodzinnym, kościelnym, szkolnym i medialnym – on proponuje gaszenie pożaru benzyną.

Swego czasu Jezus powiedział Żydom: „Ślepi są przewodnikami ślepych, a jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.” Mat. 15:14

PS
"Gazeta Polska Codziennie" jako jedyna podjęła w tej sprawie kroki prawne.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Słoń Afryka

05-04-2012 [11:08] - Słoń Afryka (niezweryfikowany) | Link:

Wolę postawę "Codziennej" - na ostro z dziadami - niż taką cieplutkiego Terlikowskiego.

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

05-04-2012 [11:14] - Paweł Chojecki | Link:

Dziadów trzeba uczyć "moresu" - po co zmieniać dobre zwyczaje?

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika zz

08-04-2012 [16:48] - zz (niezweryfikowany) | Link:

"Dziadów trzeba uczyć "moresu"... " Może należało zacząć od słowa przepraszam? Pan krzyża nie podpalił, ale zakpił pan z niego w sposób wyrafinowany i perfidny. Ten tekst to przejaw hipokryzji.

Obrazek użytkownika mademoiselle

05-04-2012 [17:39] - mademoiselle (niezweryfikowany) | Link:

myślę, że przez taki wizerunek 'chrześcijaństwa' >> ciepłych kluś - sporo osób, które mają poukładane w głowie, a jednocześnie zupełnie nie identyfikują się z tego typu postawą (spolegliwości) - nie może sobie znaleźć miejsca w "duchowej przestrzeni" w PL.

Obrazek użytkownika Gość

05-04-2012 [11:12] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Po takim kościele niema się co spodziewać mądrej reakcji. Szkoda, że nadal tyle ludzi mu wierzy.

Obrazek użytkownika ChuopZeWsi

05-04-2012 [11:35] - ChuopZeWsi (niezweryfikowany) | Link:

A nawet bez odkrycia sprawcy... To po chrześcijańsku?

Obrazek użytkownika ksena

05-04-2012 [11:47] - ksena (niezweryfikowany) | Link:

szkoda ,że naiwny proboszcz nie napisał na kartce,ze po chrześcijańsku wybacza sprawcy.

Obrazek użytkownika Gość

05-04-2012 [16:17] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Taka postawa - zachęca przeciwników chrześcijaństwa, żeby twierdzić, że Biblia zachęca do cierpienia w imię samego cierpienia

Obrazek użytkownika Gość

05-04-2012 [22:12] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Reakcja proboszcza jest po prostu skandaliczna.
A to,że katolicki publicysta nazwał ją "niesamowitą lekcją chrześcijaństwa" jest jeszcze bardziej przerażająca.Istotnie, ślepy prowadzi ślepego.Więcej takich"lekcji" i coraz więcej katolików zacznie odwracać się od Kościoła.

Obrazek użytkownika zz

08-04-2012 [17:29] - zz (niezweryfikowany) | Link:

Gościu, dajesz się "wpuszczać w maliny". Panu Chojeckiem nie zależy na obronie krzyża. Sam go perfidnie znieważał. Chodzi mu o atak na katolickiego księdza i katolickiego dziennikarza.

Obrazek użytkownika Złotnick

05-04-2012 [23:22] - Złotnick (niezweryfikowany) | Link:

Wolę lekcje Jezusa i Apostoła Pawła ;)

Obrazek użytkownika WJD

06-04-2012 [00:54] - WJD (niezweryfikowany) | Link:

Kościół wzrasta na męczennikach. To nie jest pusty slogan.

Krzyże płoną? Widocznie nadchodzi czas męczenników. Jest to opisywane w Apokalipsie św. Jana: że taki czas nadejdzie. Niestety ten czas musi nadejść i wiele wskazuje, że właśnie żyjemy w czasach ostatecznych, czasach wielkiego ucisku i końca znanego nam świata, świata pożerających się głodnych wilków.

Niedługo będziemy przymusowo czipowani znakiem bestii !

Zanim świat ten przeminie i nastanie nowy świat i nowa cywilizacja, to musimy przejść przez prawdziwe piekło. W tyglu tym mają się dokonywać oczyszczenia dusz.

Będzie gigantyczna polaryzacja postaw a podziały będą szły nawet wzdłuż rodzin, małżeństw, najbliższych krewnych, itd.

Będzie wybór: droga zła i nonkonformizmu, ale za cenę niekiedy gigantycznych prześladowań, albo droga obfitości materialnej za cenę tchórzliwego konformizmu !

I będzie konieczność dokonywania wyboru. Co za okazja dla prawdziwych chrześcijan !

Jak się ma do tego chrześcijaństwo ?

Chodzi o to, że wielu ludzi, szczególnie młodych, ale nie tylko, po prostu fascynuje się ryzykiem w życiu. Mam na myśli postawę twardego nonkonformizmu.

Chrześcijanin, to nie jest i nie ma być, za przeproszeniem baba ciepłe kluchy, tylko prawdziwy twardziel.

To trzeba mieć grubą skórę na życie wypełnione większymi przygodami, na życie wypełnione ciosami nawet od najbliższych i zupełnie inne niż życie mięczaków i tchórzy.

To jest to, co jest niesłychanie pociągające w chrześcijaństwie..

Bo nie wszyscy wiedzą, dlaczego to jest tak pociągające, ale kto raz był w takiej sytuacji, to znowu go to wciąga !

To jak wspinaczka wysokogórska, gdy w każdej chwili grozi śmierć. Ileż w niej, tej wspinaczce jest życia !

Kto raz to przezywał, tęskni do tego i chce znowu tego zaznawać.

Otóż daje to cierpienie, grozi śmiercią, ale radość z przebywania w sytuacjach mrożących krew w żyłach jest nieporównywalna z niczym innym ! Nie wiem, może wtedy się coś tam wydziela w gruczołach dokrewnych, jakaś adrenalina.

Ta walka, ta twardość, ta wierność aż po męczeństwo i śmierć.

Co ciekawsze, to przejmujące uczucie towarzyszy nam jedynie wówczas, gdy droga taka jest co najmniej nie naruszająca Praw Naturalnych /powiedzmy Dekalogu/. W służbie zła radości nie ma, przeciwnie. Kto próbował, ten wie o czym mowa.

To nie jest droga mięczaków fizycznych i psychicznych.

Mięczaki niech się schowają.

Jak ktoś lubi oglądać filmy z twardzielami, Seagalem, Stallone i innymi, ten wie, co mam na myśli.

Jak chce taki film oglądać w swoim własnym życiu, będąc zarówno widzem jak i aktorem, to Dobry Bóg przygotował dla każdego rolę takiego twardziela, abyśmy mieli radość nieporównywalną z niczym.

To jest sens walki ze złem i pokonywania zła potęgą miłości. To jest sens uprzejmego traktowania każdego człowieka, choćby jego czyny były naj-prze-potworniejsze. Ale wtedy człowieka kochamy a czynów nie tolerujemy i mówimy mu o tym śmiało ! To jest sens pozornie absurdalnego zdania Jezusa o potrzebie nadstawiania drugiego policzka. Oczywiście dawał receptę dla twardzieli, bo twardziele go zapytali.

Mięczakom takiej drogi nie wskazywał, tym dawał tylko polecenie zachowania Dekalogu.

Twardzielom proponował: "idź ze mną !".

I prawdziwi twardziele za Nim szli jak w dym !!

Nie ma obowiązku w to wchodzić.

Tylko dla prawdziwych twardzieli !!

Tym jest chrześcijaństwo.

Serdecznie pozdrawiam Szanownego Autora

Obrazek użytkownika maga

06-04-2012 [01:28] - maga (niezweryfikowany) | Link:

pisze Pan, że ani Naród ani Pasterze Kościoła Katolickiego nie reagują jak należy na akt świętokradczego czynu wobec naszej Świetej Wiary. A jak zareagował Kościół Protestancki, którego jest Pan, Pastorze, przedstawicielem? Jak zareagował Kościół odszczepiony, ale chrześcijański przecież ? Łatwo zarzucać Kościołowi Rzymskiemu i jego wiernym zaniechanie; trudniej udowodnić swoją niezłomność.
Proboszcz zwrócił się do Pana Boga o nawrócenie sprawcy (bez pomocy milicji), a "czołowy publicysta" (nie wiewm, kogo Pan ma na myśli) tę odezwę poparł. Co w tym złego?
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika WJD

06-04-2012 [02:43] - WJD (niezweryfikowany) | Link:

Mamy jak najbardziej nie tylko prawo, ale i obowiązek domagania się od rządzących i od bliźnich, aby życie wspólnotowe, w tym wypadku wspólnoty narodowej, było uporządkowane priorytetowo wobec Praw Naturalnych dla niewinnych ludzi: czyli Prawa do Życia, Prawa do Własności i Prawa do Wolności dla każdego niewinnego człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.

Ale życie na Ziemi polega na tym, że my tu mamy coś w rodzaju szkoły. Uczymy się stosowania i twardego obstawania za priorytetem Praw Naturalnych we wszelkich aspektach.

Oraz uczymy się Miłości Boga, bliźniego i siebie samego i ma to być w ideale to samo, ta sama Miłość.

Musimy też pamiętać, że obecne czasy są opisywane np. w Apokalipsie w sposób niezwykle trafny, chociaż symboliczny.

Całe zło niestety musi się pojawić.

Różnica polega na tym, czy nauczymy się pokonywać to zło, czy nie. Bo albo je będziemy pokonywać, albo będziemy je namnażać. Jeśli przykładowo zareagujemy nienawiścią na nienawiść, to nie tylko jej nie pokonamy, ale jeszcze bardziej ta nienawiść wzrośnie ! To są oczywiście elementarne prawdy, bo dalej s poważniejsze zmagania i poważniejsza i bardziej wyrafinowana strategia walki. Ale od czegoś trzeba zacząć.

Mamy nauczyć się pokonywać zło najpotężniejszą bronią na tym świecie - Miłością.

Trzeba te broń odkryć, nauczyć się ją stosować i wreszcie zacząć ją stosować.

A jednocześnie kochając nawet największych łajdaków /bo są odbiciem Boga/ nie tolerować nigdy ich czynów.

Jest to bardzo trudne, ale tego właśnie nauczył nas Jezus i na tym polega Ewangelia święta.

Serdecznie pozdrawiam

Obrazek użytkownika zz

08-04-2012 [17:23] - zz (niezweryfikowany) | Link:

Czy znieważenie krzyża jest łajdactwem? Jeśli tak, to czy pan Chojecki jest, pana zdaniem, łajdakiem?

Obrazek użytkownika Paweł Chojecki

06-04-2012 [12:05] - Paweł Chojecki | Link:

Link do twierdzeń p. Terlikowskiego jest w tekście - wystarczy najechać kursorem na zaznaczone na zielono słowa: „niesamowitą lekcją chrześcijaństwa” i kliknąć myszką.

Co do pytania "Co w tym złego" - odpowiedź jest w słowach Jezusa i ap. Pawła.
Co do moich działań w tej sprawie - mówię, piszę, przekonuję, drukuję, rozdaję, nagrywam od ponad dwudziestu lat...

Pozdrawiam

Paweł Chojecki

Obrazek użytkownika zz

08-04-2012 [17:20] - zz (niezweryfikowany) | Link:

Pan Chojecki uważa, że reakcja w sprawie podpalonego krzyża powinna być zdecydowana, jednak jeszcze parę lat temu gdy sam zniważał krzyż, miał diametralnie inne poglądy. http://www.teluk.net/2007/06/u...