„Jurny Stefan” włącza się w walkę opozycji z rządem

Stefan Niesiołowski nie powie oczywiście nic nowego, poza bluzgami na Kaczyńskiego i PiS, ale wyraźnie postanowiono go odkurzyć i ocieplić jego wizerunek. To cykl  "Politycy od kuchni", a nie "byli politycy". Jak na „standardy” PO , „jurny Stefan” jest w sam raz.
Na internetowej stronie SE wywiad i dłuższy filmik. Taki ocieplony „marszałek na działce”, pracuje, no, nie chodzi bynajmniej o ogródek działkowy , POD lub ROD, trochę więcej. Jak na podstarzałego konesera młodych pań z agencji towarzyskich przystało, rąbiąc drewno i grabiąc pracuje nad testosteronem. A  w międzyczasie o ptaszkach, przyrodzie, "żonie w  kuchni pomaga", coś o wnukach, standard.
Inna sprawa, że kondycji może mu niejeden młodszy pozazdrościć, drewno rąbie dziś, a  gdy wybuchła afera z formą zapłaty jaką brał od półświatka, kiedy to tamci w rozmowach telefonicznych dziwili się, że taki jurny i wymagający i nawet większa liczba prostytutek nie zaspakaja jego apetytu, miał już chyba po 70-tce. I jak tu nie wierzyć we współczesną medycynę.

Dziś ma 78 ale w formie, będzie używany zapewne częściej, a na jego posiadłości „o Kaczyńskim rozmawiać nie wolno”, no może poza "nobliwym"  panem marszałkiem, który zaszczycił partię rządzącą i obóz patriotyczny kilkoma inwektywami. Aaa..., nie, przepraszam. Takich bluzgów na polski Kościół  nie usłyszy się czasem i od skrajnej lewicy. I że "nie chodzi",  bo Kościół  "odgrywa haniebną rolę", "uważa go za instytucję szkodliwą". To delikatniejsze sformułowania. Tak, to nowość u  starego kiedyś wiarusa z ZCHN.  Być może poszło o rozgrzeszenie.
I po to ten „wywiad” był. Ocieplić wizerunek „jurnego Stefana”,  będzie przydatny, dać mu czas na kilka jobów na Kościół, PiS i Kaczyńskiego  i jedziemy dalej. Zadanie wykonane. Zapewne cdn.

Stary, "nobliwy profesor". I  gdybym wiele lat temu nie był na spotkaniu z jego byłą narzeczoną, która opowiadała, że w młodości sam wymyślił i  ją namówił do udziału w wysadzaniu tego pomnika Lenina w Poroninie, a potem jak się zaczął grunt palić pod nogami, zwalił coś  na nią. I też poszła siedzieć, chociaż wszystkiemu zaprzeczała. A  robić karierę naukową  na uniwersytecie, w czasach komunistycznych, po zamachu na Lenina,  wyroku i odsiadce, to trzeba było mieć jakieś specjalne zasługi dla państwa. Sam "talent" i "pracowitość" naukowca  tu nie wystarczyły. A jakie "zasługi" i gdzie są jakieś dokumenta, kto to może dzisiaj wiedzieć?  W każdym razie "pan marszałek"  został uruchomiony i "przywrócony do życia". Do użycia.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

30-10-2022 [21:12] - Jabe | Link:

Nie przypominam sobie bluzgów na Stefana Nie­sioło­wskiego tutaj, tylko Tusk, Tusk, Tusk... Oryginalne, jak na „stan­dardy” pisowców.

Obrazek użytkownika Tomaszek

01-11-2022 [00:55] - Tomaszek | Link:

O! Dżabe . fajne spostrzeżenie , i oby tak było i zostało . Tusk to bluzg ? Fajnie to będzie brzmiało np Tusk jego mać . Tylko żeby było przyzwoiciej to od dziś T...k jego mać . Takie standardy , że ku...wy sie kropkuje w środku .

Obrazek użytkownika r102

31-10-2022 [05:16] - r102 | Link:

Co do tej sprawy procesów po próbie zniszczenia Muzeum Lenina w Poroninie -  tu akurat bym mu odpuścił - to było 25 lat po wojnie w czynnej służbie i w pełni sił byli jeszcze czekiści -  pierwszorzędni fachowcy  z lat "umacniania władzy ludowej" - jak się wzięli  na poważnie za tych dwudziesto - dwudziestokilkulatków   to ci się przyznali do wszystkiego i obciążyli każdego -  za 10 minut...
Wtedy go i pewnie zwerbowali - bo jakim innym cudem z takim wyrokiem by mógł kontynuować "karierę naukową" a nie zostać palaczem w kotłowni ???

Obrazek użytkownika u2

31-10-2022 [08:07] - u2 | Link:

próbie zniszczenia Muzeum Lenina w Poroninie -  tu akurat bym mu odpuścił

Sam piszesz, że wtedy go ubecy zawerbowalli. Więc nie można odpuszczać ubeckiej swołoczy. Pierwszy pękł na przesłuchaniach i wsypał nawet "narzeczoną".

Obrazek użytkownika sake3

31-10-2022 [08:31] - sake3 | Link:

Może wcale nie pękał i nie wsypał narzeczonej tylko od początku był ,,zadaniowany''.Nie wygląda mi na to,że jakikolwiek pomnik Lenina chciał wysadzić tylko taki był plan bezpieki i on go po mistrzowsku wykonał.,,Unieszkodliwił'' przecież za jednym zamachem kilkunastu ,,wrogów'' więc kariera naukowa należała mu się w umowie jak psu buda.A że na stare lata lubi towarzystwo pań z agencji towarzyskich,no cóż każdy z nas ma jakieś słabości.Prawdę powiedziawszy podziwiam te panie za determinację. 

Obrazek użytkownika u2

31-10-2022 [10:56] - u2 | Link:

Może wcale nie pękał i nie wsypał narzeczonej tylko od początku był ,,zadaniowany''

Ano, TW Bolek przyszedł do mieszkania Krzysztofa Wyszkowskiego w 1978 roku podczas Mundialu i szukał tych, którzy chcą wysadzać komitety partyjne oraz komendy milicji :-)

Obrazek użytkownika maks jamnicki

31-10-2022 [13:20] - maks jamnicki | Link:

Do: sake3.  Oczywiście, wszyscy mamy jakieś słabości, dla wierzących od tego jest spowiedź, nie chodzi o te  panie, choć w sumie tak życiowo to szkoda ich, ale o to, że była to forma "rewanżu" ze strony półświatka, był oskarżony o formę przyjęcia łapówki w naturze i korzystał z tego z bezczelną łapczywością,  półświatek go rozpracował , oczywiście sąd  "nie dopatrzył się" itd., no i kreował się na "bogobojnego" byłego  ZCHNowca, z tego zbierał głosy wyborcze. Obłudny gracz.

Obrazek użytkownika Ijontichy

31-10-2022 [07:36] - Ijontichy | Link:

Przecież juz TU pisalem: wszystkie ręce na pokład! Jak sie wbija milion gwoździ w tępe łby polactwa,to każdy młot sie przyda.

Obrazek użytkownika angela

31-10-2022 [10:36] - angela | Link:

Przecież platforma szykuje się do przejęcia władzy, to o szczaw i mirabelki też muszą zadbać, bo już na nic innego ludzi nie będzie stać za panowania słońca Peru. 
Powoli wszystkie koszmary poprzednich nierządów, POwstają.

Obrazek użytkownika Roz Sądek

31-10-2022 [19:10] - Roz Sądek | Link:

Coraz więcej artykułów i komentarzy dotyczy najbliższych wyborów. OK, ale po co się napinać, jeśli wybory nie będą sfałszowane, to wygra strona, która uzyska nawięcej głosów, czyli mająca większe poparcie społeczne. Tak to wygląda w demokracji, no nie? Jeśli suweren woli Stefana to go wybierze.
 

Obrazek użytkownika sake3

31-10-2022 [19:34] - sake3 | Link:

@Roz Sądek........Może i suweren go wybierze,bo jak widzimy dokonuje zdumiewających wyborów choćby typu Jachira ,Ntras czy Wielgusowa.Tylko jaki z tego starego ramola może mieć pożytek? Że będzie bluzgał swym chypiacym głosem? Przecież nic innego nie potrafi.

Obrazek użytkownika sake3

31-10-2022 [20:52] - sake3 | Link:

Zatrudnienie dziurawego Stefana przecież się PO opłaca.Fasolka po bretońsku którą pan Stefan uwielbia tak znowu drogo nie wypada,na pewno mniej niż ośmiorniczki czy policzki wołowe.Towarzystwo pań zapewnia zaprzyjaźnione z PO choć bliżej nieokreślone środowisko.Czysty zysk dla PO 

Obrazek użytkownika Kaczysta

31-10-2022 [20:44] - Kaczysta | Link:

Obrazek użytkownika maks jamnicki

01-11-2022 [21:20] - maks jamnicki | Link:

Kaczysta : Przeczytałem  :). I poszerzone :). Tyle dowodów i świadków i się jakoś "wyślizgał". I ci  "biznesmeni z branży gastronomii", co mu podsyłali swoje pracownice, lata bezrobocia , co już potem się migały by się z nim ...tego. Dopiero potem przeszli na "zawodowe". 8-iem z nich potwierdziło. A  Stefan "niezatapialny". :). Że to niby tak, tego, "po prostu", żadna tam "łapówka".